Etka

Tylko niestety żre sporo prądu

A kto to może wiedzieć?] I tak se myślę, że na pewno będą się czepiać. Przecież będziesz musiał zlecić zrobienie mapy do celów projektowych, to juz geodeta stwierdzi, że stoi budynek którego nie ma na mapie.

I słuszna decyzja. Jeśli Wam sie nie spieszy (wiadomo, że budowa trochę trwa) to lepiej sobie samemu wybudować, niz kupić gotowy. Osobiście uważam, że jesli chodzi o jakość wykonania i uzytych materiałów, to nie kupiłabym domu od dewelopera, jeśli juz to od kogoś kto budował dla siebie i coś mu się skomplikowało że musi sprzedać.

Nie wiem, czy Ci sie to wszystko zmieści w kotłowni 5,5m. Suszarkę można postawic na pralce. Spiżarka 2m-zawsze lepsza taka niż żadna. Trzeba ją tylko mądrze wykorzystać. Ja nie mam i bardzo żałuję. Oprócz przetworów można w niej trzymać większe zapasy mleko, soki, wodę, mąkę, cukier itp. Moja przyjaciółka ma sporą spiżarkę więc trzyma w niej dosłownie wszystko. Roboty kuchenne, blachy do pieczenia ciast, a nawet ma dwa kosze do segregowania smieci na plastik i papier. Ja z każdą zużytą butelką i pudełeczkiem lecę do garażu, co mnie drażni. Prania nie wieszam, mam suszarkę którą uważam za jeden z najlepszych zakupów do domu. Wysuszę, większość poskładam jeszcze ciepłe i nie trzeba prasować.

Ja też mam, ale sobie nie chwalę. Kupione dawno, bo 10 lat temu i od poczatku były z nimi problemy. Mają bardzo słabe prowadnice w szufladach, wymienialiśmy, wysypały się kuleczki z łozysk. I okleina tez jest do bani. Podobno jest papierowa. Na komodzie stał kwiatek w ceremicznej doniczce, na podstawce zbierała się woda i w tym miejscu płyta lekko napuchła. No i na rantach od wycierania kurzu starła się okleina. Moje kupiłam 10 lat temu może teraz robią lepsze. Nie były drogie. Jaka cena taka jakość. Moja mama ma serię Bawaria i jest ok, nic sie nie dzieje, ale ona jest z drewna i tania nie była.

I większość robi w nich kotłownie na węgiel. Moja ma jakieś 7m. Znajomi mają o podobnych wielkościach a nawet mniejsze i nikt nie miał problemów z odbiorem. Powiem szczerze, że pierwsze słyszę, że kotłownia powinna miec 11m Nie doczytałam do końca. Wyjaśniło się na szczescie...

Ja na tyle ufam mojemu glazurnikowi, że nie sprawdzam. Co kazał to kupiłam. A kleił na glazurnika z mapei 12zł za worek. Trzymie elegancko.

Za 4 osoby tak, ale za jeden miesiąc. Teraz coś pokombinowali i przeszli na II taryfę. Ma być taniej.

Nasi znajomi maja pompę ciepła (nie wiem jakiego producenta) Dom ma ok.350m, montaż tej pompy wraz z instalacją wod- kan. z materiałami oczywiście kosztował lekutko ponad 100tys. W zeszłym roku nie mógł osiągnąć w pomieszczeniach temp. wyższej niz 21st. A rachunki za prąd sa na poziomie 700-800zł (wszystko, pranie gotowanie w tym). Mimo wszystko dla mnie jest to drogo. Nie wiem kiedy to się zwróci.

Płytki dotarły, dziękuję

Zobaczymy, wierzba już wsadzona

Wprawdzie ceramiki nigdy nie miałam, ale z indukcji jestem bardzo zadowolona. Szczególnie z tej opcji power. Moment i zagotowane. No i nie przypala uszów od garnków, co na gazie było moim utrapieniem.

Przez chwilę przymierzałam się do zakupu odkurzacza pioracego, ale poczytałam troche opinie uzytkowników i stwierdziłam, że raczej nie warto. Przede wszystkim odstraszyła minie konieczność rozbierania go prawie na czynniki pierwsze po każdym użyciu. Mycia, czyszczenia, suszenia.

Budując jeszcze raz, wygospodarowałabym miejsce na spiżarkę. Miałam taką mozliwość. Mogłam zmniejszyć łazienkę i zyskać dodatkowe 3m. Nie zrobiłam i żałuję.

.

A jakby to wyglądało? Jakieś zdjęcie, rysunek?

Ja akurat zajmuję się księgowością. Potrzebuję dużo miejsca. Na stole w "lini prostej" muszę zmieścić laptop, segregator z dokumentami i klawiaturę, którę podpinam pod laptopa, bo na laptopowej numerycznej nic nie umiem zrobic. A po bokach, duuuużo "materiałów", druków, ściąg potrzebnych do pracy. No i segregatory z innymi dokumentami. A forum przeglądam przed telewizorem z laptopem na kolanach i nogami na ławie. Bo tak mi wygodnie.

Czy ktoś może wie, czy czarną agrowłókniną mogę pookrywać rosliny na zimę? Zostało mi jej sporo i chętnie bym ją jeszcze wykorzystała, ale nie wiem czy można. Doczytałam że nie można roślin zimozielonych, bo one potrzebują światła. A inne rosliny; krzewy, drzewa?

Prawie mi wyszła.Prawie, bo dałam za mało przypraw i była trochę mdła. To co zostało z wczoraj odgrzewam własnie na patelni i podsypałam trochę mocniej przyprawą do ziemniaków. Ale ogólnie ok. Będę ją robić.

Sprawdziłam swoje BMI i okazuje się, że jestem za niska:)

Moja znajoma miała też puszczele na poddaszu.I z tego co mówiła to dość poważna sprawa. Ona wezwała specjalistyczną firmę, ale koszt usługi był bardzo wysoki. W rezultacie poradzili jej jakiś preparat i wstrzykiwała go strzykawką. Walka trwała kilka miesięcy.

Kupiłam pieczarki, jutro zrobię.

[

A co konkretnie dodajesz do beszamelu?