Skocz do zawartości

Ustawienie - czy az tak istotne


Recommended Posts

Napisano
Witam,

Chciałbym poznać Wasz opinie w poniższym temacie.

Czy ustawienie domu jest tak bardzo istotne (na co wskazują wypowiedzi na tym i innych forach) czy jest to tylko element podrzędny dodatkowy ??

Czy salon z dużymi oknami na północ powodował by że nie kupilibyście takiego domu ??

Czy znacie domy postawione inaczej niż większość zaleceń (salon poludniem, zachod itp) z których właściciele są zadowoleni (właśnie dlatego że np mają zawsze chłodniej w salonie ?)

Pytam bo prowadzimy lekką kłótnię z rodzicami. Ja uważam (głównie nakierowany forami i wypowiedziami architektów) ze jest to bardzo istotne. Rodzice mówią że to nie ma żadnego znaczenia. A co sądzą o tym forumowicze ??
Napisano
Oczywiście, że ma to znaczenie. Z powodu temperatury też, ale bardziej nawet z powodu nasłonecznienia. Na sąsiedniej działce jest duży taras na północ, prawie nie ma tam słońca przez cały dzień. I po co? icon_smile.gif
Napisano
Hej, ja mam taras i okna od salonu na wschod. Wyszlo w sumie tak dlatego bo mam waska dzialke i trudno bylo inaczej. Do poludnia jest fajnie i swieci sloneczko. Sniadanka na tarasie fajna sprawa. Mysle ze 3 strony wschod, zachod, poludnie sa OK. Jednak domu z salonem na polnoc nie kupilabym/wybudowala.
W moim rodzinnym domu kiedys okno w kuchni bylo od polnocy. I taka wlasnie kuchnie pamietam szara i ciemna. Nigdy tam slonca nie bylo. W moim domu mam okno kuchenne od poludnia :-) Strony maja znaczenie. Jesli masz wybor i mozliwosci to polecam rozwazyc strony swiatla. Jesli mozna ulatwic czy rozweselic sobie zycie to zawsze warto.
Napisano
ustawienie domu ma ogromne znaczenie, nigdy nie kupiłabym domu z salonem od północy, musi być albo od południa albo od zachodu. Nie kupiłabym również bardzo zacienionego dmu, czy to przez drzewa czy przez inny budynek, chyba że użytkownik jest alergikiem uczulonym na słońce, ale to już inna historia.
Kuchnia najlepiej od północy z której okien widać wejście na posesję. Sypialnia najlepiej od wschodu.
Reasumując: źle ustawiony dom jest poważną przeszkodą do późniejszej jego odsprzedaży.
Napisano
  Cytat

ustawienie domu ma ogromne znaczenie, nigdy nie kupiłabym domu z salonem od północy, musi być albo od południa albo od zachodu. Nie kupiłabym również bardzo zacienionego dmu, czy to przez drzewa czy przez inny budynek, chyba że użytkownik jest alergikiem uczulonym na słońce, ale to już inna historia.
Kuchnia najlepiej od północy z której okien widać wejście na posesję. Sypialnia najlepiej od wschodu.
Reasumując: źle ustawiony dom jest poważną przeszkodą do późniejszej jego odsprzedaży.

Rozwiń  



Moge wiedziec czemu kuchnia od polnocy? W kuchni spedzam wiecej czasu niz sypialni. Jak nie ma tam slonca trzeba ciagle swiatlo wlaczac. I jesli wlasnie ktos spedza duzo czasu w kuchni to dlaczego ma slonca nie widziec? Od polnocy garaz, klatka schodowa, lazienka, ubikacja - ale czemu kuchnia???
Napisano
Dlatego, że w kuchni się gotuje, a co za tym idzie jest tam dość ciepło i przebywanie w takim pomieszczeniu, w którym się gotuje, a do tego jeszcze słońce je dogrzewa może być niezbyt przyjemne. Oczywiście wszystko jest sprawą subiektywną, jeśli ktoś lubi się pocić podczas przygotowywania posiłków icon_wink.gif to oczywiście może kuchnię mieć i od południa wolnoć Tomku w swoim domku. Ja osobiście zgadzam się z kingaj takie rozmieszczenie jest korzystne również z punktu widzenia energetycznego (komfort cieplny). Za dużo na ten temat by pisać starczy przejrzeć tematy na tym portalu i można znaleźć na ten temat wiele wyczerpujących informacji np ten artykuł.
Pozdrawiam
Napisano
Ja mam dom z salonem z dużymi oknami na północ! Całkowicie świadomie tak właśnie zbudowany:) Mam wykusz z jadalnia na zachód- siedząc przy kolacji będziemy mieć tuż za stołem zachody słońca:) A w pólnocno-zachodnim rogu domu mam taras- hit naszego domku, rewelacja której wszyscy nam zazdroszcza, zadaszone 20m2 na których w czasie największych upałów miałam cień prawie do 16-17 godziny! Było 33 stopnie a ja na leżaczku na tarasie w cieniu z zminą mineralką icon_biggrin.gif Słuchajcie NIGDY tarasu od południa! Moja siostra ma i to jest w lecie patelnia z której poprostu nie da się korzystać bo na upale się tam nie wytrzyma! Jeśli chodzi o nasz salon, ma okna pólnocne (otwarta przestrzeń więc jasno i tak bardzo) i na zachód wielkie drzwi tarasowe.
Kuchnię mam od południa- bo coś od południa musiało być- i pewnie w okno kuchenne trochę bedzie mi grzało więc założe tam rolete. Ja już trochę w moim domku przebywałam i w sumie spędziłam tam sporą częśc lata i uważam że ustawienie mamy super poprostu:)
Poza tym sa jeszcze dwie kwestie- mój dom stoi na otwartej przestrzeni- to jedno- a poza tym kuchnia, jadalnia i salon to w sumie jedno pomieszczenie na trzy strony swiata- więc światła jest tam o kazdej porze dnia dużo.
Napisano
Bo to w końcu najważniejsze. Dom budujemy dla siebie i pod siebie, ja lubię chłodek ktoś inny ciepełko. Jedni spędzają w domu tylko wieczory inny ranki, a ktoś jeszcze jest w nim prawie całą dobę. Jedni lubią otwarte przestrzenie inni oddzielone pokoiki. Dlatego każdy buduje inaczej i bardzo ważne jest to żeby SOBIE zrobić dobrze.
Pozdrawiam.
Napisano
  Cytat

Bo to w końcu najważniejsze. Dom budujemy dla siebie i pod siebie, ja lubię chłodek ktoś inny ciepełko. Jedni spędzają w domu tylko wieczory inny ranki, a ktoś jeszcze jest w nim prawie całą dobę. Jedni lubią otwarte przestrzenie inni oddzielone pokoiki. Dlatego każdy buduje inaczej i bardzo ważne jest to żeby SOBIE zrobić dobrze.
Pozdrawiam.

Rozwiń  

Pełna zgoda, ale... warto, aby podejmować wszelkie decyzje z pełną świadomością konsekwencji.
Napisano
  Cytat

Pełna zgoda, ale... warto, aby podejmować wszelkie decyzje z pełną świadomością konsekwencji.

Rozwiń  


I o to chodziło. Dziękuję wszystkim za wypowiedzi. Chodziło mi właśnie o to czy ustawienie domu salonem na północ dyskwalifikuje możliwość cieszenia się z takiego gniazdka w pełni czy jest to kwestia upodobań.

I jak zwykle wyszło że to kwestia gustu .... a o gustach się nie dyskutuje
Napisano
  Cytat

I o to chodziło. Dziękuję wszystkim za wypowiedzi. Chodziło mi właśnie o to czy ustawienie domu salonem na północ dyskwalifikuje możliwość cieszenia się z takiego gniazdka w pełni czy jest to kwestia upodobań.

Rozwiń  

Dyskwalifikuje? W żadnym wypadku! Ale... I tak wolę salon od południa lub zachodu icon_smile.gif
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Kwestia nasłonecznienia pomieszczeń od wschodu południa i zachodu latem jest do rozwiązania poprzez wysunięcie okapu - zimą promienie słoneczne i tak będą wpadały do pomieszczeń z racji tego iż niżej wędruje po niebie icon_biggrin.gif
do tego są różnego rodzaju rolety markizy żaluzje oraz naturalne osłony jak drzewa liściaste odsłaniające promienie słoneczne zimą gdy zrzucą szaty
ja osobiście jestem zwolennikiem usytuowania od północy garażu, kotłowni, łazienek, garderoby, spiżarnie i dla niechcianych gości pokoju gościnnego icon_biggrin.gif
to w opcji dogodnej usytuowania budynku NSWE przy odchyleniach to już kwestia kompromisów

pozdrawiam
  • 2 miesiące temu...
Napisano
No to jeszcze ja wtrące swoje 3 grosze icon_smile.gif
Oczywiście każdy zrobi jak uważa lub jak mu pozwala jego własna sytuacja i albo się do tego przyzna albo będzie szedł w zaparte.. ale odnośnie usytuowania domu istnieje pare żelaznych zasad które wypracowano znacznie wcześniej niż zaczęły postawać projekty typowych domków (których jestem zagorzałą przeciwniczką). Teraz buduje się szybko i bez zastnowienia, byle projekt był tańszy... ale za te błędy z czasem się płaci...
Pierwsze czego należy unikać to działka z drogą od południa - chyba że o powierzchni min. 10 000m kwadratowych.
Drugie to wystrzegać się okien północnych - szczególnie w salonie i łazience. Północną stronę najlepiej wykorzystać na garaż, pomieszczenie gospodarcze, kotłownię czy spiżarnię (dla niej nie ma lepszego miejsca). Dobrą sytuacją jest posiadanie północnej ściany w kuchni - ale nie z oknem! Usytuowanie pozostałych pomieszczeń wg uznania. Dla lubiących naturalne światło najlepiej umieszczać okna od południa. Śpiochy powinny wystrzegać się sypialni od wschodu.A dla bogaczy lubiących mrok i zimno salon od północy icon_wink.gif
Nie jest to moje widzimisię. Im większa powierzchnia przeszkleń od południa tym jaśniej i cieplej w domu. Każde odchylenie w stronę północy spowoduje większe koszta ogrzania i doświetlenia domu.
Poza tym dochodzą walory widokowe oraz sąsiedztwo na co mało kto zwraca uwagę.
Każda działka i preferencje właściciela generują inny projekt i nie ma tu aż tak wielkiej dowolności (dlatego nie polecam projektów typowych). Proponuję poradzić się architekta - jeśli jest dobry to z pewnością więcej na tym zyskacie niż stracicie. Oszczędzanie na projekcie może was później drogo kosztować...
Napisano
no to jeszcze raz ja- mieszkanka domu przemyślanego z salonem od pólnocy (wcale nie jak najtaniej.. kurcze bynajmniej nie najtaniej ten domek wyszedl:) Jest zima. Grzejemy w dużej mierze kominkiem. W domu jest tak gorąco że chodzi się w podkoszulkach. Ogrzewanie wlącza się dopiero nad ranem. Pierwszy rachunek za gaz bardzo milo nas zaskoczyl. Zobaczymy następny. Mój zachodni wykusz jadalny (swietna rzecz!) w sloneczne popoludnia powoduje że wtedy kiedy jestesmy w domu (jednak dopoludnia poza weekendami wieszkosci ludzi nie ma..) mamy jadalnie (a salon stanowi jej czesc w zasadzie, nasz parter jest caly otwarty) zalaną swiatlem zachodzącego slońca. Coś pieknego:) Wykusz na okna zasadniczo SW, W NW. (bo to taki trapez czy cos). Teraz mniej sie korzysta z tego bo o 16 jest ciemno, wiec praktycznie wychodze do pracy i wracam po ciemku niesttey ale to urok zimowych miesiecy. NIe mialam pojęcia jak nagrzewa dom kominke z nawiewem ciepla. Do 21-22 stopni w czasie 10 stopniowego mrozu.
Architekt mówila nam dokladnie odwrotnie (te sztywne zasady o których pisze jętka) a my postawilismy na swoim. Mogliśmy przerobić projekt.. Teraz moi znajomi kombinuja jak tu rozpiąc markize nad tarasem żeby dalo sie tam w lecie wytrzymac- bo jest na nim po 35 stopni- a u nas lezy sie na leżaczku w cieniu. Bardzo bardzo ciesze się że wiedzielismy czego chcemy- za nic nie chcieliśmy tarasu wystawionego na poludniowe slonce, i walczylismy o to żeby miec inaczej, po swojemu. I mamy. Bynajmniej nie "przypadkiem" i nie ":zeby jak najtaniej". Mamy tak jak lubimy. Wystawione na poludnie okno kuchenne i pokoju dzieci zaslaniam w lecie roletami żeby nie bylo za goraco.
Napisano
To ja też jeszcze raz, to wszystko co napisała jętaka to szczera prawda, a to co napisała kropeczka_ns to też prawda, bo wybierając projekt i jego usytuowanie na działce nie tylko ważne są aspekty czysto ergonomiczne i logiczne, ale również tryb życia mieszkańców i to w jaki sposób będą z tego domu korzystać. Najgorsze są nie przemyślane wybory, a jeśli weźmiemy wszystkie za i przeciw i dostosujemy dom do naszych potrzeb wtedy na pewno będzie nam się podobało.
Napisano
Tryb życia mieszkańców jest oczywiście naj najważniejszy. Co kto lubi icon_wink.gif Coraz więcej osób wraca np. do zamkniętych kuchni. Dlatego w pewnym sensie jestem w stanie zgodzić się z tobą kropeczka_ns. Jednak doświadczenie potwierdza to co napisałam wcześniej. Jestem pewna, że gdby wasz sąsiad postawił podobny dom ale przy uwględnieniu uwarunkowań stron świata i gdybyście ogrzewali tym samym systemem - koszta i klimat wewnątrz byłyby zupełnie inne. Ja osobiście każdemu doradzam przemyślenie takiego wariantu. Jedyną przeszkodą jest dom na działce z dojazdem od południa, gdzie intymną strefą okazuje się północ a kuchnia z widokiem na futrkę wypada (choć są i tacy którzy nie powtarzają tego schematu) od południa. Ale są pewne zabiegi, które ratują nawet takie sytuacje.
Jakby nie było i tak najbardziej liczy się zdanie inwestora icon_wink.gif
Napisano
tylko że mając salon od południa niestety masz zazwyczaj od południa taras. A to jest bardzo bardzo niefajna opcja:) Przerobiłam to dokładnie bo taki układ domu ma moja siostra- kuchnia jest od północy , z oknami zwróconymi w stronę lasku i tam jest chłodno (to zaleta) taras z wielkim oknem na południe- u niej jest tam akurat piękny widok na jezioro (to aspekt o którym nie pisaliśmy ale też ma znaczenie- jakie mamy widoki w która stronę) . Widok jest super i to jest duży plus ale osłoniety od wiatru południowy taras to kompletna pomyłka- da się na nim siedzieć dopiero wieczorem, w dzień to patelnia poprostu. A trudno jest tak założyć markize żeby stworzyć fajny cień na tarasie, można próbowac. Ja mam taki układ działki że od wschodu jest ulica- i tam mamy garaż, od południa mamy wjazd, kuchnię, pokój dzieci nad nią i ładny balkon dzieciaków od frontu- pokój dzieci jest bardzo jasny (u nas wszystko jest jasne bo mamy duże okna i dom na otwartej przestrzeni) ale w lecie bardzo goracy (trzeba zasłaniac okna). Od zachodu mam jadalnię z tym wykuszem z pieknym widokiem na góry i nad wykuszem drugi balkon- mój ulubiony pokoik gdzie za oknem zachodzi mi słońce:) Mówimy na to pokój z widokiem:) Salon zajmuje pólnocno zachodni róg domu (tak samo taras- zadaszony- NW). Z tyłu domu jest ogród (tzn będzie:) brzozowy zagajnik, zielono generalnie i tam odpoczywamy. Nie można sztywno trzymac się kierunków- trzeba iśc na konkretną działkę, zobaczyć widoki, ocenić gdzie jest spokojnie a gdzie ruch itp. Jedno czego bym nie zrobiła na sto procent to własnie południowy taras.
Napisano
Widzę, że w temacie robi się gorąco - ale o to tutaj przecież chodzi icon_wink.gif
W pełni zgadzam się z twoim przedostatnim zdaniem. Każda sytuacja jest inna, różne są potrzeby inwestorów a na temat "widoków" też pisałam ale chyba w innym poscie. Jedni lubią spedzać czas na tarasie inni kawałek dalej w ogrodzie. Jedni wolą upały, inni chłody...
Obecnie jestem w trakcie projektowania własnego domu i akurat ja uwzględniłam strony świata bo zależy mi na tym aby koszta użytkowe były jak najniższe. Wjazd mam od zachodu, tam też jest strona widokowa (duży dziki zalew). Tył działki wypada od wschodu i graniczy z sadem. Od północy nie mam żadnego otworu okiennego. Od frontu jest tylko przeszklone wejście, duże okno kuchenne i małe świetliki pod stropem od wc, łazienki i pralni. Pokoje mają okna od wschodu i widok na ogród. Salon posiada doświetlenie południowo-wschodnie. Taras jest częściowo zadaszony. Na ścianie północnej znajduje się wiata garażowa, kotłownia, spiżarnia i komórka - pomieszczenia te dodatkowo izolują dom z najchłodniejszej strony. Cały dom był z założenia parterowy. Koncepcja się zmieniła i dołożyłam lekkie schody. I tak powstała antresolo-sypialnia z widokiem na wodę. Nad układem pracowałam w wolnych chwilach ponad rok w międzyczasie projektując domki dla innych. Obecny układ uważam za najbardziej zbliżony do ideału.
Przypomniała mi sie jeszcze jedna istotna kwestia dotycząca domków typowych. Mimo iż czasami są one umeblowane to wielkość mebli jest często nierzeczywista (meble są pomniejszone). Laik patrząc na taki rysunek stwierdza, że wszystko się mieści a jak przychodzi do meblowania to okazuje się, że w salonie nie ma gdzie ustawic mebli i powiesić telewizora. Że sofa ogranicza wyjście na taras. Że w telewizor wisi naprzeciwko okna i w dzień bez żaluzji nie ma co nastawiać się na oglądanie. Że kominek wypada za daleko od sofy... i wiele i wiele innych...
Także wybierając projekt warto i na to zwrócić uwagę icon_smile.gif
Napisano

Kropeczko, poniekąd sama sobie odpowiedziałaś że jednak w domu jednorodzinnym taras od południa: po całym dniu pracy jak przychodzimy do domu fajnie jest usiąść na południowym tarasie oraz kiedy rano jemy śniadanie: na północnym jest to niemożliwe bo po prostu jest chłodno. Pod koniec lata i aż do późnej jesieni można korzystać z południowego ustawienia bo przygrzewa słońce a niestety północna strona tego nie zapewni choćbyś nie wiem jak nie zachwalała tej strony świata. Co innego jak ktoś z mieszkańców cierpi z powodów promieni słonecznych bo ma fotoalergię ale to inna sprawa.

Taras północny jest fajny ale tylko w domu letniskowym gdzie spędzamy tylko dwa tygodnie lata i nie chodzimy do pracy, o t o wtedy płółnocna strona jak najbardziej, ale nie w domu całorocznym.
Napisano
to ja patrzyłam inaczej- nasz taras jest zasadniczo od pólnocnego zachodu bo jest narożny. Od wiosny do jesieni jest tam słońce od 16 do zachodu słońca a wcześniej jest cień. Śniadanie na tarasie to kompletna abstrakcja jak sie pracuje na 7:) no może w weekend czasem ale jeszcze mi się nie zdarzyło:) Alternatywą byłby taras narożny (przy odwrotnym ustawieniu domu) od południowego wschodu- i tam słońce byłoby dopołudnia, wieczorem nie. Czyli wtedy kiedy możemy korzystać- wieczorkiem- byłby tam cień. W lecie do 16 można siedzieć w cieniu, potem pod wieczór w słońcu - my juz mamy te doświadczenia tarasowe bo mieszkamy od sierpnia. Siedzieliśmy jeszcze we wrześniu na tarasie do 19-20. Gdybyśmy ustawili dom odwrotnie, wieczorami taras byłby chłodny i zacieniony, a słoneczny dopołudnia kiedy albo nas nie ma- albo kiedy jestesmy i jest lato wolelibyśmy cień. No i to wszystko braliśmy pod uwage. Najlepiej jechać na działke popołudniu, zobaczyć gdzie wtedy jest słońce, gdzie zachodzi- będzie sie wiedziało jaka cześc bedzie nasłoneczniona wieczorami- bo wtedy sie najczesciej korzysta.
  • 3 miesiące temu...
Napisano
Kropeczko_ns, poprę Cię icon_smile.gif
Ja akurat popełniłam grzech zdaje się karygodny, bo kupiłam działkę z wjazdem od południa, jeszcze gorzej - południowego zachodu. Cóż, takie działki też ktoś kupować musi icon_smile.gif Jeszcze na dokładkę niedużą i niezbyt szeroką (23m). I uparłam się na parterówkę.
Musiałam zdecydować się na projekt indywidualny, inaczej nic dobrego by z tego nie wyszło, chociaż domek miał być prosty i malutki.
Akurat taras mam od północnego zachodu, na dokładkę zadaszony (żebym nie musiała na wariata mebli ogrodowych chować, i wypić herbatkę w trakcie deszczu). Taki taras chciałam od początku. Całkowicie świadomie - żebyśmy w lecie mogli na nim komfortowo zimne piwko wypić. Jak mi się zachce "posmażyć", wezmę leżaczek i pójdę pięć kroków w głąb ogródka, którego mój parterowy niewysoki budynek nie zacieni specjalnie, a co za tym idzie, słonko będzie na nim operować mocno... icon_smile.gif
Ale salon doświetlony będzie dobrze, z trzech stron - południe, zachód i... północ (wyjście na taras).
Napisano
Nasz domek stoi mniej więcej tak (proszę się nie śmiać z rysunku icon_redface.gif )

[attachment=4931:DZIA_KA.bmp]


DSC01446.jpg

DSC01446.jpg



Ja uważam,że jest super usytuowany i do działki i do stron świata. Jeszcze w nim nie mieszkamy, ale byłam tam o każdej porze dnia i nocy i każdej porze roku, także doskonale wiem kiedy, gdzie i jak świeci słońce. Wszyscy jesteśmy zadowoleni icon_smile.gif

Pozdrawiam i życzę trafnych decyzji icon_smile.gif

DZIA_KA.bmp

DZIA_KA.bmp

Napisano
  Cytat

Ja uważam,że jest super usytuowany i do działki i do stron świata. Jeszcze w nim nie mieszkamy, ale byłam tam o każdej porze dnia i nocy i każdej porze roku, także doskonale wiem kiedy, gdzie i jak świeci słońce. Wszyscy jesteśmy zadowoleni icon_smile.gif

Rozwiń  

A byłby jeszcze lepiej gdyby zamienić lokalizację pomieszczeń 4 i 6. W południowo-wschodniej kuchni będzie zawsze gorąco - zwłaszcza jeśli lubisz gotować. Natomiast pokój z zachodnim oknem trzeba będzie chronić przed ostrym zachodzącym słońcem i będzie w nim wiecznie ciemno - chyba, że to sypialnia.
Super ustytuowanych domów nie ma, bo praktycznie zawsze trzeba iść na jakieś ustępstwa. Można zrobić funkcjonalnie idelany projekt ale znalezienie odpowiedniej działki może okazać się niemożliwe. icon_smile.gif
Napisano
ok, jest super usytuowany jak dla mnie:) Będę miała jasną i słoneczną kuchnię i mi to bardzo pasuje. Lubię gotować i właśnie dlatego chcę się dobrze czuć w kuchni. Teraz mam taką, w której słońce latem jest do godz. 11 a potem "ciemność". Ta jest okropna. A nadmiar słońca w nowej...hm... rolety? żaluzje?... jakoś wybrnę icon_smile.gif
Pomieszczenie nr 6 to typowy pokój gościnny także tam dużo słońca nie potrzebuję, bo będzie służył w zasadzie tylko za sypialnię dla gości.
Jak już szukać problemów to bardziej mnie martwi 8 na górze. Jest to pokój synka a będzie w nim właśnie mało słońca, w zasadzie dopiero późnym popołudniem. No ale jest w nim okno szczytowe i velux, zrobię jasne kolorki i mam nadzieję ze ponuro nie będzie:)
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Hmmm. Moim zdaniem usytuowanie domu względem kierunków świata to bardzo dobra rzecz. Teraz mieszkam w domu w którym pokój dzienny jest od północnego wschodu i to jest najgorsza z możliwych lokalizacja. Ciemny , ponury i chłodny pokój. Jedyny plus to taki , że w upały jest chłodno. Ja uwielbiam promienie słoneczne i tę "jasność" więc planuję pokój dzienny od strony południowo-zachodniej. Od południa także pokój. Na ścianie północnej będzie kuchnia.
Do tych którzy piszą , że taras od południa lub południowego-zachodu to piekarnik mam pytanie. Ile jest tych upalnych dni z temperaturą powyżej 30 st. ? Mniej niż 30. A w ciągu ilu dni korzystacie z tarasu ? Zawsze można tak posadzić drzewa , że będą dawać cień a dobra roleta też dużo daje.
Napisano
Azalko będziesz zadowolona, zobaczysz. Taras powinien być zadaszony, ja tylko takie projekty brałam pod uwagę.
Ja mam jeszcze jedną uwage ważną. Jeśli ustawiamy dom tak jak u mnie, z wjazdem od południa, to lepiej wybrac projekt bardziej otwarty. Jeśli bym zamknęła salon, byłby relatywnie niezbyt jasny- rzadko miałby słońce prosto w okna. Ale mój salon stanowi całosc z jadalnią, z jadalnia jest na zachód- czyli tak jak pisałam bardzo bardzo słoneczna popołudniami. I mając to jako jedno pomieszczenie, ma się jasny salon.
  • 7 lata temu...
Napisano

mam narożną działkę i mogłem ustawić dom tak by salon był od strony zachodniej. Świadomie wybrałem salon od północy z oknami tylko od tej strony. Nie wiem skąd te zachwyty nad południowa stroną. nie wyobrażałem sobie dużych okien które musiałbym cały czas zasłaniać żeby nie tylko obejrzeć tv ale i usiąść i pogadać ze znajomymi. Po co mi światło od południa jeśli najczęściej i tak musiałbym je zasłaniać. Od północy mam duże przeszklenia, nie potrzebuje zaslon, cały dzień wpada światło, które nie jest problemem. Taras mam od strony północnej i zachodniej i szczerze mówiąc nigdy nie siedziałem na nim po stronie zachodniej chyba ze do południa. Popołudniem nie da się tam wysiedzieć. latem po północnej stronie obiad na tarasie to czysta przyjemność. wszyscy moi sąsiedzi poza jedyni maja tarasy od południa i?! I tylko my i ci sąsiedzi którzy maja taras od wschodu spędzamy na nim czas. Inni kryją się w nagrzanych od południa salonach. 

Napisano

Okna od południa - zimą i wiosną nagrzewają pomieszczenie i to są znaczące zyski słoneczne oszczędzające energię do ogrzewania. 

 

Latem takie okno można zacienić pergolą, daszkiem (daszki projektuje się pod wysokość słońca nad horyzontem) lub drzewami. Nie trzeba zasłaniać roletami czy zasłonami.

 

Poza tym w zeszłym roku słonecznych dni było tak mało, że cieszył każdy promyk wpadający przez okno. 

 

Tarasy mam dwa - wschodni przy kuchni (używany latem) i południowy (używany wiosną i jesienią)

  • 2 tygodnie temu...
Napisano

liczba dni słonecznych jest największa latem a nie zimą, więc mówienie o jakiś oszczędnościach i nagrzewaniu się pomieszczeń w okresie, kiedy słonce i tak jest najwyżej do 16.00 (a zazwyczaj go nie ma bo jest pochmurno) mnie nie przekonuje. komfort latem natomiast tak. cale dzieciństwo mieszkałem w domu, gdzie słońce było od 11.00 do zachodu (okna od południowego zachodu) i nie dość, że latem męczyłem się ze spiekotą to zimą z wiatrami od strony zachodniej. teraz przez okna tarasowe mogę patrzeć na pięknie oświetlony od południa ogródek nie musząc mrużyć oczu i mi to osobiście pasuje.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Raczej tak - inaczej deweloper nie dostałby pozwolenia na budowę bo projekt nie spełniałby przepisów.  ?  
    • Proszę o poradę tych, co się znają, bo pojęcia nie mam jak właściwie do tematu podejść. Dwa lata temu stałem się właścicielem jednego z lokali na niewielkim osiedlu szeregowców. Niedawno dopiero zastanowił mnie fakt, że nie mamy dostępu do dachu. Temat zaistniał tym bardziej, że chcemy podejść do przeglądu kominowego i na fakt braku dostępu do dachu zwrócił uwagę kominiarz. Stwierdził, że takiego dostępu wymagają przepisy i powołał się na Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Konkretnie w Dziale VII. Bezpieczeństwo użytkowania, § 308 Wejścia na dach napisane jest, że w budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych należy zapewnić wyjście na dach co najmniej z jednej klatki schodowej, umożliwiające dostęp na dach i do urządzeń technicznych tam zainstalowanych. W odpowiedzi na zadane pytanie deweloper odpowiedział, że dostęp do dachu z zewnątrz (drabina na stałe przymocowana do elewacji) nie jest wymagana przepisami, ponieważ przepis dotyczy jedynie budynków z wydzieloną wewnętrzną klatką schodową. Nie rozumiem tego, że dwukondygnacyjny budynek (czyli minimum parter z piętrem, tak?) z wewnętrzną wydzieloną klatką schodową powinien taki dostęp mieć a budynek w zabudowie szeregowej (każdy lokal ma swoje wewnetrzne schody, które nie są traktowane jako "klatka schodowa"?) już nie, mimo że wysokość takiego budynku może być przecież identyczna? Dostęp do kominów to jedno, ale na przykład jakieś zaprószenie ognia i... możemy sobie z dołu tylko patrzeć i czekać aż strażacy przyjadą - oby na czas. Czy deweloper ma rację?
    • Firma Real Klim świadczy usługi z zakresu klimatyzacji, wentylacji i rekuperacji na terenie województw małopolskiego i śląskiego. Posiadamy certyfikaty oraz uprawnienia państwowe, które są niezbędne przy wykonywaniu prac montażowo - serwisowych. https://realklim.pl/   Nasza firma specjalizuje się w profesjonalnym montażu klimatyzacji w domach, biurach i lokalach usługowych. Gwarantujemy szybki, solidny i estetyczny montaż oraz fachowe doradztwo w doborze urządzeń. https://realklim.pl/klimatyzacja   Oferujemy kompleksowy serwis klimatyzacji – od przeglądów po naprawy. Dbamy o wydajność, czystość i długą żywotność Twojego urządzenia. https://realklim.pl/serwis-klimatyzacji   Projektujemy i montujemy systemy wentylacyjne dopasowane do potrzeb budynku. Zapewniamy komfort oddychania i skuteczne usuwanie wilgoci. https://realklim.pl/wentylacja   Zajmujemy się instalacją i serwisem systemów rekuperacji, które zapewniają świeże powietrze w domu i pozwalają oszczędzadź na ogrzewaniu. https://realklim.pl/rekuperacja   Specjalizujemy się w montażu pomp ciepła – ekologicznego źródła ogrzewania. Pomagamy dobrać odpowiednie urządzenie i zapewniamy jego obsługę. https://realklim.pl/pompy-ciepła   Sprawdź Naszą wizytówkę Google, sprawdź opinię klientów oraz wybrane realizacje: Wizytówka Google
    • Chcąc wylać poduszki pod nadproża, musimy je najpierw zaszalować. Tym właśnie będziemy się teraz zajmować.  
    • Drewniane podłogi to klasyka, która z czasem może wymagać miejscowych napraw – szczególnie wtedy, gdy pojawią się przebarwienia, plamy lub drobne uszkodzenia na pojedynczych deskach. Dobrą wiadomością jest to, że nie musisz od razu cyklinować całej powierzchni. Dzięki produktom marki Osmo można łatwo i estetycznie odnowić pojedynczą deskę, bez widocznych różnic w kolorze i strukturze. Krok 1: Wydzielenie uszkodzonej deski Najpierw dokładnie określ deskę, która wymaga renowacji. Następnie oklej jej krawędzie taśmą malarską, najlepiej niebieską lub różową, która jest delikatna i nie uszkadza powierzchni ani sąsiednich desek. Taśma zapobiegnie przypadkowemu przetarciu lub zabarwieniu sąsiednich fragmentów podłogi. Krok 2: Szlifowanie powierzchni Za pomocą papieru ściernego o gradacji 180 przeszlifuj powierzchnię deski. Usuniesz w ten sposób stare powłoki, przebarwienia oraz drobne rysy. Szlifuj zawsze wzdłuż włókien drewna, a po zakończeniu dokładnie odkurz i przetrzyj wilgotną ściereczką, by pozbyć się pyłu. Krok 3: Nadanie koloru – bejce olejne i woski dekoracyjne Osmo Kiedy powierzchnia jest sucha i czysta, czas na nadanie jej odpowiedniego odcienia. Użyj bejcy olejnej Osmo lub wosków dekoracyjnych Osmo, w zależności od wykończenia reszty podłogi. Aplikacja wygląda następująco: Nanieś niewielką ilość bejcy lub wosku przy pomocy gąbki lub miękkiej szmatki. Następnie wetrzyj preparat równomiernie w drewno, zgodnie z kierunkiem słojów. Nadmiar produktu zetrzyj czystą szmatką, tak by kolor był jednolity i bez smug. To bardzo ważny etap – dobór koloru musi być maksymalnie zbliżony do reszty podłogi. Warto wcześniej wykonać próbę na niewidocznym fragmencie lub na kawałku podobnego drewna. Pozostaw do wyschnięcia na 24 godziny. Krok 4: Zabezpieczenie powierzchni – Wosk Twardy Olejny Osmo Po wyschnięciu koloru, nałóż warstwę ochronną – najlepiej sprawdzają się produkty: Osmo 3062 (półmat) Osmo 3065 (mat) Aplikacja: Nałóż cienką warstwę wosku twardego olejnego przy użyciu pędzla lub wałka. Pozostaw do wyschnięcia na 24 godziny. Delikatnie zmatow powierzchnię papierem ściernym (np. gradacja 240). Nałóż drugą, finalną warstwę tego samego produktu i pozostaw do pełnego wyschnięcia. Dodatkowe wskazówki: Zawsze pracuj w dobrze wentylowanym pomieszczeniu. Unikaj nakładania zbyt grubej warstwy – produkty Osmo są bardzo wydajne. Nie chodź po naprawianej powierzchni przez co najmniej 2–3 dni, aby powłoka miała czas się utwardzić. Jeśli odcień różni się od reszty, można dodać drugą warstwę koloru, ale zawsze wykonuj próbę wcześniej. Podsumowanie Dzięki odpowiednim materiałom i precyzyjnej pracy, renowacja pojedynczej deski podłogowej może być szybka i bardzo skuteczna. Produkty Osmo, takie jak bejce olejne, woski dekoracyjne i wosk twardy olejny, pozwalają na punktową naprawę bez konieczności renowacji całej podłogi. Kluczem do sukcesu jest dobranie odpowiedniego koloru i staranne wykonanie każdego etapu – od szlifowania po finalne zabezpieczenie powierzchni.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...