Skocz do zawartości

acia

Uczestnik
  • Posty

    2 176
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    1

Wszystko napisane przez acia

  1. Wiesz żeby nie gnieść się u rodziców to starczy pójść na prywatkę. Ale tak poważnie to ja też nie będę miała tak jak bym chciała, bo najważniejszy jest kompromis między tym co mogę, a co chcę. Czyli robię tak, żeby mi się podobało, a nie tak jak bym sobie wymarzyła (na to niestety nigdy nie będzie mnie stać). Pozdrawiam
  2. Jak nie wierzysz, że są skuteczne to proponuję Ci zrób test. Weź butelkę napełnij wodą na końcu otworu zamontuj kawałek sznurka, przechyl do poziomu i patrz jak sznurek pięknie prowadzi wodę, a co dopiero łańcuch. Cała idea polega na tym, że woda lecąc swobodnie rozpryskuje się na boki i chlapie elewacje, ale jeśli wytyczysz jej drogę (taki właśnie łańcuch) to będzie pięknie spływać. Pozdrawiam
  3. Może trzeba wykuć otwór w ścianie ???
  4. Reklama super, tylko jak dla mnie to jedno wielkie ble ble ble i nic z tego nie wynika. Pozdrawiam
  5. Nieźle i ludzie pewnie jeszcze płacą kupę kasy, żeby mieszkać w tym koszmarku brrr i błehe, a fuj jeszcze mnie trzęsie.
  6. Ja niestety (albo i stety) nie będę zmieniać lodówki przynajmniej od razu. Mam Amicę i w sumie jestem zadowolona, w garażu jeszcze stoi Polar, który jeszcze chodzi, więc nastepnej nie kupię bo szkoda wyrzucać tamtych, póki któraś nie padnie nowej nie będzie.
  7. Też tak sądzę i dlatego daję tradycyjną odgromówkę. Pozdrawiam
  8. acia

    Z czego blat

    Dziękuję wam za rady w sumie po zastanowieniu i wizualizacji kuchni zmieniłam moją koncepcję . Meble będą w kolorze orzecha z jasnymi klonowymi frontami (wyglądają jak waniliowe, ale mają rysunek drewna) i orzechowym blatem z laminatu (tylko muszę wybrać dobry). W salonie będą orzechowe meble, a kuchnia jest częściowo otwarta na salon więc myślę, że jeśli forma frontów będzie taka sama jak w salonie będzie się to wszystko ładnie komponować. Jak myślicie? Pozdrawiam
  9. Nie martw się ja im więcej czytałam tym mniej wiedziałam. Po prostu zaczerpnij powietrza i dawaj nura i wszystko będzie ok. Oczywiście, że podam Ci namiary na moją firmę, ja akurat się nie boję bo u mnie robią wszystko jak należy (wiem bo mój architekt ma nadzór inwestorski), nie piją, są słowni i raczej terminowi, co najważniejsze skłonni do rozmowy i nawet jak zadaję głupie pytania to spokojnie odpowiadają. Pozdrawiam
  10. Niestety nawet angoby potrafią porosnąć tyle, że dłużej im to zajmuje i łatwiej się czyści. Mech i porosty rosną na każdy podłożu gdzie zbierze się kurz i pył, a jak do tego jest wilgotno i od północy to porastają nawet szkło. Pozdrawiam.
  11. Pewnie, że byś mogła, tylko zasada jest jedna jeśli czegoś nie zrobisz od razu to nie zrobisz nigdy, a prowizoryczne koszmarki mieszkają z nami przez długie lata, a jak kupione to już jest i przynajmniej wchodząc do łazienki masz poczucie, że jest Toją wymarzoną łazienką, a nie czymś tymczasowym. Pozdrawiam
  12. Chętnie bym pomogła (sama jestem z górnego śląska - Gliwice), ale niestety na większość tych pytań musisz odpowiedzieć Ty sam. Najlepiej wiesz czego potrzebujesz, jaki tryb życia prowadzisz wraz z rodziną o wreszcie jaką sumą dysponujesz. Jedyne co mogę Ci poradzić to weź duuużą kartkę i spisz na niej wszystkie rzeczy, które są dla Ciebie bardzo ważne, mniej ważne i zupełnie nieistotne. Potem pościągaj z netu materiały informacyjne (nie opinie, bo każdy będzie mówił Ci co innego) usiądź przejrzyj i dopasuj do swoich potrzeb. Dopiero wtedy jak już na coś ogólnie się zdecydujesz pytaj i jeszcze raz pytaj o szczegóły na forum. Teraz dostaniesz tylko mnóstwo sprzecznych informacji, które tylko pogłębią Twój mętlik w głowie. Pamiętaj każda sroczka swój ogonek chwali i to co jest super w moim przypadku może być totalną kichą w Twoim. Mogę Cię tylko pocieszyć, że takich wyborów przed Tobą jest jeszcze bardzo dużo. Ja buduję w technologi tradycyjnej:pustaki tradycyjne 25cm +15cm styro. Dach dachówki betonowe, okna 6 komorowe U=1,0 wentylacja mechaniczna. Ogrzewanie kocioł z podajnikiem na eko groszek + solary na cwu (jeśli dostanę dofinansowanie z gminy), kominek i owszem ale tylko dla przyjemności patrzenia w ogień w chłodne wieczory. Projekt mam indywidualny projektant załatwiał wszystko za mnie ja dostałam pozwolenie do rączki cena ok 3600. Buduje mi firma pod klucz, są solidni więc niczym się nie martwię. Uważam, że budując systemem tzw gospodarczym (inna ekipa na każdy etap) nie zaoszczędziłabym wcale, a przybyłby mi tylko siwych włosów. To chyba wszystko, a jak nie to pytaj Mam nadzieję, że choć trochę Ci pomogłam. Pozdrawiam
  13. U mnie też działa, ale ani w moim ani sąsiednich województwach brak dystrybutorów.
  14. W gminie Rudziniec startuje program ograniczania "niskiej emisji", w ramach którego mają być dofinansowania do instalacji solarnych do 9000 zł i do wymiany starego kotła na nowy spełniający normy emisji do 7800zł, ale jakoś nie bardzo widzę jak rolnicy szturmem wymieniają swoje urządzenia na pro ekologiczne bo minimum 40% wartości inwestycji i tak trzeba wydać z własnej kieszeni, a do tego zaproszenie do udziału w akcji zamieszczono w necie i wątpię czy chociaż 50% mieszkańców gminy serfuje po tego typu stronach. Pozdrawiam.
  15. Może miał pecha, u mojej babci na dachu leży betonowa dachówka już od 15 lat i jest ok, a wtedy nie znali jeszcze takich technologii jak teraz. Co do czyszczenia to w mojej okolicy jest dom z ceramiczną, która ma 5 lat i wygląda jak jedna wielka połać mchu. A jeśli chodzi o płyty czy blacho dachówkę to moim zdaniem nadają się na stodoły, garaże i inne budynki gospodarcze (nikogo nie chcę urazić to moje subiektywne odczucie) nie ta estetyka. Unigruntem niczego nie będę smarować bo mają powłokę akrylową więc mija się to z celem. Jakiej firmy dachówkę ma twój kolega? Pozdrawiam
  16. Jeśli jest go nie dużo możesz spróbować dolistnych herbicydów, spryskujesz wtedy miejscowo liście chrzanu tylko trzeba to robić w bezwietrzny i suchy dzień (żeby Ci trawy nie wypaliło) i kłopot z głowy. Pozdrawiam.
  17. Ja na początku chciałam dachówki betonowe, potem ceramiczne, ale jak doszło do zamawiania (wyceny) tryumfalnie powrócił wariant betonowy, za cały dach 234 m2 z foliami rynnami obróbkami kominiarskimi 3 oknami FAKRO, wyłazem dachowym 4 kominkami wentylacyjnymi, ławami kominiarskimi nawet włącznie z gwoździami, wkrętami itp, po prostu za wszystko co do krycia dachu jest potrzebne zapłaciłam 16 700 zł, razem z transportem oczywiście. Dachówka jest barwiona w masie + dwie warstwy powłoki lekko błyszczącej, gwarancja na nieprzeciekanie 30 lat, a jak mi się powierzchnia zestarzeje to w sklepach jest pełno farb do renowacji i odświeżenia dachów. Pozdrawiam.
  18. acia

    Zmywarka

    Nie wiem jak sprawdzają się preparaty do zmywarek W5, ale pozostałe środki są rewelka, płyny do prania dywanów, odplamiacze, płyn do mycia okien, czyściki z mydłem itp. Też polecam. Pozdrawiam
  19. Ty masz dość duży dom (w porównaniu z moim) więc w Twoim wypadku nie ma to takiego znaczenia, ale u mnie niższa ściana kolankowa równałaby się ze zmniejszeniem pow. mieszkalnej, ale ja tam i tak wolę skosy nadają charakteru i indywidualnego rysu pomieszczeniom. Gdybym miała na górze proste sufity, a na parterze mnóstwo pokoików, a nie otwartą przestrzeń czułabym się prawie jak w bloku. Całuski
  20. Mi nie podobają się klocki, ja wiem, że są energooszczędne, ustawne itp. itd. Tylko, że mi cały czas podobały się pokoje ze skosami ja nie mówię o takich co to ściany kolankowe mają 60 cm albo i wcale, tylko w granicach rozsądku u mnie skos zaczyna się na wys 120 cm i naprawdę nie trudno o jego ergonomiczne i funkcjonalne zabudowanie. Dlatego myślę, że domy z dachami dwu i więcej spadowymi nie znikną tak jak klocki będą również funkcjonowały, bo chodzi o to, że są gusta i guściki, a o tym się nie dyskutuje. Pozdrawiam
  21. Bo to w końcu najważniejsze. Dom budujemy dla siebie i pod siebie, ja lubię chłodek ktoś inny ciepełko. Jedni spędzają w domu tylko wieczory inny ranki, a ktoś jeszcze jest w nim prawie całą dobę. Jedni lubią otwarte przestrzenie inni oddzielone pokoiki. Dlatego każdy buduje inaczej i bardzo ważne jest to żeby SOBIE zrobić dobrze. Pozdrawiam.
  22. Pod krzaczkiem najładniej wyglądają żywe koty miauuuu
  23. Wiecie co ?! Pomijając aspekt obciach czy nie to moim zdaniem największy obciach jest nie wtedy gdy w ogródku stoi zgraja krasnali choćby z Baba jagą, Janosikiem czy nawet Batman' em na dokładkę, ale wtedy gdy w naszym ogrodzie panoszą się chwasty, trawa nie widziała kosiarki przez 2 lata, wokół leżą jakieś śmieci itp. Wtedy najbardziej gustowne i trendy ozdoby ogrodowe nic nie wskórają i taki ogród przynajmniej moim zdaniem jest passe. Wspomniałam o tym bo wczoraj na spacerze znowu mijałam taki koszmarek i to przy dużym, drogim i zamieszkanym domu tylko, że właściciele "aktualnie zbierają na architekta zieleni bo chcą mieć ładny i modny ogród" , a póki co to by się przynajmniej za kosiarę wzięli. I tym optymistycznym akcentem kończę mój przydługi post. Pozdrawiam.
×
×
  • Utwórz nowe...