Skocz do zawartości

Mycie samochodu na podwórku


Recommended Posts

Napisano
Popieram mycie swojego auta na swoim podwórku, jeśli ktoś jest taki "proekologiczny" że mu to przeszkadza to niech lepiej zadba o swój samochód aby nie miał wycieków oleju i innych, aby mało palił (mała pojemność, lekka noga, zbędne graty w garażu a nie w aucie), aby miał dobre spaliny itp. a od mojego się niech odczepi. No i niech najlepiej jeździ komunikacją publiczną lub rowerem.

Od tej ilości brudu i detergentu zmytych z auta nikomu nic się nie stanie, co innego jakbym założyć chciał tam myjnię.
Czysty samochód = mniejsze opory powietrza = mniejsze spalanie
Napisano
Cytat

Czysty samochód = mniejsze opory powietrza = mniejsze spalanie


=bzdury

dodam ze rowniez wole umyc auto na podworku(w przeznaczonym do tego celu miejscu,tj 40cm podsypka w gruncie z drobnych kamykow otoczona dookola papa) sluchajac muzyki i popijajac np piwko lub drinka.Dlaczego zadalem sobie trud usuniecia kilka metrow szesciennych ziemi,zaizolowania i wypelnienia tego miejsca tluczniem/kamieniami?poniewaz trawa zaczela zolknac po kazdym umyciu,potrzebowalem ziemii oraz chodzilem dookola auta po blocie.Polecam takie rozwiazanie.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

dodam ze rowniez wole umyc auto na podworku sluchajac muzyki i popijajac np piwko lub drinka.Dlaczego zadalem sobie trud usuniecia kilka metrow szesciennych ziemi,zaizolowania i wypelnienia tego miejsca tluczniem/kamieniami?poniewaz trawa zaczela zolknac po kazdym umyciu,potrzebowalem ziemii oraz chodzilem dookola auta po blocie.Polecam takie rozwiazanie.



ja polecam na wykostkowanym puzzlami placu przed domem.
Puzzle nie żółkną.
Nic się nie dzieje.
Nie mam najmniejszych oporów co do stosowania.
Pozdrowienia
Napisano
Cytat

Czysty samochód = mniejsze opory powietrza = mniejsze spalanie



mniejsze spalanie = mniejsze wydobycie ropy = zamieszki w Arabii

Niechwaląc się: "Jam to uczynił"

umyłem samochód po zimie i nastała Wiosna Ludów
Napisano
Cytat

Bardzo rzadko, prawie wcale nie myję auta przed chałupą.
Z prostej przyczyny, nie chce mi się.



a jak ci się zachce to też nie możesz - i to jest chore - nawet jeśli takie auta (dajmy na kilka w rodzinie) będe codziennie mył Karcherem to co się stanie? Jak mi wypali trawę to ja będę miał sp...ny trawnik.

P.S.
Myję auto rzadko, ale czasem latem mam ochotę umyć na działce swój wehikuł bo to "czysta" przyjemność icon_wink.gif
  • 4 miesiące temu...
Napisano
Cytat

Dzieci to Labasowa ma, Labas już tego taki pewny nie może być. icon_wink.gif


oj, w tym temacie to chyba ma pewność....córy śmigają na nartach jak tatuś icon_biggrin.gif....czyli w genach odziedziczyły icon_biggrin.gif
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Cytat

T. Brzęczkowski oburza się w jednym z tematów na ludzi myjących samochody na podwórkach. Co sądzicie o takich praktykach?!



Witam.

Nikt już nie będzie się oburzał na mycie auta na podwórku jeśli zaczniesz myć parą. To mycie polega na czyszczeniu samochodów suchą parą pod wysokim ciśnieniem. Podczas mycia nie są generowane ścieki, co wyklucza konieczność posiadania jakichkolwiek pozwoleń. Rozwiązania te sprawiają, że myjnia parowa jest nie tylko oszczędna i ekologiczna (do umycia średniej wielkości auta wystarczą zaledwie 4 litry wody), ale i mobilna.

Pozdrawiam
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Skusiło mnie na umycie auta w myjni samoobsługowej icon_evil.gif
Kosztowało to w sumie 16zł, a auto nie domyte do końca i całe pokryte jakimś badziewiem, po którym można było pisać palcem.
Nigdy więcej!!! icon_evil.gif
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Rozwiązania te sprawiają, że myjnia parowa jest nie tylko oszczędna i ekologiczna (do umycia średniej wielkości auta wystarczą zaledwie 4 litry wody), ale i mobilna.



A u mnie obok skrzyżowania, na płocie wisi reklama myjni: Pół litra i... przejrzysz na oczy.
Płot otacza siedzibę Polmosu...

5067175200_1324755749.jpg


To dopiero jest myjnia! Nie cztery litry, a zaledwie "połóweczka"!!!
  • 2 tygodnie temu...
  • 4 miesiące temu...
Napisano
Nie widzę nic złego w myciu samochodu na własnym podwórku. W słoneczny dzień, kałuże szybko wysychają. A jeśli chodzi o bycie ekologicznym, to nie sądze, że na płatnych myjniach w miastach ta ekologia jest zachowywana.
Napisano
Cytat

Jak mi wypali trawę to ja będę miał sp...ny trawnik.


A czym by te auto musiało być zapaskudzone, a może kwasem je?
Od dwóch lat myję auto na podwórku - owszem mam odprowadzenie do mojej własnej oczyszczalni, ale czasem coś na trawnik wylej się i nie zauważyłam żadnego "wypalania"- przecież to tylko woda i detergent raz w tygodniu 2 auta. Nie no nasza planeta od tego zdechnie.
Napisano
Fakt, raz musiałem autko potraktować odkamieniaczem, bo w jednym podziemnym cieknącym parkingu stał mój samochodzik i narósł jakiś osad na masce grubości 5 mm icon_lol.gif
Napisano
Cytat

Fakt, raz musiałem autko potraktować odkamieniaczem, bo w jednym podziemnym cieknącym parkingu stał mój samochodzik i narósł jakiś osad na masce grubości 5 mm icon_lol.gif


Długo stał icon_smile.gif
Napisano
Ja bardzo często-w zasadzie zawsze myje samochód na podwórku, uważam ze wtedy jest duży luz i nigdzie nie musze się spieszyć. W końcu to mycie i liczy się dokładność,aby nie było smug. Warto też zaopatrzyć się w dobrą myjkę ciśnieniową.
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Zimą mycie na podwórku jest niemożliwe i korzystam z myjni samochodowej, ale latem? Oszczędzam tam naprawdę pieniądze, chociaż też trochę więcej zużywam wody icon_smile.gif nie widzę w tym nic złego
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Ja także myję auto u siebie na podjeździe. Nie wydaje mi się, abym swoim działaniem jakoś szczególnie szkodził matce naturze. Tym bardziej, że do mycia moich wehikułów używam niewielkiej ilości detergentów. A jaka to przyjemność potrzeć na swoje czyste autko mmm:)
  • 4 tygodnie temu...
  • 8 lata temu...
Napisano (edytowany)

Czytam :scratching: jak to podczytywacz - i tak mi się skojarzyło...

 

Dnia 4.01.2021 o 22:13, Elfir napisał:

z placem miedzy domem a garażem, gdzie można myć samochód

A można???:icon_rolleyes:

 

https://autokult.pl/38399,500-zl-za-mycie-auta-na-wlasnej-posesji-tylko-gdy-masz-zyczliwego-sasiada

"życzliwego" sąsiada...

 

Z innego miejsca:

 

Cytat

Prawo obowiązujące w Polsce zakazuje mycia samochodów w miejscach do tego nie przeznaczonych. Za jego złamanie można zostać ukaranym mandatem. Wysokość kar finansowych ustalają rady gmin i mogą się różnić w poszczególnych regionach, ale myjąc auto na własnej posesji jeśli nie została do tego przystosowana czy robiąc to pod blokiem zapłacić można nawet 500 zł. Co oznacza odpowiednie przystosowanie posesji? Aby uniknąć kary kluczowe jest nieprzepuszczalne podłoże i odpływ zużytej wody do kanalizacji.

Brudna woda wsiąka w ziemię, a to z kolei jest niezgodne z prawem, co wynika z ustawy z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (t.j. Dz.U. z 2005 r. nr 236, poz. 2008 ze zm.). Ustawa w artykule 4 stanowi:

Art. 4.
1. Rada gminy, po zasięgnięciu opinii państwowego powiatowego inspektora sanitarnego, uchwala regulamin utrzymania czystości i porządku na terenie gminy, zwany dalej „regulaminem”; regulamin jest aktem prawa miejscowego.
2. Regulamin określa szczegółowe zasady utrzymania czystości i porządku na terenie gminy dotyczące:
1) wymagań w zakresie utrzymania czystości i porządku na terenie nieruchomości obejmujących: (…)
c) mycie i naprawy pojazdów samochodowych poza myjniami i warsztatami naprawczymi;

Każda gmina w Polsce ma wspomniany regulamin, a wynika z niego, że mycie pojazdów samochodowych poza myjniami można przeprowadzać pod warunkiem, że ścieki odprowadzane są do kanalizacji lub zbiorników bezodpływowych po przejściu przez osadnik. Zabrania się odprowadzania ścieków bezpośrednio do zbiorników wodnych lub do ziemi.

 

takie tam...

 

 

 

Edytowano przez podczytywacz (zobacz historię edycji)
Napisano
5 godzin temu, Elfir napisał:

taki argument nie trafia do tych, co myją.

Ten możliwy mandat to około 50 akcji mycia samochodu na myjni samoobsługowej... za 8 PLN spokojnie myję swoje mondeo - więc nie najmniejsze auto... a odkurzam pod garażem Karcherem za jakieś 200 PLN (dokładnie nie pamiętam :bezradny:)

Napisano
14 godzin temu, podczytywacz napisał:

Czytam :scratching: jak to podczytywacz - i tak mi się skojarzyło...

https://autokult.pl/38399,500-zl-za-mycie-auta-na-wlasnej-posesji-tylko-gdy-masz-zyczliwego-sasiada

"życzliwego" sąsiada...

 

To po jaką cholewcie produkują i chwalą się środkami do mycia ulegających "pełnej biodegradacji"

Skoro takie są, to jakie zagrożenie stwarza kurz i błoto z samochodu + woda z takim środkiem?

Dziwny kraj i jego jeszcze dziwniejsze przepisy.....

Napisano
1 godzinę temu, podczytywacz napisał:

Ten możliwy mandat to około 50 akcji mycia samochodu na myjni samoobsługowej... za 8 PLN spokojnie myję swoje mondeo - więc nie najmniejsze auto... a odkurzam pod garażem Karcherem za jakieś 200 PLN (dokładnie nie pamiętam :bezradny:)

tak, pod warunkiem, że ktokolwiek doniesie.

26 minut temu, bobiczek napisał:

 

Skoro takie są, to jakie zagrożenie stwarza kurz i błoto z samochodu + woda z takim środkiem?

 

Smar + resztki opon (pył drogowy to głównie starte opony) - to nie ulega biodegradacji. 
Na dodatek reszki opon to mikroplastik, który potem zjadasz.

 

Napisano
27 minut temu, Elfir napisał:

Smar + resztki opon (pył drogowy to głównie starte opony) - to nie ulega biodegradacji. 
Na dodatek reszki opon to mikroplastik, który potem zjadasz.

 

Elfir!

Jaki smar?

Mój samochód nie jest wysmarowany.

Nie jest, bo nie jest oczywiście co 3 dzień smarowany.

To nie bułka.

Resztki opon?

Ja nie jeżdżę na resztkach.

Ja mam na kołach całe okrągłe opony.

To jakieś żarty są i tyle.

Jak wyjdę na ganek zapalić, a widzę te kopciuchy w oddali ale i po sąsiedzku, to od razu takie opowieści o smarach i resztkach opon, przestają robić na mnie jakiekolwiek wrażenie.

Napisano
11 minut temu, Elfir napisał:

chcesz mi powiedzieć, że masz opony, w których nie ściera się z czasem bieżnik?

Opony zostają na drodze, to trzeba drogi pozamykać.:yahoo:

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeśli szukacie sposobu na dekoracyjne i trwałe wykończenie drewnianych podłóg, mebli czy ścian – warto zwrócić uwagę na bejce olejne OSMO. To produkty, które zdobyły uznanie zarówno wśród profesjonalistów, jak i użytkowników domowych ceniących naturalne składniki, jakość oraz ekologiczne podejście do wykończenia wnętrz. Czym jest bejca olejna OSMO? Bejca OSMO to profesjonalny, barwiony podkład do drewna na bazie naturalnych olejów roślinnych. Dzięki brakowi wosków w składzie, bejca daje ogromne możliwości w zakresie intensywności koloru – od delikatnego podkreślenia struktury drewna po intensywne, nasycone barwy. Co istotne, nie tworzy na powierzchni warstwy lakieru – pigmenty wnikają głęboko w drewno, wyrównując jego odcień i podkreślając naturalne usłojenie. Gdzie można stosować bejcę? Bejce OSMO przeznaczone są wyłącznie do zastosowań wewnętrznych, idealnie sprawdzą się na: drewnianych podłogach, deskach i parkietach, stopniach schodów, blatach, meblach, ścianach i sufitach z drewna, a także na zabawkach dziecięcych i przyborach drewnianych – po wyschnięciu są całkowicie bezpieczne i przyjazne środowisku. Jak działa? Bejca sama w sobie nie jest pełnoprawnym wykończeniem – to etap barwienia, który należy zabezpieczyć woskiem twardym olejnym OSMO. Takie połączenie daje nie tylko wyjątkowy efekt wizualny, ale również trwałość i odporność na codzienne użytkowanie. Dlaczego warto? Naturalne składniki: cztery rodzaje oczyszczonych olejów roślinnych i wysokiej jakości pigmenty. Możliwość pracy z utwardzaczem – istotne dla profesjonalistów. Idealne do przestrzeni komercyjnych, gdzie czas to pieniądz – powierzchnia może być gotowa do użytku już następnego dnia. Ogromna paleta kolorów – od klasycznych odcieni drewna po nowoczesne, designerskie barwy. Podsumowanie Bejce olejne OSMO to doskonałe rozwiązanie dla tych, którzy szukają naturalnych i trwałych produktów do barwienia drewna. Ich elastyczność, ekologiczny skład oraz profesjonalne właściwości użytkowe czynią je wyborem godnym uwagi – zarówno w domach, jak i w przestrzeniach komercyjnych.
    • Albo tylko znajdował się w miejscu, obok którego uderzył piorun. Bo piorun może zabić również z dalszej odległości, to zależy od okoliczności wyładowania atmosferycznego.  A do artykułu polecam ten temat   Jak sprawdzić, czy instalacja odgromowa jest niezbędna?
    • Komentarz dodany przez Paweł: Zgadza się, uderzenie pioruna jest rzadkie, ale nie niemożliwe. Wczoraj ogłoszono śmierć Auduna Groenvolda, norweskiego olimpijczyka w narciarstwie dowolnym, który został uderzony przez piorun podczas wycieczki do domku letniskowego.
    • W Polsce każdego roku burze powodują szkody warte miliony złotych. Zniszczone urządzenia, pożary dachów i porażenia prądem to realne skutki, które dotykają nie tylko właścicieli domów na odludziu. Czy wiesz, że piorun może spalić sprzęt, nawet jeśli uderzy kilometr od twojego domu? Sprawdź, jak skutecznie i tanio zabezpieczyć dom przed burzą. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/instalacja-odgromowa/a/116255-piorunochron-chroni-dom-przed-burza
    • Komentarz dodany przez inżynier Mirek: Niestety w artykule zapomniano o podstawowym zadaniu jaki ma spełniać dach - szczelność, pełna ochrona przed warunkami atmosferycznymi, przede wszystkim opadami, aby wnętrze budynku było bezpieczne. Każdy wie, że obecnie układane dachówki, blachodachówki, blacha czy inne pokrycia dachowe nie są szczelne. Zwłaszcza w narożach, koszach praktycznie nie ma szans na szczelne wykonanie pokrycia. Dlatego ważne jest aby pod tą dachówką, blachą, blachodachówką wykonać w 100% szczelną warstwę. Niestety membrany paroprzepuszczalne nie nadają się do wykonania takiej szczelnej izolacji. Mają bardzo małą odporność na promieniowanie UV, przeważnie 2-3 miesiące, a najlepsze do 6 miesięcy. To nic w porównaniu do pap czy membran bitumicznych, które mają odporność na kilka a nawet kilkanaście lat. Poza tym podczas układania takiej membrany paroprzepuszczalnej często dochodzi do naderwań, rozdarć, które ciężko załatać. A poza tym trzeba pamiętać, że każda membran jest przebijana przez setki gwoździ, którymi przybijamy kontrłaty i łaty. A każde przebicie membrany paroprzepuszczalnej gwoździem to dziura, która jest potencjalnym miejscem przecieku wody. Przy papach nie ma takiego problemu - gwóźdź przebija papę, ale bitum uszczelnia się wokół tego gwoździa i nie ma zagrożenia, że woda będzie przeciekała. A co do paroprzepuszczalności to oczywiście jest ona ważna i potrzebna, ale tylko w niektórych przypadkach. Ogólnym założeniem jest, że izolacja termiczna nie może być narażona na zawilgocenie. Skoro od strony pomieszczenia ocieplenie jest chronione folią paroizolacyjną, która ma za zadanie nie przepuszczać wilgoci, pary wodnej to izolacja termiczna jest dobrze chroniona od spodu (od strony wnętrza budynku). A od góry ? No właśnie, żadna membrana paroprzepuszczalna nie ochroni izolacji termicznej przed wilgocią a nawet wodą. Potrzebna jest szczelna izolacja, która daje 100% gwarancji szczelności. Dlatego stosowanie membrany paroprzepuszczalnej montowanej tylko na krokwiach to igranie z wilgocią. A zawilgocona izolacja termiczna to strata ciepła, bo wilgotna izolacja termiczna przepuszcza ciepło. A to kosztuje. Więc to, że deskowanie i dobra papa czy membrana bitumiczna nieco zwiększają koszt budowy, to w bardzo krótkim czasie ten koszt zostaje odrobiony przez oszczędność na ogrzewaniu. I na koniec coś, co żadna membrana paroprzepuszczalna nigdy nie wytrzyma. Chodzi o ostatnio występujące gwałtowne burze i mocne porywy wiatru. Nie ma roku abyśmy w mediach nie widzieli tragedii ludzi, którzy doświadczyli zerwania dachu. Jak wygląda zerwany dach wykonany w wersji ekonomicznej to chyba każdy widział. Zerwana dachówka, blacha, membrany paroprzepuszczalnej praktycznie nie ma, widać strzępy ocieplenia. A deszcz pada i zalewa wnętrze. Tragedia. Natomiast dach wykonany w technologi pełnego deskowania po zerwaniu dachówek, blachy pozostaje sprawny i nadal zabezpiecza wnętrze przed deszczem. Takie pełne deskowanie z dobrą papą czy membrana bitumiczną jest praktycznie drugim dachem. Czy wobec tego stać nas na ekonomiczny dach z membraną paroprzepuszczalną? Czy jednak lepiej wybrać bezpieczne rozwiązanie dachu z pełnym deskowaniem i papą lub membraną bitumiczną? Odpowiedź jest prosta. Każdy potrafi wskazać bezpieczne rozwiązanie.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...