Skocz do zawartości

bajbaga

Moderator
  • Posty

    16 346
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    420

Wszystko napisane przez bajbaga

  1. Tiiia. Napisał tam, taki kumaty: Akurat ten przykład jest adekwatny, bo to był bardzo dobrze zaprojektowany system ogrzewania podłogowo-nadmuchowego. Tyle, ze mierząc taka miarą, bardziej archaiczne jest ogrzewanie podłogowe, bo ... (patrz hypocaustum w pierwotnej postaci - współczesny odpowiednik POP LEGALETT ) I drugi - faktycznie kumaty: Bo nie poleca druciarstwa, nie porównuje do czegoś, czego nie zna. Współcześnie budowane i modernizowane hotele, mają ogrzewanie nadmuchowe, np. Lubicz w Ustce, Dolina Charlotty kolo Słupska, większość hoteli Gołębiewski (zwłaszcza w górach) , ..........). Ps. Jak kogoś bardziej interesuje zagadnienie, niech zimą zajrzy w Warszawie do budynku przy Alejach Ujazdowskich 13 - dlaczego zimą? Bo zimą dokładnie "widać" skuteczność i komfort takiego ogrzewania Ps.2. Kryterium "jak ja nie mam, to jest złe" raczej nie jest miarodajne.
  2. Przeca napisałem, że zaścianek tego nie ogarnia. Ps. Prawidłowo zaprojektowana i wykonana instalacja, nie ma nic wspólnego z druciarstwem opisywanym na FM.
  3. Mała poprawka - w dzień z zasady jego PCi nie pracuje - no chyba, że ma sterownik "tygodniowy" i w "wekndy" (w taniej taryfie) ...... Z drugiej strony, jeśli czujnik sterownika jest w takim pomieszczeniu i zadziała (bo "wekend"), to w innych będzie "pizgało chłodem" - chyba, że zadziała termostat na konkretnym obiegu w rozdzielaczu (jak jest). Jednak w obu przypadkach bezwładność i samoregulacja podłogówki, zniweluje "wahania" PCi.
  4. System nadmuchowy jest OK i bardzo nowoczesny - zwłaszcza przy szkieletorze, czego zaścianek nie ogarnia. W zasadzie mowa o klimatyzacji (w tym przypadku, pędzonej PCi) - z definicji. Prorocze wypowiedzi co do wysokiej temperatury wydmuchiwanego powietrza, są tak samo prawdziwe, jak te co twierdzą, że podłogówka jest szkodliwa, bo grzeje w nogi. Oczywiście mowa o prawidłowo, zaprojektowanym i wykonanym systemie. Komfort użytkowania jest nieporównywalnie większy niż przy każdym innym systemie - można z precyzją chirurgiczną, dostosować temperatury w każdym pomieszczeniu, w każdym czasie. Jedyna wada takiego systemu, to koszty inwestycyjne.
  5. Nie ma gwarancji, że tamtejszy klimat nie zmieni się na "monsunowy". Sprawne dreny, też niczego nie gwarantują. Powszechnie wiadomo, ze woda wredna suka jest, a Szponiasty fachowcem jest. Uczynność i trafne diagnozy Stacha , też jest znana w przyrodzie. że masz pecha - to fakt, bo działka dość trudna w stosunkach wodnych jest i co gorsze będzie. Przeto. Stul uszy i słuchaj, bo życzliwie Cię potraktowano, udzielając, takich porad, jakie były możliwe, na danym etapie Twoich "opowieści". W zasadzie wszystko powiedziano i doradzono w systemie "internetowym" - za resztę musisz zapłacić (zwłaszcza jak za bardzo nie kumasz) ale wiedza Ci pozostanie. Ps. Wydrukuj i powieś gdzieś przed monitorem, bo to dotyczy też każdego innego zagadnienia:
  6. Przepraszam, że trochę mnie poniosło i nie pisałem w temacie.
  7. Dobre - fajna rada po ponad 6 latach Czekał i sie nie mył w ciepłej wodzie tyle lat.
  8. Ciemnogród wie, a zaściankowy mądrala nie, że w tamtejszej przyrodzie nie występują PCi (zwłaszcza powietrzne) bez grzałek elektrycznych. Ciemnogród wie dlaczego, zaściankowi tego nie pojmują. U nas w necie pełno porad gupio-mondrych, jak taka grzałkę odłączyć , jak inwestor ma "pecha" i trafi się na niezbadziewioną PCi. Więcej - tej fobii, ulegli także dystrybutorzy i na nasz kraj idą powietrzne PCi fabrycznie zbadziewione - czyli bez grzałek. Kilku jednak się trzyma podstawowych zasad i grzałki dalej instaluje - no ale, zdaniem tych gupio-mondrych, takich marek należy unikać.
  9. A ile taką za płatna kontrolę serwisową kasują i czy ta dodatkowa gwarancja na całość czy tylko na wybrane elementy ? Bo warto wyliczyć, czy się opłaca. 5 x kwota ........ = ? Ps. Jest w Polsce firma, która dawała dożywotnią gwarancje na PCi, pod warunkiem płatnych przeglądów co rok, za jedyne 900zł
  10. Przycisk dzwonkowy.
  11. Na gładzi - nie zostawiło "śladów" ("faktury") ?
  12. 1. Dokładnie na takiej samej zasadzie (zgłoszenie), po noweli PB, można także postawić domek holenderski. 2. Ale jest jeszcze coś: 3.. Po noweli PB, zgodnie art.3.1, domek holenderski nie jest obiektem budowlanym, a więc na podstawie art.1. nie podlega, jako taki, przepisom prawa budowlanego - czyli i w zasadzie, domku holenderskiego nie potrzeba już nawet zgłaszać.
  13. Mam pytanie - ktoś, kiedyś likwidował "zacieki" za pomocą takich dedykowanych farb "zaciekowych" na gładzi ? Oświadczam, ze mój post wciął mój osobisty komputer, bo się chwilowo zbadziewił - nie było w tym żadnej siły zewnętrznej. Z kompem przeprowadziłem poważną rozmowę - obiecał nie badziewic się więcej.
  14. Tiaaaa. Tyle, ze akurat u nas, konkretny produkt, polecał Ekspert i profesjonalista. Ogólnie porada co do likwidacji "zacieków" została udzielona. Ekspert "wciał się" z produktem, który z założenia musi reklamować. Podał ten jeden jedyny produkt, jako idealny dla tego przypadku - nie kilka, ten jeden jedyny: Skoro poleca Ekspert i profesjonalista, to jest pewien - tylko dlaczego nie podnosi rękawicy ? Ps. I jeszcze jedna sprawa - bardzo istotna. Ta farba (do zacieków) oraz inne (też do zacieków) mają wspólna wadę - są bardzo gęste i "pomalowanie" zacieków będzie widoczne na gładzi. Jak przeszlifuje, to nie będzie warstwy ochronnej. Z tego powodu proponowałem spray.
  15. Post mi zeżarło No to jeszcze raz. Nie polecam tylko tego jednego wyrobu tej firmy, dla tej, konkretnej sytuacji. Ale pozostaje pytanie. Co jeśli u Prezesa nie pokryje? Zatem, bardzo aktualne jest to co napisano wyzej: I jakoś Ekspert nie odpisał, mimo, ze był kilka razy na Forum. Dziwne - nie uważasz ?
  16. Powiem dobitniej - na podstawie własnych doświadczeń, akurat tej marki, z tym produktem (w opisywanym zastosowaniu), nie polecam. Ps. I masz rację, są dedykowane produkty - każdy poważny producent je ma - także Śnieżka. Farba do wszystkiego, jest farbą do niczego. Ps.2. I nie o podanie nazwy producenta tu (w tym przypadku) chodzi (sam też podałem produkt i producenta) - i tak jakoś nikt, nie "poparł" tego producenta - ciekawe dlaczego.
  17. Kapnę kapkę oliwy do tego ognia. Szanowny Pan ze Śnieżki skupił się tylko na marketingu, który nijak się ma do merytoryki, w dla tego określonego przypadku. U Prezesa nie ma zacieków, sadzy, tłuszczy na ścianie i palenia w domu. Ps. Pomijam zupełnie już fakt, że nie spotkałem się ani razu z kimś kto polecałby ten produkt (w takiej sytuacji) - raczej jest wręcz przeciwnie.
  18. Ps. Sa też tacy, co zimą (nawet przy -20) potrzebuja CWU
  19. A CWU ? Węglem ?
  20. 1. Jak ktoś, nawet niezbyt kumaty, wgryzie się w ostatnią tabelkę, to zrozumie o czym pisał (cytował) demo: 2. A jeszcze mniej kumaty, odczyta z tabelki, że dla skrajnych temperatur COP spada. 3. Powoływanie się na doświadczenia z rynku Szweckiego, jest nieporozumieniem, bo tam (+ prawie cała Skandynawia, + Niemcy) nikt nie ogrzewa domu w II taryfach, czyli w większości grzania tylko nocą. Tam jest stosowane (od lat) zupełnie inne rozwiązanie, np. specjalny licznik energii elektrycznej (powoli wprowadzany także u nas) i współpracujące z nim urządzenia grzewcze (np. pompy ciepła, grzałki). Pomijam już to, że w niektórych rejonach Szwecji, energia zużyta do pędzenia PCi jest (była) dotowana przez państwo. 4. I nadużyciem jest, podawanie przykładów superduper wyrafinowanych i drogich powietrznych PCi, jednocześnie podając do kalkulacji, ceny, raczej "normalnych" (średnich) PCi.
  21. Ta "wklejka" + "udawadnianie" jest tanim chwytem marketingowych, sprzedawców pomp ciepła, dla niekumatych nabywców. Nie podano temperatury medium - niby mały szczegół, a nie cieszy.
  22. bajbaga

    Typ działki

    Tyle, że to jest ogólnikowe - w dalszej części Studium, są konkretne zapisy, co do linii zabudowy, wymagań co do wielkości, dachu i innych warunkow. Warto się z tym zapoznać, bo dowiesz się jaki budynek można postawić na tej (konkretnej) działce. Studium powinno "wisieć" na stronie gminy.
  23. bajbaga

    Typ działki

    Uogólniając, zjazd to jest skrzyżowanie "dostępu", z drogą publiczną . Warunki wykonania (WT), określa zarządca drogi. Dostęp do drogi publicznej, to jest możliwość dojścia, dojazdu, przegonu, przechodu, itp - z działki, do drogi publicznej.
  24. Jaka nowa technika ??????????????????? Już "starożytni rzymianie" ................... dopisałem: Ps. Dotyczy podczerwieni (w celach grzewczych).
×
×
  • Utwórz nowe...