Skocz do zawartości

Etka

Uczestnik
  • Posty

    578
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    4

Wszystko napisane przez Etka

  1. A dlaczego nie masz zaprojektowanej kuchni i robisz elektrykę? To bez sensu. Projekt kuchni mielismy zrobiony i elektryk położył wszystkie kable i było bez problemu. Natomiast co do łazienek mieliśmy ogólny zarys (projekt był w trakcie roboty) i wszystkie gniazdka co to miały byc obok luster wyszły nam cenralnie na lustrach i trzeba było przerabiać. Po co robic dwa razy?
  2. A wyglądają tak : Bardzo dobrze wyglądaja te płytki, super imitują drewno. Muszą byc tylko kładzione na bardzo cieńką fugę. Miałam mieć podłogówkę w salonie i rozglądałam się za płytkami drewnopodobnymi, ale takich ładnych nie widziałam.
  3. Znalazłam na jakimś forum odnośnie amoniaku: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=3440 Ja nie używałam amoniaku , więc nic nie mogę powiedzieć na ten temat. Ale żeby pozbyć się smug takich z kurzu budowlanego używałam wody z octem. Działa. Pozdrawiam.
  4. Uważam, że płytki na wysoki połysk to wogóle jest kiepski pomysł. no chyba, że ktoś lubi sprzatać. Jak jeszcze mieszkałam w bloku miałam łazienkę w granatowych kaflach na wysoki pomysł. Tragedia, po jednym prysznicu łazienka wyglądała jakby była ze 3 miesiące nie sprzątana. Skułam tą łazienkę po roku. Mat, mat i jeszcze raz mat.
  5. Dziękuję za informację. Jest ponad 10m, myślę, że jest nawet 30m, ale zdaża się, że pszczoły wlatują nam do domu.
  6. W jakiej odległości od zabudowań mogą stać ule? Czy prawo to w jakiś sposób reguluje?
  7. Etka

    cebulki

    Dziękuję za odpowiedz, już je wkopałam. Słaby ze mnie ogrodnik. Nazwy łacińskie to Anemone De Caen Hollandia i Ranunculus Red. Wkopałam też róże, trzemielinę japońską, sosnę koreańską, azalie, powojniki, laurowisnie, wierzbę hakuro... i milin amerykański. Czy powinnam te rosliny teraz podlewać? Oczywiście podlałam zaraz po wkopaniu. Czy jakoś specjalnie powinnam zabezpieczyć te rośliny przed mrozem? Szczególnie milin chyba lubi zmarznąć. Czy taka osłona ze słomy i agrowłókniny to dobry pomysł? Tak mi podpowiedziano. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam. Etka
  8. Dostałam w prezencie zestaw cebulek różnych kwiatków. O ile z tulipanami i narcyzami sobie poradziłam, tak nie mam pojecia co zrobić z jaskrami i anemonami. To nie są cebulki. Jaskier wygladąda jak kłącze, suche jakieś takie, , a anemony wyglądają jak kawałki zeschnietego twardego drewna. Ma ktoś może pomysł co z tym zrobić? Kiedy wsadzić do ziemi? Teraz? Na wiosnę?
  9. Sama prawda i tylko prawda. Nie mamy gazu, kupilismy piec na groszek. Syf w kotłowni i całym garażu, jak gorszy wegiel to zrywa zawleczke na slimaku i doopa do pocałowanie, piec stoi. W tym roku kupilismy węgiel w sierpniu coby jakość była lepsza. 850 za tonę.I nech nikt mi nie mówi, że palenie węglem jest bezproblemowe, a piec z podajnikiem samoobsługowy. Bo nie jest!
  10. No właśnie za dwie i pól dychy to nikt dzisiaj ocieplenia nie bedzie chciał robić.
  11. Oczywiście, że lepsze, ale niestety prawie dwa razy droższe. Do mocowania wełny robi sie takie stelaże z profili.
  12. Dzięki, też mi sie podoba Płytki to Braid z Tubądzina- ta duża łazienka, albo Azulev Nord Perla ta mała. Namiary na kamieniarza przesle na priv, mam nadzieje, że kolega małzonek ma jeszcze numer. Kamieniarz był z Krakowa.
  13. No sporo 65-100zł. Z reguły tych metrów na poddaszu jest od za....jechania. Mój magik brał 45zł, ale bez malowania. My sami utykaliśmy wełnę więc było jeszcze taniej .
  14. Wybudowalismy "Dom w morelach 2" z pracowni Archon. Jak bank liczył powierzchnię to do końca nie wiem,bo nie liczyli chyba kotłowni i garażu.Dom po podłodze ma dokładnie 204m. Dostalismy kredyt w kwocie 318 tys, ale mieliśmy spory wkład własny. Bank tak zwlekał z wypłatą kredytu (prawie rok-wiecznie cos było nie halo), że za swoje pieniadze i pożyczone po rodzinie, zrobiliśmy fundamenty, ściany parteru, wylaliśmy schody i zaszalowaliśmy strop (mamy wylewany).Wprowadziliśmy sie w końcu sierpnia, duzo mamy zrobione, ale sporo jeszcze do zrobienia (cała część gospodarcza-garaz, kotłownia, są tam tylko tynki i wylewki). Do tej pory wydaliśmy 395 tys, łącznie z meblami w kuchni, lodówką, pralką, suszarką i meblami w trzech łazienkach. Nie ukrywam, że "złotówa" to moje drugie imię . Targowałam się z wszystkimi o wszystko, z wykonawcami, z hurtowniami z tartakiem i zawsze coś utargowałam. Z moimi wykonawcami żyję w zgodzie, do dziś podjeżdżają i dokańczają to czego nie zrobili. I to jest bardzo ważne, ja szanuję ich a oni mnie. Jeśli byłam na budowie, a byłam często to zawsze był obiad dla pracowników. Budowa prowadzona z ołówkiem w ręku, założyłam arkusz w exelu i wszystkie koszty dodawałam, każdy gwóźdź, każdą duperele. Nie mamy żadnych cudów, ani wodotrysków-średnia półka . Mamy mercedesa wsród fundamentów. Mamy wysoki poziom wód gruntowych, kierownik budowy wprowadził zmiany poszeżając ławy do 80cm i podwyższając sciany fundamentu.Nie wiem, nie znam się czy taka była konieczność, ale takie są. Kosztowało to sporo. Na tym fundamencie może samolot wylądować, tyle jest betonu. Faktem jest to, że dom stoi dwa lata i nie mamy nigdzie żadnego pęknięcia. Może jeszcze popęka, a może stoi stabilniej. Budowaliśmy z Porotonu 24, sporo tańszy niż Porotherm 25, dachówka cementowa Braas, schody wylewane, tynki cementowo wapienne nakładane ręcznie - sporo kosztowały 20zł za metr sama robocizna, ale było warto.Bardzo dużo włozyliśmy swojej pracy. To co potrafiliśmy zrobić sami staralismy się zrobic. Utkalismy wełnę na poddaszu, to może nie z oszczedności, ale chcieliśmy miec pewność, że bedzie dobrze zrobione. Sami złożyliśmy kominek. Wypatrzyłam sobie kominek w internecie zapytała o cenę -11 tys. Podziekowałam . Znalazłam na allegro kamieniarza który zrobił mi obudowę (ze zdjecia) kupiliśmy wkład w sklepie internetowym wełnę i wyszło ok.5 tys. Schody mamy jesionowe, parapety debowe. Znależliśmy wiejskiego stolarza, który za 3,5 tys zrobił nam parapety , stopnie i podstopnice. za montaż schodów i barierki zapłaciliśmy 2tys. Sami musieliśmy polakierować. Razem z barierkami schody wyszły ok.5 tys. Na parterze mamy parkiet, na piętrze panele-które położyliśmy sami. Wszystkie kafle i armature, baterie, lampy, kupiłam w sklepach internetowych.Ceramika z koła,cersanitu, baterie KFA. Najpierw jade do sklepu oglądam co mi sie podoba, później szukam w sklepach internetowych. Baaaardzo duża oszczedność. Kafle jakies 35%. Panele w OBI kosztowały 38zł, ja kupiłam je na panelowy.com.pl za 25zł. No i tak wybudowalismy za niecałe 400tys. Nie ukrywam, że bardzo duzo czasu i wysiłku mnie to kosztowało. Ale jestem bardzo zadowolona z końcowego efektu.
  15. My przy umowie kredytowej sami określiliśmy okres karencji. Czyli czas w którym "wybierzemy" wszystkie transze. Zadeklarowaliśmy 24 m-ce. Od chwili wypłaty ostatniej transzy mamy pół roku na dokonanie odbioru domu. Pisząc Bank wyliczył ok.3 tys miałam na myśli bankowego rzeczoznawcę.
  16. DnB Nord Bank. Była jeszcze inna opcja. Wziąść rodziców jako współkredytobiorców. Ale to nas nie urządzało, bo my nie chcieliśmy więcej kasy. Bierze sie łatwo, na pewnie by sie wykorzystało, ale gorzej ze spłatą. Powiem szczerze, że sama to wymysliłam, a Bank na to przystał. Zrobiliśmy tylko stosowny operat szacunkowy uwzględniający to, że góra pozostanie nie wykończona.
  17. Ja mam wannę z Koła i jestem zadowolona
  18. Może być częściowe wykończenie. My dostaliśmy kredyt teoretycznie na wybudowanie domu i wykończenie tylko dołu, (góra tylko rozprowadzone instalacje).Wynikało to z tego, że bank nie chciał nam dać więcej pieniędzy, bo nie mieliśmy większej zdolności. Bank wyliczył metr domu coś ok.3tys razy 180m wyszło 540tys. My twierdziliśmy, że zrobimy to taniej i że nie chcemy 540 tys tylko mniej. Oczywiście mieliśmy rację, za kasę którą dostaliśmy wykończyliśmy wszystko.
  19. Pralkę i suszarkę kupiłam w sklepie internetowym Magiczna Planeta. Po zapłaceniu transportu i tak wyszło prawie 20% taniej. Gwarancja normalnie- 2 lata. Coś tu pomieszałaś. Sklep internetowy i net to chyba to samo?
  20. Wiem, że nie o to Ci chodziło, ale popatrzeć można . Obawiam się, że nie znajdziesz takiego projektu gotowego. Swego czasu tez szukałam projektu domu dwu-mieszkaniowego. Taniego w budowie bez cudów i wodotrysków. Oferta jest uboga. Garaż zawsze można doprojektować (zamiast wiaty) gorzej z tym pełnowymiarowym piętrem. Jak znajdziesz coś ciekawego to daj znać. Powodzenia.
  21. http://projekty.muratordom.pl/dwulokalowe/...8,1,14.htm?nr=1 http://projekty.muratordom.pl/dwulokalowe/...0,1,14.htm?nr=0
  22. Ja lubię zasłony. Grube najlepiej lniane.
  23. Szczerze mówiąc, poprzednia wersja z brązami i dmuchawcami bardziej mi się podobała.
×
×
  • Utwórz nowe...