Skocz do zawartości

zenek

Uczestnik
  • Posty

    9 355
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    110

Wszystko napisane przez zenek

  1. Skoro tak? Zbyt prosta bryła - nie. Prostszą jest np. sześcian, lub kula Nie podoba mi się taka forma asymetrycznego dachu, która prawie zawsze źle wygląda od strony ściany szczytowej zwłaszcza gdy dach jest bez okapu. Następstwem są niezbyt ładne elewacje. Te szczytowe są fatalne. Pozostałe - takie sobie. Ale to moje zdanie. To rzecz gustu - ktoś inny może być usatysfakcjonowany. Natomiast podoba mi się wykończenie, detale. W srodku jest b. ładnie. zróżnicowane wykończenie, estetyczne. Stosunkowo mało komunikacji na rzecz pozostałej powierzchni to duża zaleta. Rozkład pomieszczeń mi się podoba. Połączenie kuchni z salonem wygodne. Pokój gitarowy to dla mnie miód - i paradoks - tu akurat ten asymetryczny dach chyba podnosi zalety akustyczne pomieszczenia (no i wysokość). Zgrupowanie łazienek na piętrze z jednej strony ma swe dobre i ze strony - ale to chyba detal - choc przy starszej osobie, rodzinie wielopokoleniowej może rostawienie ich by było pożyteczne? Ale blok też ma swoje dobre trony. Poza tym jest tam - tak myślę - idealny pokój dla starszej osoby - na dole - z łazienką. Taka opcja. Na dole brakuje mi dodatkowego pomieszczenia - gabinetu, pokoju - do różnych celów. Ale to nie zarzut - tylko uwaga. Natomiast brak balustrady na schodach (detal) i w pokojach zbyt wiele drzwi jest przy ścianie w narożniku, zamiast odsuniętych, by stworzyć wnękę (na szafę, półki, zabudowę - chodzi o układność pokoju. Tak więc reasumując - b. ładne funkcjonalne wnętrze - i nieladne elewacje i forma. Ale w realu jest zawsze troszkę inaczej - może jeszcze lepiej?
  2. mało to czytelne - ale czy twoja sugestia z #8 nie potwierdza się? 2kN/m2 ? Chyba dobrze że są te stemple
  3. Szanowna Redakcjo! Nie zostałem uwzględniony w rankingu popularności! Piszę zupełnie serio. Wczoraj - czyli w ramach 1 dnia dostałem 10 punktów minusowych. Tak naprawdę wczasie kilku godzin! W ramach inauguracji tej nowej możliwości ujawnienia ekspresji mentalnej forumowiczów. A tu widzę po marnych + 2, 3 pkt w tygodniu. Uważam że powinienem być w rankingu - minusy też swiadczą o popularności. A jaka jest ta popularność z + i - ---- to niech sobie rozsądzi czytelnik. Skoro zostały wprowadzone punkty minusowe... Jeszcze raz podkreślam - piszę zupełnie serio! O jakości popularności nie świadczą pojedyncze akceptacje i negacje - tylko opinia ogółu. Chyba że zostanę uwzględniony na końcu tygodnia? Taką mam nadzieję Jeszcze jedno - mam nadzieję - drugą, że nie będą zdejmowane posty z kontrargumentami dot. przyznanych punktow minusowych. Wg zasady prawa do obrony sorry za kłopot zenek PS. Mam sugestię - by punkty minuswe i plusowe nie bilansowały się - powinny być obok siebie - minusy zostały wpowadzone teraz - co stawia na gorszej pozycji tych co później weszli na forum - i jak napisałem zaciemnia obraz punktacji. Ale to tylko sugestia ....
  4. No i tak jest, jak powinno być. Skoro korytarz nie jest ogrzewany, jest zewnętrzny - nie następuje przemrożenie. Mogło by wystąpić, gdyby był ogrzewany. Ale temat dotyczy pomieszczeń ogrzewanych i problemu ich ocieplenia od wewnątrz.
  5. http://www.eminence.pl/wszystko-o-diamentach-pm-68.html "Diament - najczystsza krystaliczna odmiana węgla" "antracyt jest szlachetną odmianą węgla kamiennego o niskiej zawartości części lotnych. Charakteryzuje się dużym uwęgleniem z zawartością pierwiastka węgla do 94% oraz dużym ciepłem spalania"
  6. 1. "Czysty węgiel – określenie technologii pozwalających na uzyskiwanie energii z węgla przy jednoczesnym ograniczeniu zanieczyszczenia środowiska." 2. Tak - to diamenty - jeśli cię stać, możesz je spalać - szanując środowisko
  7. Sprawdzenie projektu da odpowiedź, na jakie obciążenie był projektowany strop. Jeśli na zbliżone do obecnego z paletami - to to daje większy spokój. Jak mniej - to zmusza do większej ostrożności. Jak na małe - o tym nie pomyślałem przedtem - to zapala nam się czerwone światełko. Szczególnie przy nierównomiernym zdejmowaniu palet. A sprawdzić nigdy nie zawadzi. Dla większej wiedzy. Bo tak naprawdę to te 15 ton i tak jest na stropie. Więc może najważniejsze - nie wyciągać stempli przed rozladowaniem stropu - to teraz najwazniejze zabezpieczenie!
  8. Pewnie potrzebujesz wentylacji nawiewnej i wywiewnej. Wentylacja nawiewna zetowa z nawiewem u dołu pomieszczenia. Wentylacja wywiewna z kratką wywiewną pod sufitem. tą wentylację albo można zrobić zetową z wywiewem na ścianie zewn. - albo próbować podłączyć się do jakiejś istniejącej wentylacji wywiewnej. Jest jeszcze jedna możliwość - jeśli powiekszysz okna - to one być może mogą stanowić wentylację wywiewną (rozszczelnienie albo nawietrzniki) - to taki chyba półśrodek, ale może wystarczy przy nawiewie z zetówki.
  9. Dobrze by było, by się wypowiedział kierownik budowy na miejscu. Ale jeśli strop jest podparty i te 27 dni - to ja bym się nie obawiał - pod warunkiem, że te palety są mniej więcej równo rozstawione na całym stropie. No i pod warunkiem, że strop jako taki - jest OK. No i poczekał bym z rozszalowaniem jednak po opróżnieniu stropu. Ale na drugi raz bym bardziej uważał
  10. Jest jeszcze kilka sposobów poprawy powietrza w domu. Ale artykul porusza te 4 - więc chyba malezy o nich dyskutować dla zachowania jakiegoś porządku
  11. zenek

    Kto pisze nie na temat?

    Mhtyla - - w życiu! Jego źródłem argumentacji jest w najlepszym przypadku łacina kuchenna, w gorszym rynsztok. A sposobem traktowanie rozmowcy :LEKCEWAŻENIE! Ledwo wrocił - już mówi o mnie "osobnik". Czekajmy, aż się rozpędzi. Bo zaraz braknie mu argumentow.
  12. zenek

    Kto pisze nie na temat?

    widzisz gdzieś na fotce ocieplenie? a jesli nawet, to wymaganej grubości , albo przynajmniej te 10, 15 cm? A chcesz, mhtyl, przykład swoich stwierdzeń: Następne niestety nie znalazłem o pustaku jako czści konstrukcyjnej stropu. Redakcja je wyrzuciła chyba. Teraz sobie popatrz na proporcje ważności. Ale i tak nic nie zobaczysz - jak zwykle. Jak i lepiku w papie zgrzewalnej.
  13. zenek

    Kto pisze nie na temat?

    dostałem wiadomość od bajbagi. Naciskam i widzę: wię było pisane na tym profilu przez bajbagę - a to że widoczne u mnie - to inna sprawa. Przepraszam Panie Janie za fotkę z Pana profilu - więcej nie będę. tak Mozemy zrobić temat cytatów - bezsensów - zobaczymy, czego będzie więcej - moich czy waszych tak króciutko - bo tak lubicie
  14. zenek

    Kto pisze nie na temat?

    Negatywna ocena to stymulowanie złej krwi. Poza tym ma się opierać o zasadę: "Nie, bo nie"? Wymarzona dla wiadomego kolektywu. Zero argumentów i można udowodnić że czarne jest białe. Tylko że czarne pozostanie czarnym - mimo sprzeciwu kolektywu. Mnie to w sumie obojętne - bo ja nikomu nie dam minusa. Forum jest do dyskusji - nie do oceniania. Ale jak kto uważa, że mu to pasuje, imponuje, podniesie jego ego - i sflekuje minusem - no to jest to mniej chamska metoda, niż obrzucanie wyzwiskami i wysyłanie do psychiatry. Ale celem jest flekowanie na zasadzie: Nie bo nie!. Ja proponuję jedno: zakaz przezywania dyskutantów obraźliwymi epitetami, łącznie z zarzutami odnośne zdrowia psychicznego - pomijając wzlędy kultury - jest to zakazane przez prawo. I proponuje dla delikwenta, który nie potrafi się wstrzymać od tego rodzaju jego podniet - zakaz pisania na forum powiedzmy 2 tygodnie, w recydywie - podwojnie, itd. wziąć ze dwa, trzy dowolne tematy: stropu ackermana, stropu gęstożebrowego, papy i lepiku, wieńca, piły lańcuchowej, kilku innych - gdzie zenek podobno pisał głupoty i próbował zaprzeczyć jedynie słusznym prawdom znanego kolektywu - udowodnić to nie minusami - ale konkretami. Jeśli wtedy Redakcja stwierdzi, że zenek pisał glupoty i dawał nieadekwatne cytaty, przykłady, że wymyślał swoje bezsensowne teorie - to zenek niezwłocznie sam siebie zbanuje, czy też spadnie z forum definitywnie - przepraszając wcześniej wszystkich za kłopot i siebie też, że się ośmieszył. Będzie to też konkretne wyjaśnienie tematów - bo na razie nie wiadomo np. - czy pustak jest częścią konstrukcyjną stropu gęstożebrowego, czy nie. A - no i jeszcze jedno: Znowu czytam rechot nad przejęzyczeniem gęstożebrowy - wąskożebrowy. Nie słyszę jakiejkolwiek refleksji nad pustakiem jako częścią konstrukcyjną stropu - prawdą bronioną przez kolektyw z wielkim samozaparciem. Wynika z tego, że zenek napisal nową teorię, wysnuł ją z głupich tekstów netu i książek - ba, w zasadzie zrobił plagiat, bo nie był z tymi tekstami w sprzeczności - i śmiał, wbrew kolektywowi na czele z bajbagą i mhtylem wmówić, że pustak to tylko wypełnienie. Czekam na rechot kolektywu z tych cytatow i tych książek - bo to pewnie też matoły pisały. A przeciętny użytkownik forum szukający wiedzy pomyśli - skoro większość fachurów, mających po kilkanascie tysięcy postów, kilka tysięcy punktów - twierdzi inaczej w ww temacie, niż zenek se swoimi biednymi 25 punktami - no to zenek racji nie ma. A może nie ma
  15. może możliwości wyglądu, niekoniecnie boazerii - oczywiście mocno przybliżone: oczywiście trzeba troszkę wyobraźni do tego - ale da się zrobić cos koło tego np. a co powiesz na te obrazki - mocno poglądowe - gdyby tak przerobić płaski stop - nie chodzi o logikę, tylko raczej w pojęciu kaprysu
  16. zenek

    Kto pisze nie na temat?

    To jest część mojego profilu - jak ktoś chce (jest udostępniony) może poczytać, napisać do mnie - ale nie wyciągać na forum - bo to inna sfera. Może trzeba odrobiny kultury i subtelności - widać trzeba. A jak brak - to przed chwilą bajbaga do mnie napisał na Profilu Jana. Czy wam się w głowach miesza? Chce do mnie pisać - to niech pisze na moim profilu. To jest tak jak z ogródkiem - to że możesz widzieć co tam jest, i przyjść w gości - nie znaczy, ze możesz tam śmiecić i palić grilla ze swoimi gośćmi. Nie chodzi o czytanie zdania, tylko mieszanie innych do naszego sporu (ciekawe, czy ktoś spytał o pozwolenie tego, z którym rozmawiałem), i cytowanie fragmentów cudzej prywatnej, mimo że widocznej, rozmowy - na forum. Tu już jest więcej niż subtelna różnica. To nie jest rzucanie okiem - tylko rzucanie cytatami w raczej niskim stylu i zamiarze. I dziwię sie stachu - że bronisz takich zachowań. Ja nie - raczej flekowania minusami wszystkich nowych i starych niepokornych wobec Kółka Wzajemnej Adoracji. Mnie to smuci - bo obniży poziom dykusji, i tak już sprowadzany czesto do bajora. Ale - psy szczekają, karawana jedzie nadal. I tym się kieruję
  17. zenek

    Kto pisze nie na temat?

    Jak widzisz cudzy list na stole, albo nawet we własnej skrzynce przez pomykę wrzucony - to czytasz, czy nie?. Rzeczy oczywiste są oczywiste - ale jak widać nie dla wszystkich. No właśnie - czego oczekujesz od Redakcji. Powinna wyrazić akceptację? Nie? Konkretnie - stachu. Śmiało, w myśl tej "moralności", "normalności" - a może w ogóle obojętne czego, byle pasowało!
  18. zenek

    Kto pisze nie na temat?

    To typowa dla bajbagi argumentacja - każdy, kto nie podziela jego zdania - jest stuknięty, anormalny, niedorozwinięty lub poprostu idiotą. Dowód pierwszy z brzegu: "PC - nie dla idiotów" . Wg mnie - niedopuszczalne na forum sformułowania. Bajbaga mając kłopoty z argumentami - rzuca oszczerstwo nie do odparcia, bo jak? Kojarzy mi się to z typowymi zagrywkami służb bezpieczeństwa - i tu można sobie wstawić rożne narodowości. Wydaje mi się bajbago, że bzykanie ci nie pozwala myśleć - trzeba zażyć bromu (to taka wojskowa metoda na nie radzących obie z sobą) - może wtedy zaczniesz dostrzegać inne punkty widzenia. Piszesz o inantyliźmie? Chłopie - to "przestaję nosić koszulki z logo Redakcji (czasowo a może i na stałe)," - to jest infantylne na maxa. Już bardziej się nie da w twym wieku. To jest jak z bajki o Jasiu i odmrożonych uszach. No ale przedszkolakiem już nie jesteś - chyba że mentalnie? A to to już nietety brak kindersztuby - cytowanie z profilu w sumie prywatnej korespondencji - i zamieszczanie do postu, jeszcze rozgłaszanie. To jest poniżej kultury, która eszcze jest jaka taka. Takie moczenie nóg w szambie. Ale - jak to mówią - każdy orze jak może. Jednak, gdy połączę twój stały zwyczaj rzucania na oponentów odium choroby umysłowej z grzebanem w cudzej korespondencji - to wnioski są raczej smutne i wieloznaczne. Przemyśl to, bajbago - na zimno - i zmień się. To nie jest tak, że jak kogoś chcesz czymś usmarować, to sam zostaniesz czyściutki.
  19. zenek

    Kto pisze nie na temat?

    Dużo! I tu jest przykład "wzorowych" krótkich stwierdzeń - ale bez jakichkolwiek konkretów. Teraz, jeśli tak samo zrobię tam, gdzie się nie zgadzam, powinienem do pisać "nie". Też będzie krótko - tylko co z tego? zenek głównie mówi na temat! To - czy dużo, czy nie dużo - to akurat mało ważne - to jest forum dyskusyjne budowlane - nie Twitter. Natomiast odpowiadanie półsłówkami, ogólnikami, nie mówiąc o chamskich wyzwiskach - to jest wg mnie niedopuszczalne. A niech Redakcja w takim razie zdeklaruje, czy na stwierdzenie: "Na kominie nie wolno oprzeć stropu" - odpowiedź "Na kominie wolno oprzeć strop" wyczerpuje wiedzę na ten temat? A jeśli nie, to które twierdzenie powinno być rozszerzone! Przykłady mogę mnożyć. Mhtyl nie prostuje, mhtyl prostaczkuje - często niesłusznie atakuje - a w ogóle atakuje, bo tak ma. Rzuca inwektywami, bo nie potrafi racjonalnie argumentować. Zresztą często nie da się tego zrobić. z tego powodu wielu ludzi odrzuca forum pełne chamskich epitetów, zarzucania oponentowi nieuctwa, chamstwa, tumaństwa i chorób psychicznych - odrzuca szczególnie potencjalnie nowych, od razu wściekle atakowanych przez strą watahę. Drużyna mhtyla wspiera go niemoralnie! Tu krótko, bo siła by była przykładów. No i propozycja - może zrobić temat o prowadzeniu sporu - kulturalnym - co prawda jest taka książeczka o tym napisana przez filozofa - ale może jednak - pod auspicjami Redakcji. właśnie - od razu następny przykład - zostawmy twierdzenia, że pustak w stropie wąskożebrowym jest elementem konstrukcji - niech bzdury "idą w naród" - prawda , stachu - bo przecież wiadomo, że "moralnie" wspierasz mhtyla, a "moralność" ponad prawdę! Skąd my to znamy?
  20. zenek

    Kto pisze nie na temat?

    otrzyma do wyboru - czteropak piwesia lub jego równowartość (należność prześlę na konto). Zenek! A piwo sobie sam wypij, po pewnie sikacz na twoim poziomie. Do Redakcji - ten wpis cytowany przez bajbagę wpisałem w prywatną korespondencję - czy czegoś nie dopatrzyłem? - czy też bajaga to stamtąd zacytował??? Proszę o odpowiedź...
  21. No właśnie. stąd: To jest taki stary tradycyjny pustak jak w artykule. Inne są większe! Jak obłoży sklejką to ile mu trzeba miejsca? A nie pisze jakim drewnem, ani gdzie - może to ty włożyłeś posta, bo wiesz? No właśnie - widzisz jak łatwo obracać pytanie. Żadnej wiedzy nie trzeba - wystarczy podejrzliwoś i zła wola! A wejść w buty pytającego - no przecież nie wiem dokladnie, co chce - domyślam się. Jak inwetor przychodzi do projektanta, to ten domyśla się, o co chodzi inwestorowi z jego mglistym marzeniem. Jak kobitka przychodzi do fryzera, to ten zazwyczaj domysla się, o co jej chodzi. Bo potem jest już po ptokachi winny jest fryzjer. Proste!
  22. Pomysł dziwny, ale dlaczego obłędny. Nie pustak i nadbeton - ale belki i nadbeton tworzą konstrukcję stropu ??? o jakim zbrojeniu poprzecznym belek piszesz???? a w ogóle to zbrojenienie nie może na czymkolwiek spoczywać, oprócz betonu - musi być w otulinie betonu. Dodatkowo: a na czym spoczywa zbrojenie płyty balkonu? na koniec: sufit będzie pewnie taki, jak w stropie belkowym drewnianym - w strefie górnej belki. Gosć napisal, że chce mieć wyłożone drewnem - czyli imitacja stropu belkowego drewnianego.
  23. Mnie się wydaje, że przede wszystkim trwałość tych żarówek przy ich wysokiej cenie jest porażką. Jest mnóstwo badziewia. Informacje na opakowaniach mówią o 10 i 15 tys godzin pracy - a z autopsji wiem, że takie osiągi są rzadko osiągane. Dlatego, gdy kupuję żarówki energooszczędne (wolę taką nazwę ogolną jako następstwo po poprzednich - ew żarówki ledowe, ledy) - na każdą biorę osobny rachunek i często wymieniamtuż przed 2-letnim terminem. Myślę że wydłużenie gwarancji do 3 lat wymogło by na producentach zdecydowanie lepszą jakość - no i opłacalność dla klienta.
  24. Brawo - Gościu! Fajnie by było, gdybyś na stałe zameldował się na forum - bo piszesz konkrety! Tu chodzi o dyskusję pt.: -czy-strop-może-opierać-się-na-kominie- Taki jest temat. Rozpatrujemy różne opcje - możliwości. I bardzo dobrze! Jak ktoś będzie robił projekt - po cholerę pytać na forum o takie szczegóły budowlane - to załatwi projektant. Normalny temat w budownictwie i jak widać wieloproblemowy. Mało - jest spór - więc należy wyjaśnić kwestię. Nie rozumiem tych 4 pytajników. Masz setki tysięcy budynków ze ścianami nośnymi z kominami. W tym prawie wszystkie z cegły - od pewnie średniowiecza do lat 80-tych i nowszych też..
  25. To był typowy strop Kleina, ta starsza wersja chyba - i tak się wtedy ocieplało i wytłumiało stropy. Również drewniane.
×
×
  • Utwórz nowe...