Skocz do zawartości

Plan szalony - totalnie niedoskonały


Recommended Posts

Napisano

Skończyłam. Dragon pomógł :)

Powiem wam .... nogi spuchnięte mam jak banie. Paznokci nie stwierdzono, ale warto było ;)

Ogłaszam koniec tego dramatu wysiłkowego i finansowego, zwanego "odświeżeniem salonu" :icon_biggrin:

Miał być industrial, ale wyszedł trochę nowoczesny, odrobinę przytulny loft :)

Foty nieco przekłamują odcień ... lampy mają żółte światło. W rzeczywistości ściany mają odcienie śnieżnobiałej bieli i prawdziwej szarości  :)

Może cyknę kilka fotek "za dnia", będzie lepiej widać właściwy odcień.

I co? Może być? :)

1.jpg

3.jpg

4.jpg

6.jpg

7.jpg

8.jpg

10.jpg

11.jpg

13.jpg

14.jpg

15.jpg

406927878_1762885360897546_4520026859875092759_n.jpg

413038017_1579074569577822_8782444400196302210_n.jpg

413914420_913778866429632_6772487604051254_n.jpg

413978879_778652494091462_7506490738740908359_n.jpg

414027763_896918038886835_4144588490262573863_n.jpg

Napisano

Fekt na prawdę rewelacyjny, gratulacje ! Bałem się że optycznie pokój się zmniejszy ale wręcz przeciwnie, Jedynie ta zabudowa przy oknie trochę domiuje nad resztą 

Napisano
1 godzinę temu, podczytywacz napisał:

Eeeeee, tam...

To nie są Twoje pomieszczenia!!!

Ściągnęłaś zdjęcia z jakiegoś katalogu - przyznaj się!!!

 

Nie ma ani jednego kota...

 

 

 

 

Moje własne osobiste, w głowie wymyślone :)

 

40 minut temu, gawel napisał:

Fekt na prawdę rewelacyjny, gratulacje ! Bałem się że optycznie pokój się zmniejszy ale wręcz przeciwnie, Jedynie ta zabudowa przy oknie trochę domiuje nad resztą 

 

Ma dominować... jest kontrapunktem. Lubię ją :icon_cool:

 

Dzięki za dobre słowo, chłopaki B|

Napisano
9 godzin temu, ariaprimo napisał:

 

Wyszlo swietnie, fantastycznie. Nowoczesnie, spojnie, cieplo. Wielkie gratki :89_clap:.

Mozesz spokojnie zabierac sie za reszte mieszkania... :D

 

Dzięki wielkie 🙂

W styczniu w planie odświeżenie przedpokoju 🙂

Napisano
16 godzin temu, daggulka napisał:

Skończyłam. Dragon pomógł :)

Powiem wam .... nogi spuchnięte mam jak banie. Paznokci nie stwierdzono, ale warto było ;)

Ogłaszam koniec tego dramatu wysiłkowego i finansowego, zwanego "odświeżeniem salonu" :icon_biggrin:

Miał być industrial, ale wyszedł trochę nowoczesny, odrobinę przytulny loft :)

Foty nieco przekłamują odcień ... lampy mają żółte światło. W rzeczywistości ściany mają odcienie śnieżnobiałej bieli i prawdziwej szarości  :)

Może cyknę kilka fotek "za dnia", będzie lepiej widać właściwy odcień.

I co? Może być? :)

1.jpg

3.jpg

4.jpg

6.jpg

7.jpg

8.jpg

10.jpg

11.jpg

13.jpg

14.jpg

15.jpg

406927878_1762885360897546_4520026859875092759_n.jpg

413038017_1579074569577822_8782444400196302210_n.jpg

413914420_913778866429632_6772487604051254_n.jpg

413978879_778652494091462_7506490738740908359_n.jpg

414027763_896918038886835_4144588490262573863_n.jpg

Naprawdę to zrobiłaś!!!

Jest pięknie, tempo prac piorunujące!

:biggrin:   

 

Teraz imprezka w sylwestra i pawiany wchodzą na ściany, czy jakoś tak. :scratching:

:takaemotka:

Napisano
1 godzinę temu, animus napisał:

Naprawdę to zrobiłaś!!!

 

Wątpiłeś? :icon_wink::icon_mrgreen:

 

1 godzinę temu, animus napisał:

Jest pięknie, tempo prac piorunujące!

:biggrin:   

 

Trzy dni intensywnej roboty, czwarty na sprzątanie. 

Dni okupione ogromnym wysiłkiem. 

Jak ogromnym? Oprócz obrzęków, zadrapań, ran na dłoniach ... wysiadły mi plecy. Wczoraj bolało, dziś zaległam :zalamka:

Niestety nie znam umiaru. Jeśli coś robię, to na 100%. 

 

1 godzinę temu, animus napisał:

Teraz imprezka w sylwestra i pawiany wchodzą na ściany, czy jakoś tak. :scratching:

:takaemotka:

 

Mając na względzie powyższe, szaleństw nie będzie :icon_rolleyes: Będzie raczej na leżąco. Co gorsza - imprezę sponsoruje Olfen doustny, więc będzie ona bezalkoholowa :icon_lol:

Napisano

 

To jeszcze obiecane fotki kolorów w świetle dziennnym :)

Na kanapie położyłam lekką narzutkę, gdyż zauważyłam, że koty sobie ją upatrzyły do leżakowania :icon_rolleyes: Łatwiej wyprać narzutę, niż kanapę :icon_cool:

 

20231231_120240.jpg

20231231_120207.jpg

20231231_120135.jpg

Napisano
2 minuty temu, demo napisał:

Obrazek nad tą szafką za mały

 

Obrazek teraz jest taki, kiedyś może będzie inny ;)

 

2 minuty temu, demo napisał:

 no i coś z tym oknem trzeba zrobić bo nie pasuje do reszty.

Chyba że tam jeszcze będzie jakieś coś.

 

To blok ;) Loftowego na całą ścianę ze szprosami nie zrobię, spółdzielnia nie pozwoli :hahaha2:

A serio .... żadnych firan, ani zasłon. Jestem alergikiem - już to przerabiałam ;)

Napisano
13 minut temu, daggulka napisał:

To blok ;) Loftowego na całą ścianę ze szprosami nie zrobię, spółdzielnia nie pozwoli :hahaha2:

No nie wiem Daga, mnie to nie pasi. Acha i jeszcze ten zegar w tym miejscu też nie wygląda najlepiej. 

Napisano
34 minuty temu, demo napisał:

No nie wiem Daga, mnie to nie pasi. Acha i jeszcze ten zegar w tym miejscu też nie wygląda najlepiej. 

 

No spoko .... masz do tego prawo ;) Myślałam o czarnych drewnianych szerokich żaluzjach - być może z czasem się pojawią ;)

Oczywiście nie jest idealnie z powodu różnych ograniczeń :)

Wykonałam bazę, która z czasem będzie ewoluowała o nowe dodatki i miejsca :)

Na przykład, zegar zawiesiłam przed złożeniem i ustawieniem mebli i dopiero po postawieniu konsoli, okazało się, że nad nią,  wyglądałby lepiej ;) To kosmetyczne zmiany, które pewnie po jakimś czasie przeprowadzę :)

 

Napisano
39 minut temu, daggulka napisał:

No spoko .... masz do tego prawo

Podchodzę do zagadnienia merytorycznie a nie wazeliniarsko.

Bo jest ładnie i mnie się podoba, ale zwracam uwagę na to co jeszcze można poprawić.

Napisano
21 godzin temu, daggulka napisał:

Wątpiłeś? :icon_wink::icon_mrgreen:

Uczciwie napiszę, że tak.:bezradny:

21 godzin temu, daggulka napisał:

Trzy dni intensywnej roboty, czwarty na sprzątanie. 

Dni okupione ogromnym wysiłkiem. 

Jak ogromnym? Oprócz obrzęków, zadrapań, ran na dłoniach ... wysiadły mi plecy. Wczoraj bolało, dziś zaległam :zalamka:

Niestety nie znam umiaru. Jeśli coś robię, to na 100%. 

 Ale warto było, :4_16_1:mnie też dziś bania boli.

21 godzin temu, daggulka napisał:

Mając na względzie powyższe, szaleństw nie będzie :icon_rolleyes: Będzie raczej na leżąco. Co gorsza - imprezę sponsoruje Olfen doustny, więc będzie ona bezalkoholowa :icon_lol:

Będziesz miała co wspominać.

17 godzin temu, demo napisał:

Podchodzę do zagadnienia merytorycznie a nie wazeliniarsko.

Daj jej złapać oddech, a ci gwarantuję, że będą zmiany.

Ty sadysto.:takaemotka:

Cytat

 Plan szalony - totalnie niedoskonały

 

Napisano

Jeszcze tak nie bylo, zeby zmian nie bylo :icon_biggrin:, ale glowna linia jest swietna.

Ja tam na kotach to sie malo znam, ale przyuwazylam dwa doskonale miejsca do ostrzenia (albo skracania) pazurkow :D:

 

20231231_120135.thumb.jpg.1f1680013f4f8143417caeebdbebc8b0a.jpg.dfe7873378798e8b6f17026c86c9e2fe.jpg

 

10.thumb.jpg.974717d61ecf712c5a82eee4c54d0667a.thumb.jpg.9efcbf9d927e00cb15c8f1f62e870f3c.jpg

 

Zostawilas troche rezerwowej tapety ? Tak, na wszelki wypadek, gdyby np. sie czyms poplamila... 16.gif.022f7d84bfee31f6a963538392efe3ea.gif

Napisano
Dnia 31.12.2023 o 17:55, demo napisał:

Podchodzę do zagadnienia merytorycznie a nie wazeliniarsko.

Bo jest ładnie i mnie się podoba, ale zwracam uwagę na to co jeszcze można poprawić.

 

Całe życie mam na to ;)

 

Dnia 1.01.2024 o 11:26, animus napisał:

Uczciwie napiszę, że tak.:bezradny:

 

 

E tam .... pikuś :icon_biggrin:

 

Dnia 1.01.2024 o 14:08, ariaprimo napisał:

Jeszcze tak nie bylo, zeby zmian nie bylo :icon_biggrin:, ale glowna linia jest swietna.

Ja tam na kotach to sie malo znam, ale przyuwazylam dwa doskonale miejsca do ostrzenia (albo skracania) pazurkow :D:

 

20231231_120135.thumb.jpg.1f1680013f4f8143417caeebdbebc8b0a.jpg.dfe7873378798e8b6f17026c86c9e2fe.jpg

 

10.thumb.jpg.974717d61ecf712c5a82eee4c54d0667a.thumb.jpg.9efcbf9d927e00cb15c8f1f62e870f3c.jpg

 

Zostawilas troche rezerwowej tapety ? Tak, na wszelki wypadek, gdyby np. sie czyms poplamila... 16.gif.022f7d84bfee31f6a963538392efe3ea.gif

 

Zostawiłam ... zapas jest ;)

 

Dnia 1.01.2024 o 15:38, podczytywacz napisał:

Masz nakiś namiar na tę tapetę, czy kupowałaś w sklepiku lokalnym?

Podoba mi się...

 

Mam .... kupowałam na allegro :)

https://allegro.pl/moje-allegro/zakupy/kupione/b8d04897-ede4-39ce-a034-f3eca7ee6847

 

Napisano
6 minut temu, animus napisał:

I tak jesteś.........

 

.....................Wielka!

 

Tak, taaaaak ..... cóż. Święta, wiec się przytyło i jestem wielka :icon_redface: I z tym coś podziałam :hahaha2:Czasu trza chwilę, aż wyżrę wszystko poświąteczne z lodówki :icon_biggrin: :icon_lol:

Napisano

 

5 minut temu, daggulka napisał:

 

Tak, taaaaak ..... cóż. Święta, wiec się przytyło i jestem wielka :icon_redface: I z tym coś podziałam :hahaha2:Czasu trza chwilę, aż wyżrę wszystko poświąteczne z lodówki :icon_biggrin: :icon_lol:

Wygrałaś gonitwę z czasem, schudłaś, teraz remont reszty mieszkanka i się wylaszczysz.:takaemotka:   

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Czemu pralko - suszarka nowa? Co zrobisz ze starymi? I gdzie tu ekologia? 
    • Witam Nie jestem pewna, w którym dziale powinnam zamieścić post. Tytułem wstępu podam kilka według mnie istotnych faktów. Jakiś czas temu mój ojciec nabył od Lasów Państwowych część nieruchomości (pierwotnie był to dom jednorodzinny, który został wstępnie podzielony na dwa lokale). Nieruchomość została podzielona w sposób delikatnie mówiąc mało uczciwy (patrząc na to z perspektywy mojego ojca). Podziału lokalu NIE dokonano po granicy ściany działowej domu, która jest od piwnicy po strych, a z zabraniem części pokoju na parterze celem utworzenia klatki schodowej umożliwiającej wejście do pokojów mieszczących się na piętrze. Patrząc na budynek istniała inna możliwość np dobudowanie klatki (rozbudowanie ganku na szczycie budynku, w którym jest wejściem do budynku i zrobienie tam klatki z wejściem do pokojów na górze). Po podziale ojcu pozostał jeden maleńki pokój, duży pokój, kuchnia, łazienka na górze i strych do zagospodarowania. Sąsiadka otrzymała łącznie 3 pokoje, łazienkę, kuchnię. Piwnica podzielona po ścianie głównej na dwa oddzielne pomieszczenia. Działka podzielona "umownie". No i teraz do brzegu... Od niedawna jestem nowym właścicielem tej części domu przypadającej po ojcu. Ojciec już niestety nie żyje  Pytanie moje jest następujące. Czy istnieje możliwość wystąpienia o ponowny podział tego domu w taki sposób, aby stanowił faktycznie dwa odrębne lokale łącznie z dachem?   Pytanie jest podyktowane głównie brakiem dobrego kontaktu z właścicielką drugiej części (fizycznie tam nie zamieszkuje, wynajmuje jakimś ludziom), w niedalekiej przyszłości trzeba będzie przeprowadzić remont dachu, a przy takiej komunikacji widzę marne szanse na porozumienie. Poza tym, chciałabym ubiegać się o dofinansowanie na remont w ramach "czyste powietrze" i nie wiem, czy istnieje taka możliwość w takim układzie jaki jest teraz. Co można z tym zrobić?  Będę wdzięczna za każdą podpowiedź. Pozdrawiam serdecznie Julia  
    • Jak poprawnie zaprojektować i wykonać wentylację dachu z pełnym deskowaniem, pokrytego papą i blachodachówką, przy połaci o długości 10 m i kącie 30°?
    • Przygotowuję się do odświeżenia łazienki. Kwestia tego, że nie chcę się pchać w generalny remont, ponieważ robiłam taki 13 lat temu i zasadniczo płytki "siedzą" porządnie.  Zdecydowałam się więc na metamorfozę. Płytki ścienne pomaluję na biało, jedynie w strefie prysznicowej (też zamieniam wannę na prysznic) zastosuję fornir kamienny lub płytę węglową, które przykleję na istniejące płytki. Na podłodze na istniejące płytki położę panele winylowe.  Zrobiłam kosztorys. Z wymianą wszystkich sanitariatów, mebli łazienkowych, drobnymi przeróbkami hydraulicznymi i zakupem pralko-suszarki wyszedł na kwotę około 17.000 zł.  Edit: zapomniałam dodać, że wszystkie prace wykonam samodzielnie z wyjątkiem przeróbek hydraulicznych. 
    • Przy 5 m² w bloku i wymianie wanny na prysznic plus nowe płytki, realnie trzeba dziś liczyć mniej więcej: remont podstawowy (bez „wodotrysków”): okolice 15–20 tys. zł z robocizną, bardziej „na bogato” (lepsza armatura, zabudowy, droższe płytki): spokojnie 20–30 tys. zł i wyżej. Wymiana samej wanny na prysznic (brodzik, odpływ, kabina + przeróbki hydrauliczne i płytki w tej strefie) to często już 5–10 tys. zł, zależnie od tego, co tam wyjdzie po skuciu starego. Najlepiej popytać lokalnie 2–3 ekipy o wycenę „pod klucz” na podstawie kilku zdjęć i przybliżonego metrażu – szybko się okaże, w jakim widełkach faktycznie będziesz się poruszać w Twojej okolicy.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...