Marcin123 Napisano 7 sierpnia 2009 Udostępnij #1 Napisano 7 sierpnia 2009 Niedawno rozmawiałem z kumplem, którego zapytałem o to czy by na mnie doniósł, gdyby wiedział, że świadomie mam nieszczelne szambo. Odpowiedział, że nie choć denerwują go tego typu sytuacje. Zastanawiam się, gdzie znaleźć złoty środek pomiędzy negatywnym donościelstwem a pozytywnym społeczeństwem obywatelskim, gdzie dla ogólnego dobra sami siebie kontrolujemy. Link do komentarza
domestic Napisano 7 sierpnia 2009 Udostępnij #2 Napisano 7 sierpnia 2009 Marcinie oczywiście może nie od razu donieść ale go zmobilizować żeby naprawił nieszczelność. Jak nic nie zrobi to donieść na truciciela!!!Jakby napadał na staruszki też byś nic nie powiedział!!! Link do komentarza
amur Napisano 7 sierpnia 2009 Udostępnij #3 Napisano 7 sierpnia 2009 W przypadku znajomych jest problem ciężko jest kablować na kogoś z kim się przyjażni ale mam sąsiada który wylewa szambo na działkę. Jeszcze nie mieszkam w nowym domu ale niedługo to nastąpi a wtedy zaczne delikatnie od rozmowy jeśli to nie pomoże napewno zgłoszę to gdzieś dalej. Sory ale nie da się żyć z szambem za ogrodzeniem szczególnie latem. Link do komentarza
ifra Napisano 7 sierpnia 2009 Udostępnij #4 Napisano 7 sierpnia 2009 Może nie trzeba by od razu donosić tylko zwrócić uwagę, żeby załatwił tę sprawę jak trzeba... ale świadome przyzwolenie na takie rzeczy jest złem...I czy Ty byś się dobrze czuł z taką świadomością?? że "zatruwasz" komuś życie szambem?Pytasz o złoty środek... najpierw porozmawiać a jeśli to nie skutkuje to dopiero zgłaszać gdzie trzeba. A najlepszym rozwiązaniem by było jakby nie było takich sytuacji w ogóle.To by było jak przyzwolenie na popełnianie przestępstwa - jak słusznie zauważyła domestic. Albo jak jest przyzwolenie na pijaka w autobusach śpiącego na 4 krzesłach... wszyscy wiedzą, że tak nie może być a nikt nie zwróci uwagi i nie zadzwoni gdzie trzeba by go zabrali gdzie trzeba... Link do komentarza
Super B Napisano 9 sierpnia 2009 Udostępnij #5 Napisano 9 sierpnia 2009 Wrzucić temu kolesiowi granat w szambo... Tylko, że ochlapie wszystkich Link do komentarza
KAROI Napisano 14 sierpnia 2009 Udostępnij #6 Napisano 14 sierpnia 2009 A dlaczego mam akceptować to. że koleś olewa mnie i pozostałych sąsiadów? Link do komentarza
Jan_13 Napisano 25 sierpnia 2009 Udostępnij #7 Napisano 25 sierpnia 2009 Nie, nie jest do zaakceptowania, ale zacząłbym od rozmowy z sąsiadem. Link do komentarza
Mathir Napisano 23 września 2009 Udostępnij #8 Napisano 23 września 2009 Do donosu to bym się nie posunął, ale... męska rozmowa to z pewnością musiałaby sie odbyć! A jej wyniki... zawsze są niepewne Link do komentarza
RafalT88 Napisano 5 grudnia 2009 Udostępnij #9 Napisano 5 grudnia 2009 Jeżeli szambo jest nie szczelne i śmierdzi to oczywiste że rozmowa nie pomoże bo gość po prostu toleruje taki stan rzeczy i śmierdziela od razu bym zgłosił. A jeżeli nie śmierdzi to skąd wiadomo że jest nie szczelne? To raczej wyimaginowana sytuacja. Link do komentarza
Mathir Napisano 13 grudnia 2009 Udostępnij #10 Napisano 13 grudnia 2009 Cytat Jeżeli szambo jest nie szczelne i śmierdzi to oczywiste że rozmowa nie pomoże bo gość po prostu toleruje taki stan rzeczy i śmierdziela od razu bym zgłosił. A jeżeli nie śmierdzi to skąd wiadomo że jest nie szczelne? To raczej wyimaginowana sytuacja. Wcale nie! Znam sytuację, w której facet chwalił się, że dno jego szamba jest specjalnie uszkodzone i jak dużo na tym oszczędza! Link do komentarza
edwl Napisano 15 marca 2010 Udostępnij #11 Napisano 15 marca 2010 Cytat Jeżeli szambo jest nie szczelne i śmierdzi to oczywiste że rozmowa nie pomoże bo gość po prostu toleruje taki stan rzeczy i śmierdziela od razu bym zgłosił. A jeżeli nie śmierdzi to skąd wiadomo że jest nie szczelne? To raczej wyimaginowana sytuacja. A jakby w twojej studni pojawiły się bakterie, które przeniknęły z takiego szamba?! Link do komentarza
Konfi Napisano 16 marca 2010 Udostępnij #12 Napisano 16 marca 2010 Cytat A jakby w twojej studni pojawiły się bakterie, które przeniknęły z takiego szamba?! Ja bym się zdenerwował! MOCNO! A wtedy... Link do komentarza
Czapi Napisano 17 marca 2010 Udostępnij #13 Napisano 17 marca 2010 Cytat Jeżeli szambo jest nie szczelne i śmierdzi to oczywiste że rozmowa nie pomoże bo gość po prostu toleruje taki stan rzeczy i śmierdziela od razu bym zgłosił. A jeżeli nie śmierdzi to skąd wiadomo że jest nie szczelne? To raczej wyimaginowana sytuacja. Wcale nie musi śmierdzieć nieszczelne szambo.Nieczystości powoli rozsączają się w gruncie i ...poczuć można,ale w wodzie ze studni do której się przesączy...A to czy sąsiad ma szczelne szambo świadczyć mogą wizyty szambiarki lub ich brak, no chyba żeby notorycznie robił to wtedy kiedy akurat nie widzisz.Problem ten mnie bardzo denerwuje,niestety słyszałam kilka "mądrych" opinii,ze takie dziurawe szamba są "ekologiczne" i niektórzy (o zgrozo!) porównują je do przydomowych oczyszczalni (!!!!!)...A jakie mają metody przy odbiorze takiego zbiornika!:w dno wciskają szklane butelki lub słoiki-denkami do góry-przy próbie szczelności wszystko wychodzi jak trzeba.Potem rozbijają denka a nieczystości wsiąkają w grunt......Ja uświadomiłabym koledze,że ktoś inny może pić jego, co tu dużo mówić-g...oŻe zdarzają się kontrole szczelności szamb i wtedy czeka go mandacik....Że jest to.....grzech! Tak,tak...zgodnie z tymi reklamami odnośnie wyrzucania śmieci do lasu czy palenia ich w piecu Link do komentarza
dzempel Napisano 3 kwietnia 2010 Udostępnij #14 Napisano 3 kwietnia 2010 zanim się zaczęłam budować "sąsiedzi wylewali na moją działkę nieczystości ,jeden przez drugiego mi kablował jakie to tamten sobie praktyki uskuteczniał ,potem wyszło na jaw że praktycznie każdy ma coś na sumieniu.Jak już zakupilismy działkę nie pozwalali sobie na te numerki,ale ciągle sie nam uskarżali jakie to drogie opróżnianie szamb .Dlatego też u mnie nie ma żadnych warzywek Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 3 kwietnia 2010 Udostępnij #15 Napisano 3 kwietnia 2010 jaka jest największa kara za bigamie ?dwie Teściowe jaka jest największa kara za nieszczelne szambo ?napływanie do niego wód gruntowychniestety szamba stawia się nowe starych się nie remontujew innym wypadku nie jeden już swoje by uszczelniłpozdrawiam Link do komentarza
retrofood Napisano 5 kwietnia 2010 Udostępnij #16 Napisano 5 kwietnia 2010 Cytat Wcale nie! Znam sytuację, w której facet chwalił się, że dno jego szamba jest specjalnie uszkodzone i jak dużo na tym oszczędza! Dużo nie naoszczędza. Dno szamba ma tendencję do samouszczelniania. Szambo "bez dna" czyli na dnie nic nie robiono, czysty piasek - po dwóch latach jest w zasadzie szczelne. Mniejsze dziury - po roku. Link do komentarza
Gość adiqq Napisano 14 kwietnia 2010 Udostępnij #17 Napisano 14 kwietnia 2010 ja mialem taka sytuacje...jak dostalem dzialke, to zauwazylem "strumyk" plynacy w moja strone.....ale po jakims czasie skrecil w inna strone Link do komentarza
Meg58 Napisano 14 kwietnia 2010 Udostępnij #18 Napisano 14 kwietnia 2010 Cytat ja mialem taka sytuacje...jak dostalem dzialke, to zauwazylem "strumyk" plynacy w moja strone.....ale po jakims czasie skrecil w inna strone ciekawe co to mogło oznaczać ???????????? Link do komentarza
rosa Napisano 15 kwietnia 2010 Udostępnij #19 Napisano 15 kwietnia 2010 U nas przydałyby się kontrole na posesjach. Mieszkam dwa lata i tylko do dwóch posesji przyjeżdża szambonurek! Ja mam POŚ. Jak był u mnie wóz ascenizacyjny to rozmawialiśmy na "ten temat" z kierowcą i powiem krótko: miał on ogromną wiedzę, kto kiedy i ile. Taki człowiek to mógłby dopiero się pochwalić swoją wiedzą gdzie trzeba . Pzdr. Link do komentarza
Meg58 Napisano 15 kwietnia 2010 Udostępnij #20 Napisano 15 kwietnia 2010 Cytat U nas przydałyby się kontrole na posesjach. Mieszkam dwa lata i tylko do dwóch posesji przyjeżdża szambonurek! Ja mam POŚ. Jak był u mnie wóz ascenizacyjny to rozmawialiśmy na "ten temat" z kierowcą i powiem krótko: miał on ogromną wiedzę, kto kiedy i ile. Taki człowiek to mógłby dopiero się pochwalić swoją wiedzą gdzie trzeba . Pzdr. Może twoi sąsiedzi są oszczędni- zużywają mało wody a to co musza zrobic bo organizm tego wymaga wynoszą korzystając z WC w pracy lub u znajomych.Wówczas przez wiele lat nie beda wzywać " szambonurka" Link do komentarza
rosa Napisano 15 kwietnia 2010 Udostępnij #21 Napisano 15 kwietnia 2010 Cytat Może twoi sąsiedzi są oszczędni- zużywają mało wody a to co musza zrobic bo organizm tego wymaga wynoszą korzystając z WC w pracy lub u znajomych.Wówczas przez wiele lat nie beda wzywać " szambonurka" Jeżeli masz rację, to muszą mieć dużo i fajnych znajomych. W pracy przecież nie można się wykąpać . Link do komentarza
Meg58 Napisano 16 kwietnia 2010 Udostępnij #22 Napisano 16 kwietnia 2010 Cytat Jeżeli masz rację, to muszą mieć dużo i fajnych znajomych. W pracy przecież nie można się wykąpać . przyszła wiosna deszcz z nieba może służyć za prysznic Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się