Skocz do zawartości

Kominki


Kamassia

Recommended Posts

Napisano
icon_smile.gif witam
Jestem w trakcie robienia projektu domu o pow. uzykowej 100 m2. Chciałabym założyć kominek z płaszczem wodnym + piec gazowy dwufunkcyjny na daz płynny. Jaką moc powinien mieć kominek i co powinnam uwzględnic na etapie projektowania?
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Ponieważ kominek nie będzie głównym źródłem ciepła do ogrzewania domu jego moc jest mało istotna. Natomiast szczegóły rozwiązania instalacji grzewczej powinien opracować uprawniony projektant.
Napisano
Cytat

Ponieważ kominek nie będzie głównym źródłem ciepła do ogrzewania domu


A gdzie to było napisane

Cytat

jego moc jest mało istotna.



Uważam, że moc jest bardzo istotna i jako alternatywne źródło ciepła powinien kominek zabezpieczyć pełne zapotrzebowanie na co i cwu.
Napisano
Hm... Po pierwsze instalujac piec gazowy - musi to byc glowne zrodlo zasilania co i cwu,takie zdaje sie przepisy w polsce
Ja tez odczytalem,ze kominek ma byc dodatkowym zrodlem ogrzewania a nie alternatywa. Jezeli dodatkowym to moze np. ogrzewac wode powrotna i wtedy jego moc moze byc niska, jezelima np. ogrzewac cwu lub jako co to pewnie musi byc znacznie wyzsza, jesli odetniemy piec gazowy od jednej z funkcji
Raczej wydaje sie malo praktyczne wykorzystywanie kominka do wszystkiego (co i cwu), trzeba czesto i duzo dokladac drwa na opal, a to niejest za wygodne.
Wydaje mi sie ze praktyczniej byloby (oczywiscie moim zdaniem) kominek bez plaszcza i ogrzewac np. grawitacyjnie pomieszczenie w ktorym sie znajduje i pomieszczenie/nia nad nim. Mamy pewnosc ze podczas braku pradu nie zmarzniemy i to dosyc malym nakladm srodkow i zywotniejsze bedzie niz wodny plaszcz

Pzdr.
  • 5 tygodnie temu...
Napisano
Witam.

Kominek jak najbardziej moze byc glownym zrodlem ciepla. W ostatniej instalacji jaka robilem pojawil sie ten problem, ze kierownik czy jakis tam inspektor nie chcial przyjac czegos takiego.
Ale poszukal, poszperal i stwierdzil, ze kominek moze byc glownym zrodlem ciepla.

Alternatywa dla kominka (dla leniwych albo dla ludzi ktorym brakuje czasu) moze byc maly kociol gazowy.

A dodatkowym zrodlem ciepla, moze byc - a raczej powinny byc - kolektory sloneczne.

Jesli jestes na etapie projektowania, to moment taki jest idealny na poszukanie miejsca (wraz z architektem) na duzy akumulator ciepla.

Koszt takiego akumulatora to okolo 5000zl, ale w przypadku gdy system ogrzewania to ogrzewanie podlogowe, kociol gazowy bedzie niepotrzebny.
Cieplo ze slonca moze byc akumulowane na okres zimowy, a co za tym idzie oszczednosci jakie taka inwestycja przynosi to okolo 80% na C.O. oraz okolo 70% na C.W.U..


Pozdrawiam
  • 3 miesiące temu...
Napisano
Witam,
Dodam kilka słów. Mam kominek z płaszczem wodnym i jestem zadowolony. Warunek jest tylko jeden, z resztą, jak na całym etapie budowy, należy to bobrze przemyśleć i ZROBIĆ.
1. Przede wszystkim doprowadzenie powietrza, a to wiąże się z odpowiednią budową samego kominka czyli;
2. Specjalny otwór w "dnie" kominka, na który
3. Zakłada się przesłonę z czujnikiem i łączy szczelnie przewodem.

Cały system działa BARDZO DOBRZE, ale trzeba się nauczyć obsługi.

pozdrawiam
Napisano
Po co łączyć kominek z płaszczem wodnym i ogrzewanie gazem? Przecież dodatkowe ogromne koszty - mając gaz nie widzę potzreby robienia kominka z płaszczem wodnym. Kominek owszem - jest super ale takie skomplikowane instalacje łączone kiedyś się zemszczą . Ogrzewanie gazowe jest naprawdę tanie - pod warunkiem że mamy dobry piec i dobrze wykonaną instalację. Kominek może służyć do palenia dla przyjemności i w celu dogrzania najbliższych pomieszczeń. A gdy klatka schodowa jest otwarta to ciepło z kominka dostaje sie też na górę.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
witajcie... u mnie prace nad kominkiem ida szybciutko krok po kroku, mam dobrych fachowcow i swietna pomoc ze strony sprzedacy. Udal mi sie zakup bo i rabat dostalem i kwstie transportu pomyslnie sie ulozyly to jeszcze teraz mam sie kogo poradzic:) a co Wy myslicie na temat obudoy jakis piaskowiec a moze marmur , kamien?icon_smile.gif
Napisano
Kominek i kocioł gazowy?Jak najbardziej do zrobienia.
Kupa automatyki,pomp,wymiennik ciepła,zawory zwrotne,elektrozawory,termostaty,czujniki,itd.Zadanie dość trudne do wykonania.Potrzebna jest wiedza w zakresie automatyki i elektroniki.Dużo trzeba zaprojektować samemu.Niewiele jest firm,które oferują jakiś sensowny sterownik,który to wszystko ogarnie.Chyba Vaillant ma coś takiego.
Do rozdzielki w takim układzie,który niedawno uruchomiłem, wchodzi 23 kable.Może to ostudzi naiwny zapał inwestorów.To zadanie dla naprawdę znającego się na rzeczy fachowca.Amator zrobi kaszanę i potem będą same problemy.
No i koszty...., dość spore. icon_neutral.gif
Napisano
Wielu ludzi jest ktorzy mysla wlasie w ten sposob.
"za duzo z tym roboty i nie oplaca sie robic"

Wcale tak nie jest.
Kominki ktore montuje dzialaja jak wiadomo w ukladzie otwartym.
Kociol gazowy (Beretta) jako jedyny uruchamia sie w ukladzie otwartym - wiec nie potrzebny jest dodatkowy wymiennik ciepla (plytowy).
Na wode potrzebny jest wymiennik z zasobnikiem cwu - to fakt.

Co do automatyki.
Sterownik do zalaczenia pompy kominka (2 zyly elektryczne) - koszt okolo 100zl.
Sterownik od kotla gazowego (nie wiem ile zyl) - koszt 0zl, bo wbudowany w kociol.

Zmontowanie kotlowni dzialajacej na bazie kominka i gazu - czas okolo 2 dni, koszt (kominek Lechma, kociol beretta i wymiennik Galmetu + rurociagi i sterowanie) - okolo 10tys. zl.


Wielu jest instalatorow, ktorzy idac po schemacie (dolaczonym w instrukcji montazu), nie wymysla nic wlasnego i nie widza sposobu na takie instalacje.

A to dziala.
Mozna to zrobic.
Mozna nawet to bardziej "skomplikowac", dla wygody klienta.
Tylko trzeba chciec pomyslec..

Pozdrawiam wszystkich nie myslacych schematami.
Napisano
spoko... doradcy od firmy w której zakupiłem kominek tez już udzielili mi porady co lepsze marmur, piaskowiec czy granit:) jest kilka opcji ale dobrze ze poza zakupem kominka mogę jeszcze zapytac o co tylko chce:)
Napisano
Cytat

Myślenie schematami kosztuje nas zazwyczaj mniej. Fachowcy każą sobie dodatkowo płacić za "fanaberie".


I tu się nie zgodzę.Gdybym robił wyżej opisaną instalację tylko wg. schematów i gotowych rozwiązań oferowanych przez producentów (np.grupy pompowe,sterowniki,grupy bezpieczeństwa) koszt tego,co robiłem wzrósł by pewnie o co najmniej 3-4tys.Oczywiście mi było by łatwiej poskładać wszystko do kupy,niż samemu wymyślać coś od zera.No i za tą robotę nie biorę wcale drożej.
Popieram myślenie twórcze i nie poleganie na gotowcach,bo te rzadko są tanie i rzadko dają nam to,o co chodzi.
A ta moja instalacja jest dlatego tak skomplikowana,bo chodziło o pełną automatyzację wszystkich funkcji,czyli przełączanie się z kominka na gaz,priorytet cwu dla kominka i gazu,podłogówki i inne pomniejsze funkcje.Acha, i jeszcze Solar.
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
u mnie zfachowcami jest ok troche ostatnio wydziwiam przy montarzu ale jakos fachowcy swietnie sie spisuja, swietnie mi doradzaja i nie maja pretensji co do mojego braku zdecydowania. pozdrawiam
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cieplo ze slonca moze byc akumulowane na okres zimowy, a co za tym idzie oszczednosci jakie taka inwestycja przynosi to okolo 80% na C.O. oraz okolo 70% na C.W.U.

A w czym akumulować to ciepło? z lata na zimę czy z dnia jak świeci słońce na wieczór zimową porą?
Napisano
Cytat

Cieplo ze slonca moze byc akumulowane na okres zimowy, a co za tym idzie oszczednosci jakie taka inwestycja przynosi to okolo 80% na C.O. oraz okolo 70% na C.W.U.


Czy można tu mówić o oszczędnościach przy takich ogromnych kosztach inwestycji?
Napisano
Domu nie buduje sie na 5-10 lata, tak jak wiekszosc ludzi kupuje samochod.
Dom buduje sie na okres ok. 40 lat.

Jesli budujesz na kredyt i inwestycja kosztuje wiecej (przez kolektrory), placisz wieksza rate.
Ale w tym czasie nie placisz tak duzych rachunkow za utrzymanie ciepla w domu.
Po splacie kredytu, dom kosztuje, ale nie kosztuje tak duzo, jak przy gazie, czy oleju.

Kupujac np. samochod placisz za niego ok.50tys. PLN.
Samochod rocznie przejezdza ok.15tys. km, palac 8l/100km.
Przy obecnej cenie paliwa 4,2zl samochod spala 5040 zl rocznie.
Czyli po 10 latach uzytkowania samochodu placimy 50400 zl - czyli cene ktora zaplacilismy za nasze autko.

A o domach nikt w ten sposob nie mysli - a powinni.

Pozdrawiam serdecznie i troche optymizmu zycze.
Napisano
Jesli ktos chce placic co roku wiecej za ogrzewanie w ciagu 30-40 lat uzytkowania domu prosze bardzo.

Zaczynam budowe wlasnego domu i wiem juz jakie bedzie zapotrzebowanie energetyczne i wiem ile bedzie mnie kosztowalo ogrzewanie przez pierwssze 10 lat.

Ale ja wierze w to co robie i ufam matematyce i fizyce.

Szczescia w Nowym Roku zycze
Gość Marcin Górnik
Napisano
Mam dom 125m2 i ten sam problem. Mam też wielu doradców (te firmy są moimi klientami). Liczyłem to i wyszło mi tak:
1.Dodatkowy koszt to kwota 10 000zł (wiem, wielu się nie zgodzi).
2.Muszę też zakładać coś, co wymaga obsługi osoby niemal ciągle będącej w domu.
3.Drewno też kosztuje. Trzeba je kupić, dostarczyć, porąbać i przechowywać w minimum rocznych odstępach czasu.
4.Po 10 latach trzeba myśleć o kontroli i ewentualnej wymianie zużytych elementów.
5.Dość trudno jest wyregulować automat do przechodzenia z ogrzewania gazem na kominkowe i odwrotnie.
6.Zrobię z pokoju do odpoczynku małą kotłownię.
7.Nas jest dwoje i mamy 14 letniego syna. On przebywa w domu najwięcej czasu.
8.Nikt nie napisał jak długo użytkuje ogrzewanie z płaszcza wodnego. Domniemam, że nie więcej niż 5 lat.

A teraz MOJE wnioski:

Do 1. Jeśli wpakuję tą kwotę do banku, to po 10 latach prócz tych 10tyś. wyjmę następne 10tyś. Kolega ma już taki dom i doświadczenie z ogrzewaniem gazowym. Wyszło mu, że grzejąc kominkiem zaoszczędza 2tyś zł na sezon (dane z 3 byłych sezonów). Jeśli to prawda, to kasę zamiast w płaszcz wodny wolę wpakować do banku. Wyjdzie wówczas tak: 10x2tyś=20tyś. A skąd to wiem? Budujemy jednocześnie dwa domy. Ten drugi należy do teściów i oni już używają takiego systemu. Początkowo mówili, że wydali więcej o 3tyś zł. Teraz po dokładnym podliczeniu wyszło 10tyś i to bez faktur ;-(

Do 2.I NICZEGO NIE MUSZĘ nosić do kominka przez 10lat. To w sumie dość wkurzająca praca, szczególnie bardzo rano.

Do 3.Trzeba więc mieć gdzie to składować. Kosztuje, a więc jest to kolejna inwestycja na stałe, no bo jednym palimy a inne suszymy.

Do 4.Serwis to koszt części zamiennych, ale i usługi, czyli wykonania wymiany oraz powtórnej regulacji. To kolejny składnik kosztowy.

Do 5.To są trudne regulacje, bo wymagają zmian cieplnych, które następują bardzo wolno. Dlatego taki instalator jeździ nawet kilka razy ($) do jednej regulacji.

Do 6.Brudzi się. Mamy do czynienia z dymem, spadającymi cząstkami niesionego do spalenia drewna, a także z paleniskiem i jego brudem często wypadającym przed kominek. Po trzech latach ludzie mają dość, a jeśli nie ma kogoś pełnoletniego, to dochodzi...

Do 7....poważna obawa o zaczadzenie obsługującego tą formę ogrzewania dziecka. To nie jest spokojny czas na pracę i wolę dopłacić do ogrzewania gazowego, aby uniknąć takich myśli.

Do 8.Wielu znajomych pracujących codziennie po prostu nie korzysta z tego ogrzewania kominkiem. Nie chce im się po całym dniu jeszcze o tym myśleć. Ogrzewają gazem i tyle. Ale wiem! Może być tak, że ruscy zakręcą kurek i wtedy pozostanie mi wstawić łóżko pod kominek, bo tylko tam będzie ciepło. Ale jest też tak, że jak dzieje się coś tak radykalnego, to sobie ludzie przerabiają instalacje i ja to wtedy też zrobię. A na jaką? Czy ta kominkowa będzie nadal opłacalna? A może wtedy opłacalne będzie ogrzewanie ... no nie wiem... prądem?

Podsumowanie.
Wiem, że oszczędzać trzeba. Przeliczyłem także pompę ciepła, solar. Jedyne, co mnie jeszcze trzyma, to rekuperator. Ale i to mi kolega wybija z głowy mówiąc, że domek pod miastem ma wkalkulowane świeże powietrze i być może nie muszę się przejmować koniecznością superwentylacji z odzyskiem ciepła. Wiele z tych urządzeń ma duże zalety, ale w dużych domach. W moim WG MNIE - nie. I dlatego zostanę z ogrzewaniem gazowym i kominkiem typu "relax".
Napisano
W zasadzie zgadzam się ze wszystkim oprócz pkt.5.
Jakie regulacje?Podłączyłem kabelki do sterownika i działa.Przełącza się samoczynnie w obie strony.Wszystko zależy od użytego sterownika.Ja zabudowałem klientowi jakiś włoski (nie pamiętam już nazwy),bo to był jedyny na rynku sterownik kominka,który miał tak dużo wyjść i styków pomocniczych.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
racja...dom to inwestycja na dlugie dlugie lata ... warto wiec budowac i urzadzac go z glowa... kominek tez sie liczy i powinien byc trwaly i taki by funkcjonowal bardzo dlugo....
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
hmmm...ogrzewajac kominkiem dom oszczedzamy duzo ba bardzo duzo, zobaczcie na ceny gazu pradu...majac szczelny dobry kominek duzo zyskujemy ... nie ma co jednak przeliczac tego w zlotowkach ale faktem jest to ze kominek duzo daje i nie tylko przyjemnosci...warto zainwestowac w dobry kominek (twojekominki.pl tam troche tego jest) i sie nim cieszyc przez bardzo dlugie lata....
  • 3 miesiące temu...
Napisano
Cytat

I tu się nie zgodzę.Gdybym robił wyżej opisaną instalację tylko wg. schematów i gotowych rozwiązań oferowanych przez producentów (np.grupy pompowe,sterowniki,grupy bezpieczeństwa) koszt tego,co robiłem wzrósł by pewnie o co najmniej 3-4tys.Oczywiście mi było by łatwiej poskładać wszystko do kupy,niż samemu wymyślać coś od zera.No i za tą robotę nie biorę wcale drożej.
Popieram myślenie twórcze i nie poleganie na gotowcach,bo te rzadko są tanie i rzadko dają nam to,o co chodzi.
A ta moja instalacja jest dlatego tak skomplikowana,bo chodziło o pełną automatyzację wszystkich funkcji,czyli przełączanie się z kominka na gaz,priorytet cwu dla kominka i gazu,podłogówki i inne pomniejsze funkcje.Acha, i jeszcze Solar.



Różnie to bywa. Schematyzm "kosztuje" mniej bo nie trzeba rozumu wysilać i zmuszać do pracy. A ludzi którzy nie doliczą pieniędzy za oryginalne rozwiązania jest naprawdę niewiele. icon_sad.gif
  • 1 miesiąc temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • No właśnie nie mam jeszcze możliwości wejścia na strych żeby zobaczyć jak to jest zrobione natomiast izolację chyba się od strony ciepłej  się kładzie prawidłowo, tak mi się przynajmniej wydaje. Natomiast pomysł nie jest wcale zły jakbym miał możliwość podniesienia wełny i uszczelnienia  miejsc gdzie przewody by przechodziły. A może tak zrobić jak już będę miał dojście zdjąć wełnę zrobić otwory przełożyć w peszlach przewody,  uszczelnić i położyć znowu wełnę. W planach było ocieplanie stropu na piętrze i nie wiem skąd mi się to wzięło że ubzdurałem sobie że to będzie dach dopiero po fakcie obudziłem się z ręką w nocniku że to chodzi o strop a nie dach 😅 cóż będę musiał kombinować.
    • I nie tylko z tego. On w dodatku gwiżdże na wszystko. Na wszystkich też. Sam słyszałem!
    • Nie zgadzam się. Troszkę uwagi, nie robić nic na hura i da się.     Pewnie tak, od przewodu centralnego, bo taka możliwość jest najłatwiejsza. Natomiast odnośnie otworów. Przy ich wierceniu otworówkami trzeba po prostu uważać przy kończeniu otworu. Może nawet ostatni milimetr dociąć nożem? Może na płycie jest wełna a dopiero na niej folia? To trzeba wyczuć, skoro nie wiemy co jest nad płytą. Kolejne będą pewnie łatwiejsze do wykonania. A odnośnie "żelastwa" to bez przesady, Stalka ma zawsze na końcu albo kulkę, albo na okrągło zarobiony koniec, aby nie zaczepiał o nic przy przeciskaniu. A żyły przymocowanego do niej przewodu zabezpiecza się na końcach taśmą izolacyjną, aby właśnie niczego nie kaleczyły. :Poza tym tu nie będą jakieś wielkie odległości, najwyżej kilka metrów, takie rzeczy robiłem bez wielkich przygotowań i da się zrobić, zapewniam. Przy "oczkach" to czasami odległości są takie, ze z drabiny da się schwycić rękami obydwa końce przewodu.    PS. Wiertło centralne do otwornicy trzeba skrócić aby nie sterczało więcej niż kilka milimetry nad poziom ząbków. 
    • Marne szanse na nieuszkodzenie paroizolacji. Myślę że w tym przypadku więcej strat niż korzyści. Teoretycznie możnaby dołożyć kolejną warstwę płyt, czyli drugi sufit, kupa roboty, bo napewno ta przestrzeń musi być czymś wypełniona, czyli np 5cm wełny o niskim współczynniku lambda. A na to też paroizolacja. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Sufit jest podwieszony na jętkach jaką metodą nie wiem, czy dobrze rozumiem wyznaczyć i wywiercić otwory i rozprowadzić od centralnego przewodu środka sufitu? A co z paroizolacją nie uszkodzę majtając tam jakimś żelastwem czy czymś w środku? A po drugie same otwory Jak zrobię to chyba przedziurawie paraizolację i będę musiał w jakiś sposób to sklejać chyba. Wybacz moje zacofanie nigdy wcześniej tego nie robiłem a chciałbym zrobić. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...