Skocz do zawartości

Azalka

Uczestnik
  • Posty

    6
  • Dołączył

  • Ostatnio

Azalka's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. Sami będziemy wykonywać ocieplenie. Domek ma ściany 3,5m wysokości, a w najwyższy punkt w szczytowych to ok 5-5,20m. Chcielibyśmy ograniczyć kołkowanie, a najchętniej nie kołkować wcale. Jaki klej byłby do tego najlepszy? Czy lepiej spisze się klej tradycyjny, czy może piankowy?
  2. Nie sądzę... Primo: muszę wyłożyć z góry całą sumę - wolę ją na etapie budowy przeznaczyć na coś innego, a wydatów jest uhuhuhu... Secundo: Wykładam ją z kredytu czyli dochodzą odsetki - tym samym okna byłyby droższe Tertio: technologia idzie do przodu, i technologia i okna się starzeją i - niestety - tracą nieco swoje super właściwości Quadro - nawet gdybym złożyła kasę na lokacie, mam 2000 + 100 PLN w pierwszym roku, w kolejnym 2100 + ociupinkę więcej (załóżmy 105), W kolejnym 2205 + kolejne, znów większe odsetki itp. Okna jw - tracą na wartości... Każdy ma własne preferencje. Ja kupię okna, które rok temu były prawie technologicznym szczytem i leżały poza zakresem moich możliwości. Dziś - stać mnie na nie (a nie zwiększyłam przeznaczonej na nie kwoty...). Myślę, że to pokazuje tempo zmian w tej branży. To wciąż są bardzo przyzwoite (skromnie mówiąc) i bardzo śliczne okienka. Oszczędności - moim zdaniem - są nieznaczne. Tak krawiec kraje, jak mu materii staje. Osobiście jestem z podjętej decyzji bardzo zadowolona. Jak w modzie - krok za tym, co najnowsze i najmodniejsze jest najbardziej bezpiecznym (i eleganckim) wyborem A jeśli ktoś może kupić sobie to co aktualnie najmodniejsze i tego właśnie chce, to super. Każdemu wg potrzeb. :
  3. A ja kupiłam gazetę "Budujemy Dom" z września, pode wzorek podstawiłam dane, wyliczyłam, że na różnicy między oknem 1,3 a 1,1 (onad 2 tys różnicy) oszczędzam sobie ok 100 złotych ROCZNIE - co w sezonie grzewczym daje mi ok 11-12 złotych miesięcznie więcej. Dziękuję uprzejmie, kupię śliczne dwuszybowe - a za kilkanaście lat i tak przyjdzie mi je pewnie wymienić, bo technologia kosmicznie pójdzie do przodu...
  4. Kropeczko_ns, poprę Cię Ja akurat popełniłam grzech zdaje się karygodny, bo kupiłam działkę z wjazdem od południa, jeszcze gorzej - południowego zachodu. Cóż, takie działki też ktoś kupować musi Jeszcze na dokładkę niedużą i niezbyt szeroką (23m). I uparłam się na parterówkę. Musiałam zdecydować się na projekt indywidualny, inaczej nic dobrego by z tego nie wyszło, chociaż domek miał być prosty i malutki. Akurat taras mam od północnego zachodu, na dokładkę zadaszony (żebym nie musiała na wariata mebli ogrodowych chować, i wypić herbatkę w trakcie deszczu). Taki taras chciałam od początku. Całkowicie świadomie - żebyśmy w lecie mogli na nim komfortowo zimne piwko wypić. Jak mi się zachce "posmażyć", wezmę leżaczek i pójdę pięć kroków w głąb ogródka, którego mój parterowy niewysoki budynek nie zacieni specjalnie, a co za tym idzie, słonko będzie na nim operować mocno... Ale salon doświetlony będzie dobrze, z trzech stron - południe, zachód i... północ (wyjście na taras).
  5. Hi! No to i ja My mamy już pozwolenie na budowę nawet. Projekt indywidualny. Działka z wjazdem od południowego zachodu, niezbyt szeroka, niezbyt duża powierzchnia zabudowy i my uparci jak osły na parterówkę. Długo pracowałam nad projektem sama i z Panią architekt, ale z efektu końcowego jestem zadowolona. (Chociaż i tak stale coś poprawiam i ulepszam)
  6. Czy ktokolwiek zetknal sie z ta firma? Bardzo prosze o opinie!
×
×
  • Utwórz nowe...