Skocz do zawartości

Barsto27

Uczestnik
  • Posty

    64
  • Dołączył

  • Ostatnio

Barsto27's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. niby spłwa lae jak wyciagam węża od pralki to znów wychodzi wybija woda przez ten otwór , i zauwarzyłem zw woda spływa ale też idzie z oporem , , a jezeli faktycznie jakimś cudem jest zapchane w czesci rury , miedzy zlewem a pionem rury to jak to rozwiązac , bo jak ja tego nie zapchałem ty albo ci co robili te remont i cos im tam wpadło albo juz nie wiem sam , a jakaś spirala pomorze w tym , ale tak zeby nie pokiereszować części rury plastikowej a jest jej ja wiem z 1m , a potem reszte to żeliwo bo szczerze teraz to już wątpie aby była wina tego że niema w pionie napowietrznika , bo zlew i kibel raczej odpady idą w 1 rurę w pionie . Pytanie , czy jak to nie z mojej winy by okazało sie zapchanie to czy moze to zrobic administracja , bo albo tam juz coś było od dłuższego czasu w tej ruze albo to robotniki zapchali i przez to tez nie idzie woda ze zlewu.
  2. Ok jeszcze raz w pionie kamienicy mam podłączony kibel i z niego idzie dobrze woda spływa w zlewie ze za bardzo na liczeniu zlewu z pionem mam od zlewu z 1 m rurę plastik potem z 3 m żeliwa czy może być wina jednak jakiegoś zapchanie na odcinku zlew pion rury , bo szczerze jak był by napowietrzacz na pionie niesprawny to chyba w kiblu tez woda by stała itd , czy kibel a zlew nic niema z tym wspólnego .
  3. Wiecie co a mam jeszcze pytanie czy może być np zapchane na odcinku zlew rura żeliwna pion bo ogólnie ra bym nie zanieczyścił tego ale może robotnikom cos wpadło itd bo na połowie odc. Jest liczenie z plastiku na żeliwo , bo ogólnie jak w Wc toalecie spuszczam wodę to idzie w dół bez żadnego oporu itd czy to faktycznie wina tego napowietrzania itd bo sam już niewiem .
  4. spox dzieki za odp , w poniedziałek udam się do administracji to ogarna bo nie to a na.
  5. dobra powiedz mi jedno jeszcze jak teraz mam trójnik przy odplywie w ścianie , to zanim ogarne ten do powietrza a pralka ruszy i zacznie spuszczac wode z prania to bedzie wybijac do zlewu lub zacznie cieknąć uszczelkami...
  6. a co myślisz o zaworze napowietrzającym pod zlewem >>> czy to nie będzie sie lać pszesto jak dobrze będzie zlew napełniony .
  7. ok to jest kamienica , mam ogolnie warunki blokowe i standart, ale juz wiem w czym tkwi problem w tym odpowietrzaniu bo wszystko podlączone elegancko ale ciągu brak nadal , jak by to rozwiązać co radzicie w wc idzie ok toaleta , umywalki nie mam, problem dotyczy zlewu w kuchni.
  8. powiem ci dlaczego go uzunołem a mianowicie przed jego usunęciem przy odplywie w scianie ma trójnik na zlew i pralke jak wąż od pralki jest wcisnienty ta ciezko splywala woda ale jak napelnilem zlew wodom i wyjołem ten wąz od pralki to wodla szła odrazu ale niestezy troszke zaczeło wybijac przez otwor pralki niestety. teraz uzunolem syfon a pralka wąż wcisnienty i idzie gladko woda.
  9. sprawa wyjasniła sie usunołem tazrrurę co woda idzie w dół a potem troszkę do góry i ten element uzunołem i bez tego spływa elegancko , jutro dkupie kawałek rury spiro i bedzie gitara , a mam pytanie jestes w stanie wiedziec jaki to moze być rozmiar tego plastiku szarego
  10. Masz pion wentylacyjny od instalacji? czyli ??? szczerze raczej niewieże zeby sie miało zapchać bo niby jak , chyba że wąż od pralki za glebko włożyony , , sam niewiem, raczej cała instalacjia jest swieża więc , sam niewiem.
  11. zasylikonowałem teraz to , ale czy da to cos to niewiem, ale jak odpowietrzona czyli ???
  12. Witajcie otóż kupiłem zlew z syfonem i ociekaczem itd wszystko podlaczone jak należy bynajmniej tak mi się wydaje ,problem polega na tym że pod zlewem mam trójnik od wody zlewu i przylaczona rurka od ociekacza i jak myje coś to niestety woda spływa bardzo powoli , i zaczyna kapać z uczczelki tego ociekacza na trójniku poniżej załączę foto i zaznaczę gdzie konkretnie kapie , niewiem czego to wina ale zauważyłem że jak pralka była nizej podłączona i wąż był podlaczony to też niespływała woda szybko ale jak wąż wyjąłem to dochodziło powietrze i woda spływała jak należy. proszę o porady co zrobić z tym problemem. na foto w kółku zaznaczylem gdzie cieknie , a tu gdzie strzałka jest to na tym kolanie był dzióbek któy skruciłęm rurę i uziołem , bo pralkę mam doprowadzoną w innym miejscu na trójniku przy samym odpływie. poradzcie jak zniwelowac ten problem co zaznaczyłem w kółku na czerwono.
  13. NO ALE TO CHYBA NORMA SKORO NP PIEC WYLOCZONY NA SNIEZYNKE I WLACZANY JAWIEM NA CHWILE MO MOZE 2-3 GODZ CHODZI A POTEM OBNIZAM TEMPERATURE , BO GAS KOSZTUJE HIHI . ZDOZYLEM ZAUWARZYCZE WODA JEST CIUT CIEPLEJSZA JAK NIEODKRECE BATERI MA FULLA TYLKO LECI POWOLI ,,,
  14. ALE ZAUWARZYŁEM ZE TYLKO SCHODZI WTEDY NP JAK DOBIJE DO 2 ALE NP JAK IDE DO PRACY CO PIEC NA 0.5 USTAWIAM I GENERALNIE NIECHODZI I WTEDY TROCHE SPADA CISNIENIE.. TERAZ REGULATOR DAJE MAX NA 2-3 STOPIEN TO CISNIENEIDZIE DO GÓRY ,..
  15. OGÓLNIEWODA TYLKO PRZEZ CHWILE LECI , A JA TAM NIEZNAM SIĘ NA TYM , WOLE NIE RUSZAĆ BO JESZCZE COS SIE SPIEPRZY , A MAM PYTANIE JEZELI BAR MI SCHODZI NP CO PÓŁTORA TYGODNIA TO DOBIJAC DO 2 PRAWIE ? .
×
×
  • Utwórz nowe...