Skocz do zawartości

Stroiki na groby


Elfir

Recommended Posts

Napisano
  Dnia 2.11.2022 o 08:33, bobiczek napisał:

Coś pomyliłaś autora.
Nigdy nie wspominałem o JEDNYM zniczu ani o innych formach upamiętniania zmarłych.

Rozwiń  

No właśnie. Tyle bzdur już tu niektórzy nasmarowali że  trudno się połapać kto co napisał.

 

  Dnia 1.11.2022 o 20:27, Elfir napisał:

Co ma wspólnego poruszony przez ciebie szacunek z tematem naszej dyskusji? 
Chyba jedynie to, że ty nie okazujesz szacunku wobec tradycji dekorowania grobów przez innych, bo wg. CIEBIE musi stać JEDEN znicz tylko, a inne formy upamiętnienia zmarłych są niewłaściwe.

Rozwiń  

No właśnie. To padło od innych "myślicieli" naszych jednozniczowych i kwiatkowo-kamiennych a nie od bobiczka.

Napisano
  Dnia 1.11.2022 o 22:18, animus napisał:

 

A u was jakie ceny?

Rozwiń  

Ja kupowałam wrzosy na giełdzie po 60 zł za paletę 15 szt
W sąsiedniej wsi ogrodnictwo sprzedaje chryzantemy w cenie 10-25 zł (zależnie od wielkości kępy)
Wiązanki od 75 zł w w górę. 

  Dnia 2.11.2022 o 09:49, demo napisał:

No właśnie. Tyle bzdur już tu niektórzy nasmarowali że  trudno się połapać kto co napisał.

 

No właśnie. To padło od innych "myślicieli" naszych jednozniczowych i kwiatkowo-kamiennych a nie od bobiczka.

Rozwiń  

Fakt, mój błąd, pomyliłam osoby.

 

Za dużo nagle pojawiło się odpowiedzi

Napisano
  Dnia 1.11.2022 o 16:09, animus napisał:

W 731 roku, papież Grzegorz III przeniósł dotychczasowy zwyczaj wspominania męczenników wiary z maja na 1 listopada, na czas pogańskich Dziadów, zachowując zwyczaj palenia zniczy. 

Rozwiń  

Według jednej z wersji za pomocą ognia Słowianie pokazywali dobrym duszom drogę, którą mogą wrócić do domu.

Inni badacze twierdzą, że podczas Zaduszek palono gałęzie po to, aby dostarczyć duszom zmarłych trochę ciepła.

 

 

  Dnia 1.11.2022 o 17:09, animus napisał:

Ogniowi nadano znaczenie życia wiecznego, tak aby wierni mogli nadal pielęgnować swój pogański obrzęd kontaktowania się z duszami zmarłych. Dziś jesteśmy nadal tego świadkami.

Rozwiń  

Dziś znicz na grobie przede wszystkim stanowi symbol pamięci o zmarłych.

Ja i wielu moich znajomych, zapala znicz w rocznicę śmierci zmarłego, a także w każdy inny dzień, kiedy zależy mi na tym, aby dać wyraz swojej pamięci o bliskiej osobie.

Ogień w wyplającym się zniczu, symbolizuje też czas, który upływa.

Przypomina o tym, że kiedyś połączymy się ze zmarłymi.

 

Pozostaje aspekt religijny.

Ogień w chrześcijaństwie symbolizuje Boga.

Jak głosi Biblia, pod jego postacią objawił się On Mojżeszowi.

Zarówno ogień, jak i światło przypominają nam o łasce stanowiącej przeciwieństwo grzechu, którego symbol to ciemność.

Nie bez znaczenia jest także fakt, że płomyk skierowany jest zawsze w stronę nieba, do którego powinny odnosić się nasze myśli.

 

 

  Dnia 1.11.2022 o 17:09, animus napisał:
Rozwiń  

Sprawdziłem kogo cytujesz i dlaczego jego wyrażone tekstem własne zdanie, ma być tym słusznym.
Teraz już wiem.

Bloger Henryk Hukisz, "Nauczyciel słowa Bożego" jest Świadkiem Jehowy, a zwyczaje tej grupy badawczej, różnią się w sposób diametralny od zwyczajów typowych dla większości Polaków.

Pomijając inne - Świadkowie Jehowy nie celebrują uroczystości Wszystkich Świętych.

Dlatego wszystko co jest związane z tym świętem, jest im obce.

Znicze i kwiaty również.

 

 

  Dnia 1.11.2022 o 16:26, podczytywacz napisał:

Ciekawe, czy ktoś jeszcze to przeczytał, czy poprzestał na Twoim cytacie maleńkim???:scratching:

I, czy jako prawdziwie wierzący, dadzą zarobić w przyszłym roku wytwórcom "światełek", sztucznych kwiatów i hodowcom kwiatów "żywych"...

I tym od stroików  na groby... też...

Rozwiń  

Jak widzisz przeczytałem uważnie, a nawet sprawdziłem źródło i autora.
I myślę że (jak to określiłeś) jako prawdziwie wierzący, dam zarobić w przyszłym roku.
I hodowcom kwiatów żywych.
I wytwórcom kwiatów sztusznych.
I wytwórcom światełek też.

Bo ten cytat emerytowanego "Nauczyciela słowa Bożego" z Poznania, nie ma najmniejszych szans z moim wychowaniem w wierze i tradycji.
Pozdrawiam 

Napisano
  Dnia 2.11.2022 o 12:36, Elfir napisał:

Ja kupowałam wrzosy na giełdzie po 60 zł za paletę 15 szt
W sąsiedniej wsi ogrodnictwo sprzedaje chryzantemy w cenie 10-25 zł (zależnie od wielkości kępy)
Wiązanki od 75 zł w w górę. 

Rozwiń  

Dla mnie to ceny z zeszłego roku.:bezradny:

Napisano (edytowany)
  Dnia 3.11.2022 o 08:30, bobiczek napisał:

Jak małe dzieła sztuki.
Piękne są niektóre, naprawdę.

Rozwiń  

Co ciekawe ten wianek zrobiony tylko z żywych kwiatków i liści.

Nic sztucznego.

 A obok niego w wazonie nie mniej gustowny bukiet czerwonych róż stoi.

Tak, piękne dzieła sztuki użytkowej i szkoda tylko że tak nietrwałe.:)

IMG_20221102_140010.thumb.jpg.ab800bf8114a62bb7ee6cabe5f871491.jpg

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Napisano

dlatego ja używam sztucznych lub w doniczkach.

Sztuczne mam wielokrotnego użytku. 
Do tego susz ozdobny. I podstawa z jodły. 
Taki stroik może stać praktycznie do przedwiośnia, czasem tylko wystarczy wymienić jakiś jeden element. 

Napisano
  Dnia 3.11.2022 o 15:35, Elfir napisał:

dlatego ja używam sztucznych lub w doniczkach.

Sztuczne mam wielokrotnego użytku. 
Do tego susz ozdobny. I podstawa z jodły. 

Rozwiń  

No wiem, sztuczne to są wielokrotnego użytku. :hahaha2:

 

Ale z żywych oprócz jodły i doniczkowych, dostrzegam trzmielinę i suchodrzew chiński. 9_9

 

 

 

Napisano
  Dnia 3.11.2022 o 17:10, demo napisał:

No wiem, sztuczne to są wielokrotnego użytku. :hahaha2:

 

Ale z żywych oprócz jodły i doniczkowych, dostrzegam trzmielinę i suchodrzew chiński. 9_9

 

 

 

Rozwiń  

ale one raczej tak długo nie wytrzymają - to z tych elementów wymienialnych ;)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • u mnie gaz wygrywa - rachunki dużo niższe niż przy indukcji, a gotuję sporo. mam dużą płytę solgaz optimex 4+2 i bardzo sobie chwalę. wygląda nowocześnie, gotuje się na szkle, więc łatwo się czyści, a dzięki technologii bezpłomieniowej gaz zużywa się dużo mniej niż w tradycyjnych palnikach.
    • Bedzie 12-14 cm perlitu wsypane w podloge. Rurki nie beda zalane jastrychem. Plan jest polozyc na  legarach plyty włóknowo-cementowe lub włóknowo-gipsowej dla usztywnienia i  wzmocnienie podloza, nastepnie plyty farmacel 25 lub dfe *jak na zdjeciu* wloknowo-gipsowe powrotne na calej powierzchni zeby weszko mi rurek w spirale co 10 cm. potem hydroizolacja i terakota. jest maly grzejniczek ok 60x60 jedno plytowy. woda do niego trafia goraca, niewiem pewnie ze 60 st.    Bedzie tam brodzik kompozutowy schedpol ktory raczej bedzie izolowal cieplo z podlogowki.    niestety elektryczna mata potrzebuje pradu ktory tani nie jest
    • Dzień dobry, Robię generalny remont na poddaszu 22 letniego domu parterowego o powierzchni poddasza 140mkw po podłodze, dachu wielospadowym ze słupami i dachówką betonową na 390mkw. W związku z tym usunąłem wylewkę i styropian i chce upewnic sie ze nie bede musial kuć nowej. Generalnie mimo braku dykatacji na takiej powierzchni strop wygląda dobrze poza jednym fragmentem jak na zdjęciu. Wydaje mi się, że to jakoś wzmacniano przed pierwszą wylewką? Co to jest? Widzę że i tak pęknięcie poszło i zrobiło się takie U. Czy tam coś trzeba dodatkowo wzmacniać? Niby stoi 20 lat dom, ale będzie podłogówka i 2 cm wyżej wylewki i nowe ścianki GK, meble, płytki zamiast paneli, więc trochę wagi dojdzie. Ponadto zauważyłem że ktoś beztrosko sobie wykuł wzmocnienie stropu i tak zostawił. Teraz mam szanse to jakoś wzmocnić bo prętów nie przeciął a naprężenia tam będą ściskające. Czym to uzupełnić? Gotowa masa naprawcza wymieszana z kamieniami? To jest aż 5cm głębokie. Nie sypie się, trzeba gruntować? Poza tym w narożnikach domu widzę pęknięcia po przekątnej. Chyba mniej niebezpieczne, ale czy na pewno? Szkoda, że nie pomyśleli o dylatacji!
    • Od dołu folia paroizolacyjna bezpośrednio pod płyty g-k, chociaż jeżeli zaraz nad nimi jest OSB to i tak para wodna zbytnio przez nią nie przejdzie. Bardziej mnie zastanawia całość od góry, bo skuteczność wentylacji przestrzeni z wełną będzie bardzo słaba, gdy zostawimy 2 cm poziomej szczeliny pomiędzy wełną i płytą OSB, płyty też rozsuniemy po 2 m. Bezpieczniej byłoby od góry ułożyć deski i pomiędzy nimi zrobić odstępy po 2 cm. Płyty to jest jednak duża ciągłą powierzchnia. 
    • Po pierwsze, skoro to podłoga na legarach to jak wygląda sprawa z konstrukcją i izolacją tej podłogi? Ile tam jest lub będzie izolacji? Czy rurki mają być zalane w warstwie jastrychu? Po drugie, skoro w tej łazience jest dość chłodno to czym jest teraz ogrzewana? Jakimś grzejnikiem? Na ile gorąca woda do niego trafia? Wtedy będzie można ocenić jaką ma moc. Po trzecie, mam nadzieję, że podłogówka ma tu uzupełniać ogrzewanie grzejnikiem, nie je całkowicie zastąpić? Bo prawdopodobnie w takiej słabo izolowanej łazience nie będzie w stanie tego zrobić. Ta łazienka jest mała, powierzchni z podłogówką będzie tam więc ok. 1,5 m2. Nawet naprawdę mocno grzejąca podłoga (jak na podłogówkę) nie odda więc do pomieszczenia więcej jak ok. 200-300 W mocy. To mało, jako jedyne źródło ciepła się nie sprawdzi. Przy okazji, dlaczego nie zaplanowano ogrzewania pod prysznicem? Po czwarte, nie wiem czy warto w takiej łazience męczyć się z robieniem wodnej podłogówki. Efekt ciepłej podłogi z powodzeniem zapewniłaby tam elektryczna mata pod płytkami. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...