Skocz do zawartości

Wstępny projekt kuchni


123qwe

Recommended Posts

Napisano
Patrzę , patrzę .... i myślę. Wolę się upewnić - po prawej stronie i na dole rozumiem, że to ma być blat roboczy?
Myślę, że wszystko zależy od tego czego od tej kuchni oczekujesz - czyli od priorytetów osób "użytkujących". Niektórzy gotują dużo, robią przetwory rozmaite, dużo czasu spędzają w kuchni bo lubią, dodatkowo posiadają wiele zajmujących miejsce w kuchni i stojących "pod ręką" sprzętów , przyborów, przypraw, słoiczków, rozmaitości - i dla tych osób im więcej blatu roboczego tym lepiej. Czyli opcja druga.
Inni lubią minimalizm i dużo wolnej przestrzeni, mniej czasu spędzają w kuchni gotując bo nie potrzebują więcej - i dla tych osób bardziej do przyjęcia będzie opcja pierwsza, wnętrze bardziej "przejrzyste", więcej miejsca na podłodze, mniej szafek.

Takie jest moje zdanie , ale oczywiście nie jedynie słuszne icon_wink.gif

Napisano
Tak, tak po prawej pod oknem blat roboczy. Moje podejście jest takie, że im więcej blatu tym lepiej :P
Ale właśnie boję się żeby nie przekombinować z ilością szafek w tak małej kuchni..
Napisano
Jak dla mnie opcja pierwsza.Mimo że sporo pichcę.Nie zaznaczyłaś/łeś długości blatu po prawej ale biorąc pod uwagę proporcje to jego długość wynosi prawie lub pełne 2 m.To nie jest mało.Jeśli lubisz mieć ,jak pisze daggulka,dużo słoiczków na wierzchu to zainstaluj pod szafkami wiszącymi węższe półeczki nie przeszkadzające w niczym.Ja tak mam.
Jeśli dodasz na ścianie ze stołem jeszcze jedną szafkę z blatem to wg mnie kuchnia będzie już ciasnawa,zagracona.

Rozważyłbym jeszcze zlewozmywak dwukomorowy bo widzę że planujesz jednokomorowy z ociekaczem.Ja tak mam i mimo że mam zmywarkę to brakuje mi drugiej komory.Nie wszystko wkłada się do zmywarki,po ręcznym myciu trzeba opłukać,wtedy to co masz w komorze musisz wyjmować,potem znowu wkładać.Myjesz np garnek czy robisz coś innego a współmałżonek/nka chce nalać wody do czajnika elektrycznego.I już ,żartobliwie mówiąc,pole do konfliktu icon_wink.gif
Napisano
Zamiana miejscami zlewu z płytą grzewczą.

Wywal stół. Zrób długi blat, i krzesła barowe wsuwane pod niego. W tak małej kuchni, ważne jest mieć jak najwięcej opcji "kombinowanych", które wykorzystujesz w zależności od potrzeby.
Napisano
Tak, na całej ścianie tam gdzie kuchenka i zlew chce dać szafki aż po sam sufit. A po stronie gdzie stół to już pusta ściana.

Rzeczywiście ten stół barowy może być fajną opcją. icon_smile.gif



Tak, na całej ścianie tam gdzie kuchenka i zlew chce dać szafki aż po sam sufit. A po stronie gdzie stół to już pusta ściana.

Rzeczywiście ten stół barowy może być fajną opcją. icon_smile.gif
Tylko dziecka 2, 3 letniego już przy takim barku raczej nie posadzę, a przy stole "tradycyjnym" tak. Dlatego myślałam o stoliku jakimś niedużym.
Napisano
Cytat

Tylko dziecka 2, 3 letniego już przy takim barku raczej nie posadzę, a przy stole "tradycyjnym" tak. Dlatego myślałam o stoliku jakimś niedużym.


Dlaczego nie? Moje dzieci bez problemu siadały.

Weź pod uwagę jeszcze jeden fakt; dzieci szybko urosną, a z kuchnią zostaniesz pewnie na najbliższe 15 lat. Chyba, że się mylę i robisz prowizorkę, którą za chwilę będziesz znowu zmieniać.
Napisano (edytowany)
Cytat

Rzeczywiście ten stół barowy może być fajną opcją. icon_smile.gif
Tylko dziecka 2, 3 letniego już przy takim barku raczej nie posadzę, a przy stole "tradycyjnym" tak. Dlatego myślałam o stoliku jakimś niedużym.



Mój 3 latek sam każe się sadzać!
Nie będzie problemu

PS
Jeśli mogę Ci doradzić, to nie męcz się z tym sam.
Ja też męczyłem się ale wszystkiego nie przewidzisz. A to szafka się nie otworzy a to za duży, za mały odstęp od ściany, okna itp.

Weź firmę, która robi meble do kuchni - a najlepiej ze dwie różne.
Zrobią ci wstępny projekt za darmo (teraz to jest standard)

Powiesz mnie j więcej jak sobie to wyobrażasz i coś wyczarują.
Potem sobie popatrzysz, przemyślisz. Edytowano przez MrTomo (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
Cytat

Zamiana miejscami zlewu z płytą grzewczą.

Wywal stół. Zrób długi blat, i krzesła barowe wsuwane pod niego. W tak małej kuchni, ważne jest mieć jak najwięcej opcji "kombinowanych", które wykorzystujesz w zależności od potrzeby.



z tym blatem i krzesłami barowymi to dobry pomysł, tak mnie kiedyś poradzono, tak mam i jest to praktyczne rozwiązanie

DSC01446.jpg



edit: znalazłem fotkę Edytowano przez TINEK (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Zamiana miejscami zlewu z płytą grzewczą.



Wiem, że wg zasad ergonomii powinna być odwrotna kolejność, jednak zamiana zlewu z płytą, sprawi, że piekarnik (będzie pod płytą) ustawiony byłby w narożniku szafek, a to przecież nie jest dobra opcja na lokalizację piekarnika. :(
Napisano
Cytat

Wiem, że wg zasad ergonomii powinna być odwrotna kolejność, jednak zamiana zlewu z płytą, sprawi, że piekarnik (będzie pod płytą) ustawiony byłby w narożniku szafek, a to przecież nie jest dobra opcja na lokalizację piekarnika. :(


poważnie? icon_wink.gif





Napisano
Cytat

Wiem, że wg zasad ergonomii ...............



Zasady ergonomii powiadasz - a znasz określenie; "trójkąt roboczy/magiczny w kuchni" ?
Jeśli nie znasz - poczytaj bo warto.

I dwie prawdy objawione:

1. Im większa powierzchnia blatów roboczych tym lepiej.
2. Jakbyś nie kombinowała, zawsze jednego gniazdka elektrycznego będzie brakować.
Napisano
Cytat

Tak czytałam w internecie icon_biggrin.gif


No to meblujemy od zera; mam 2 pomysły.

Lodówka zostaje tam, gdzie jest. Zlew obok, płyta z piekarnikiem na przeciwną ścianę, a miejsce na krzesła masz pod oknem icon_smile.gif Moim zdaniem lepiej mieć widok na cokolwiek innego, niż ściana icon_smile.gif

Opcja druga (dużo osób praktykuje takie rozwiązanie):
zlew pod oknem, a reszta według uznania icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Kratka wentylacyjna - o kratce pamiętajcie icon_cool.gif



No właśnie, wszystkie instalacje, woda, kanalizacja i gaz są w szachcie za lodówką. Przeniesienie kuchenki na drugą stronę kuchni wiązałoby się z ciągnięciem rury od gazu przez wszystkie ściany.

Natomiast zlew pod oknem sprawi, że będę jeszcze dłużej czekała na ciepłą wodę niż teraz, a już czekam długo za długo.
(Blok wielka płyta; instalacje prowadzone po wierchu).

Powiecie, że mam marudzę, ale już przerobiłam chyba wszystkie możliwe opcje dla tej kuchni.. :P
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Hmmm ... dokładnie takie ustawienie może być nieco ... niewygodne. Wyobraz sobie wyciąganie z tego piekarnika(gorącego, nagrzanego) ciężką brytfannę , którą trzeba wyjąć oburącz icon_wink.gif


Wystarczy kupić piekarnik otwierany do boku, a nie na dół.
Napisano
Cytat

Wystarczy kupić piekarnik otwierany do boku, a nie na dół.



Bardziej mi chodziło o to, że osoba wyjmująca nie jest "na wprost" tylko nieco z boku - trzeba się przechylić nad blatem, można się łatwo oparzyć o ściankę boczną piekarnika. Zakładając, że lokalizacja piekarnika jest taka własnie.
Napisano
Cytat

Powiecie, że mam marudzę, ale już przerobiłam chyba wszystkie możliwe opcje dla tej kuchni.. :P



Trzeba było pisać, że chcesz odświeżyć meble, bez zmiany układu.

Mam tak, jak Ty. Blok, wielka płyta, rury na wierzchu. Kupiłam nowe meble, bo stare do niczego się nie nadawały. Nie zmienniałam pozycji sprzętów AGD, które jest ch*jowe. Tylko ja mam ten komfort, że za pół roku się wyprowadzę i mieszkanie wynajmę. Jeśli robisz remont dla siebie, zrób go porządnie. Pociągnięcie dodatkowych rur, wcale nie jest bardzo kosztogenne.

Cytat

Bardziej mi chodziło o to, że osoba wyjmująca nie jest "na wprost" tylko nieco z boku - trzeba się przechylić nad blatem, można się łatwo oparzyć o ściankę boczną piekarnika. Zakładając, że lokalizacja piekarnika jest taka własnie.


Mając piekarnik w słupku, z drzwiami otwieranymi klasycznie (na dół), osoba wyjmująca nigdy nie jest na wprost, bo zawsze otwarte drzwi blokują dostęp i sięga się trochę od boku.

Tutaj kluczowy jest sposób otwierania piekarnika i sposób wyjmowania blach. Sprawdzą się prowadnice teleskopowe.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano (edytowany)

Cześć, znowu chciałabym prosić o poradę dotyczącą kuchni. Tym razem problemem są górne szafki.
Załączam 3 rysunki.


Chciałabym zrobić takie szafki jak na rysunku 1. Pytanie moje jest czy uważacie, że tak będzie ok? Czy powinna jednak być zachowana większa symetria i konsekwencja tj. żeby wszystkie szafki górne były takie same czyli jak na rysunkach 2 i 3?
I jeśli tak to która opcja wtedy lepsza 2 czy 3?  (Wersja 2 jest najdroższa)
W wersji 2 szafki otwierają się do góry, natomiast w wersji 3 klasycznie na bok.

Bardzo proszę o rady!
 

szafki 1.png

szafki 2.png

szafki 3.png

Edytowano przez 123qwe (zobacz historię edycji)
Napisano
Dnia 22.11.2016 o 08:00, 123qwe napisał:

Tak, tak po prawej pod oknem blat roboczy. Moje podejście jest takie, że im więcej blatu tym lepiej :P
Ale właśnie boję się żeby nie przekombinować z ilością szafek w tak małej kuchni..

Mam podobny pomysł

  • 4 miesiące temu...
Napisano

ja wam powiem że nie ma nic lepszego w kuchni niż białe meble :) możecie twierdzić, że żółkną po jakmiś czasie ale rano dostarczają tyle pozytywnej energii na cały dzień jak nigdy. osobiście mam coś na wzórBia-e-kuchnie_2337112.jpg.f56bf6296cac7de5f1962cdd5f1c60a6.jpg

tylko bez tego pięknego stołu niestety. powiem wam że ważny jest bardzo kontrast w przypadku białej kuchni żeby nie było mdło. jak do czarnych mebli nie pasuje biały zmywak za nic w świecie!! tak czarny zlewozmywak CUD MIÓD I MALINA :) ten akurat z https://primagran.pl/

zlewozmywak-granitowy-oslo.jpg.d359bd7dc68364787cb6cf8b79313cbb.jpg

kolejna sprawa to lodówka. NIE PASUJE do białych mebli czarna lodówka. Jak zlew, indukcja, wszystko pasuje, tak czarna lodówka nie pasuje. Najgorsze że wpadłam na to po fakcie zupełnie jak już została zamówiona :) mąż wściekły, bo najpierw musieli ją wnieść na 4 piętro a potem znieść na wymianę i nową wnosić... no zobaczcie sami wygląda jak szafa na węgiel w kuchni...
36d45fadcb05cb8d121de32e20b924f6.jpg.a4a95aefee388dc006684f765e65b132.jpg
jak to się mówi człowiek uczy się całe życie, ale pamiętajcie, KOLORY dobrać to podstawa :)

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Sama urządzałam niedawno kuchnię w nowym domu, a że to mój pierwszy własny kąt to chciałam, żeby wszystko było idealnie. Czym dłużej przeglądałam zdjęcia na portalach i wystawy w salonach, tym większego bzika dostawałam. Totalny mętlik w głowie. Już pomijając fakt, że mój mąż ma inny gust. Bądź tu mądry i pogódź to wszystko. Wspólnie zgadzaliśmy się tylko w jednym, ma być na wymiar. Na szczęście okazało się, że firma, która zaprojektowała mi dom, projektuje też kuchnie. Nie wiem jak się to im udało, ale podoba się i mi i mojemu luby.:icon_biggrin:

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Taras z drewna to inwestycja na długie lata, ale tylko pod warunkiem regularnej i prawidłowej konserwacji. Najważniejszym momentem w całym roku jest zabezpieczenie drewna przed zimą. To właśnie w tym okresie taras jest narażony na największe obciążenia: wilgoć, stojącą wodę, mróz, częste zmiany temperatury oraz ograniczone nasłonecznienie sprzyjające rozwojowi glonów i grzybów. Jako osoba pracująca na co dzień z produktami Osmo, przedstawiam sprawdzony i skuteczny sposób zabezpieczenia tarasu przed sezonem zimowym. Dlaczego warto zabezpieczać taras przed zimą Niezabezpieczone drewno bardzo szybko traci swoje właściwości. Wnika w nie woda, która zimą zamarza, powodując mikropęknięcia. Drewno szarzeje, staje się szorstkie i podatne na ścieranie oraz biodegradację. Wiosną często okazuje się, że konieczne jest szlifowanie lub nawet wymiana części desek. Oleje tarasowe Osmo działają inaczej niż lakiery. Wnikają głęboko w strukturę drewna, nie tworzą łuszczącej się powłoki i pozwalają drewnu oddychać. Dzięki temu wilgoć nie zostaje zamknięta wewnątrz desek. Krok pierwszy – dokładne czyszczenie tarasu Przed nałożeniem oleju taras musi być idealnie czysty. Stare osady, szarość i naloty biologiczne osłabiają skuteczność impregnacji. Najlepsze efekty daje zastosowanie Osmo Gel 6611 do usuwania starych powłok z  drewna lub specjalistycznego środka czyszczącego do tarasów. Preparat usuwa poszarzałe warstwy drewna, pozostałości starego oleju oraz zabrudzenia biologiczne. Po umyciu taras należy spłukać wodą i pozostawić do całkowitego wyschnięcia na minimum 24–48 godzin. Drewno musi być suche w dotyku i w strukturze. Krok drugi – wybór odpowiedniego oleju Osmo Dobór oleju zależy od rodzaju drewna oraz oczekiwanego efektu wizualnego. Osmo Olej Tarasowy Naturalny nr 007 polecany jest osobom, które chcą zachować naturalny kolor drewna. Chroni przed wodą i ścieraniem. Oleje tarasowe Osmo w wersjach kolorystycznych (takich jak Bangkirai 006, Modrzew 009 Szary 019 ) pozwalają jednocześnie zabezpieczyć i odświeżyć kolor tarasu. Dla tarasów bardzo nasłonecznionych szczególnie polecana jest jako pierwsza warstwa, wersja z filtrem UV 420, która znacznie ogranicza proces szarzenia drewna. Krok trzeci – prawidłowa aplikacja oleju przed zimą Olejowanie powinno odbywać się w odpowiednich warunkach atmosferycznych. Temperatura powietrza i podłoża nie powinna być niższa niż 10 stopni Celsjusza. Nie należy olejować przy zapowiedzi opadów w ciągu kolejnych 24 godzin. Olej nakłada się cienką warstwą przy pomocy wałka, pędzla lub pada do tarasów, zawsze wzdłuż słojów drewna. Nadmiar oleju należy równomiernie rozprowadzić, nie pozostawiając kałuż. Czas schnięcia to około 8–10 godzin do lekkiego użytkowania oraz 24 godziny do pełnej odporności. W przypadku tarasów regularnie konserwowanych zwykle wystarcza jedna warstwa oleju przed zimą. Krok czwarty – zabezpieczenie tarasu na czas zimy Na okres zimowy warto usunąć z tarasu donice i meble stojące bezpośrednio na deskach. Nie należy przykrywać tarasu szczelną folią, ponieważ prowadzi to do gromadzenia się wilgoci pod spodem. Bardzo ważny jest swobodny odpływ wody. Zimą nie wolno skuwać lodu ostrymi narzędziami, ponieważ prowadzi to do mechanicznych uszkodzeń powierzchni. Drewno zabezpieczone olejem Osmo nie chłonie wody, nie pęka, nie łuszczy się i bardzo łatwo odnawia się wiosną jedną warstwą oleju. Jak często olejować taras Tarasy zadaszone wystarczy olejować raz w roku. Tarasy odkryte i silnie nasłonecznione warto zabezpieczać dwa razy w roku – wiosną i przed zimą. Olejowanie jesienne pełni funkcję ochronnej impregnacji na trudny sezon. Najczęstsze błędy popełniane przy konserwacji tarasu Do najczęstszych błędów należą: olejowanie wilgotnego drewna, nakładanie zbyt grubej warstwy oleju, brak wcześniejszego czyszczenia powierzchni, stosowanie lakierów zamiast olejów oraz olejowanie przy zbyt niskiej temperaturze późną jesienią.
    • Na niektóre "damskie" oko wygląda jak "amelinium"  - po co wyprowadzać z błędu?
    • Zapach będzie jak się będą paliły. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Może to korytko jest grubsze. Na pewno jest drogie 10 zł mb.  https://www.ekombig.pl/suche-systemy/394-al-panel-prosty.html
    • Czyli to inox, nierdzewka. A Tytan w skladzie ma kwas fosforowy, który reaguje ze stalą nierdzewną.    https://allegro.pl/kategoria/srodki-czyszczace-srodki-do-lazienek-323418?string=MATMAT TRISOL
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...