Skocz do zawartości

Kupno niewydzielonej działki


Recommended Posts

1. Osobiście bym poszedł do sprawdzonego notariusza - i tak potem musisz sprawy kupna działki przeprowadzić przez notariat i sąd. Chyba nie ma innej pewnej drogi prawnej.

2. Nie napisałeś, w jaki sposób ma być podzielona ta działka dokładnie - powinien być załączony jakiś szkic z wymiarami, powierzchniami - na podkładzie geodezyjnym z dokładnym opisem, ktora wydzielona działka będzie twoja!.

3. Nie zagwarantowałeś sobie dojazdu do działki (ewentualnie dostępu do uzbrojenia, jeśli takie przewidujesz).

4. Nie wiem , po co ci ta działka, ale powinieneś wiedzieć co kupujesz po podziale, z jakimi warunkami zagospodarowania przestrzennego.

 

To tak z grubsza - bo dokładniej i lepiej powinien ci powiedzieć i sformułować umowę notariusz.

Link do komentarza

Moim zdaniem jest błąd prawny. Nie można sprzedać czego, czego nie ma. A w umowie wyraźnie zapisano, ze chodzi o działkę, której nie wydzielono (czyli nie istnieje).

Utopisz się na dodatek na kilka lat, jak się okaże, ze do wydzielenia potrzebne jest np. załatwienie spraw spadkowych z dwudziestoma spadkobiercami.

Albo jak napisał zenek - wydzielona działka nie dostanie WZ.

 

Link do komentarza

To jest umowa przedwstępna - czyli można, bo jest warunkowa.

W umowie brakuje terminu realizacji - sprawa bardzo istotna.

Należy też umieścić warunek kupna - otrzymanie (cesję)  WZiZT na wydzieloną działkę.

 

Zapis w tej umowie (2000 m2) sugeruje że ta działka jest "odrolniona".

Link do komentarza

Umowa mocno uproszczona, a dotyczy zakupu "kota w worku".  Pytanie kto j sporządzał, bo chroni głównie interes sprzedającego.  Brak między in. warunków rozwiązania umowy i rozliczenia zadatku,  doprecyzowania lokalizacji wydzielanej działki, zobowiązań sprzedającego do dołączenia dokumentów i kosztów podziału  itd.  

Link do komentarza

To jest umowa przedwstępna - spełnia funkcję przede wszystkim gwarancyjną zawarcia w przyszłości umowy przyrzeczonej, której podpisanie w danym momencie nie jest z jakichś przyczyn możliwe albo dogodne.

 

(reguluje to Kodeks Cywilny, art. 389-390).

 

 

Ps. "Rozliczenie" zadatku jest ściśle określone (też) w KC art. 394

Link do komentarza

ja bym takiej umowy nie podpisał. Umowa zbyt ogólnie sformułowana. I też mam wrażenie, że umowa chroni interes głównie sprzedającego i że kupujący płaci za coś bliżej nieokreślonego.

Dziwna praktyka, branie zadatku, za coś czego nie ma - tutaj zgodzę się z Elfir.

W takim przypadku, podpisałbym to u notariusza lub wcale. 

Link do komentarza
9 minut temu, aaaa napisał:

 

W takim przypadku, podpisałbym to u notariusza lub wcale. 

Każdą umowę takiego typu należy podpisywać u notariusza. Bo to notariusz wtedy nie zgodzi się na umieszczanie w umowie klauzul niedozwolonych i podpowie, co powinno w umowie się znaleźć, a co nie. A że trzeba by wydać sto złotych lub sto pięćdziesiąt... no cóż. Bezpieczeństwo kosztuje.

Link do komentarza
Gość mhtyl
3 godziny temu, Łukasz Baran napisał:

Cała działka jest budowlana, właściciel wydzielił już 3 działki z tej dużej działki na których stoją już domy. Działka na całej długości ma dostęp do drogi publicznej oraz mediów(prąd, woda), które są przy drodze

Czy ta działka nie jest przypadkiem w woj. wielkopolskim? Bo coś mi świta że ta działka może być ta o której myślę :) 

Link do komentarza
1 godzinę temu, aaaa napisał:

I też mam wrażenie, że umowa chroni interes głównie sprzedającego i że kupujący płaci za coś bliżej nieokreślonego.

Kupujący płaci za przyrzeczoną sprzedaż gruntu, pod warunkiem określonym w umowie przedwstępnej. 

Jak sprzedający będzie kombinował i nie wypełni postanowień umowy przedwstępne, będzie musiał zwrócić zadatek x 2 - to samo dotyczy kupującego.

 

Ps. Umowa przedwstępna i zadatek są dość szeroko stosowane w "obrocie" - np. u dilerów nowych samochodów (też płacisz za coś czego nie ma, bo zostanie dopiero "wyprodukowane").

 

 

Link do komentarza
Gość mhtyl
8 minut temu, bajbaga napisał:

Jak sprzedający będzie kombinował i nie wypełni postanowień umowy przedwstępne, będzie musiał zwrócić zadatek x 2 - to samo dotyczy kupującego.

Ale kupujący jeżeli odstąpi od zamiaru zakupu to przepada mu zaliczka a nie płaci X2.

Link do komentarza
5 minut temu, mhtyl napisał:

Ale kupujący jeżeli odstąpi od zamiaru zakupu to przepada mu zaliczka a nie płaci X2.

Zaliczka a zadatek to są zupełnie różne rzeczy. I nie mogą być nazywane zamiennie, gdyż wiążą się z różnymi skutkami prawnymi.

Zaliczka przepada, a do zadatku trzeba dopłacić.

Link do komentarza
  • 10 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Komentarz dodany przez Krystyna: Jaka jest cena mniejszej płyty
    • Podczas najważniejszych targów wnętrz i budownictwa - BAU w Monachium zaprezentowano innowacyjne, pierwsze na świecie ściany mineralne Afirmax Modee. Za projektem stoi polska firma Decora, właściciel marek Arbiton i Afirmax. Afirmax Modee otwiera całkiem nową kategorię produktów - mineralne panele ścienne, które bez trudu można samodzielnie położyć zarówno w nowo wybudowanym mieszkaniu jak i na przykład na istniejących płytkach łazienkowych. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/wykanczanie/sciany-wewnetrzne/a/113609-rewolucja-w-designie-scian-afrimax-modee
    • Być może jest to kwestia złej wentylacji i w tym miejscu akurat zbiera się dużo wilgoci. Być może sąsiad zalał, albo coś od jego strony przecieka jeśli to mieszkanie i ktoś jest nad Tobą. Jaki rodzaj wentylacji jest w łazience? Jeśli zlikwidujesz przyczynę, to oczywiście wszystko trzeba zeskrobać, oczyścić, zagruntować gruntem z fungicydem- z naszego sklepu możemy polecić Protect BL, żeby nie pojawiły się żadne wykwity, wypełnij masą i zeszlifuj na gładko, daj jeszcze raz cienką warstwę gruntu i pomaluj.
    • A jakie to rury wentylacyjne? Od jakiej wentylacji? Mechanicznej z rekuperatorem? O jakie rury odpowietrzające od kanalizacji chodzi? Tak po bożemu to robi się tylko przejście pionu przez dach i tyle. Ale ostatnio widzę, że jest jakaś dziwna moda na "przechodzenie" z kilku pionów na rury 50 mm, ciągnięcie ich potem przez pół dachu właśnie w ociepleni i potem robienie jakiegoś zbiorczego kominka odpowietrzającego/napowietrzającego na dachu. Czy chodzi o coś takiego? Ponawiam pytanie o to czy ten strych będzie użytkowy czy nie. Bo jeżeli ma być przeznaczony na pokoje i ogrzewany, to zmienia niektóre sprawy. 
    • Najprostsza wersja ocieplenia nieużytkowego strychu to rozwinięcie wełny mineralnej z rolki i przykrycie jej paroprzepuszczalną folią dachową. Tak aby się nic nie pyliło, a ona sama zaś nie zamokła w razie przecieku dachu. Taki wariant nadaje się jednak tylko do miejsc, gdzie się nie chodzi, ani niczego nie składuje.  Druga wersja to ułożenie na stropie styropianu i przykrycie go płytami drewnopochodnymi lub deskami. Po tym można chodzić, coś postawić itd.  Bardziej pracochłonny wariant to legary, wełna i deski ułożone na legarach. Ale to jak ktoś koniecznie chce mieć ocieplenie z wełny mineralnej, a równocześnie chce móc tam chodzić.  Z paroprzepuszczalnością to nie do końca tak. Chociaż popularny (i marketingowy) przekaz jest taki, że koniecznie wszystko musi by paroprzepuszczalne. Potem mamy bzdurne opowieści o "oddychaniu ścian". W rzeczywistości cel jest inny, co bardzo dobrze widać po tradycyjnej wersji ścian szkieletowych i po sposobie ocieplenia dachów, w których pokrycie (np.. dachówki) leży tylko na łatach.  Tu, patrząc od strony pomieszczenia mieszkalnego, układ jest następujący:  - pomieszczenie mieszkalne, w którym mamy wilgotne i ciepłe powietrze; - poszycie ścian lub skosów dachu, najczęściej z płyt gipsowo-kartonowych; - folia paroizolacyjna, która ma jak najskuteczniej utrudniać wnikanie pary wodnej z pomieszczenia do dalszych warstw; - izolacja cieplna z wełny mineralnej, paroprzepuszczalnej i potencjalnie bardzo podatnej na zawilgocenie;  - polia paroprzepuszczalna, która umożliwia odparowanie na zewnątrz pary wodnej, która mimo wszystko przedostała się do warstwy wełny mineralnej;  - ruszt z kontłat i łat, dzięki któremu pod pokryciem dachowym można utworzyć dobrze wentylowaną, drożną na całej długości szczelinę wentylacyjną, od wlotu w okapie aż po wylot pod gąsiorem w kalenicy. Odpowiednikiem tego w przypadku ścian jest albo utworzenie wentylowanej szczeliny powietrznej pomiędzy paroprzepuszczalną folią i pokryciem tej ściany, albo wykończenie ściany w ten sposób, aby nie blokowało to ruchu niewielkich ilości pary wodnej. Tu sprawdzają np. deski ułożone tylko na zakładkę.  Ostatecznie chodzi więc o to, aby ograniczyć wnikanie pary wodnej w przegrodę, po to jest paroizolacja. Ale trzeba się liczyć z tym, że nie będzie to skuteczne w 100%. Dlatego trzeba pozostawić możliwość usunięcia pary wodnej (wilgoci) z przegrody. Ponadto trzeba się liczyć z tym, że jakaś wilgoć może tam wniknąć też z zewnątrz, choćby w wyniku uszkodzenia ściany czy dachu. Dlatego tak ważne jest, aby ta wilgoć mogła wydostać się na zewnątrz.  Z kolei pełne deskowanie, takie ułożone bez szczelin pomiędzy deskami, jest bardzo poważną barierą dla pary wodnej. Jeżeli więc ocieplamy dach z takim deskowaniem, to wentylowana (od okapu do kalenicy) szczelina powietrzna musi być wykonana poniżej deskowania. Niejako przed nim na drodze pary wodnej.   
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...