No i niepotrzebnie sie czlowiek stresuje. Myslalem ze firma ktora wykonuje ma troche wiecej oleju w glowie.
Jedynym pocieszeniem to ze strop zaszalowany i nie widac na 1 rzut oka nic niepokojacego .
Sprawdze w domnu jeszcze w projekcie jakie są dopuszczalne obciazenia stropu.
Policzylem dokladnie ciezar pustakow i pomylilem sie .
Ciezar pustakow to nie 15 ton lecz 12 wiec tez male pocieszenie.
Z majstrem gadalem i stwierdzil ze nie ma rzadnego zagrozenia ze cos sie stanie bo strop podsteplowany , ze palety na dechach , ze blisko scian
no ale co ma powiedziec...