Skocz do zawartości

Niepokojące zmiany ciśnienia wody w instalacji c.o.


Recommended Posts

Napisano

Po wymianie instalacji centralnego ogrzewania, dość często muszę uzupełniać wodę w obiegu, choć nie widać, aby gdzieś występowały przecieki. Podczas pracy kotła gazowego następują znaczne wahania ciśnienia - na zimnym jest ok. 1 bara, a po nagrzaniu do 70°C prawie 3 bary. Co może być przyczyną tak dużych zmian ciśnienia i jednocześnie ubytku wody?


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/instalacje/kotly-i-podgrzewacze/porady/21543-niepokojace-zmiany-cisnienia-wody-w-instalacji-c-o

Napisano
Mam co może być jeszcze przyczyną wzrostu ciśnienia w instalacji CO mimo wymienionego zaworu dopełniającego i zbiornika wyrównawczego. Sprawdziłem również szczelność bojlera zamykając dopływ zimnej wody ciśnienie rośnie i przy wyłączonym piecu też rośnie
  • 5 miesiące temu...
  • 7 miesiące temu...
Napisano
Mamy pięć na gas z Immergas i po dolaniu mu wody i zamknięcie zaworu powoduje zejście do zera bara i włącza się E10 jest problem bo działa jak jest zawór odkręcony pomocy ktoś coś
  • 4 tygodnie temu...
Gość dekany@o2.pl
Napisano
tez mam ten problem, uzupelniam wode do 0,9 bara, ale jak piec zaczyna pracowac [na poziomie ECO] to cisnienie mi wzrasta do 2,4 bara. Na wiekszy zakres go nie ustawiam bo wtedy cisnienie by podeszlo do 4b.
  • 1 miesiąc temu...
Gość Instalator
Napisano
Gość Dekany ma racje na 99%
Gość Pichwaldemar@gmail.com
Napisano
Cały czas kapie z zaworu bezpieczeństwa
Napisano
Witam, mam zamontowany nowy piec gazowy. Zasobnikiem. Wszystko działa. Jednakże z chwilą gdy nagrzewam wodę w zbiorniku i ja pobieram np. kran w łazience zaczyna wzrastać ciśnienie w instalacji 1.5 na ponad 3 bary. Wstępnie zdefiniowano że z obiegu cyrkulacji woda trafia do instalacji grzewczej co tym samym podnosi ciśnienie. Jak zrzucę wodę z instalacji grzewczej ciśnienie spada. Czy błąd w instalacji czy zbiornika na wodę ? Pomożecie ?
  • 8 miesiące temu...
Napisano
Komentarz dodany przez Gość Mirosław:
Witam, posiadam piec Buderus na olej opałowy w sobotę wymieniłem zbiorniczek wyrównawczy przy zasobniku wody ciepłej, oraz zawór bezpieczeństwa na kotle, no i się zaczęło. Po uruchomieniu ciśnienie na manometrze jest 1 bar, ale jak zaczyna podgrzewać wodę CO to ciśnienie wzrasta do 3 bary, a jak pompka cyrkulacyjna pompuje wodę do kaloryferów to ciśnienie wzrasta maksymalnie do 4 bary, nie wiem co mam dalej zrobić aby ustabilizować to na 2 barach, tak było przed wymianą tych elementów które opisałem wyżej. Fachowiec od Buderusa powiedział że pękła wężownica w zbiorniku CW i woda dostaje się do obiegu grzewczego zwiększając ciśnienie Proszę o pomoc Mirosław
Napisano

 

35 minut temu, Zdaniem Czytelnika napisał:

 no i się zaczęło. Po uruchomieniu ciśnienie na manometrze jest 1 bar, ale jak zaczyna podgrzewać wodę CO to ciśnienie wzrasta do 3 bary, a jak pompka cyrkulacyjna pompuje wodę do kaloryferów to ciśnienie wzrasta maksymalnie do 4 bary, nie wiem co mam dalej zrobić aby ustabilizować to na 2 barach, tak było przed wymianą tych elementów które opisałem wyżej. Fachowiec od Buderusa powiedział że pękła wężownica w zbiorniku CW i woda dostaje się do obiegu grzewczego zwiększając ciśnienie Proszę o pomoc Mirosław

To możliwe, że wymiennik wtórny CWU,  przepuszcza wodę użytkową do instalacji CO.

Żeby to sprawdzić,  zakręć zawór dopuszczający wodę do CWU i ustaw na zimnym kotle, na manometrze 1 bar, uruchom kocioł i sprawdź.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • dzięki wielkie za ta rozpiskę co gdzie idzie, dam znać jak poszło
    • W puszkach B i C zamontujesz wyłączniki schodowe. Mają one 1 styk wspólny i 2 styki przełączalne. I w puszce B tę żyłę fazową idącą od puszki A podłączysz do styku wspólnego wyłącznika. Natomiast do styków przełączalnych podłączasz dwie żyły przewodu idącego do puszki C. Tam jest przewód  4-ro żyłowy, więc dwa kolory dowolne, byle nie zielono-żółty!!!  Natomiast w puszce C na styki przełączalne wyłącznika schodowego dajesz te żyły, które idą od wyłącznika z puszki B, natomiast do styku wspólnego podłączasz przewód fazowy idący do lampy III.  Pozostają do podłączenia pozostałe 2 żyły przewodu ód lampy III, znaczy neutralna i ochronna Możesz je poprowadzić od A poprzez puszkę C. Czyli wykorzystując 2 żyły przewodu 4-ro żyłowego z A do C. Zielono-żółtą jako ochronna. a szarą zamienić na niebieską. 2 żyły z tego przewodu (czarna i brązowa) pozostaną niewykorzystane. I ten drugi przewód 3 żyłowy pomiędzy A i B niewykorzystany cały.    Drugi wariant to pomiędzy stykami przełączalnymi wyłączników B i C prowadzimy żyły czarną i brązową, a pozostałe 2 żyły (szara i zielono-żółta) wykorzystujemy jako N i PE poprowadzone do lampy III. Wtedy przewód 4-żyłowy pomiędzy A i C będzie cały niewykorzystany.     Pytaj jeśli coś niejasne.
    • Nie mam, ewentualnie jak pojadę do ojca do domu, to wtedy przetniemy. Chyba, że złamię młotkiem. Ale to prawda, jeśli odetnę kilka pasków i będzie wyraźna struktura to znaczy, że to nie pleśń rośnie we wzorek, tylko to po prostu struktura kamienia.  Myślę, że tak będzie, bo mieszkanie poza tym nie sprawia wrażenia "wilgotnego". 
    • Szlifierką kątową - efekt będzie zapewne taki sam, jak to co widać na zdjęciach.
    • Więc tak, z oświetleniem górnym chyba nie będziesz miał problemu. Przewód czterożyłowy wystarcza na dwa obwody, na lampę I i lampę II. Żyła szara jest najbardziej zbliżona do niebieskiej, ale dobrze jest oznaczyć ją trwale jako niebieską. Najlepiej na końce w puszkach zakładać rurkę termokurczliwą niebieską. Czyli w puszce A łączysz niebieski z zasilania wraz z niebieskim (szarym) idącym do lampy I, a tam łączysz też niebieski (szary) do lampy II. Przewód fazowy z zasilania łączysz na styk wspólny wyłącznika dwuklawiszowego, A na styki klawiszy dajesz na jeden - przewód czarny idący do lampy I a przewód brązowy na styk 2 klawisza. Przy czym do lampy I podłączasz przewód czarny, a brązowy łączysz do żyły brązowej przewodu między lampami i przedłużasz zasilanie do lampy II. Żyły zielono-żółte łączysz wszędzie ze sobą i nie używasz do żadnych innych celów. Jeśli lampy posiadają styk ochronny, to przewód zielono-żółty podłącza się do niego. jeśli nie posiadają to przewód zielono-żółty pozostawia się pod lampą nie podłączony do niczego. Ale ma tam być!!! Czyli żyła czarna (czwarta żyła) przewodu pomiędzy lampami pozostaje wolna, nie jest podłączona nigdzie.   Z kolei obwód oświetlenia nad łóżkiem będzie zasilany z puszki A. Wykorzystasz do tego jeden z przewodów 3-żyłowych do puszki B. Żyły należy połączyć do tych samych kolorów jakie ma przewód z zasilania.  Reszta za parę minut, bo mnie już wołają do zacierania betonu.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...