Skocz do zawartości

Czy świadoma nieszczelność szamba u kolegi jest do zaakceptowania?


Marcin123

Recommended Posts

Niedawno rozmawiałem z kumplem, którego zapytałem o to czy by na mnie doniósł, gdyby wiedział, że świadomie mam nieszczelne szambo. Odpowiedział, że nie choć denerwują go tego typu sytuacje. Zastanawiam się, gdzie znaleźć złoty środek pomiędzy negatywnym donościelstwem a pozytywnym społeczeństwem obywatelskim, gdzie dla ogólnego dobra sami siebie kontrolujemy.
Link do komentarza
W przypadku znajomych jest problem ciężko jest kablować na kogoś z kim się przyjażni ale mam sąsiada który wylewa szambo na działkę. Jeszcze nie mieszkam w nowym domu ale niedługo to nastąpi a wtedy zaczne delikatnie od rozmowy jeśli to nie pomoże napewno zgłoszę to gdzieś dalej. Sory ale nie da się żyć z szambem za ogrodzeniem szczególnie latem.
Link do komentarza
Może nie trzeba by od razu donosić tylko zwrócić uwagę, żeby załatwił tę sprawę jak trzeba... ale świadome przyzwolenie na takie rzeczy jest złem...
I czy Ty byś się dobrze czuł z taką świadomością?? że "zatruwasz" komuś życie szambem?

Pytasz o złoty środek... najpierw porozmawiać a jeśli to nie skutkuje to dopiero zgłaszać gdzie trzeba. A najlepszym rozwiązaniem by było jakby nie było takich sytuacji w ogóle.

To by było jak przyzwolenie na popełnianie przestępstwa - jak słusznie zauważyła domestic. Albo jak jest przyzwolenie na pijaka w autobusach śpiącego na 4 krzesłach... wszyscy wiedzą, że tak nie może być a nikt nie zwróci uwagi i nie zadzwoni gdzie trzeba by go zabrali gdzie trzeba...
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 4 tygodnie temu...
  • 2 miesiące temu...
Cytat

Jeżeli szambo jest nie szczelne i śmierdzi to oczywiste że rozmowa nie pomoże bo gość po prostu toleruje taki stan rzeczy i śmierdziela od razu bym zgłosił. A jeżeli nie śmierdzi to skąd wiadomo że jest nie szczelne? To raczej wyimaginowana sytuacja.


Wcale nie! Znam sytuację, w której facet chwalił się, że dno jego szamba jest specjalnie uszkodzone i jak dużo na tym oszczędza!
Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
Cytat

Jeżeli szambo jest nie szczelne i śmierdzi to oczywiste że rozmowa nie pomoże bo gość po prostu toleruje taki stan rzeczy i śmierdziela od razu bym zgłosił. A jeżeli nie śmierdzi to skąd wiadomo że jest nie szczelne? To raczej wyimaginowana sytuacja.


A jakby w twojej studni pojawiły się bakterie, które przeniknęły z takiego szamba?!
Link do komentarza
Cytat

Jeżeli szambo jest nie szczelne i śmierdzi to oczywiste że rozmowa nie pomoże bo gość po prostu toleruje taki stan rzeczy i śmierdziela od razu bym zgłosił. A jeżeli nie śmierdzi to skąd wiadomo że jest nie szczelne? To raczej wyimaginowana sytuacja.



Wcale nie musi śmierdzieć nieszczelne szambo.Nieczystości powoli rozsączają się w gruncie i ...poczuć można,ale w wodzie ze studni do której się przesączy...A to czy sąsiad ma szczelne szambo świadczyć mogą wizyty szambiarki lub ich brak, no chyba żeby notorycznie robił to wtedy kiedy akurat nie widzisz.

Problem ten mnie bardzo denerwuje,niestety słyszałam kilka "mądrych" opinii,ze takie dziurawe szamba są "ekologiczne" icon_eek.gif i niektórzy (o zgrozo!) porównują je do przydomowych oczyszczalni icon_eek.gif (!!!!!)...
A jakie mają metody przy odbiorze takiego zbiornika!:w dno wciskają szklane butelki lub słoiki-denkami do góry-przy próbie szczelności wszystko wychodzi jak trzeba.Potem rozbijają denka a nieczystości wsiąkają w grunt......

Ja uświadomiłabym koledze,że ktoś inny może pić jego, co tu dużo mówić-g...o
Że zdarzają się kontrole szczelności szamb i wtedy czeka go mandacik....
Że jest to.....grzech! icon_razz.gif Tak,tak...zgodnie z tymi reklamami odnośnie wyrzucania śmieci do lasu czy palenia ich w piecu icon_biggrin.gif
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
zanim się zaczęłam budować "sąsiedzi wylewali na moją działkę nieczystości icon_eek.gif ,jeden przez drugiego mi kablował jakie to tamten sobie praktyki uskuteczniał icon_evil.gif ,potem wyszło na jaw że praktycznie każdy ma coś na sumieniu.Jak już zakupilismy działkę nie pozwalali sobie na te numerki,ale ciągle sie nam uskarżali jakie to drogie opróżnianie szamb icon_rolleyes.gif icon_eek.gif icon_evil.gif .Dlatego też u mnie nie ma żadnych warzywek icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Wcale nie! Znam sytuację, w której facet chwalił się, że dno jego szamba jest specjalnie uszkodzone i jak dużo na tym oszczędza!



Dużo nie naoszczędza. Dno szamba ma tendencję do samouszczelniania. Szambo "bez dna" czyli na dnie nic nie robiono, czysty piasek - po dwóch latach jest w zasadzie szczelne. Mniejsze dziury - po roku.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
U nas przydałyby się kontrole na posesjach. Mieszkam dwa lata i tylko do dwóch posesji przyjeżdża szambonurek! Ja mam POŚ. Jak był u mnie wóz ascenizacyjny to rozmawialiśmy na "ten temat" z kierowcą i powiem krótko: miał on ogromną wiedzę, kto kiedy i ile. Taki człowiek to mógłby dopiero się pochwalić swoją wiedzą gdzie trzeba icon_biggrin.gif . Pzdr.
Link do komentarza
Cytat

U nas przydałyby się kontrole na posesjach. Mieszkam dwa lata i tylko do dwóch posesji przyjeżdża szambonurek! Ja mam POŚ. Jak był u mnie wóz ascenizacyjny to rozmawialiśmy na "ten temat" z kierowcą i powiem krótko: miał on ogromną wiedzę, kto kiedy i ile. Taki człowiek to mógłby dopiero się pochwalić swoją wiedzą gdzie trzeba icon_biggrin.gif . Pzdr.



Może twoi sąsiedzi są oszczędni- zużywają mało wody a to co musza zrobic bo organizm tego wymaga wynoszą korzystając z WC w pracy lub u znajomych.
Wówczas przez wiele lat nie beda wzywać " szambonurka" icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Może twoi sąsiedzi są oszczędni- zużywają mało wody a to co musza zrobic bo organizm tego wymaga wynoszą korzystając z WC w pracy lub u znajomych.
Wówczas przez wiele lat nie beda wzywać " szambonurka" icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif


Jeżeli masz rację, to muszą mieć dużo i fajnych znajomych. W pracy przecież nie można się wykąpać icon_biggrin.gif icon_sad.gif icon_biggrin.gif .
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Mam jeszxze kilka pytań;   1.Czy płyta budowlana 1 cm jest lepsza niż dwie zielone płyty regipsowe w kwestii izolacji cieplnej?   2.Czy taka płyta budowlana też się nadaje? Jest tańsza niż Budanentu i Ultramentu   https://allegro.pl/oferta/plyta-budowlana-izolacyjna-wodoodporna-maxiterm-w10-120x60-cm-gr-10-mm-14405302704   3.Czy te płyty muszę klejic krawędzi krawędzi bo widziałem że tak na YT robią?      
    • Reklamacja przyjęta. Płytki wymienione.
    • Słyszałem, ze ogień ma moc oczyszczającą.
    • Niczego nie rozumiesz. Azbest nie jest trucizną!!! I nic nie szkodzi, kiedy się go zjada lub wypije!!! Problem polega na tym, ze azbest jest niezniszczalny! I kiedy włókienka azbestu dostają się do płuc, to organizm nie potrafi ich stamtąd usunąć, a są tam przecież ciałem obcym!!! Więc jest bardzo szkodliwy, kiedy się go wytwarza, tnie i wdycha pył, który przy tym powstaje. Ale nie kiedy się go zjada czy wypija, bo te włókna wydalimy.      No właśnie na dachu jest bardzo szkodliwy, bo płyty się na dachu degradują i uwalniają pył azbestowy, roznoszony wiatrem. I my go wdychamy!!! Czego nie rozumiesz?     Bo azbest nie jest trujący!!! On w żołądku i jelitach jest zupełnie neutralny. Azbest szkodzi płucom mechanicznie, a nie chemicznie! Włókna przebijają pęcherzyki płucne, a organizm nie ma możliwości ich usunięcia. Azbest się nie spala, nie trawi i nie ulega degradacji. W płytach azbestowych degraduje się cement, czyli spoiwo, które łączy włókna azbestu, które się uwalniają i wiatr je po świecie roznosi.     Tia... A płaski naleśnik Ziemi podtrzymują cztery słonie. Kiedyś ignorancja była wstydliwa, dzisiaj ludzie się nią chełpią, chociaż wszystkie materiały są na wyciągnięcie ręki w necie.     Którzy "eksperci", sieroto? Ci sami, których kury przestały się nieść z powodu masztu 5G? Nieuszkodzonych płyt azbesto-cementowych na dachach NIE MA!!!! Natura robi swoje, cement się degraduje, a azbest wiatr rozsiewa po okolicy i przenosi jak piasek z Sahary, nawet na inne kontynenty. To że Ty żyjesz, nie oznacza, że Twój azbest nie wykończył juz kogoś mieszkającego znacznie dalej od Ciebie. Bo mu wiatry przynoszą Twój azbest. Tak to jest, jak ktoś z uporem nie chce używać rozumu. 
    • Komentarz dodany przez Gert: Same kłamstwa jak to w Polsce-prawda jest taka i można to łatwo sprawdzić że Polska jako jedyny kraj w Europie sama ustaliła sobie datę graniczną 2032r w żadnym innym normalnym kraju europejskim nikt nie rusza całego nie uszkodzonego eternitu na dachu i nie ma żadnej daty zdjęcia usuwa się tylko uszkodzony -ale polak wiadomo jak to w przysłowiu...sam sobie robi problemy zakopując w ziemi coś co może bezpiecznie leżeć na dachu-NIEUSZKODZONY.Co potwierdzają eksperci tak krajowi jak i zagraniczni...
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...