Skocz do zawartości

Odsprzedaż części udziałów w drodze.


Recommended Posts

Napisano

Agencja nieruchomości zaproponowała mi, żebym odsprzedał nowemu nabywcy działki leżącej kilkadziesiąt metrów ode mnie, część udziałów w drodze dojazdowej. Moje udziały teraz, to jedna ósma całości drogi, czyli 12,5% a pomyślałem o odsprzedaży 2,5% i zachowaniu sobie 10% udziałów Oczywiście poprzez notariusza.

Czy w związku z tym, mogę to zrobić nie tracąc lub nie ograniczając sobie żadnych praw należnych mi z racji prawa własności. Mam na myśli, czy jest jakieś minimum, które muszę zachować dla siebie ?

Od czasu zakupu w 2020 roku, w drodze tej, wspólnie z sąsiadem zainwestowaliśmy w wodociąg, którego jeszcze nie odsprzedaliśmy gminie i linie elektryczną.

Czy mam się czym martwić, czy też nie ma tu żadnego haczyka ?

Napisano
2 godziny temu, rett napisał:

Czy mam się czym martwić, czy też nie ma tu żadnego haczyka ?

 

Gdyby to była odsprzedaż gminie, to bym Cię namawiał z całego serca. Ale tak...

Napisano
2 godziny temu, podczytywacz napisał:

Troszeczkę kasy... kaski właściwie... na waciki...

To nie wnosi nic do meritum tego wątku.

Panowie, jeśli ktoś ma jakąś wiedzę na ten temat, proszę odnieść się do pytań z pierwszego postu.

Napisano
7 godzin temu, rett napisał:

To nie wnosi nic do meritum tego wątku.

 

Trochę jednak wnosi. Bo jest pytanie, czy bardziej potrzebujesz kasy, czy post #3. Po co Ci jeść tę żabę? Dlaczego to Ty masz sprzedać, a nie ktoś inny? Nie mamy żadnych informacji, więc jak chcesz rady?

Napisano

Jeśli nie potrzebuje kasy, to znaczy KASKI, zastanawia się czy odsprzedać, to znaczy, że ktoś mu zasugerował że kupi od niego, i ten ktoś ma jakieś niecne plany... Może pytacz jest szósty, któremu zaproponowano odkup udziału i ten KTOŚ chce mieć conajmniej większość udziałów..

:scratching:

I tu może być ten haczyk...

Napisano

wszędzie spisek :hahaha2: "po co?" "żaba", "co ci da" itd...

opcji jest wiele, może działka jest do sprzedania gdy ma dostęp do tej do drogi? no i tu też jest kilka opcji, czy np udziały (współwłasność) traktować jako wspólnotę, bardziej jak prawo korporacyjne spółek SA

 

literalnie odpowiadając na post #1, w związku z zawartą tam informację, to ma g... a nie znaczące udziały, więc jak sprzeda część tego g... za nie wiadomo jakie pieniądze (bo nie znamy wartości drogi) to dalej pozostaje mu g...

no i pytanie czy z 12,5% chce sprzedać 2,5% udziałów, czy 2,5 punktu procentowego jak wynika z treści

no i udział w drodze jest równorzędny z udziałem w wodociągu i linii NN? moim zdaniem nie

 

no i czy właściciel tych 2,5% czy też 2,5 punktu procentowego, będzie miał z automatu prawo do korzystania z tej drogi?

Napisano
1 godzinę temu, aru napisał:

no i udział w drodze jest równorzędny z udziałem w wodociągu i linii NN? moim zdaniem nie 

 

1 godzinę temu, aru napisał:

opcji jest wiele, może działka jest do sprzedania gdy ma dostęp do tej do drogi?  

 

Otóż to. Opcji wiele. Może chodzić o zwykły dostęp do działki, a może o coś innego. Niedawno był przecież temat jak jeden z mizernych współudziałowców blokował coś tam pozostałym wspólnikom. A media i ich przebieg to najczęstsze przyczyny sporów i awantur. Dlatego może nie teoria spiskowa, a porządny namysł jest potrzebny, bo wdepnąć w łajno można za parę groszy, a czyszczenie butów będzie kosztowało majątek.

Napisano

w małej współwłasności finansowo odpowiadają do wysokości udziałów, ale decyzyjność każdy ma taką samą. 
Dlatego właśnie się zastanawiam co da autorowi sprzedaż udziałów, poza tym, że dochodzi kolejna osoba do uzgadniania każdej inwestycji (w tym zgód na poprowadzenia np. kabla światłowodowego) więc nie można mu podpaść, bo zacznie na złość blokować decyzje.
może lepiej służebność przejazdu i niech płaci 100 zł rocznie?

Napisano

opłata za "służebność" jest w gros przypadkach jednorazowa, nie ma corocznej :bezradny:

nie wiemy co to za droga, czy jest za droga, czy jest ważna czy nie

moim zdaniem tu nie chodzi o kasę, a o dostęp; uczciwie rzecz biorąc dałbym, bo dlaczego nie? ale ludzka zawiść widzi w tym podstęp :bezradny:

czy to mała współwłasność?

Napisano
2 godziny temu, aru napisał:

opłata za "służebność" jest w gros przypadkach jednorazowa, nie ma corocznej :bezradny:

nie wiemy co to za droga, czy jest za droga, czy jest ważna czy nie

moim zdaniem tu nie chodzi o kasę, a o dostęp; uczciwie rzecz biorąc dałbym, bo dlaczego nie? ale ludzka zawiść widzi w tym podstęp :bezradny:

czy to mała współwłasność?


Naprawa drogi, odśnieżanie - koszty dzielą udziałowcy wg. wielkości posiadanych udziałów.
Idąc tym tokiem myślenia - najlepiej posiadać ich jak najmniej.

Decyzyjność co zrobić z drogą - każdy współwłaściciel ma tak samo ważny głos, niezależnie od wysokości udziału.  Jeden głos przeciw jest w stanie zablokować inwestycję, trzeba uzyskać zgodę sądownie.
to nie jest duża wspólnota, ale współwłasność nieruchomości - dział IV KC

Aby dać dostęp nie trzeba sprzedawać udziałów.

Napisano

tia, a jak jeden się nie zgodzi na naprawę lub odśnieżanie?:scratching:

 

i ma w d... które plenum KC mu wskażesz?

Napisano

Fajnie byłoby zobaczyć jakaś mapkę sytuacyjną.

Coś by wyjaśniła.

Osobiście nie spotkałem się z takimi procentowymi udziałami w drodze dojazdowej.

Przerabiałem u siebie dostęp do działki i przejezdność .

Ale o udziałach procentowych odnośnie współwłasności nie słyszałem.

Dlatego z zainteresowaniem słucham.

Napisano

Ty to chyba nie takich cudów doświadczyłeś :scratching:

a jednak nie takiego

udziały moim zdaniem można wskazać procentowo, szczególnie, gdy określenie w inny sposób jest skomplikowane lub zbędne, vide dziedziczenie

Napisano

Ktoś zażyczył sobie mapkę. Oto ona:

7a.thumb.jpg.ffb5de349151e91eb6c0d162ff8a3566.jpg

 

4 godziny temu, bobiczek napisał:

Osobiście nie spotkałem się z takimi procentowymi udziałami w drodze dojazdowej.

W pierwszym poście napisałem, że " moje udziały teraz, to jedna ósma (1/8) całości drogi, czyli 12,5% ".

 

Dnia 11.03.2025 o 14:19, aru napisał:

z 12,5% chce sprzedać 2,5% udziałów, czy 2,5 punktu procentowego

Nie sądziłem, że jest jakaś różnica, czy mogę liczyć na wyjaśnienie.

 

Dnia 11.03.2025 o 15:36, retrofood napisał:

Może chodzić o zwykły dostęp do działki

Tak właśnie jest. W pierwszym zdaniu tematu już o tym napomknąłem. Gość chce sprzedać działkę poprzez agencję ale nikt nie chce jej kupić bez udziałów w drodze dojazdowej. 

 

20 godzin temu, aru napisał:

czy to mała współwłasność?

Nie za bardzo się orientuję ale skoro ja mam 1/8, to może inni w sąsiedztwie też tak mają więc jest nas ośmiu współwłaścicieli.

 

 

 

Napisano
1 godzinę temu, rett napisał:

skoro ja mam 1/8, to może inni w sąsiedztwie też tak mają więc jest nas ośmiu współwłaścicieli.

To może być Twoja nadinterpretacja... skąd masz "wiadomość", że jest was ośmiu/ośmioro?

Mnie się wydaje - na podstawie mapki - że jest was troje/trzech właścicieli...

Z działek - Twojej (1 właściciel), tej z numerem 253/29 (2 właściciel), i tej największej przy drodze - 253/16 (3 właściciel)...

I udziały KTOŚ ustalił tak, a nie inaczej... na JAKIEJŚ (???) zasadzie...

 

Może się mylę :scratching:

 

1 godzinę temu, rett napisał:

Nie za bardzo się orientuję

No to szukaj - zorientuj się...

Napisano (edytowany)
10 godzin temu, aru napisał:

tia, a jak jeden się nie zgodzi na naprawę lub odśnieżanie?:scratching:

 

i ma w d... które plenum KC mu wskażesz?

Nie zgodzi się na rozkopywanie by położyć kabel i pokrycia kosztów naprawy wykopania.
Chociażby.
Oczywiście nie musi tak być. Ale się zdarzają lokalne wojenki, bo ktoś się na kogoś obraził. Sąsiedzi potrafią się mordować za pęto kiełbasy, to kłótnie o drogę też mogę sobie wyobrazić.  
Dlatego to nie jest decyzja do podjęcia ad hoc. Warto przemyśleć treść umowy sprzedaży udziałów (pogadać z notariuszem, czy można zastrzec, ze nabywca nie będzie blokował inwestycji)
 

Edytowano przez Elfir (zobacz historię edycji)
Napisano
4 godziny temu, rett napisał:

Ktoś zażyczył sobie mapkę. Oto ona:

 

 

W pierwszym poście napisałem, że " moje udziały teraz, to jedna ósma (1/8) całości drogi, czyli 12,5% ".

 

Nie sądziłem, że jest jakaś różnica, czy mogę liczyć na wyjaśnienie.

...

możesz,  2,5% od 12,% to 0,025x12,5%, a odjęcie 2.5 punktu% od 12,5 punktu%, pozostawia 10 punktów%

zwykła matematyka z elementem logiki

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Krótki unboxing pilarki tarczowej Dewalta DCS579N Akcja serwisowa zepsutej piły szablastej DCS382N zakończona sukcesem!    
    • Witam. Mam problem z wodą zalewającą mi garaz. Garaz to duzy budynek o dlugosci ściany 50m. Większość sciany stanowia bramy wjazdowe. Wjazd jest podlany progiem aby woda sie nie wlewala. Problem w tym, ze ostatnia brama jest w dolku i woda z polowy podworka i reszty dachu garazu plynie wlasnie tam i przelewa sie przez próg i zalewa garaz. Jedyna możliwość jaka ja widze to przekopac przy samej ścianie i tych bramach wjazdowych dziure i polozyc jakis drenaż aby woda spod tej ostatniej bramy odplywala w drugi rog podworka gdzie jest dolek i studzienka. Nie bylo by problemu gdyby do tego garazu wjezdzaly tylko samochody. To zwykla plastikowa drena by moga byc. Problem w tym, ze mozna to zakopac na max 20cm i do tego garazu wjezdzaja maszyny przekraczajace 20t wagi... Z czego zrobic ten odplyw aby to wytrzynalo? Myslalem nad metalowa rura. Tylko, ze to bedzie rdzewiec i predzej czy pozniej przerdzewieje. Myslalem tez nad metalowym profilem 100x100x3 ale to ta sama sytuacja z rdza. Jest cos innego co tam wytrzyma
    • Woski dekoracyjne transparentne OSMO to niezwykle wszechstronny produkt, który łączy estetykę naturalnego wykończenia drewna z praktycznym zastosowaniem w aranżacjach wnętrz. Choć najczęściej stosowane są jako warstwa wykończeniowa, z powodzeniem mogą pełnić także rolę barwnika – działając podobnie jak bejca. Dzięki temu otwierają się szerokie możliwości ich wykorzystania w zależności od potrzeb oraz rodzaju powierzchni drewnianej. Idealne do Zastosowań Wewnętrznych Transparentne woski dekoracyjne OSMO doskonale sprawdzają się jako ostateczna warstwa ochronna dla drewna wewnątrz budynków. Można je stosować na ścianach, sufitach, meblach, a nawet dekoracyjnych panelach drewnianych. Ich półtransparentna formuła pozwala zachować naturalny rysunek słojów drewna, nadając mu jednocześnie subtelny kolor i jedwabisty połysk. To idealne rozwiązanie dla osób ceniących naturalne wykończenie z nutą indywidualnego charakteru. Wosk Dekoracyjny jako Bejca – Kolor i Styl Co ciekawe, woski OSMO mogą być również stosowane jako kolorowa baza, podobnie jak bejca. Wystarczy nałożyć cienką warstwę wosku dekoracyjnego, aby nadać drewnu pożądany odcień – od ciepłego dębu, przez elegancki orzech, aż po nowoczesne szarości. Dzięki transparentnej formule, drewno zyskuje głębię koloru bez utraty swojej naturalnej struktury. Po zabarwieniu powierzchni warto zastosować dodatkową warstwę zabezpieczającą – szczególnie tam, gdzie drewno narażone jest na intensywne użytkowanie. Ochrona i Trwałość – Wosk Twardy Olejny na Podłogi i Fronty Kuchenne W miejscach szczególnie wymagających – takich jak podłogi, schody, czy fronty kuchenne – samo zabarwienie woskiem dekoracyjnym nie wystarczy. W takich przypadkach najlepszym rozwiązaniem jest nałożenie na zabarwioną powierzchnię warstwy wosku twardego olejnego OSMO. Produkt ten tworzy wyjątkowo trwałą powłokę odporną na ścieranie, działanie wody oraz zabrudzenia. Jest łatwy w pielęgnacji i w razie potrzeby można go miejscowo naprawiać bez konieczności szlifowania całej powierzchni. Podsumowanie Transparentne woski dekoracyjne OSMO to idealne rozwiązanie dla tych, którzy chcą podkreślić naturalne piękno drewna, nadać mu delikatny kolor, a jednocześnie zabezpieczyć je przed codziennym użytkowaniem. Stosowane jako warstwa ostateczna – sprawdzą się świetnie w mniej eksploatowanych miejscach. W przypadku intensywnych powierzchni, takich jak podłogi czy kuchenne fronty, najlepiej połączyć je z woskiem twardym olejnym, uzyskując zarówno estetyczny, jak i trwały efekt.
    • No a komu płacą kasę? Przecież ktoś to musi pompować.  A jest kanalizacja?
    • woda w nim jest bo niektórzy sasiedzi sie pod ten wodociag podpieli jeszcze kiedy ta firma istniala a było to za PRL-u Woda  najbardziej dobra tylko rury sa metalowe.Wodociag na mapce jest a gmina napisala mi ze go nie ma 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...