Skocz do zawartości

Pilarka do cięcia drzewa na opał?


dziku

Recommended Posts

Napisano
Witam.Szukam dobrej pilarki do cięcia drewna na opał. Najlepiej żeby to była husqvarna. Mozna powiedzieć że będzie to cięcie od święta. Który model byście polecili? Pozdrawiam
Napisano
Cytat

Witam.Szukam dobrej pilarki do cięcia drewna na opał. Najlepiej żeby to była husqvarna. Mozna powiedzieć że będzie to cięcie od święta. Który model byście polecili? Pozdrawiam




cięcie od święta, to po co ci taka dobra pilarka jak husqvarna?? jedno z drugim się wyklucza


ja kupiłem tą http://allegro.pl/item546829175_546829175.html

polecam jak na "od święta"
  • 3 miesiące temu...
Napisano
Cytat

cięcie od święta, to po co ci taka dobra pilarka jak husqvarna?? jedno z drugim się wyklucza


ja kupiłem tą http://allegro.pl/item546829175_546829175.html

polecam jak na "od święta"



Na od święta najlepsze są ręczne narzędzia czyli np. siekiera. W necie można kupić je nawet za 150 złotych (np ręcznie kute japońskie). To dopiero lans. Są też wersje szwedzkie - po 200 funtów za sztukę.

A tak na poważnie: najlepszy model pilarki to nowa. Nigdy nie wiesz, kto co przerabiał i jak to będzie działać.
  • 3 miesiące temu...
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Jolka3... ty jesteś blondynką? Czy coś? icon_mrgreen.gif Wiem, że to miał być żart, ale jakoś wyjątkowo mi nie podszedł icon_sad.gif Za często macham siekierą, aby bawić się przy takich dowcipasach!!!
Napisano
Cytat

Ja kupiłem elektryczną piłę łańcuchową w NETTO... za 200 złotych!!! Działa od miesiąca. Bardzo dobrze działa!


Ostatnio zaczął spadać łańcuch (od czasu do czasu). Ale poza tym... działa OK.
Napisano
Cytat

Jolka3... ty jesteś blondynką? Czy coś? icon_mrgreen.gif Wiem, że to miał być żart, ale jakoś wyjątkowo mi nie podszedł icon_sad.gif Za często macham siekierą, aby bawić się przy takich dowcipasach!!!


I po co się tak pieklić?! Więcej humoru icon_smile.gif
  • 6 miesiące temu...
  • 5 miesiące temu...
Napisano
Również jestem zdania, że na takie okazjonalne cięcie drzewa - jeżeli siekiera kategorycznie odpada - dużo lepszy jest jakiś tańszy model, np ta pilarka łańcuchowa "Makita" Za tę cenę (422zł) własnie możemy kupić coś nieprofesjonalnego - ale tez nie badziew
  • 2 lata temu...
Napisano
na pewno warto postawić na spalinówkę, z mocnym silnikiem, ale jaki model? ostatnio w sklepie ogrodniczym przeglądałem modele i w oko wpadł mi SP 405Q od Stigi, miał ktoś do czynienie z pilarkami stigi?
  • 5 miesiące temu...
Napisano
Okazjonalnie? Napisałbym, że najtańsza elektryczna, bo postawiłem nią cały dach i ostatnio pociąłem 8mp drewna, ale...
Ale po czasie kiepsko sprawuje się układ smarowania łańcucha.
Więc raczej skłaniałbym się do takie pilarki, która ma możliwość wymiany części. Nieważne czy elektryczna czy spalinowa.
Spalinowa to raczej do lasu...
  • 3 miesiące temu...
Napisano
Jeżeli pilarka ma służyć Tobie do cięcia drewna kominkowego to idealna będzie pilarka elektryczna. Sam mam taką pilarkę i bardzo ją sobie chwalę. Używam Faworyta YP 2040QT, dobrze się u mnie sprawdza w drobnych pracach ogrodowych. Tnę nią drewno i czasem jakieś deski albo gałęzie.
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Do czego innego zasadniczo służy pilarka i siekiera.

Siekiera (rozłupująca - jak ta na obrazku) służy do rozłupywania drewna, pilarka do przecinania na krótsze kawałki.

Sam ma pilarkę elektryczną 1600 Wat za niecałe 200 zł z marketu. Swoje wyrobiła i nie chce się popsuć icon_smile.gif prowadnica 35 cm (ciałem tym również ze 60cm średnicy - choć nie było to proste.
Z siekier polecam produkty Romanika - pierwsza profesjonalna siekiera jaką miałem. Obecnie mam dodatkowo Fiskarsa x25. Też polecam - choć jest droższa niż Romanik.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
ja się do końca nie znam na piłach, ale ostatnio bardzo popularną marką jest makita, wiem, że my taką mamy, a mąz krzyczy, że warto dokładnie sprawdzić parametry, bo czasami między modelami są minimalne
Gość mhtyl
Napisano
Makita od kilkunastu lat produkuje pilarki spalinowe, i nie powiedziałbym aby były one jakoś popularne. A parametry to nie wszystko, wszystko zależy jakie marki porównujemy. Nie ma najmniejszego sensu porównywać parametry np. Stihla do jakieś chińskiej produkcji za 200 zł bo parametry mogą mieć takie same jedna i druga pilarka, ale żywotność już nie.
Napisano
I tak najważniejszy jest łańcuch. JA w swoich chinskich założyłem markowego niebieskiego OREGONA i wióry lecą jak miło. Łańcuch jest najwazniejszy ! Myusi być ostry. Samodzielne ostrzenie to nie problem. Po wiórze widać kiedy wymaga ostrzenia.
Napisano
Cytat

I tak najważniejszy jest łańcuch. JA w swoich chinskich założyłem markowego niebieskiego OREGONA i wióry lecą jak miło. Łańcuch jest najwazniejszy ! Myusi być ostry. Samodzielne ostrzenie to nie problem. Po wiórze widać kiedy wymaga ostrzenia.



Tu się z Tobą częściowo nie zgodzę - miałem w obsłudze takie chińskie gówno za 170 zł + siekierka do tego z allegro.
Po 1h pracy hamulec się przeciął bo luźna prowadnica, wymienili za dopłatą. Po 3h pracy gaźnik tak rozregulowany był i śruby do niego, że były 1-3 cięcia i kolejna regulacja - po 5h mordęgi pracy tym szajsem miałem przeogromną chęć zrobić mu ceremonię pogrzebową w stylu wikingów - ale szkoda było mi łańcucha stihla za 68zł jaki do tego szajsu dokupiłem icon_smile.gif
Nie wspominam już nawet o paliwie jak toto żłopało.
Jak bym miał teraz kupować piłę spalinową to kupiłbym pewnie stihla ms 180, ale to dlatego, że sprzedawca stihla u mnie w miejscowości jest naprawdę w porządku.
Napisano
No widzisz każdy ma jakieś doświadczenia. Jeśli kupujesz tani sprzęt to nie możesz od niego wymagać tego samego co za sprzęt za 4x więcej kasy. Ile kosztuje ta pilarka stihla ?
Dodatkowo większość upiera się przy spalinowej ... dlaczego. Przy domu na opał dużo praktyczniejsza jest elektryczna.
Lżejsza, nie źre paliwa tylko tani prąd. Jest zdecydowanie tańsza.

Dodatkowo kupowanie totalnie najtańszej piły to też powód do zmartwień. Kupujmy tanio ale nie najtaniej. Moe gdybyś wydał 220 to byłby lepszy sprzęt. Moja elektryczna (prostsza, też tania) kosztowała podobnie jak Twoja spalinowa (duzo bardziej skomplikowana).
Gość mhtyl
Napisano
Cytat

No widzisz każdy ma jakieś doświadczenia. Jeśli kupujesz tani sprzęt to nie możesz od niego wymagać tego samego co za sprzęt za 4x więcej kasy. Ile kosztuje ta pilarka stihla ?
Dodatkowo większość upiera się przy spalinowej ... dlaczego. Przy domu na opał dużo praktyczniejsza jest elektryczna.
Lżejsza, nie źre paliwa tylko tani prąd. Jest zdecydowanie tańsza.

Dodatkowo kupowanie totalnie najtańszej piły to też powód do zmartwień. Kupujmy tanio ale nie najtaniej. Moe gdybyś wydał 220 to byłby lepszy sprzęt. Moja elektryczna (prostsza, też tania) kosztowała podobnie jak Twoja spalinowa (duzo bardziej skomplikowana).


Bo widzisz, kupić można i szajs za duże pieniądze. Co do pilarek markowych to oprócz ceny maja za sobą jeszcze dość dobra niezawodność i sprawność oraz serwis. I jeszcze co do tych tanich sprzętów spalinowych, piszą że pilarka ma 4 kM a kosztuje 200 zł, kto się zna na rzeczy to wie, że to bzdura.
Natomiast co do pilarki elektrycznej to nie będę Cię ganił za to, że zachwalasz elektryczną, każdy powinien mieć swoje zdanie i swoje wyrobione gusta. Ale jak dla mnie uganianie się z kablem po podwórku za takie same pieniądze co spalinowa (a chce dodać, że elektryczna porządna też mało nie kosztuje) nie ma najmniejszego sensu, do takich celów jest krajzega - piła tarczowa elektryczna.
Ja mam pilarkę 254XP liczy sobie już prawie 20 lat i jest ciągle na chodzie, pokażcie mi pierwszą lepszą taniochę która będzie działać przez dwadzieścia lat.
Napisano (edytowany)
a pracowałeś kiedyś elektryczną pilarką ? Tak np. z 1m3 nią zrobiłeś ?
Wyobrażasz sobie podniesienie na krajzegę 50cm (średniacy) kłody ? Szkoda pracy moim zdaniem.
Elektryczna pozwala mi właczać i wyłaczać ją co chwilę gdy poprawiam drewno do cięcia. Nie muszę ją co chwilę ją odpalać (najgorszy moment dla pilarki). Nie wdycham spalin. Policz sobie koszty eksploatacji - cena pilarki przy tym to pikuś.

Co do KM. A po co Ci 4 KM ? Jakiej prowadnicy używasz że piszesz o 4KM ?

Przygotowujesz sam drewno na opał ?

Oczywiście korzystam również z pilarki spalinowej. W lesie, gdzie nie mam dostępu do prądu. Edytowano przez NOTO (zobacz historię edycji)
Napisano
Przychylam się do opinii NOTO. Jesienią ciąłem metrowe bale drewna do kominka, koło 8m3. Utonąłbym w spalinach ze spalinówki. Nad kablem pilarki elektrycznej bez problemu da się zapanować.
Dodam, że moja pilarka ma 7 lat i kupiłem ją w casto za bodaj 160zł. Ma moc 2kW.
Gość mhtyl
Napisano
Cytat

a pracowałeś kiedyś elektryczną pilarką ? Tak np. z 1m3 nią zrobiłeś ?
Wyobrażasz sobie podniesienie na krajzegę 50cm (średniacy) kłody ? Szkoda pracy moim zdaniem.
Elektryczna pozwala mi właczać i wyłaczać ją co chwilę gdy poprawiam drewno do cięcia. Nie muszę ją co chwilę ją odpalać (najgorszy moment dla pilarki). Nie wdycham spalin. Policz sobie koszty eksploatacji - cena pilarki przy tym to pikuś.

Co do KM. A po co Ci 4 KM ? Jakiej prowadnicy używasz że piszesz o 4KM ?

Przygotowujesz sam drewno na opał ?

Oczywiście korzystam również z pilarki spalinowej. W lesie, gdzie nie mam dostępu do prądu.


Pracowałem z ciekawości. Pożyczyłem od znajomego aby się przekonać czy warto czy nie. I po użyciu uważam, że nie warto.
Gdzie pilarka elektryczna się sprawdzi to na pewno w pracach ciesielskich czy przy remontach gdzie używa się jej wewnątrz czy na wysokościach.
Kłody 50 cm tnie się pilarką albo rozłupuje. I jeszcze powiedz, że elektryczna takie kłody tniesz jak bułeczkę icon_smile.gif
Co do częstego wyłączania i włączania to ja nie widzę takiej potrzeby, nawet gdy mam do poprawienia drewna czy czekam na dostarczenie drewna do cięcia.
Co do wdychania spalin, jest tego tyle co nic. Tak może napisać tylko ten kto nie pracował pilarką, albo używał jakiegoś bliżej nie określonego jakościowo paliwa.
Mam 4 kM a nie oznacza to, że muszę mieć metrowa prowadnicę. Używam prowadnicy 13" a łańcuch 56 zębów 3/8".
A po to mam taką bo kupiłem okazjonalnie to raz a dwa teraz jak będę kupował to kupie podobnej mocy po to aby się nie "męczyć" przy cięciu, i założę się że przy takiej samej ilości zatankowanego paliwa ja więcej i szybciej przetnę niż ktoś z malej mocy pilarką.
Drewno na opał robię od X lat, a pilarki używam systematycznie od ponad 20 lat w pracy a od niecałych 20 lat w domu icon_smile.gif

Cytat

Z mojego punktu widzenia - tylko spalinowa (bardziej uszkadza słuch icon_cool.gif ) icon_mrgreen.gif


Bo jak się pracuje non stop to nie ma zmiłuj się , trza używać takiego czegoś, i tez zwrócę uwagę że nie za kilka złotych kupionych na targu czy w markecie. Dobre ochronniki też trochę kosztują, coś koło 100 zł jakie ostatnio kupowałem Peltora.
Napisano
Cytat

Pracowałem z ciekawości. Pożyczyłem od znajomego aby się przekonać czy warto czy nie. I po użyciu uważam, że nie warto.



Rozumiem, że moc tej elektrycznej była taka sama (porównywalna) ze spalinową.

I jeszcze jedna sprawa.
Istnieją gminy, w których obowiązuje zakaz stosowania "narzędzi" spalinowych.
Gość mhtyl
Napisano
Cytat

Rozumiem, że moc tej elektrycznej była taka sama (porównywalna) ze spalinową.

I jeszcze jedna sprawa.
Istnieją gminy, w których obowiązuje zakaz stosowania "narzędzi" spalinowych.


A z kąt, o ile pamiętam to miała nie więcej niż 2 kW (zresztą nie ma chyba nawet większej mocy elektrycznych niż 2 kW).
O tym pierwsze słyszę, ale nie dziwi mnie to bo znając naszych pomysłowych urzędników wszystko może się zdarzyć, jeszcze trochę to będziemy takimi piłami ciąć icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

Pracowałem z ciekawości. Pożyczyłem od znajomego aby się przekonać czy warto czy nie. I po użyciu uważam, że nie warto.



tzn ? co było powodem ?
Gość mhtyl
Napisano
Cytat

tzn ? co było powodem ?


Brak powera icon_biggrin.gif
Zapewne wiesz jaki duży jest ząb w elektrycznej a jak mam 3/8 pełne dłuto, to przy mocy 4kM robi spora różnice icon_biggrin.gif
Napisano
Taką można:



Einhell RG-EC 2240 TC RED, ma 3KM icon_mrgreen.gif

Ps. Zakaz używania narzędzi spalinowych ustanawiają radni, przy zatwierdzeniu Regulaminu (najczęściej) Porządkowym Gminy, a nie urzędnicy.
Napisano (edytowany)
Cytat

mam 3/8 pełne dłuto, to przy mocy 4kM robi spora różnice icon_biggrin.gif



Ząb też 3/8 cala icon_cool.gif i pełne dłuto (bo to taki sam łańcuch i szybkobieżny)

I cena 300 - 400 zł

Cytat

Tak z ciekawości czy ten zakaz dotyczy też kosiarek spalinowych ?



Głównie Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Brak powera icon_biggrin.gif
Zapewne wiesz jaki duży jest ząb w elektrycznej a jak mam 3/8 pełne dłuto, to przy mocy 4kM robi spora różnice icon_biggrin.gif



No tak, ale czy Ty na pewno do drewna opałowego potrzebujesz takiego sprzętu ? Możesz podać jego orientacyjną cenę aby każdy mógł sobie wybrać co dla niego lepsze znając opinie obu stron.

Cytat

Głównie


Znasz może taką gminę ? Są tam jakieś kary, egzekwują to ?
Napisano
Egzekwują - jak jest donos, to na kogucie przybywa Straż Gminna i prosi o zaprzestanie prowadzenia prac, albo wygaszenie ogniska.
Ale między donosami, można spokojnie pracować, bo druga interwencja jest dość odległa w czasie, ale jak nakryją to serwują (niechętnie) mandacik porządkowy - tym mniejszy im bardziej jesteśmy dla nich wyrozumiali.

Ja miałem przygodę, bo ktoś zadzwonił, przyjechali, a ja i owszem pielęgnowałem żywopłot, tyle, że nożyce były elektryczne.
Strażnik stwierdził, zapoznał się i odjechał. Po jakiejś godzinie znów mnie odwiedził, bo komuś bardzo przeszkadzało i ich telefon rozgrzał się do czerwoności.
Pan włączył megafon i zapodał, że to co słyszą sąsiedzi nie jest spalinowe, tylko elektryczne. Podjechał pod kilka domów z tym komunikatem - i nastała cisza.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Podsumujmy sytuację, bo nie jestem pewien czy dobrze rozumiem. Jeżeli coś jest inaczej to proszę o sprostowanie. Ciśnienie i przepływ wody zimnej są wystarczające.  Zbyt niskie jest ciśnienie i/lub przepływ wody ciepłej. Tu proszę o doprecyzowanie - jest mały strumień wody pod dobrym ciśnieniem, czy duży strumień wody pod zbyt niskim ciśnieniem? Jak jest przygotowywana woda ciepła? Bo z opisu wnioskuję, że jest ona jakoś centralnie podgrzewana w budynku, jednak nie jest wystarczająco ciepła i dopiero na poddaszu dogrzewa ją do wystarczającej temperatury elektryczny podgrzewacz.    Układ jest więc nieco dziwny, ale tak zrozumiałem opis.  Trzeba przede wszystkim sprawdzić jakie jest ciśnienie i jak duży jest strumień wody przed tym podgrzewaczem. Jeżeli przed podgrzewaczem, na jego przyłączach jest wszystko w porządku to problem tkwi w podgrzewaczu. On może bardzo zmniejszać strumień (przepływ) wody i jej ciśnienie. To typowa cecha modeli przepływowych. Jak się to ustali to można myśleć co robić dalej.
    • Nie chodzi mi nawet o formalną ekspertyzę, ale o to żeby temu przyjrzał się konstruktor. Bo o ile płytkie rysy nie są zmartwieniem, to głębokie pęknięcia mogą stanowić już poważny problem. A na odległość nikt tego nie jest w stanie sprawdzić.  Warstwa wyrównująca ze styrobetonu lub jakiegoś innego betonu z lekkim kruszywem (keramzyt, perlit) jak najbardziej może być. Trzeba tylko pilnować pewnej minimalnej grubości bo takie lekkie betony są słabe. Próby wyrównywania dużych nierówności samym styropianem zdecydowanie odradzam, tego się faktycznie nie da zrobić dobrze. Co jest na dole, jakie są pomieszczenia poniżej tego stropu? Bo od tego oraz źródła ciepła zależy na ile skutecznej izolacji cieplnej potrzebujemy. Jeżeli i tak są tam pomieszczenia ogrzewane, zaś ciepło zapewnia kocioł to izolacja cieplna może być słaba, po prostu strop będzie się nieco bardziej nagrzewał i część ciepła oddawał ku dołowi. Wtedy wystarczy styrobeton, bez warstwy styropianu.  Przy czym nawet w tym wariancie dałbym folię budowlaną na styrobeton. Jako warstwę rozdzielającą go od jastrychu. Na to rury ogrzewania podłogowego, na nie siatka stalowa i jastrych. Dzięki siatce dość cienka warstwa jastrychu będzie pewniejsza, a tu raczej nie będzie można zbytnio go pogrubiać ze względu na masę. Ale dopuszczalne obciążenie to właśnie powinien określić wezwany konstruktor.  Przy okazji uprzedzam, że mocowanie rur, gdy pod folia nie ma styropianu jest nieco upierdliwe. Ale się da to zrobić. Dajemy dwie warstwy w miarę grubej folii i spinki wbijamy w nią pod skosem. 
    • Może i więcej, bo metr przewodu to jakieś 4 PLN, a wtyczka w sklepie 3,95 PLN.
    • Za wtyczkę jest 17.99. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Drogi jak cholera. 10 PLN to góra, którą dałbym za niego. Ale pod względem przekroju żył, przewód jest właściwy. Wtyczka też w porządku. Pytanie dodatkowe, ten piekarnik to przenośny czy część jakiegoś stacjonarnego urządzenia?. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...