Skocz do zawartości

zenek

Uczestnik
  • Posty

    9 357
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    110

Wszystko napisane przez zenek

  1. Im większa "dziura" na rogu - tym mniej istniejący strop ma oparcia - i trzeba to oparcie zastąpic nowa konstrukcją. Tego nie rozumiem 70x200 i co to jet to 110? Poza tym 70 na jednej ścianie, czy jak. Najlepiej narysuj to na tym rzucie w perspektywie z wymiarami. trzeba najperw podeprzeć istnejący narożnik stropu nad górą podeprzeć, skro wyburzysz tam ściany. Potem ta nowa podpora musi się na czymś oprzeć na parterze.
  2. To okno narożne na szczęście nie jest zbyt rozległe. To dobrze. Niemniej najpierw trzeba zamurować to co zlikwidujesz, potem podeprzeć wiekszą część pokoju narożnego - i dalej dopiero awansować robotę. Wg mnie. Może ktoś tu jeszcze coś innego zaproponuje?
  3. Myśle, że to nadal esperyment, a nie konkret do produkcji.
  4. A czy mogłbyś kolorkiem zkreślićokna do likwidacji i narysować te, ktore chcesz zrobić" Na dwóch rzutach. W zasadzie to być może wystarczy wzmocnić ten istniejący fundament przez wymianę istniejącej ściany na fundamencie na szerokość nowych okien narożnych, dzięki czemu punktowy nacisk nowego słupa żelbetowego byłby rozłożony na większe dwa odcinki fundamentu. Ten wymieniony mur od fundamentu do parapetow okien narożnych - na żelbetowy bylby w sam raz w tym miejscu razem z tym żebetowym słupem. Piszę, byc może - bo to zależy od projektanta i konkretnego fundamentu. I rozmiaru tych narożnych okien. Tylko to dość skomplikowana zmiana, bo trzeba by podeprzeć narożniki stropów na parterze i piętrze steplami i ryglami, potem dopiero wyburzyc odcinki murow, zaszalować nowe nadproża (osadzając je częściowo na starych murach) z filarem i kawalkiem ściany żelbetowej na parterze i piętrze. Zazbrojenie tego i zalanie betonem nie będzie proste. Być może konstruktor zadecyduje, że oprocz tego narożnego słupa przydałyby się słupy po obu bokach (przy istniejących ścianach bocznych - ale jako ich kontynuacje, nie obok), żeby to wszystko było bardziej sztywne z nowymi nadprożami-ryglami. Ja bym tak zrobił. Wtedy nawet i narożny balkonik byłby dość łatwy na pietrze - bo chcesz tam drzwi balkonowe? Jest tylko kwestia, czy to wzmocnienie funadamentu w postaci ściany od fundamentu do parapetow wystarczy, czy fundament wytrzyma (powinien wg mnie), czy też potrzeba będzie dodatkowo go wzmacniać, poszerzając stopę. Ale to juz na etapie projektu zdecyduje projektant
  5. Uważam, że nie ma co wchodzic w drogie baterie - kupuję w markecie może nie najtańsze, ale z niską srednią ceny, z ładnym wyglądem i 5 - 10 latami gwarancji, bo to jednak jakiś faktor jest na trwałość - i mniej wiecej co 5, 8 lat wymieniam na nową tę najbardziej używaną, inne rzadziej.
  6. https://forsal.pl/swiat/unia-europejska/artykuly/7784398,reaktor-iter-francja-rozpoczela-budowe-reaktora-termojadrowego-iter.html 28 lipca 2020, 15:10 "We wtorek we francuskim Cadarache zainaugurowano uroczyście budowę tokamaka ITER - eksperymentalnego reaktora termonuklearnego"
  7. to się chyba zdziwisz - cytat: "Jak opisuje Energy Vault, działanie tego największego powerbanku jest genialne w swojej prostocie." https://www.bankier.pl/wiadomosc/Japonczycy-zbuduja-najwiekszy-powerbank-na-swiecie-7724941.html
  8. No proszę - a tyle było krzyku z Ustawą Szyszki. Można wycinać - i nima krzyku. Wystarczyło, że facet zszedł
  9. W nieogrzewanym garażu beton na gruncie przewodzi ciepło z ziemi ale zależy od temperatury powietrza w garażu, która zależy od temp zewnętrznej i stopnia ocieplenia garażu. Bardzo fajny i ciekawy artykuł moim zdaniem
  10. napisz mało i konkretnie na temat
  11. czym napędzać? wymyślili- wieże z ciężarami
  12. Znaczy wg ciebie osiadanie budynku połączone z pękaniem ścian nośnych - to jest normalne i nie jest wadą w procesie inwestycji? Nikt nie jest winny - ani projektant, ani wykonawca - tylko to taki normalny zwykły przypadek? żartujesz.... Są takie przypadki - szkody górnicze, tąpnięcie gruntu tektoniczne, być może jeszcze cos z gaunku katastrof niezależnych od projektanta. Dokładnie konstruktora, ew. dostawcy badań gruntu. Ale to wyjątki potwierdzające regułę, że zwykle budynek źle siada i pęka z powodu złego projektu konstrukcyjnego lub wykonania. Znaczy zwykle - prawie zawsze - siada delikatnie (chyba że jest fundowany na skale) i równomiernie i nie pęka, bo jest dobrze policzony (z naddatkiem bezpieczeństwa) i fachowo zbudowany.
  13. No to - jak żyć, proszę Pani? znaczy - co byś wybrała na teraz w takim razie z odnawialnych?
  14. Nie jestem taki pewny tej twojej pewności. Złodziejstwo jest złodziejstwem - jak ukradniesz z lasu choinkę - płacisz karę ty, nie las. Tu też, niby może uciąć gałęzie równo z granicą, ale jak drzewo uschnie i właściciel poda do go sądu, a był to chroniony gatunek - to różnie może sąd do tego podejść. To samo zresztą, gdy właściciel utnie te gałęzie i drzewo uschnie - wtedy może mieć poważny kłopot z ochroną. Akurat w tym przypadku rzeczywiście dużo prawa jest po stronie sąsiada, bo sadzący za blisko posadził - ale gdy jest sytuacja, że drzewo jest dalej i jest stare, a konary długie - zaczyna się kłopot prawny.
  15. To nie za bardzo ma znaczenie. Żeby zrobic takie okna nie ruszając istniejącego stropu - a nie możesz go ruszyć bez b. dużych kosztów i ryzykownej roboty, więc nie warto - musisz sie nastawić na zrobienie dodatkowych nadproży, które musza być podparte słupem w narożniku. Jest kwestia - ile tam jest miejsca na to nadproże do istniejącego wieńca stropu. Jeśli chcesz te okna narożne powielać w pionie i wstawić słup - na parterze i piętrze - może być potrzebne wzmocnienie fundamentu pod narożnikiem. Aha - rozumiem, że te istniejące okna obok tych przyszłych narożnych likwidujesz?
  16. Czyli typowa. Konstrukcyjna, mocna, nadaje się do ocieplenia zazwyczaj, ale pisałeś, że zaprawa sie sypie. No cóż - w takim razie myślę że jednak rozbiórka pozwoli ci na swobodne zaprojektowanie nowego budynku. A to jest ważny aspekt - wygodnie projektujesz to, co ci trzeba, bez wiązania się z istniejącą zabudową. Być może wykorzystasz stare fundamenty ścian zewnętrznych - o ile wystarczą - i nie potrzebujesz piwnic. A jesli ta cegła jest ładna, dobrze zachowana - możesz ja - tak jak już tu było pisane - użyć. W sumie adaptacje starych budynków są dość kosztowne - więc trzeba to dobrze skalkulować - a parterowe mury bez stropów nie są specjalnie cenne. Chyba
  17. Mnie sie wydaje, że folia w ściane jest złem koniecznym i jesli sie nie musi jest stosować - to lepiej bez niej. Najlepiej jak sciana może oddać wilgoć w ktorąkolwiek stronę. Ale nie zawsze jest to możliwe. W wypadku multiporu on jest - wg producenta - porowaty, co ułatwia regulację poziomu wilgoci (czyli łatwo może wchodzi ale i łatwo jest usuwana). Więc pewnie absorbuje tąwewnętrzna wilgoć, ale ponieważ jest ciepły, oddaje ją - w cyklu - kiedy w domu jest cieplej, kiedy jest wietrzenie, itd. Ważna rzecz - zazwyczaj na szczęście ogólnie powietrze zewnętrzne w zimie jest o wiele suchsze niz w lecie, więc i to napływajace nawiewem powietrze nie wpływa na podnoszenie wilgoci w środku - głównie produkuje ją czlowiek. Każdy produceny ma swoje racje w swej technologii - i gdyby jedna była bezbłędna i najlepsza - to inne by splajtowały. Dlatego sa te rózne racje i nie ma idealnych rozwiązań przy ocieplaniu zabytków, tym bardziej że rózne są warunki zastane, ktorych nie można zmienić. Tu masz link nt. multiporu ze stroną o ocieplaniu od wewnątrz zabytkow z klipami instrukcji: https://www.ytong-silka.pl/pl/ocieplenie-od-wewnatrz.php
  18. Może jest kwestia poziomu szkodliwości. Sama natura też produkuje "szkodliwości". I poziomu konsumpcji, ilości śmieci, nietrwałości tzw "trwalych" produktów - co powoduje nadmierne zanieczyszczenie i ekspoatację globu. Wycinanie lasów, betonowanie miast, likwidowanie terenów zielonych - to powoduje dysproporcje w środowisku. Tylko że jak człowieka nie było, albo go prawie nie było - to inne kataklizmy też zaistniały i np epoka lodowcowa była. Samo środowisko się załatwiło.
  19. a jeśli sam przytnie i to przycięcie sprawi, że drzewo będzie niesymetryczne i się przewróci na wietrze - kto wtedy za to odpowiada - za zniszczenie drzewa i za ewentualne szkody? Albo drzewo uschnie? Jak to jest w kontekście ustawy o ochronie zieleni?
  20. No to wydaje mi się, że być może opłaca ci się zostawić 3 ściany i dobudować resztę. A cegłę rozbiórkową wykorzystać w środku na ścianki lub jako licówkę ozdobną. Nowe fundamenty musisz zdylatować od obecnych. Ale wtedy chyba byś całość ocieplił styropianem bezpośrednio stare i nowe mury? Jakie masz stropy? Ile kondygnacji?
  21. Brawo - ale zepsułaś zagadkę Byłem tam w czasie budowy w środku. Tam zresztą obok jest elektrownia wodna na Sole, i nad nia jest góra Żar, zresztą znana z lotniska dla szybowców i kolejki. A tama była budowana przed wojną dla ochrony położonych niżej terenów, bo często wylewała, zagrażała też Oświęcimiu. Przewalone - to co proponujesz? węgiel, drewno? Czy jednak powrót do kieratu? A może jednak synteza wodoru? Widziałem też maszyny parowe na słońce, albo turbiny wodne na słońce. Tylko że u nas krótko tego słońca, co by ruszyło turbinę.
  22. jeśli tylko przy odkręconej wodzie, to może poluzowała się wylewka, znaczy to, do czego jest podłączony ten wąż. Albo poluzowała, albo padła uszczelka w tym miejscu. Tylko nie wiem, czy przy tym typie obudowy jest szansa do tego dotrzeć. Albo rzeczywiście baterię zżarła rdza. Może znajdziesz jaiegoś sąsiada do wymiany baterii - w sumie wymiana baterii to dość prosta czynność. Albo w sklepie z baterią dostaniesz namiar na takiego fachowca
  23. Podobno synteza atomu taka ma być - nieszkodliwa. Ale na razie więcej dają energi, niż pozyskują Zresztą ogniwa foto też szybko się nowelizują, jest jakaś b. zdolna u nas kobitka, która wykorzystuje organiczne substancje, czy coś w tym rodzaju. Państwo to finansuje, miała sukcesy międzynarodowe - tylko zobaczymy, czy będą postępy i czy nie posieją tego, jak niebieski laser i grafen. Mieliśmy sukcesy, byliśmy w czołówce świata, nawet przed - i skończyło się bez zarobku i sukcesu biznesowego - a zarabiają inni.
×
×
  • Utwórz nowe...