Skocz do zawartości

Oszczędność wody


Recommended Posts

Cytat

Witam
Jak można ograniczyć marnowanie wody lepsza zmywarka czy ręczne zmywanie, prysznic czy wanna.
Widziałem już wykorzystywanie wody deszczówki do spuszczania wody w toalecie .
Jakie są wasze opinię.


Bez dwóch zdań zmywarka! Prysznic z (najlepiej z baterią termostatyczną ) jest oszczędniejszą alternatywą dla wanny - zdecydowanie. Dodatkowo załóż na wszystkie baterie dobrej klasy perlatory i od razu twoja kieszeń poczuje różnicę.
Link do komentarza
Cytat

Bez dwóch zdań zmywarka! Prysznic z (najlepiej z baterią termostatyczną ) jest oszczędniejszą alternatywą dla wanny - zdecydowanie. Dodatkowo załóż na wszystkie baterie dobrej klasy perlatory i od razu twoja kieszeń poczuje różnicę.


Witam
A czy kiedykolwiek ktoś z was pomyślał by w łazience jeśli jest w domu powiedzmy 3 lub 4 mężczyzn zainstalować pisuar być może jest to niespotykane ale zawsze to wody idzie mniej.
Link do komentarza
no kuchnia to wiadomo ze zmywarka,łazienka to wiadomo ze bateria termostatyczna ,awanna to juz zalezy jaki komfort chcemy miec w domu ,kibeli to na stelazach geberit i markowe miski ustepowe pozwalajace na bardzo mała ilosc wody do spłukania ,a jesli to za mało to zawsze mozna sie nie myc (podobno)bo wanna czy prysznic to i tak podobna ilosc wody no chyba ze za kare pod prysznic wchodzimy na 10min wtedy bedzie oszczednie
Link do komentarza
janekluki przesadzasz, na prysznic jednak idzie sporo mniej wody niż na kąpiel.
Baterie jednouchwytowe nie są specjalnie gorsze niż termostatyczne, jeśli temp. wody w instalacji jest stabilna. Zresztą jeśli na kotle ustawimy c.w.u. na 40 - 45 st. to wody ciepłej z zimną praktycznie nie trzeba mieszać.
Deszczówka nadaje się do do podlewania i ewentualnie wc ale trzeba mieć ją gdzie gromadzić.
Link do komentarza
Oszczedny jest prysznic . Byłem w takim hotelu gdzie woda leciała po przycisnieciu przycisku w ścianie , leciała powiedzmy 30sek i znowu trzeba było przycisnąć , mysle ze to dobry pomysł na oszczednosc wody , a woda z kąpieli zamiast leciec do ścieków moze byc odprowadzona do jakiegos zbiornika gdzie może potem słuzyc do podlania trawnika.
Link do komentarza
Cytat

janekluki przesadzasz, na prysznic jednak idzie sporo mniej wody niż na kąpiel.
Baterie jednouchwytowe nie są specjalnie gorsze niż termostatyczne, jeśli temp. wody w instalacji jest stabilna. Zresztą jeśli na kotle ustawimy c.w.u. na 40 - 45 st. to wody ciepłej z zimną praktycznie nie trzeba mieszać.
Deszczówka nadaje się do do podlewania i ewentualnie wc ale trzeba mieć ją gdzie gromadzić.


dla przysznicu sredniej klasy przyjmuje sie wydajnosc 5-7l/min zas wyszczej poołki to ta wydajnosc moze dochodzic do 15l/min,a wiec liczac ze srednio mamy 6l/min to 10min kapieli siłą rzeczy jest 60l ,zas wanna przecietna tez 60l to juz zaczyna sie komfort wiec wartosci sa porównywalne ,choc rzadko kto korzysta z kąpieli pod przysznicem ponizej 15min to to juz komplenie nie rozmawiamy o oszczednociach ,tak wiec reasumując wszystko zalezy od sposobu uzytkowania ,jesli jest ktos komu 5min pod przysznicem wystarcza to jak najbardziej bedzie to bardzo ekonomiczne rozwiazanie
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 miesiące temu...
Cytat

dla przysznicu sredniej klasy przyjmuje sie wydajnosc 5-7l/min zas wyszczej poołki to ta wydajnosc moze dochodzic do 15l/min,a wiec liczac ze srednio mamy 6l/min to 10min kapieli siłą rzeczy jest 60l ,zas wanna przecietna tez 60l to juz zaczyna sie komfort wiec wartosci sa porównywalne ,choc rzadko kto korzysta z kąpieli pod przysznicem ponizej 15min to to juz komplenie nie rozmawiamy o oszczednociach ,tak wiec reasumując wszystko zalezy od sposobu uzytkowania ,jesli jest ktos komu 5min pod przysznicem wystarcza to jak najbardziej bedzie to bardzo ekonomiczne rozwiazanie


Można założyć na krany perlatory wodoszczędne standardowy perlator ma przepływ ok.12l/min wodoszczędny 5l/min.
Do prysznica kupcie wodoszczędną słuchawkę prysznicową.
Polecam Firmę Ekosystem www.ekosystemy.eu
Link do komentarza
no ale woda to przeciez stosunkowo grosze kosztuje.. ja jeszcze z bloku pamietam że rachunki za wode to były zawsze nasze najmniejsze:)
My myjemy w zmywarce i kupiłam taka ze zużyciem wody 12 litrów- więc niedużym. Baterie mam normalne bo termostatyczne były brzydkie a poza tym ja lubię gorącą wodę i zawsze kąpię się pod najcieplejszą jaka mogę miećicon_smile.gif Za to temp wody faktycznie mamy chyba 40 czy 42 st bo jak była 50 czy 55 to bałam się że dzieci sie poparząicon_smile.gif Do kąpieli używam głownie prysznica, wanny okazyjnie. Z wanny korzystają dzieci ale ich zawsze kąpię razem (to oszczędnośc czasu i wody a jaka dobra zabawa) i nie nalewam im dużo. Hehe. I nie mam systemu nawadniania ogrodu. Bo ja sobie wolę wlac do wanny i nie myśleć o tym ile to kosztuje niż wpuścić jakieś hektolitry w trawęicon_smile.gif
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Hmmmm, no ok.
A co jezeli trzeba bedzie przygotowac wody dla max. 35 osob w domu (3 domownikow, reszta turysci).
Czy lepszy bylby powiedzmy zbiornik wody 2000l podgrzewany przez kociol?
Czy moze lepiej wszedzie pod prysznicami baterie z termostatem i perlatorem?
Poza zakupem takich bateri, jak drogi moze byc koszt jej uzytkowania?

Trzeba tez wziac pod uwage, ze 35 osob to juz totalny max. i mysle, ze nie czesto zdarzaloby sie takie szczescie. Mysle, ze tak przez okolo 3 miesiace w roku byloby srednio 29 osob dziennie, przez 7 miesiecy okolo 17 osob dziennie, przez 2 miesiace 0 osob dziennie.

Prosze o rady.

Dziekuje.
Link do komentarza
A jak masz rozwiązane odprowadzenie ścieków? Bo większym problemem możee być właśnie to niż samo przygotowanie c.w.u. No i licz się z tym, że o ile u siebie ludzie wodę oszczędzają, to na wyjeździe często już nie. Przy takiej liczbie osób (ok. 30) podgrzwanie przepływowe jest raczej nierealne. Trzeba zrobić zbiornik i cyrkulację, bo bez cyrkulacji będziesz miał sporo traconej bez sensu wody i marny komfort.
Podstawowe pytanie, to jak będzie podgrzewana woda (gaz, węgiel)? Druga sprawa to charakter rozbioru wody, samo średnie zużycie na dobę niewiele mówi, trzebaby policzyć godzinowo - zapotrzebowanie w godzinach "szczytu" rano i wieczorem.
Trzeci problem to ewentualne zapotrzebowanie dla kuchni (jeśli jest dla gości).
Na potrzeby domowników lepiej przewidzieć odrębny dużo mniejszy zasobnik, bo zużycie przez 3 osoby ma się nijak w stosunku do 30 osób. Może by dla turystów zamiast jednego zbiornika zastosować dwa? Z obu korzystasz przy pełnym "obłożeniu", z jednego przy częściowym. Alternatywą jest jeden zbiornik ale podgrzewanie wody do wyższej temperatury przy pełnym obłożeniu i do niższej przy częściowym ( przy różnicach jakie podajesz miałoby to szansę funkcjonować). Zresztą jeśli jeden zasobnik okaże się za mały, to można dodać drugi.
Nie wiem czy od baterii termostat. w każdym punkcie poboru nie będzie tańszy i prostszy jeden centralny mieszacz i zwykłe baterie jednouchwytowe?
Link do komentarza
Cytat

A jak masz rozwiązane odprowadzenie ścieków? Bo większym problemem możee być właśnie to niż samo przygotowanie c.w.u. No i licz się z tym, że o ile u siebie ludzie wodę oszczędzają, to na wyjeździe często już nie. Przy takiej liczbie osób (ok. 30) podgrzwanie przepływowe jest raczej nierealne. Trzeba zrobić zbiornik i cyrkulację, bo bez cyrkulacji będziesz miał sporo traconej bez sensu wody i marny komfort.
Podstawowe pytanie, to jak będzie podgrzewana woda (gaz, węgiel)? Druga sprawa to charakter rozbioru wody, samo średnie zużycie na dobę niewiele mówi, trzebaby policzyć godzinowo - zapotrzebowanie w godzinach "szczytu" rano i wieczorem.
Trzeci problem to ewentualne zapotrzebowanie dla kuchni (jeśli jest dla gości).
Na potrzeby domowników lepiej przewidzieć odrębny dużo mniejszy zasobnik, bo zużycie przez 3 osoby ma się nijak w stosunku do 30 osób. Może by dla turystów zamiast jednego zbiornika zastosować dwa? Z obu korzystasz przy pełnym "obłożeniu", z jednego przy częściowym. Alternatywą jest jeden zbiornik ale podgrzewanie wody do wyższej temperatury przy pełnym obłożeniu i do niższej przy częściowym ( przy różnicach jakie podajesz miałoby to szansę funkcjonować). Zresztą jeśli jeden zasobnik okaże się za mały, to można dodać drugi.
Nie wiem czy od baterii termostat. w każdym punkcie poboru nie będzie tańszy i prostszy jeden centralny mieszacz i zwykłe baterie jednouchwytowe?



Ooooo bracie, to zes mi teraz dogodzil icon_smile.gif.
Dzieki wielkie za ta odpowiedz, za TAKA odpowiedz. Wszystko co napisales brzmi sensownie, a juz na pewno dla takiego laika w tych sprawach jak ja. Bede musial jeszcze przemyslec temat.
Odprowadzanie sciekow jak bedzie rozwiazane? No bedzie pare rur zbiegajacych sie do jednej rury i potem rura bedzie szla do innej, a ta inna pewnie juz do samej oczyszczalni icon_smile.gif. A tak na powaznie, to nie mam pojecia. Projekt chaty jest w trakcie powstawania - robimy go na zamowienie. Architekt wydaje sie profesjonalnie podchodzic do tematu. Mysle, ze zadba o to, zeby scieki sobie fajnie szly gdzies tam, poza moj domek. Szczerze, to mam nadzieje, ze poda przeciez rowniez jakies sensowne rozwiazanie odnosnie ogrzewania wody dla gosci. Mimo wszystko, ja na swoja reke rowniez zaglebiam sie w kazdym mozliwym temacie, co by ewentualnie swoje przemyslenia pozniej jakos wykorzystac.
Widzisz, dales mi niezle rady z tym osobnym, mniejszym zbiornikiem na wode dla rodziny, lub odnosnie dwoch zbiornikow na wode itd. Glupio mi, ze tyle nad tym siedzialem, a jedyne co robilem to sie zastanawialem, czy 1500l dac, 2000l a moze wiekszy. Nie bardzo mi to rozwiazanie pasilo, glownie z dwoch powodow: nie bardzo mi sie widzi grzanie 2000l dla kilkunastu osob poza sezonem, no i gdzie to kuromyslo by zmiescic? Duze, wysokie to to jak cholera.
Ja rozumiem, ze goscie nie beda raczej oszczedzac, ale w sumie cala chata, cale otoczenie, wszystko bedzie robione tak, aby dac turystom max. wypoczynek, relaks, domowy klimat itd. Dlatego rowneiz musimy sie liczyc, ze wody tez bedzie szlo troche wiecej niz przecietnie. Oj wiesz, zawsze bedzie mozna odciac ogrzewanie w danym pokoju, wtedy delikfentowi, nie bedzie sie chcialo za dlugo siedziec pod tym prysznicem icon_wink.gif.

Jeszcze raz bardzo dziekuje!
Link do komentarza
Co do kotla, to ja nie wiem co bym jeszcze do niego tam pchal. Rozmawialem z jednym wlascicielem pensjonatu w gorach, ktory ma 40 pokoi i powiedzial, ze najlepiej sie oplaca stosowac ekogroszek. On rocznie wydaje okolo 7000zl na ogrzewanie. Nie znalazlem nigdzie info, ze jakies inne ogrzewanie byloby relatywnie tanie, nie trzeba by sie bylo za duzo przy nim nachodzic itd. Bede mial dosc sporo miejsca w kotlowni, wiec zarowno sklad ekogroszku ja i te wszystkie baniaki z woda, mieszaczem i innym cudami, sie tam raczej pomieszcza.
No chyba, ze mialbys jakas inna propozycje, to bede wdzieczny.

Jak kurcze dziala ten mieszacz wodny?
Staram sie czytac o tym na necie, widze te mieszacze i sa one tak zroznicowane, ze trudno sie w tym polapac.
Rozumiem, ze to bylby jakis wiekszy zbiornik, podlaczony do kotla/kotlow z woda, ktory mieszalby wode z powietrzem co by jej bylo troche wiecej niz jej bedzie naprawde, cos takie jak perlator tylko, ze centralne. I do niego podlaczone bylyby pokoje gosci. Zarowno perlator jak i mieszacz, dziala tylko przy niskich temperaturach. Zgadza sie wszystko? Jezeli sie zgadza, to jak goscie mieliby ciepla wode?

Przeplywowy podgrzewacz wody to jest inaczej bateria z termostatem, tak?

Moze sie myle, ale jezeli chodzi o okres poza zima, gdzie ogrzewanie niekoniecznie sie przydaje, to trzeba bedzie i tak grzac w kotle, aby nagrzac wode, nawet jezeli bedzie okres bez turystow, bo przeciez fajnie byloby miec dla rodziny ciepla wode, prawda?
Apropo, czy sa jakies takie zawory, co by odciely nie uzywany pokoj, aby nie byl ogrzewany? Jezeli sa drogie, to daloby sie tak zrobic, aby np. dwa pokoje podlaczyc do jednego zaworu?
Jak sie cos takiego nazywa i czy jest drogie, warte zastosowania?

Dziekuje
Link do komentarza
Cytat

Co do kotla, to ja nie wiem co bym jeszcze do niego tam pchal. Rozmawialem z jednym wlascicielem pensjonatu w gorach, ktory ma 40 pokoi i powiedzial, ze najlepiej sie oplaca stosowac ekogroszek. On rocznie wydaje okolo 7000zl na ogrzewanie. Nie znalazlem nigdzie info, ze jakies inne ogrzewanie byloby relatywnie tanie, nie trzeba by sie bylo za duzo przy nim nachodzic itd. Bede mial dosc sporo miejsca w kotlowni, wiec zarowno sklad ekogroszku ja i te wszystkie baniaki z woda, mieszaczem i innym cudami, sie tam raczej pomieszcza.
No chyba, ze mialbys jakas inna propozycje, to bede wdzieczny.

Jak kurcze dziala ten mieszacz wodny?
Staram sie czytac o tym na necie, widze te mieszacze i sa one tak zroznicowane, ze trudno sie w tym polapac.
Rozumiem, ze to bylby jakis wiekszy zbiornik, podlaczony do kotla/kotlow z woda, ktory mieszalby wode z powietrzem co by jej bylo troche wiecej niz jej bedzie naprawde, cos takie jak perlator tylko, ze centralne. I do niego podlaczone bylyby pokoje gosci. Zarowno perlator jak i mieszacz, dziala tylko przy niskich temperaturach. Zgadza sie wszystko? Jezeli sie zgadza, to jak goscie mieliby ciepla wode?

Przeplywowy podgrzewacz wody to jest inaczej bateria z termostatem, tak?

Moze sie myle, ale jezeli chodzi o okres poza zima, gdzie ogrzewanie niekoniecznie sie przydaje, to trzeba bedzie i tak grzac w kotle, aby nagrzac wode, nawet jezeli bedzie okres bez turystow, bo przeciez fajnie byloby miec dla rodziny ciepla wode, prawda?
Apropo, czy sa jakies takie zawory, co by odciely nie uzywany pokoj, aby nie byl ogrzewany? Jezeli sa drogie, to daloby sie tak zrobic, aby np. dwa pokoje podlaczyc do jednego zaworu?
Jak sie cos takiego nazywa i czy jest drogie, warte zastosowania?

Dziekuje




To i ja wtrącę swoje trzy grosze. Podejrzewam, że z tym odprowadzeniem ścieków chodziło głównie o to czy masz podłączenie do kanalizacji, bez tego te kilka m3 ścieków dziennie to był by WIELKI problem.
Przepływowy podgrzewacz wody to nie bateria z termostatem. Ogrzewacz przepływowy po prostu ogrzewa wodę która w danej chwili przez niego płynie (i dalej do kranu), nie ma tu żadnego zbiornika z ciepłą wodą "na zapas". Przy planowanym przez ciebie zużyciu to rozwiązanie nie wchodzi w grę, bo chwilowe zapotrzebowanie na moc byłoby potwornie wielkie.
El-instalator napisał o "centralnym" mieszaczu przygotowującym ciepłą wodę o odpowiedniej temperaturze dla wielu punktów poboru zamiast baterii termostatycznych. Chodzi o mieszanie gorącej wody z zasobnika np. 60°C z zimną z sieci np. 15°C, tak by przy każdej umywalce czy prysznicu ze zwykłej baterii, nawet po maksymalnym odkręceniu samej gorącej wody leciała woda o temperaturze np. 40°C. Zasada dokładnie ta sama co przy baterii termostatycznej, tyle, że przepływy na takim mieszaczu muszą być duże. Przyznam, że mi się ten pomysł podoba, bo baterie termostatyczne są dość drogie i delikatne.
Link do komentarza
Cytat

To i ja wtrącę swoje trzy grosze. Podejrzewam, że z tym odprowadzeniem ścieków chodziło głównie o to czy masz podłączenie do kanalizacji, bez tego te kilka m3 ścieków dziennie to był by WIELKI problem.
Przepływowy podgrzewacz wody to nie bateria z termostatem. Ogrzewacz przepływowy po prostu ogrzewa wodę która w danej chwili przez niego płynie (i dalej do kranu), nie ma tu żadnego zbiornika z ciepłą wodą "na zapas". Przy planowanym przez ciebie zużyciu to rozwiązanie nie wchodzi w grę, bo chwilowe zapotrzebowanie na moc byłoby potwornie wielkie.
El-instalator napisał o "centralnym" mieszaczu przygotowującym ciepłą wodę o odpowiedniej temperaturze dla wielu punktów poboru zamiast baterii termostatycznych. Chodzi o mieszanie gorącej wody z zasobnika np. 60°C z zimną z sieci np. 15°C, tak by przy każdej umywalce czy prysznicu ze zwykłej baterii, nawet po maksymalnym odkręceniu samej gorącej wody leciała woda o temperaturze np. 40°C. Zasada dokładnie ta sama co przy baterii termostatycznej, tyle, że przepływy na takim mieszaczu muszą być duże. Przyznam, że mi się ten pomysł podoba, bo baterie termostatyczne są dość drogie i delikatne.



No i bardzo sie ciesze, ze wtraciles te swoje jakze dla mnie cenne trzy grosze icon_smile.gif. Dzieki!
Info na pewno bardzo sie przyda.

No na szczescie bedzie kanalizacja, darujemy sobie szambonurka.

Miejsca, w sumie bedzie go w kotlowni dosc duzo wiec wszystko powinno sie elegancko pomiescic, czyli na ta chwile: kociol na ekogroszek, dwa zasobniki po 1000L oraz ten przecudny mieszacz. Od ludzi dobrej woli tutaj czesto szperajacych, wywnioskowalem, ze to wlasnie jak na ta chwile bylaby najlepsza konfiguracja do mojej chacjendy.

Jeszcze raz dzieki!
Link do komentarza
Tak czy inaczej poproś projektanta instalacji o zrobienie obliczenia godzinowego rozbioru wody. A jeśli i tak mają być dwa zbiorniki po 1000 l to może wystarczy grzanie w nich wody tylko do np. 45°C? Wtedy nie trzebaby się bawić z mieszaniem. A i strsty na zasobnikach i cyrkulacji mniejsze.
Link do komentarza
Cytat

Tak czy inaczej poproś projektanta instalacji o zrobienie obliczenia godzinowego rozbioru wody. A jeśli i tak mają być dwa zbiorniki po 1000 l to może wystarczy grzanie w nich wody tylko do np. 45°C? Wtedy nie trzebaby się bawić z mieszaniem. A i strsty na zasobnikach i cyrkulacji mniejsze.



I tak wlasnie zrobie icon_smile.gif

Dzieki
Link do komentarza
O to właśnie mi chodziło jeden zbiornik może być wystarczający jeśli przy mniejszej liczbie gości woda będzie grzana np. do 45°C a przy większej do np. 60-70°C i od razu mieszana z zimną. Do baterii termostatycznych nie mam zaufania - są dość drogie i delikatne. Pamiętaj tylko, że taki centralny mieszacz musi mieć spory przepływ.
Tak czy inaczej pomyśl też o małym zasobniku do 200 l na potrzeby rodziny.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

ciekawe bo faktycznie calkiem inaczej trzeba patrzeć na zużycie wody w pensjonacie !
A ja was w temacie oszczędzania wody pocieszęicon_smile.gif Mam optymistyczne rachunki za wodę - 36 zł/miesięcznie, rodzinka 4 osobowa:)



Mozna wiedziec jakie masz rozwiazania wprowadzone odnosnie wody?
Link do komentarza
tzn nie, my płacimy za 100% wody ale nie płacimy za ścieki- według licznika za żużytą wodę. Wysokie rachunki do wodociągów wynikają zwykle z relatywnie wysokiej ceny ścieków. Mając własną oczyszczalnie nie płaci się za ścieki. (mając szambo- tez- ale płaci się za wywóz szamba) . U nas normalnie żyją 4 osoby (2 dzieci) pralka idzie prawie codziennie, zmywarka (oszczedna, zużywa 12 l) codziennie czasem nawet 2 razy dziennie, kąpiemy się więcej pod prysznicem- dzieci w wannie tak co drugi dzień ale razem obaj:) (nie tyle z oszczędności co dla dobrej zabawy). Zaskoczyła nas wysokośc rachunku za wodę, myślałam że bedzie gorzej:)
Link do komentarza
Bo w rachunku za wodę najdroższa jest kanalizacja. Płacimy za każdy litr pobrany tak jakby był on oddany do kanalizacji tyle, że np wodą podlewamy również kwiatki, a z nich już nic do kanalizacji nie idzie, ale płacić trzeba. W domku gdy mamy oczyszczalnię za kanalizację nie płacimy nic czyli jakieś 2/3 mniej i dlatego dużo niższe rachunki, jeśli do tego dodać zbiornik na deszczówkę do podlewania to rachunki mogą nas naprawdę przyjemnie zaskoczyć.
Link do komentarza
Tak, tak, wlasnie o to mi chodzilo.
Na podstawie licznika pobranej wody, placi sie kanalizacje. Z tego co wiem, w niektorych miejscach, glownie wsiach, robia nie tylko tak, ze placi sie kanalizacje tylko za 80% pobranej wody (bo przeciez nie wszystko z niej trafia do kanalizacji) co jeszcze czasami pozwalaja obok licznika zamontowac kranik z ktorego woda bedzie przeznaczona na mycie samochodu, podlewanie ogrodka itd.
Link do komentarza
  • 2 lata temu...

Moim zdaniem lepsza jest zmywarka i wanna. Zmywarka to chyba najlepszy pomysł na oszczędzanie wody w domu. Kiedy zmywamy ręcznie to non stop odkręcamy wodę i zużywamy jej nawet 2 więcej
niż zmywarka. Co do wanny to zużywamy nieco mniej wody niż biorąc prysznic. Poza tym wodę po
kąpieli możemy użyć np. do mycia podłóg lub czyszczenia toalety.

Link do komentarza
Cytat

Co do wanny to zużywamy nieco mniej wody niż biorąc prysznic. Poza tym wodę po
kąpieli możemy użyć np. do mycia podłóg lub czyszczenia toalety.


Szczególnie tez hydromasażem -dwuosobowe icon_biggrin.gif

A w sumie to rodzinka (2+1) może się kąpać jeden po drugim,
wodę z wanny wybrać wiaderkami i spłukiwać kibelek tą wodą do następnej kąpieli.
Przy pojemności wanny 150-200l patrz jaką masz oszczędność w zużyciu wody. icon_biggrin.gif
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Cytat

Witam
Jak można ograniczyć marnowanie wody lepsza zmywarka czy ręczne zmywanie, prysznic czy wanna.
Widziałem już wykorzystywanie wody deszczówki do spuszczania wody w toalecie .
Jakie są wasze opinię.



zmywarka - jeśli brudzisz i zmywasz dużo,
ręcznie - jak masz 2 talerze dziennie do umycia..
prysznic - jak lubisz się częściej kąpać
wanna- jeżeli leżysz w niej tylko 1 raz na 2 tygodnie
deszczówka do wc? super sprawa!
Link do komentarza
Cytat

Ty to na serio piszesz ?. icon_eek.gif


icon_lol.gif
No to tak ... u mnie dzieciaki kąpią się razem (jeśli akurat ochota przyjdzie na kąpiel w wannie, bo prysznic biorą z osobna)... no ... prawie razem, bo chłopaki wspólnie (póki co), a córuś po nich, względnie przed nimi (9-6-4 lata).
Biorąc pod uwagę sumę (2+1) wychodzi na to samo. Myślisz, że powinienem zaprzestać takiej praktyki? icon_confused.gif Edytowano przez Trzylwy (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
  • 3 miesiące temu...
  • 3 tygodnie temu...
Gość gawel
Ja mam wściekłe ciśnienie wody z wodociągu. Zmuszony byłem trochę to zdławić i efekt jest a i owszem zdecydowanie mniejsze zużycie wody. Mam szambo niestety i jest to raczej konieczność.
Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Czyli (na szczęście oprócz farby) zastosowałeś materiały i technologię do robót wnętrzowych, a nie na zewnątrz.     To raczej nie farba, a gładź wymywana spod farby.     Każdy sposób na zabezpieczenie od wilgoci jest dobry. Można by nawet zmienić obróbki blacharskie krawędzi, aby uniemożliwić dostęp wody.     Musisz po prostu skierować wylot powietrza tak, aby nie trafiało na powierzchnię malowaną. Bo to nie tylko temperatura, ale i wilgoć. Trzeba zamontować jakąś osłonę, owiewkę czy coś w tym rodzaju.  A czym naprawić... Ja kiedyś stosowałem do napraw farby renowacyjne. Są bardzo drogie, ale skuteczne. Tylko nie można ich kłaść na powierzchnie złuszczające się.
    • Witam, opisze swój problem: Sufit na balkonie zaczął z czasem mocno się łuszczyć ( blok z lat 70 ) jako że długie szukanie fachowca do odnowienia nie przyniosło rezultatu ( w 95% rozmów słyszałem że za mała "robota" ) postanowiłem jako laik sam się tym zająć, po pierwsze skrobanie, po drugie gruntowanie, potem gotowa gładź szpachlowa Śmig S-50, szlifowanie i ponowne gruntowanie, całość pomalowana farbą fasadową śnieżka, efekt był zadowalający do pierwszego deszczu, gdzie krople trafiając na krawędź sufitu delikatnie rozpuszczały farbę i gładź brudząc cały balkon na biało, pomysł na naprawę to pomalowanie pasa zewnętrznego sufitu farbą ftalową Nobiles która została polecona w markecie budowlanym, efekt wizualny troszeczkę ucierpiał z powodu błyszczącego pasa, ale na brudzenie pomogło doskonale.... do czasu montażu klimatyzacji, po miesiącu używania stało się coś takiego jak na zdjęciu poniżej - podejrzewam że wylot ciepłego powietrza załatwił tą warstwę i pytanie następujące, jak to naprawić i zabezpieczyć na przyszłość
    • Wydaje mi się, że zamknięcie jakiegoś programu, w tym "Czyste Powietrze" wcale nie oznacza końca zajmowania się taką tematyką i końca promocji określonych rozwiązań przez władze państwowe. To tylko koniec jakiegoś etapu w danym temacie. Bo na przykład skończyły się środki przeznaczone na wspieranie działań. Poza tym, zamknięcie etapu to okazja do sporządzenia jakiegoś bilansu, do zanalizowania, czy założenia są realizowane właściwie, czy przynoszą spodziewane efekty, czy może dałoby się uzyskać więcej. Dlatego wierzę, że niedługo nastąpi otwarcie kolejnego etapu. Przykładem niech będzie program "Mój Prąd". Na szóstą wersję wpłynęło tyle wniosków, że planowana suma dotacji została rozdysponowana w kilka dni. Na szczęście, w reakcji na zainteresowanie odbiorców, wielkość funduszu została zwiększona i to znacznie.   
    • Ile osób skorzystało z tego programu? Jaką kwotą dysponował ten program? 100mld? Dobrze pamiętam? Ile więc zostało rozdysponowane? Biurokracja i papierologia - tym było odzwierciedlenie tego programu. Wiele osób było chętnych na wzięcie udziału ale się po prostu bali. Nikt nie dawał im gwarancji otrzymania dofinansowania.  Może ten program wróci ale w nowej odsłonie i skróconą drogą biurokracji.  
    • Komentarz dodany przez filtryplus.pl: Decyzja o zamknięciu programu „Czyste Powietrze” to krok w niewłaściwym kierunku, zwłaszcza w czasach, gdy walka ze smogiem i zanieczyszczeniem powietrza powinna być priorytetem. Program ten nie tylko umożliwiał wymianę starych, nieekologicznych źródeł ogrzewania na nowoczesne, ale także wspierał termoizolację budynków, co znacząco redukuje emisję szkodliwych substancji do atmosfery. Zamknięcie takiej inicjatywy to nie tylko ignorowanie problemów środowiskowych, ale także zdrowotnych, bo zanieczyszczone powietrze ma bezpośredni wpływ na nasze życie i zdrowie. Skoro dostęp do szeroko zakrojonych działań naprawczych może zostać ograniczony, warto zainwestować we własne bezpieczeństwo w inny sposób. Kluczowym rozwiązaniem w walce z zanieczyszczeniami w domu jest zakup oczyszczacza powietrza i regularna wymiana jego filtrów. Inwestowanie w takie rozwiązania to nie kaprys, a konieczność, szczególnie w regionach, gdzie jakość powietrza pozostawia wiele do życzenia. Zamknięcie programu „Czyste Powietrze” nie oznacza, że problem zniknie – wręcz przeciwnie. Dlatego tak ważne jest, by każdy z nas, na miarę swoich możliwości, podejmował działania na rzecz poprawy jakości powietrza, którym oddychamy.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...