Skocz do zawartości

Tobi_

Uczestnik
  • Posty

    54
  • Dołączył

  • Ostatnio

O Tobi_

  • Urodziny 10.06.1977

Aktyw

  • Punkty pozostałe
    3

Tobi_'s Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. I znowu się pomyliłeś, bo pisze się 7 tys. To skrót od "tysiąc", nie "tyśąc". Ale wracając do tematu - ciekawe, że ci, którzy już przepłacili tak lubią dawać opinie typu "tanio się nie da". Nawet jeśli nie da się "tanio", to zawsze da się taniej. Na przykład ruszając cztery litery na budowę i robiąc, co tylko można. Robocizna też jest droga! Do tego trzeba też być trochę obrotnym, szukać okazji, elementów używanych, np. takie stemple po czyjejś budowie zamiast do pieca, mogą zmienić właściciela. Trzeba tylko chcieć, ruszać głową i rękami. Wtedy tanio się da.
  2. Tak i nie. Przyjechała firma, zrobili, a właściwie spróbowali zrobić trzy odwierty. Każdy zakończył się na głębokości 1-1,5 m na jakimś głazie. Roboty drogowe przeprowadzane miesiąc wcześniej w drodze obok działki przyniosły efekt uboczny w postaci wielu dużych głazów wydobytych z ziemi, czasem o średnicy metra lub więcej. Tak, że firma nie "dokopała" się do niczego więcej i zrezygnowaliśmy z tych badań. Architekt też powiedział, że w tym przypadku można zrezygnować (konieczne byłyby prace koparką).
  3. Wtedy to nie jest wykusz, tylko ryzalit. ;)
  4. Nie trzeba się bać kupowania w internecie, natomiast należy czytać (lub dopytać) co się kupuje. Na allegro zdarzają się sprzedawcy, oferujący "wytwory meblowe" z najcieńszej płyty meblowej - strach tego używać. Kupowałem w ten sposób biurko ale uważnie czytałem z jakiej grubości płyty jest zrobione. Nie chciałbym się oprzeć i je złamać, a trochę ważę. Ze znanych mi sklepów internetowych polecam www.rokos.pl Meble z płyty Kronopol 18 mm i dwa lata gwarancji.
  5. Tobi_

    Ogrzewanie domu

    A możesz napisać jaki masz kocioł i czy to tylko ogrzewanie czy też CWU? Jakie ogrzewanie? Grzejniki, podłogówka?
  6. Zgadzam się z Tobą dylot. Dom drewniany dużo łatwiej "zepsuć". Z drugiej strony do murowanego każdy mądry, do pustaków czy bloczków dołączone są instrukcje, przeczyta taki Kowalski i już myśli, że dom postawi. Niby to jest proste ale diabeł tkwi w szczegółach. I na tych szczegółach łatwo się przejechać potem - wilgoć, mostki cieplne, krzywizny... wszystko wychodzi.
  7. Ja myślę o nich to, co o tanich domach murowanych - jak masz kasę, żeby wywalić w błoto - kupuj. Kto tanio kupuje, ten drogo kupuje. Jeśli budować dom, to dobrze, a nie tanio.
  8. No dobrze, mniejsza o konstrukcję - miałem na myśli materiał. Jak czytam dzienniki i widzę co wyprawiają ekipy "fachowców" przy domach murowanych, to bym za darmo takiego domu nie chciał. To już wolę dopłacić i mieć porządnie postawiony dom drewniany-szkieletowy.
  9. Nie szkodzi, jeszcze nie jest za późno, żeby zamiast wierzyć zacząć myśleć.
  10. Przede wszystkim - nie można porównywać ceny domu drewnianego stawianego kompleksowo przez firmę do murowańca stawianego systemem gospodarczym. Porównywać można ceny domów budowanych kompleksowo przez firmę w obu przypadkach (ew. stawianych systemem gospodarczym ale również w obu przypadkach). Po drugie "Bo jak coś żyje 3 razy krócej, powinno być tańsze". Tu się nie zgodzę. 3 razy krócej od czego? I skąd takie dane? Dobrze zrobiony dom drewniany pożyje bardzo długo, zresztą po dziś dzień stoją domy drewniane stawiane 2 wieki temu. A nie było wtedy osiągnięć techniki budowlanej takich, jak dziś. Ogólnie zgodzę się - domy drewniane są na rynku za drogie, ale to samo mógłbym powiedzieć o domach murowanych oraz o wynagrodzeniach dla geodetów, architektów, instalatorów, kafelkarzy, kosztach urzędowych. Ostrożny byłbym jednak w porównywaniu - trzeba porównać to, co jest porównywalne - jak komuś szkieletora z fundamentami stawia firma, to nie można tego porównywać do własnoręcznie wylanego fundamentu, murów postawionych przez szwagra murarza i instalacji robionych przez brata.
  11. Na kryzys to dobra jest przyczepa kempingowa. W prawdziwym kryzysie nie budujemy sobie domków tylko pozbywamy się ich za bezcen. Więc przystopujmy z tym buzz-wordem. A domek straszny - bryła fatalna, kolor na wizualizacji jeszcze gorszy. Skojarzenie z późnym Gierkiem nieprzypadkowe.
  12. A kiedy zaczniemy sprzedawać dostępną ilość świeżego powietrza? Albo inne trudno mierzalne (a co najmniej - niemożliwe do skontrolowania) czynniki? A tak w ogóle to co złego widzisz w CO2?
  13. Tobi_

    Ogrzewanie domu

    Nic to już nie zmieni - pytań w ankiecie nie doda.
×
×
  • Utwórz nowe...