Skocz do zawartości

Jak szybko stygnie dom?


PeZet

Recommended Posts

Czy ktoś mi może odpowiedzieć na dwa pytania?

Po pierwsze:
Obecnie zapotrzebowanie na ciepło mojej chałupy to około 2000W, tak mówi OZC.
To oznacza, że aby przez dobę utrzymać stałą temperaturę, muszę wpompować do domu 48kWh energii.

Pytam się ja zatem, jakim cudem paląc w kominku raz na dobę wpompowuję w chałupę 22kWh i wciąż mam stałą temperaturę?

Drugie pytanie:
Po ilu dniach temperatura w chałupie spadnie do 5*C, jeśli w chwili startu będę miał zmagazynowane 55kWh energii?
Próbuję to policzyć w OZC, ale wychodzą mi bzdury, bo wychodzi na to, że gromadząc 55kWh chata wystygnie do 5*C po 46 godzinach.

Przyjąłem stałą temp zewnętrzną = -5*C i średnioroczną temp zewnętrzną podobnie = -5*C
Przyjąłem też do obliczeń temp w domu = +5*C
Coś tu nie gra Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Czy ktoś mi może odpowiedzieć na dwa pytania?

Po pierwsze:
Obecnie zapotrzebowanie na ciepło mojej chałupy to około 2000W, tak mówi OZC.
To oznacza, że aby przez dobę utrzymać stałą temperaturę, muszę wpompować do domu 48kWh energii.

Pytam się ja zatem, jakim cudem paląc w kominku raz na dobę wpompowuję w chałupę 22kWh i wciąż mam stałą temperaturę?



a nie jest tak czasem tak, że obliczenia masz zrobione dla -20/20 (czy też zbliżonych parametrów) - i wtedy faktycznie potrzebujesz te 48kwh,a teraz temperatura na zewnątrz jest inna(wyższa) i wystarcza te 22kwh?
Link do komentarza
Wylicz sobie z OZC średnie U dla domu x powierzchnia wszystkich przegród

"Ręcznie" licz dla poszczególnych delt t.

To w duuuuuuuuuuuużym przybliżeniu pokaże ile musi uzupełniać akumulacja.
Tyle, że musiałbyś znać "wartość" akumulacji budynku, aby obliczyć na ile jej starczy do uzupełniania ubytków przez przegrody i wentylację. Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
dawno nie grzebałem w OZC, ale z tego co pamiętam, to nie jest to takie proste.
np Jak walczyłem z garażem i ustawiłem go jako nieogrzewany, to program sam domyślnie przestawiał sobie temperaturę na taka jaka mu wychodziła z obliczeń. Kombinowałem, przestawiałem, a program i tak swoje icon_lol.gif

nie wiem czy w OZC to obliczysz, bo on nie do tego służy - nie przypominam sobie, żeby były tam takie opcje
trzeba to chyba policzyć ręcznie
Link do komentarza
No tak. Z tego co dowiedziałem się (dziękuję Panu Redaktorowi), policzenie czasu stygnięcia nie idzie już tak łatwo, jak szacowanie zapotrzebowania na moc grzewczą.
Wychodząc od Tzewn=-20K i Twewn=20K (dt=40K), ma chata potrzebuje 4400Wh ciepła.
Zatem przy Tz=-5 i Tw=+5K (dT = 10) ma chata potrzebuje 1100Wh ciepła.

Ku uproszczonej konkluzji dążąc: zgromadzoną energią 55000Wh utrzymałbym rzeczone +5*C w domu przez 100 godzin. A że chodzi o spadek temperatury z 20*C do 5*C, więc myślę, że nie wiem, bladź parciana, co myślę, ale przez tydzień albo i dwa raczej mi chałupa nie zamarznie.

Wnioski normalnie godne sam już nie wiem kogo.

PS. Ciekawe po jakim czasie chata zamarznie dla projektowych -20*C na zewnątrz

i dopisałem:
obym nie musiał niebawem zaglądać do wątków: "help, zamarzły mi rury". Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
A liczysz bo co? Z ciekawości, czy potrzebujesz zostawić wsio i jechać na zimę do krajów ciepłych? Bo jeśli to pierwsze to mądrzyć się nie będę. Ale jeśli to drugie to co nieco mam doświadczenia bo kolega obok ma chałupę którą zaczął grzać 29 XII 2015 - znaczy ja mu zacząłem grzać i to raczej zacząłem zawczasu. I tak mu dogrzewałem co kilka dni. Teraz on dogrzewa... co kilka dni i monitorujemy co się dzieje. W chałupie od lata nie miał powyżej 13stopni, pierwszy sezon grzewczy. Owszem szyby na oknach mu zamarzły ale w domu minimalnie było 3 stopnie. Jak chcesz więcej danych to pisz na PW.
Link do komentarza
Cytat

obym nie musiał niebawem zaglądać do wątków: "help, zamarzły mi rury".



To już wiem po ci ten monitoring www potrzebny icon_biggrin.gif
A może po prostu dolej jakiegoś glikolu albo borygo do układu.
Ile wytrzyma to wytrzyma (zależy jaka będzie temp. zewn.) a potem przynajmniej nie zamarznie.
A najprościej spuść wodę z układu.
Link do komentarza
Jest glikolu 30dm3 w tych 550dm3.
Nie wyleję tego - i nie mam czasu, żeby kombinować skądś i podłączać pompy, i nie chce mi się, i wiem, że się nie da. Kiedyś próbowałem zlać z rur poddasza - zlałem, a i tak w rurach zrobił się śnieg glikolowo-wodny! = przymarzło, ale wtedy nie było jeszcze ogrzewania.
Teraz dach jest ocieplony, pompa cały czas tym miesza.

Www? Dokładnie tak, o to chodzi.

Mam poza tym zamontowane grzałki w baniaku 3x2000W, więc mam czym grzać. Ale nie mam sterowania tą grzałką. Jeszcze nie mam icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif bo nie kupiłem styczników, bo mi się nie chciało, bo zapomniałem...

Wiem, że nie zamarznie, ale chcę, bladź parciana, wiedzieć, jak długo będzie stygła chałupa do zera!
Więc się zapytałemm grzecznie, więc wątek powołałem w nadziei, że ktoś z palca potrafi podać prosty sposób obliczenia czasu po jakim trzeba zacząć się martwić, ale... tego nikt nie potrafi policzyć, w żyć!
icon_smile.gif

edit: automat nie zmienił przekleństw, więc sam zmieniłem. icon_biggrin.gif

Acha, rok temu znikałem na pięć dni w listopadzie. Nic się nie działo. Dach był nieocieplony.

---------------------------
po namyśle dopisałem:
mógłbym włączyć jedną grzałkę 2000W w baniaku, niechby grzała na okrągło, 2000W dom zassie z rozkoszą, ale jakoś strach tak bez sterowania, bez nadzoru elektronicznego, prosto spod bezpiecznika ją odpalić. Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

---------------------------
po namyśle dopisałem:
mógłbym włączyć jedną grzałkę 2000W w baniaku, niechby grzała na okrągło, 2000W dom zassie z rozkoszą, ale jakoś strach tak bez sterowania, bez nadzoru elektronicznego, prosto spod bezpiecznika ją odpalić.



Termę się zostawia jak się do roboty wychodzi i jakoś nikt się nie przejmuje...
A masz tam jakiś termostat?

Może dodatkowo jakieś elektroniczne sterowanie zegarowe.
Mam takie u teściowej za 50-60 zł. do bojlera.
Włączam do tego ustrojstwa wtyczkę, grzałka włącza się w zaprogramowanym czasie i gotowe.
Byle dobrać na moc > 2KW
Link do komentarza
Cytat

Dziś chciałbym wiedzieć, kiedy mam się zacząć zastanawiać czy mi zamarzło.



Problem w tym, że prędkość stygnięcia jest proporcjonalna do różnicy temperatur rzeczy stygnącej i otoczenia.
Trzeba by znać warunki brzegowe, współczynniki wymiany ciepła i cholera wie co jeszcze.

Ale - może zamiast zastanawiać się w skali makro dałoby się w skali mikro a potem jakoś to proporcjonalnie odnieść?
Link do komentarza
OK. MrTomo, tak to te wzory, tylko czy mógłbyś je przełożyć na prostszą matematykę?

Pojemność cieplną zaraz może znajdę w OZC. Może jest to całkowita strata ciepła przez przenikanie?

Pojemność cieplna - C

edit: wykreśliłem śmieci, bo dyskusja rozwinęła się w bardziej sensowną stronę. Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Generalnie to rozważania teoretyczne...
(...)


Adam, z pewnością ma to w małym palcu.
Żeby chociaż mieć pojęcie jaki zakres przyjąć z tą wartością A. 0-1? 1-100? WTF?
Czy ona ma zmniejszać (wówczas jest ułąmkiem) czy zwiększać wartość wynikową?

Cytat

No A= W/(Tin-Tout)
To W możesz przyjąć ze znanych parametrów.
Wiesz jaką mocą utrzymujesz temp. stałą w domu przy temp. zewn.?

ediyt: poprawiłem wzór


OK!
Przyjmijmy normowe, proponuję: -20, +20
Załóżmy 5000W, zeby utrzymać stałą temperaturę.


5000/40 = 125

A = 125

Co dalej z tym zrobić, bo ja nie potrafię rozkminić wzorów (10) i (11)
Link do komentarza
"Po czasie tc temperatura osiągnie wartość..."

Ale we wzorze (10) jest delta (DELTA!) a potem Te do potęgi. która to potęga jest wartością "minus t" dzielone przez C/A.
Masz pomysł co z tym zrobić?

"Postarajmy się teraz oszacować parametry τc i ΔTmax występujące w wyprowadzonych wzorach. Załóżmy, że emperatura na zewnątrz Tout wynosi zero stopni, a docelowa temperatura wewnątrz 20 stopni. Mój piec wyłącza się o godz. 22:30 i włącza z powrotem o godz. 5:30. W tym czasie temperatura w domu spada o ok. 2–3 stopnie. Korzystając ze wzoru (10) dostajemy, że τc≈ 50–75 h. Przyjmijmy więc, że τc = 60 h. Około godziny 8:00 rano w domu zostaje osiągnięta temperatura 20 stopni, czyli th = 2,5 h. "

To cytat z dokumentu.

Jak autor wyciągnął wyniki? jak skorzystał ze wzoru (10)? Co zrobił?
Link do komentarza
MrTomo, sądzisz, że to prosty błąd jakiś? Może literówka, tyle ze w cyfrach... mać??? icon_biggrin.gif
Ewentrualnie... w Redakcji jest pan Jarosław, który takie sprawy ogarnia i bardzo zgrabnie potrafi przełożyć je na prosty język. Może jak tu zajrzy i się wypowie...

Chyba że dasz mi zadanie i jakoś cię wesprę...


ni cholery nie znam się na tym, ale chętnie coś wysadzę...

Taaaak. Dzieje się. Dzieje się. Tak właśnie tworzy się historię. Taaak. Dzieje się.
Link do komentarza
Po kolei - dla uproszczenia Tout = 0, Tinp = 20, czas 48h

e do potęgi minus 48/40 = 1 / e do potęgi 48/40 = 1/3,32 = 0,3

Czyli wzorek robi się taki:

tmin = Tinp * 0,3 = 20 * 0,3 = 6

Czyli przy temp. 0st na zewn po 48 godzinach temp. spadnie do 6 stopni (czy o 6 stopni??)
Czyli przy temp. -10 st na zewn po 48 godzinach temp. spadnie do
((20 + 10) * 0,3) - 10 = 9-10 = -1
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...