Skocz do zawartości

Ile kosztuje wymiana instalacji elektrycznej w mieszkaniu 70 m2


Recommended Posts

Gość stach

W swoim mieszkaniu wymieniałem - oczywiście pod nadzorem PRAWDZIWEGO elektryka, po robocie obmierzył on całość swoimi "czarodziejskimi" przyrządami - całą instalację z aluminiowej na miedzianą. Mieszkanie miało 70,5 metra kw. Cztery pokoje i reszta , WC oddzielnie, garderoba. Wyszło 28 gniazd, 12 punktów świetlnych, 8 obwodów z zabezpieczeniami, rozdzielnica, a, i dzwonek :icon_biggrin:... Ok. 25 mb skrętki, ok. 140 mb przewodów (3 x 2,5, 3 x 1,5 mm kw.)

Sam materiał oceniam na 1200 zł. Robocizna moja i syna, flaszka (duża) za pomoc elektryka...

Potem zaklejanie bruzd, gipsowanie, malowanie w sumie wyszedł kapitalny remont mieszkania :bezradny:...

Link do komentarza

Pytanie w stylu - ile kosztuje sportowy samochód albo ładna sukienka??

Do wyliczenia potrzeba znać ilość włączników, gniazdek, punktów oświetlenia, układ pomieszczeń i trasy przewodów + tablica i rodzaje zabezpieczeń, ilość obwodów. Czyli jak wspomniał Kolega Jarek - od 2000 a kończymy na kwocie uzależnionej od projektu instalacji.

 

Robocizna na szczęście jest do oszacowania a raczej stawki robocizny za poszczególne prace - trzeba jednak te prace zaplanować czyli wracamy do projektu.

Link do komentarza
  Dnia 28.03.2017 o 07:57, Pomocnik napisał:

Pytanie z formularza ze stronyhttps://budujemydom.pl/budowlane-abc/porady

Chciałbym się dowiedzieć, ile wynosi wymiana instalacji elektrycznej w mieszkaniu 70 m2. 15 gniazd jedno fazowych / 7punktów świetlnych, wymiana bezpieczników. Oczywiście chodzi o cenę w miarę przybliżoną.

 

Rozwiń  

70 m2, 15 gniazdek... Ludzie, to jest XXI wiek! Ja mam mieszkanie 50 m2 a w nim ponad 50 gniazdek! Pytającemu więc odpowiadam, Jeśli chcesz zachować to co masz, to nie bierz się za remont, szkoda zachodu. A jeśli uważasz, że czas na zmiany, to Twoją instalację trzeba najpierw zaprojektować, aby móc ją wyceniać. I nie kieruj się dotychczasowymi warunkami technicznymi, one już nie istnieją i dostawcy energii chętnie godzą się już na 3 fazy w mieszkaniu, a wtedy nie będziesz miał problemów z użytkowaniem kuchenki indukcyjnej. Nawet jeśli jej nie masz dziś, to przecież kiedyś ona będzie, prawda? Będzie też wiele innych urzadzeń, które będzie trzeba zasilić! Wypadałoby również dostosować instalację do współczesnych wymagań prawnych, a szczególnie do wygody użytkowników. Również tej przyszłej.

Dlatego też uważam, że pytanie jest źle postawione. Najpierw rozmowa o instalacji, zmianach koniecznych i tych nie całkiem, a dopiero potem próba wyceny.

Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
  • 1 rok temu...

  U mnie w mieszkaniu 70m2 ( 4 pokoje, kuchnia, łazienka, toaleta, przedpokój) zrobili wszystko bo mieszkanie nigdy nie remontowane: wymiana wszystkich kabli, zamocowanie punktowego oświetlenia w przedpokoju i kuchni na suficie podwieszanym, gniazdka standardowe z wejściami usb- w każdym pokoju średnio po 3 ( myślałem że będzie za dużo ale sprawdza się idealnie- nawet wysokość, 140 cm). 
Najważniejsze to założyli gniazdo siłowe- należy o  tym pamiętać jeżeli ktoś chce obciążać mieszkanie wieloma sprzętami: indukcja, pralka, odkurzacz etc//

Wracając, za wszystko policzyli 3600 zł  ale że oszczędzałem na materiałach to wyszło 3100 zł. Jakość materiałów np tanie włączniki światła widać gołym okiem. 

Link do komentarza
  Dnia 17.08.2018 o 12:40, Piotr Smędra napisał:

  U mnie w mieszkaniu 70m2 ( 4 pokoje, kuchnia, łazienka, toaleta, przedpokój) zrobili wszystko bo mieszkanie nigdy nie remontowane: wymiana wszystkich kabli, zamocowanie punktowego oświetlenia w przedpokoju i kuchni na suficie podwieszanym, gniazdka standardowe z wejściami usb- w każdym pokoju średnio po 3 ( myślałem że będzie za dużo ale sprawdza się idealnie- nawet wysokość, 140 cm). 
Najważniejsze to założyli gniazdo siłowe- należy o  tym pamiętać jeżeli ktoś chce obciążać mieszkanie wieloma sprzętami: indukcja, pralka, odkurzacz etc//

Wracając, za wszystko policzyli 3600 zł  ale że oszczędzałem na materiałach to wyszło 3100 zł. Jakość materiałów np tanie włączniki światła widać gołym okiem. 

Rozwiń  

A co ma wspólnego gniazdo siłowe z pralką i wieloma odbiornikami?- tu chodzi raczej o silnik 3-f w hydroforze, tokarkę w warsztacie lub płytę na kuchence.

Link do komentarza
  Dnia 17.08.2018 o 14:20, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

A co ma wspólnego gniazdo siłowe z pralką i wieloma odbiornikami?- tu chodzi raczej o silnik 3-f w hydroforze, tokarkę w warsztacie lub płytę na kuchence.

Rozwiń  

Chodzi własnie o ta kuchenkę/płytę indukcyjną i piekarnik bo dobrze jest jak indukcja jest podłączona pod dwie fazy a piekarnik pod trzecią fazę. Jeżeli chodzi o samo osobne gniazdo siłowe w mieszkaniu to nie widzę też uzasadnienia aby takie sie znajdowało.

Link do komentarza
  Dnia 2.04.2017 o 13:23, retrofood napisał:

70 m2, 15 gniazdek... Ludzie, to jest XXI wiek! Ja mam mieszkanie 50 m2 a w nim ponad 50 gniazdek!

Rozwiń  

77m2 25 gniazdek, wiekszosc podwojnych. Polowa nieuzywana. 3 przedluzacze, wole elegancko przywiercony do boku biurka przedluzacz ktorego nie widac i jest latwo dostepny niz multum gniazdek z powpinanymi do nich kablami na widoku lub przeciwnie, w trudno dostepnych miejscach. Nie demonizujmy przedluzaczy.

Link do komentarza
  Dnia 17.08.2018 o 15:25, Chaton napisał:

77m2 25 gniazdek, wiekszosc podwojnych. Polowa nieuzywana. 3 przedluzacze,

Rozwiń  

To było trzeba zrobić 10 gniazdek i 10 przedłużaczy, wyszło by taniej no i elegancko by wyglądało.

W twoim przypadku zrodzić też by pasował bo ta instalacja to w wielkich bólach się rodziła :) 

Edytowano przez mhtyl
literówka (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Co wy demonizujecie tę kuchnię indukcyjną i nakazujecie podłączyć ją koniecznie do trzech faz... Przez takie opinie ludzie nie chcą kupować płyt indukcyjnych... Nie to, żebym nimi handlował...

 

Jeśli indukcję instalujesz w knajpie - to faktycznie potrzebne jest podłączenie jej pod trzy fazy!

 

W domu, dla kilku osób zupełnie wystarczy podłączenie płyty do jednej fazy! Do drugiego obwodu piekarnik, do innego, z odpowiednim zabezpieczeniem czajnik elektryczny - i to W ZUPEŁNOŚCI  wystarczy! Mam od ponad pięciu lat płytę indukcyjną elektroluxa o mocy 7,5 kW, podłączoną do jednej fazy, gotuje się od czasu do czasu obiady dla całej, dziesięcioosobowej rodzinki, normalne trzydaniowe obiady, z pieczeniem ciast i mięs, gotowaniem gara ziemniaków,  smażeniem kotletów, gotowaniem rosołów i innych zupek, gotowaniem wody w czajniku (2200 W) i NIGDY nie miałem problemu z zasilaniem elektrycznym!!!

Wystarczy, że przewidzisz miejsce instalacji płyty, pociągniesz przewód 2,5 mm2, zabezpieczysz obwód 16A i będziesz trochę myślał... w którymś z tematów omawiających sprawy związane z płytami indukcyjnymi, opisałem to szerzej i nie chce mi się tego powtarzać...

 

W mieszkaniu, w bloku mogą być problemy z założeniem licznika trzyfazowego ze względu na wytrzymałość instalacji w budynku. W wieżowcu, w którym mieszkałem, w pionie taki licznik założył sobie sąsiad i administracja nie pozwoliła nikomu innemu na taki suw... tłumaczyli to właśnie ograniczoną możliwością obciążenia instalacji!

 

NIE BÓJCIE SIĘ PŁYT INDUKCYJNYCH, INSTALOWANYCH NA JEDNEJ FAZIE!!!

Edytowano przez Gość (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  Dnia 17.08.2018 o 19:07, uroboros napisał:

Mam od ponad pięciu lat płytę indukcyjną elektroluxa o mocy 7,5 kW, podłączoną do jednej fazy,

Rozwiń  

Możesz używać 4 palników jednocześnie z mocą P?

Ja mam podłączona nie pod trzy fazy tylko pod dwie, czyli dwa palniki na jednej, dwa kolejne na drugiej fazie i używam 4 palników jednocześnie nawet z mocą P, a płyta ma coś ponad 7,5 kW.

Link do komentarza
  Dnia 17.08.2018 o 19:07, uroboros napisał:

 W mieszkaniu, w bloku mogą być problemy z założeniem licznika trzyfazowego ze względu na wytrzymałość instalacji w budynku.

...

NIE BÓJCIE SIĘ PŁYT INDUKCYJNYCH, INSTALOWANYCH NA JEDNEJ FAZIE!!!

Rozwiń  

Nie widzisz sprzeczności w tych stwierdzeniach? Bo ja tak. Trzech faz nie można bo wytrzymałość... WIĘC JAK MA WYTRZYMAĆ WSZYSTKO TA JEDNA (biedna) FAZA??? Ma wytrzymać wszystko za te trzy? Nie tak więc hop, siup. To wszystko się wylicza, zwykłe rachowanie i tyle.

Link do komentarza

Mimo to warto przypominać, aby NIE BAĆ SIĘ POLICZYĆ. Jeśli ktoś ma 4,5 kW w umowie na dostawy energii, to nie wykorzysta WSZYSTKICH walorów kuchenki indukcyjnej 7,2 kW i to nieważne czy się będzie bał, czy nie. Całe 7,2 kW przy 230V oznacza zabezpieczenie 35A tylko na obwodzie kuchenki. Dlatego apetyty trzeba poskromić i zadowalać się mniejszą mocą.

Link do komentarza
  Dnia 21.08.2018 o 19:20, demo napisał:

Hy, jakich walorów ? chyba pracy na pełnej mocy.

Rozwiń  

Bywają przypadki, że sie przydaje cała moc lub choćby 80%.

To tak jakbyś samochodem jeździł cały czas 50 km/h (choć wiem że są tacy niedzielni kierowcy co z taką zawrotną prędkością jeżdżą) :) 

Link do komentarza

Oczywiście przesadzasz...

 

Znowu różne - i czasami bzdurne dywagacje - jak pojawił się temat płyty indukcyjnej :zalamka:

 

Tu jest temat kosztów wykonania instalacji - walory płyt indukcyjnych były WAŁKOWANE na kilku innych tematach...

 

 

Dalej, po pięcioletniej praktyce używania indukcji na jednej fazie, uważam, że NIE BÓJMY SIĘ INDUKCJI - WYSTARCZY TYLKO MYŚLEĆ!!!

Link do komentarza

Bardziej obrazowo, do jednej rurki założysz jeden olbrzymi zawór czerpalny i o otworzysz go na maksa, to dokładanie, odkręcanie następnych zaworów czerpalnych na tej samej rurce nie spowoduje już większego wypływu wody.

 

To samo  dzieje się w indukcji, na jednej fazie, jeden duży palnik włączony na maksa spowoduje, że reszta palników będzie pracować  tylko w podtrzymaniu, czyli :

  Dnia 21.08.2018 o 18:46, retrofood napisał:

 jeśli ktoś ma 4,5 kW w umowie na dostawy energii, to nie wykorzysta WSZYSTKICH walorów kuchenki indukcyjnej 7,2 kW

Rozwiń  

 

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

I absolutnie masz rację!!!

Wszystkich na raz nie włączysz na maxa!!!

 

Ale to jest NIEPOTRZEBNE - nawet jeśłi na szybko gotujesz dla dziesięciu osób trzydaniowy obiad, oczywiście z szarlotką, lub sernikiem!!!

 

TRZEBA TYLKO MYŚLEĆ I ODPOWIEDNIO ZORGANIZOWAĆ PRACĘ!!!

 

i wykorzystać - prawie - wszystkie walory kuchenki indukcyjnej!

Link do komentarza
  Dnia 21.08.2018 o 21:21, uroboros napisał:

Oczywiście przesadzasz...

Rozwiń  

W czym? W tym że dałem porównanie adekwatne do podłączenia kuchni. 

Ja tez nigdy i nigdzie nie twierdziłem, że indukcja nie  może chodzić na 230V, ale dużo razy zachwalałem podliczenie na dwie fazy.

  Dnia 21.08.2018 o 21:21, uroboros napisał:

Tu jest temat kosztów wykonania instalacji - walory płyt indukcyjnych były WAŁKOWANE na kilku innych tematach...

Rozwiń  

Nie ja pierwszy wspomniałem o płycie indukcyjnej.

  Dnia 21.08.2018 o 21:21, uroboros napisał:

NIE BÓJMY SIĘ INDUKCJI - WYSTARCZY TYLKO MYŚLEĆ!!!

Rozwiń  

Sory za szczerość ale to hasło brzmi jak kiedyś  reklamował sie jeden sklep, "Nie tylko dla idiotów".

A czego tu sie bać?

  Dnia 21.08.2018 o 21:24, animus napisał:

Bardziej obrazowo, do jednej rurki założysz jeden olbrzymi zawór czerpalny i o otworzysz go na maksa, to dokładanie, odkręcanie następnych zaworów czerpalnych na tej samej rurce nie spowoduje już większego wypływu wody.

 

To samo  dzieje się w indukcji, na jednej fazie, jeden duży palnik włączony na maksa spowoduje, że reszta palników będzie pracować  tylko w podtrzymaniu, czyli :

Rozwiń  

Fajna teoria, nie ma co. Tylko skąd płyta indukcyjna będzie widziała czy jest podłączona na jedna fazę czy na dwie? A może płyta indukcyjna ma w sobie wyłącznik priorytetowy? A co w przypadku gdy w tym czasie chodzi pralka, piekarnik oraz gotujemy wodę w czajniku bezprzewodowym na kawę i będziemy chcieli włączyć płytę indukcyjną? 

Tak jak pisał retro, zabezpieczenie główne nie pozwoli na większy pobór energii.

Link do komentarza
  Dnia 22.08.2018 o 06:14, mhtyl napisał:

A co w przypadku gdy w tym czasie chodzi pralka, piekarnik oraz gotujemy wodę w czajniku bezprzewodowym na kawę i będziemy chcieli włączyć płytę indukcyjną? 

Rozwiń  

 

  Dnia 21.08.2018 o 21:50, uroboros napisał:

TRZEBA TYLKO MYŚLEĆ I ODPOWIEDNIO ZORGANIZOWAĆ PRACĘ!!!

Rozwiń  

 

  Dnia 21.08.2018 o 21:21, uroboros napisał:

WYSTARCZY TYLKO MYŚLEĆ!!!

Rozwiń  

 :bezradny:

Link do komentarza

Sorki, ale jak mam sobie organizować prace z kartką w ręku i wyliczać co ile pobiera mocy i co kiedy mogę włączyć to szczerze mówiąc mam być niewolnikiem w swoi  domu? dziękuję.

Po drugie, nie każdy jest taki techniczny aby wiedział co można a czego nie można aby płyta działała.

I powtórzę, nie twierdzę że nie można płyty indukcyjnej podłączyć pod jedną fazę i jej używać, twierdzę że takie podłączenie ma ograniczenia w działaniu płyty.

Link do komentarza
  Dnia 22.08.2018 o 15:31, mhtyl napisał:

Sorki, ale jak mam sobie organizować prace z kartką w ręku i wyliczać co ile pobiera mocy i co kiedy mogę włączyć to szczerze mówiąc mam być niewolnikiem w swoi  domu?

Rozwiń  

Oczywiście przesadzasz... jak zwykle zresztą...

 

  Dnia 22.08.2018 o 15:31, mhtyl napisał:

Po drugie, nie każdy jest taki techniczny aby wiedział co można a czego nie można aby płyta działała.

Rozwiń  

Aby płyta działała - to trzeba ją włączyć! No i MYŚLEĆ!

A po to, żeby nawet "nie każdy taki techniczny" wiedział co można, a czego nie - po to są rozmowy i wyjaśnienia, a nie ściemnianie...

  Dnia 21.08.2018 o 13:33, retrofood napisał:

Nie widzisz sprzeczności w tych stwierdzeniach? Bo ja tak. Trzech faz nie można bo wytrzymałość... WIĘC JAK MA WYTRZYMAĆ WSZYSTKO TA JEDNA (biedna) FAZA??? Ma wytrzymać wszystko za te trzy? Nie tak więc hop, siup. To wszystko się wylicza, zwykłe rachowanie i tyle.

Rozwiń  

 

  Dnia 17.08.2018 o 19:07, uroboros napisał:

W wieżowcu, w którym mieszkałem, w pionie taki licznik założył sobie sąsiad i administracja nie pozwoliła nikomu innemu na taki suw... tłumaczyli to właśnie ograniczoną możliwością obciążenia instalacji!

Rozwiń  

Mowa o wieżowcu, w którym mieszkałem kiedyś... wybudowanym w 1984 roku, z aluminiową instalacją, z instalacją nie liczoną na montowanie siły w mieszkaniach, z doprowadzonym do mieszkań dobrodziejstwem w postaci gazu ziemnego, w czasie, gdy nie mówiło się o indukcji... Pierwszy po paru latach zmądrzał sąsiad, którego stać było WTEDY na super drogą płytę indukcyjną i którego stać było na przebudowę instalacji w swoim mieszkaniu na trzyfazową... jak inni zaczęli kumać - nie było możliwości W TYM PIONIE dodatkowej rozbudowy w innych mieszkaniach, bo nie było możliwości NOMINALNEGO dodatkowego obciążenia instalacji!

 

  Dnia 22.08.2018 o 18:20, demo napisał:

Uważaj bo jeszcze myśliwym zostaniesz.

Rozwiń  

No wiesz - niektórych, niestety myślenie  boli... a ja nie umiem szczelać :)

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Niestety nie jestem w stanie wskazać tych rzeczy prócz farby a była użyta Dekoral Clean&Color Ażurowa Czerń i FARBA DEKORAL CLEAN&COLOR TWEEDOWA ZIELEŃ Niestety nie byłem przy remoncie jak i nie byłem zleceniodawcą, po jakimś czasie wróciłem do mieszkania
    • Nie wiadomo. Bo to co piszesz niczego nie daje. Jakie tynki, jakie gładzie, jaki grunt, jaka farba... Teraz można tylko zgadywać.
    • Mam pewien problem, po pomalowaniu ściany farbą powychodził biały dziwny nalot, wcześniej na ścianie była szara farbą na której mógł występować lecz nie było tego widać. Wspomnę że pokój był w pełni remontowany, tynki, gładzie. Podejrzewam że jest to swojego rodzaju jakiś minerał z tynku lub gładzi bo niestety fachowej okazał się partaczem. Z początku myślałem że to pleśń, lecz po zachlapaniu ściany wodą w miejscu gdzie była wodą nie pojawiła się pleśń a powstał taki ładny zaciek. Jeśli ktoś ma pojęcie na ten temat, czy dobrze myślę że to wytrącenie jakiegoś minerału?
    • Cześć,   Jestem razem z żoną zainteresowany kupnem działki i budowa domu lub opcja kupna połowy bliźniaka. Jeszcze nie wiem na którą opcję ostatecznie zdecydujemy się, dlatego obserwuję i oglądam działki w okolicy Grodziska Mazowieckiego. Wpadła mi w oko działka, która co prawda jest trochę droga, bo za 15 arów trzeba zabulic około 400k, ale chyba w tej okolicy to już zrobił się standard.   Działka wydaje się spoko, całkiem ustawna, w pełni uzbrojona, więc poprosiłem o kopie badań gruntu jakie zostały wykonane na tej działce (deweloper robil wiele odwiertów, bo w sumie na kilku działkach i drodze wewnętrznej, więc na każdej działce wypadły po 2 odwierty). Jako że w temacie jestem kompletnie zielony dlatego przychodzę z pytaniem czy takie parametry gruntu są dobre pod budowę domu czy wymagają jakiś szczególnych rozwiązań? Byłbym wdzięczny za poradę/opinię 
    • Nie będę nazywał serii Ospela, bo już jej nie widuję, ale była taka z długimi śrubkami do szyldów gniazdek (bardzo ładnych zresztą), że śrubki kaleczyły przewody w puszce i mogły zrobić zwarcie do PE. Usterka trudna w diagnozie, bo po zdjęciu szyldu (i odkręceniu śrubki) wszystko niby wracało do normy. Ale jak przy białym montażu jak się założyło czterdzieści gniazdek w kilku obwodach i RCD nie daje się załączyć, to proszę szukać usterki.   Teraz niech się ktoś kieruje kolorem. Jak ten głupi Michał od sera.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...