-
Posty
16 346 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
420
Wszystko napisane przez bajbaga
-
Dalej to będzie wiata, ale (teoretycznie) urząd może to potraktować jako "zadaszone miejsce postojowe samochodów osobowych", a w takim przypadku, obowiązuje odległość nie mniejsza jak 3m od granicy działki budowlanej i nie mniejsza jak 7m, od okien pomieszczeń przeznaczonych na stały pobyt ludzi (patrz Rozporządzenie w sprawie WT......§ 19.).
-
Źródłem jest: - Prawo Budowlane art.3. pkt 1), 2) i 3). art.29.1.2c, art.30.1.1). - Rozporządzenie w sprawie WT .... § 1. i § 2.1.
-
Do 50m2 nie wymaga nawet zgłoszenia.
-
Tylko pod warunkiem, że projektant naniesie (naniósł) zmiany na projekcie - patrz PB, art.36a.6. Szefem wszystkich szefów jest projektant, a kierbud, to tylko nadzorca, który ma tylko dopilnować aby budowano zgodnie z projektem. Ps. I piszę o stanie prawnym na dzień dzisiejszy, a nie być może (nie chce mi się sprawdzać) obowiązującym, 10 lat temu.
-
Zmień kierbuda, bo wsadza ciebie, oraz siebie samego, na minę. Będzie musiał poświadczyć nieprawdę, że dom wybudowano zgodnie z projektem. Każda zmiana w projekcie, nawet nieistotna, wymaga "akceptacji" projektanta.
-
Laminaty (płyty laminowane) - w każdym kolorze i różnych fakturach. Zarówno na blaty jak i szafki. Np. wzorniki: <a href="http://www.mdm.kronopol.pl/Plyty-laminowane/Kolekcja/#2665" target="_blank" rel="nofollow">http://www.mdm.kronopol.pl/Plyty-laminowane/Kolekcja/#2665</a> , http://www.chobot.pl/content/view/75/lang,en/ a rzeczywiste wzorniki w każdej firmie robiącej szafki na wymiar. Prędzej wymienisz szafki (blat) ze względów estetycznych, niż z okazji ich "zużycia". Ps. Jak Ci się podoba nawet wszystko czarne, to tak rób - miej gdzieś względy praktyczne. Warto zainwestować w marzenia o swoim świecie. dopisałem: Racjonalność czyni z życia PRL-owski papier toaletowy - długie, szare i do doopy. Przeto - zaszalej.
-
Tiaaaa - a miałem napisać; "co za głupia c..a tak się antyreklamuje
-
Jaki poziom marketingu, taki najprawdopodobniej poziom świadczonych usług. Tu mamy do czynienia z klasycznym prymitywizmem.
-
Tłumik hałasu
bajbaga odpisał el-instalator w kategorii Eksperci Pro-Vent - systemy wentylacyjne z odzyskiem ciepła
W zasadzie tłumiki absorpcyjne, a o takich mowa, tłumią w niskich tonach/dźwiękach (125 i 250 Hz) - czyli raczej częstotliwość hałasu wentylatora. Z tego powodu powinny być instalowane jak najbliżej wentylatora/centrali, oraz (w miarę potrzeb) wtórnie za ewentualnym rozgałęzieniem w przypadku bliskiej odległości centrali/wentylatora od nawiewu. Warto przypomnieć, że tony niskie nie są kierunkowe - analogia "kina domowego" - głośniki średnio i wysoko tonowe w rogach, a basy bez znaczenia gdzie (bo są "wszechogarniające"). -
Tłumik hałasu
bajbaga odpisał el-instalator w kategorii Eksperci Pro-Vent - systemy wentylacyjne z odzyskiem ciepła
Teza którą lansował TB, dla "wyrobienia się" skrzynek rozprężnych (rozdzielczych). I teoretycznie jest w tym ziarnko prawdy. Teoretycznie, bo: - normalny trójnik może zacząć "hałasować" przy prędkościach wyższych niż 7m/s, - ale fachowcy, raczej, stosują trójniki orłowe (Y) lub siodłowe, które takiej przypadłości nie "posiadają", - w instalacjach domów mieszkalnych, graniczna prędkość powietrza w przewodach głównych i rozprowadzających wynosi 6m/s (zalecana 4 - 5m/s) -
A ja polecam gramofon lampowy np. Bambino
-
W sumie, o to właśnie chodzi
-
Tłumik hałasu
bajbaga odpisał el-instalator w kategorii Eksperci Pro-Vent - systemy wentylacyjne z odzyskiem ciepła
To zależy co powoduje hałas: Bo najlepszy efekt, jest zawsze wtedy, kiedy eliminujemy źródło hałasu, a zasadą (ewentualne, jeśli nie można zlikwidować źródła)) zastosowanie tłumika w jak najbliższej odległości od emitera hałasu. Warto też przypomnieć, że są elementy instalacji, które tłumią hałas: (źródło cytatów - POLITECHNIKA POZNAŃSKA WYDZIAŁ BUDOWNICTWA, ARCHITEKTURY I INŻYNIERII ŚRODOWISKA Instytut Inżynierii Środowiska Zakład Ogrzewnictwa, Klimatyzacji i Ochrony powietrza Mgr inż. Andrzej ODYJAS. Rozprawa doktorska) -
To jest bardzo duuuuuuuuuuuuuużo - napełnienie wanny (typowej) mniej jak 1 minuta. Jakoś tak nie znam baterii o takim przepływie. Ps. Współczesne baterie, w zależności od klasy maja przepływ od 9 do 40l/min.
-
Tyle, ze dla omawianego przypadku, nie ma wymagań.
-
Bo to prawda, tyle, że np. na taka kratkę: bez problemu zainstalujesz - oczywiście średnice trzeba dobrać.
-
Fakt - taki jak kupiłeś może (ale nie musi) "klapać" Ten (tego typu) takiej wady nie ma: Plusem jest tez to, że montuje się go bezpośrednio za wentylatorem, lub za kratką wentylacyjną. Takie zawory powinno się zainstalować również na pozostałych kratkach wywiewnych - zapobiegnie to cofkom powietrza z pozostałych kratek wywiewnych, przy włączonym wentylatorze. Ad.3. Nie jest to istotne - zależy tylko od Twoich preferencji - istotna jest wydajność która nie powinna być mniejsza niż 50m3/h i większa niz 100m3/h.
-
Ta o której mowa to "zwykła" berbelucha, tyle ze śmierdzi agawą. Meksykanie też tak ją piją - bo to przaśny samogon. Czymś odór trzeba zabić - Rosjanie swój samogon "zabijają" wąchając chleb. Ta niby złota też jest maskowana ale pomarańczą i cynamonem. Natomiast złota, ale począwszy od Anejo jest szlachetnym trunkiem. Ps. Twoja dębianka, to ambrozja w porównaniu do srebrnej.
-
Z opisu wynika, że to mieszkanie w bloku - raczej nie dojdzie jak wykonano i czy wykonano prawidłowe odpowietrzenie kanalizy w tym bloku.
-
Ledwie co, ale chyba coś do mnie dociera z tych barwnych opisów. Najprościej i w zasadzie ujmując to co pisał mhtyl : 1. Ze ściany "wychodzą" dwa odpływy - jeden dla pralki, drugi dla umywalki. 2. W ten odpływ dla pralki, powinien być szczelnie wciśnięty (są specjalne uszczelki redukcyjne) wąż z pralki, bez dodatkowego syfonu, bo syfonem jest wąż od pralki. 3. Jeśli dalej będzie utrudniony odpływ z pralki, czy umywalki, należy zainstalować odpowietrznik (napowietrzacz) kanalizy: np.: lub nowszej generacji:
-
Potwierdzam - pijąc whisky - odchudza się.
-
Nie - stolarz to, w tym przypadku, sprzedawca. Sprzedaje który sprzedaje towar wyprodukowany przez siebie. Towar ten powinien być z 23% podatkiem VAT, bo go nie instaluje (osadza). Gwarancja sprzedawcy (stolarza) dotyczy tylko i wyłącznie przedmiotu zlecenia. A przedmiotem zlecenia było wyprodukowanie parapetu zgodnie z otrzymanymi wymiarami. Gdyby stolarz również osadzał te parapety, VAT byłby 8%, ale wtedy musi postępować zgodnie z tym co napisałem w #1441. Co prawda tu wszystko bez vatów, sratów itp, ale zasady pozostają takie same - z prawnego punku widzenia.
-
I nie wiem, jak jest w innych regionach, ale u nas jakoś tak przyjęło się, że wymiaruje zawsze wykonawca/monter/instalator, a nie dostawca elementu/części/materiału. Może komuś będzie potrzebna taka informacja - mam nadzieje, że Baszka mnie nie pogoni za zaśmiecanie tematu Jest to też związane z naliczonym podatkiem VAT (dla społecznego budownictwa mieszkaniowego). Bo 8% podatek VAT, na urządzenia/materiały/komponenty, może być stosowany tylko wtedy gdy: - z inwestorem zawierana jest jedna umowa, - całość świadczenia jest objęta jednym wynagrodzeniem, - czynności sprzedawcy obejmują pomiar, ewentualne stworzenie projektu, dostosowanie i przygotowanie materiałów do montażu, dostarczenie i montaż komponentów. Wszystkie świadczenia mogą być wykonane przez sprzedawcę albo przez zatrudnionych przez niego podwykonawców. Bo parapet może też być osadzony na "wcisk" między płytkami (dla tego przypadku).
-
Heniu, bardzo proste pytanie. Od płytki do płytko jest 1843,5mm. Masz wykonać na podany wymiar parapet - jakie wymiary będzie miał? Ile w tym przypadku wynosi w mm wymiar "wiadomo". To po pierwsze. Po drugie - on (stolarz) najprawdopodobniej wykonał pozostałe parapety, które pasują jak ta lala. A jak pozostałych nie mierzył osobiście (tego nie wiadomo) ? A mimo to wykonał dobrze ? Znaków zapytania jest wiele - znasz odpowiedź na wszystkie ? Ps. I popatrz co za palant z kafelkarza - wie, że ma osadzić, sam robił (pozostawił) "wnęki", a zwymiarował bez tych wnęk. Ps. Ale tak czy siak wina jest Tuska.