Skocz do zawartości

Ile wody potrzeba w domu jednorodzinnym?


Recommended Posts

Napisano
100150 litrów wody na osobę w ciągu doby to moim zdaniem całkiem sporo... wydaje mi się, że ja tyle nie zużywam...
Napisano
Cytat

To sprawa kultury i świadomości. Przyznaję, że w Polsce takie sprawy uchodzą... podobnie jak wywóz śmieci do lasu, palenie "petów"(butelek) opon, kapci w kotłowni.



To nie tylko sprawa kultury i świadomości. U nas w gminie, a nie wiem czy nie w całym kraju, jest zakaz mycia samochodów na własnym podwórku, można dostać za do ładny mandat. Tak samo ma się sprawa z paleniem plastiku i innych substancji wydzielających trujący dym, a nawet liści. Tyle, że cała sprawa jest mocno olana przez SM i P, chyba że akurat jakąś odgórnie zleconą akcję mają.
Napisano
Cytat

To sprawa kultury i świadomości. Przyznaję, że w Polsce takie sprawy uchodzą... podobnie jak wywóz śmieci do lasu, palenie "petów"(butelek) opon, kapci w kotłowni.


A jeśli podwórko jest wyłożone kostką brukową, zaopatrzoną w odwodnienie liniowe połączone z kanalizacją? Uważam, że wówczas nic złego się nie dzieje.
Napisano
auta to nie mozesz myc na wjezdzie czy tez na drodzxe ,a co kogo obchodzi co ty na podwórku robisz ??????
a tej wody z mycia np karcherem to tyle co kot napłakał ,a w koncu nikt nie stosuje w domu jakis detergentów ktore maja negatywny wpływ na srodowisko i kostke czy tez inny bruk czy utwardzenie na podwórku
a tak na osobe to potrzeb srednio ok 130l wody dla normalnego uzytku ,jak ktos sie kąpie ttrzy czy wiecej razy to juz trudno ,
a podlewanie ogrodu to w zalzenosci od połaci na ogół to 8-12l/m2 na dzien
Napisano
Cytat

Jak śmieci zostawi się w lesie i nikt nie zauważy to też nic się nie dzieje. Myjnie maja obieg zamknięty.


pokaż mnie ile myjni w Polsce ma obieg zamnkietywody ??????????????
moze 2% wszyscy odprowadzaja wode do kanalizacji sanitalnej po wczesciejszych separatorach tłuszu czy oleju i tyle
Napisano
W moim przypadku umycie samochodu na podwórku jest czynnością zdecydowanie bardziej ekologiczną, niż skorzystanie z choćby najnowocześniejszej myjni.
Używam samej wody, bez jakichkolwiek szamponów. Zużywam na ten cel ok. 50l wody. Myjnia zużyje w tym samym celu kupę prądu, wody i chemii.
I kto tu bardziej zanieczyści środowisko?
  • 11 lata temu...
Napisano
Liczenie jest proste. Każda osoba w gospodarstwie domowym to minimum 5m3 wody miesięcznie nie licząc wody ogrodowej. Jeśli ktokolwiek uważa, że zużycie jest mniejsze to albo jest brudasem albo kłamie.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Dnia 30.11.2020 o 15:33, Elfir napisał:

Raczej ten kto zużywa 5m3 po prostu nie umie oszczędzać.

Oszczędzać wodę można podczas mycia naczyń, kąpieli, a nawet w czasie spłukiwania toalet. Nie bez powodu są 2 przyciski i rozdzielacz spłukiwania. W filmie pokazano, jak poprawnie zamontować taki rozdzielacz w w misce WC KOŁO Rimfree. Na filmie sprawa wydaje się banalna :)

 

 

  • 2 miesiące temu...
Gość Paweł
Napisano
Widzę niektóre komentarze i się zastanawiam czy to co ludzie piszą to jest jakiś żart czy rzeczywistość, no chyba że ktoś do domu przychodzi tylko na spanie xd w mojej ocenie średnie życie wody (C+Z) to 6m^3 miesięcznie. Codziennie 2x prysznic, co drugi dzień mycie włosów, zmywarka co kilka dni, średnio 4x pranie w miesiącu, gotowanie obiadów w domu - ogólnie stołowanie się w domu a nie na mieście, sprzątanie itd. 6m^3 to standard, kto zużyła 3,5-4m^3 to chyba nie korzysta w większości czasu z domu a swoje potrzeby załatwia poza miejscem zamieszkania.
Napisano

Otóż to, znam historie pewnego kucharza, z Dużego sieciowego hotelu w Krakowie, kąpał się w pracy rano i jak wychodził, to sie nazywa oszczędność, nic tylko brać przykład.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

  • 1 rok temu...
Gość Marek
Napisano
Rodzina 2+1, zużyliśmy przez 8 miesięcy 22m3 zimnej i 7m3 ciepłej. Ja myję się w pracy bo mamy syf tam. Nie mamy zmywarki. Mieszkanie w bloku, brak ogrodu do podlewania. Jesteśmy bardzo oszczędni albo przeszacowane są te wartości z artykułu.
  • 4 miesiące temu...
Gość czysty
Napisano
u mnie jest 34m3, dom 2osoby, bez zmywarki

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Oczywiście, że nie było. Dlatego dawni budowniczowie (i inni konstruktorzy) stosowali wysoki tak zwany współczynnik bezpieczeństwa. Obrazowo mówiąc, dzisiaj jeśli potrzebna jest wytrzymałość belki rzędu 1 Tony, to dają współczynnik k =1,5, czyli belkę wytrzymującą 1,5 Tony. Bo belka z wyższą wytrzymałością byłaby zbyt droga. Natomiast  kiedyś w budownictwie dawano co najmniej współczynnik k=3 do 5-ciu (na wszelki wypadek), a dla konstrukcji np. lotniczych ten współczynnik wynosił 10. Tym się różnią dawne czasy od współczesności.
    • Nie, nic sie na zawaliło i nic sie nie zawali. Będzie wszystko zrobione tak jak być powinno po prostu. Ja osobiście uwazam, ze kiedyś  nie było dokładnych narzędzi do wymiaru nośności. Kiedyś budowano domy z "dużym" zapasem. Takich domów jak te i wyremontowanych po "cichu" stoją tysiące na wioskach i mają sie bardzo dobrze. Ale tak jak napisałem, dziękuję za wszystkie odpowiedzi na ten temat.     Ale tak, zgadzam się z kolegą wyżej o kierownikach. Prawdopodobnie nakazałby odkopać fundamenty i zburzyć cały dom do fundamentów w najlepszym wypadku
    • I goo...zik z tego by było. Od lat 80-tych, albo 90-tych na studiach budowlanych nie uczą postępowania z obiektami historycznymi w których wykorzystano materiały naturalne i miejscowe (na które nie ma obecnie żadnych norm), więc na rynku nie ma ani specjalistów od takich remontów, ani kompetentnych kierowników budów. Nie ma też konstruktorów potrafiących przeprowadzić stosowne analizy. Właśnie niedawno czytałem wywiad z panią profesor, specjalistką od budownictwa dawnego, która wspominała różne głupoty współczesnych speców budowlanych, stosujących do zabytków metody wymyślone dla betonu.   Dlatego nie histeryzuj, dawni budowlańcy mieli swoje metody, o których goowno wiemy, a które powodują, że piramidy wciąż stoją, tak samo jak akwedukty.
    • Zawaliło się wszystko??? Ile zabitych?
    • Witam, temat już jest nieaktualny, dziękuję za wskazówki. Można go zamknąć bądź usunąć.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...