Skocz do zawartości

Przewód do czujnika pogodówki


Recommended Posts

Napisano
Chcę pod tynkiem wypuścić na zewnątrz przewód aby w przyszłości w piąć go do kotła a na zewnątrz podłączyć czujnik.

Jaki przewód zastosować ? 2 ? 3 żyłowy ? Miedziany jak do elektryki tzn gniazdek itd?
Napisano
Ja przedłużałem kablem miedzianym głośnikowym... Bo taki akurat miałem. Sprawdzałem potem czy wskazania są takie same i nie było problemu. Dwużyłowy.
U kumpla też jest dwużyłowy - ale nie wiem czy to standard.
Napisano
A czemu nie kilka par np. taki jak do netu? Przydać się może, koszty żadne...

  Cytat

Chcę pod tynkiem wypuścić na zewnątrz przewód aby w przyszłości w piąć go do kotła a na zewnątrz podłączyć czujnik.

Jaki przewód zastosować ? 2 ? 3 żyłowy ? Miedziany jak do elektryki tzn gniazdek itd?

Rozwiń  


Jeśli w grę nie wchodzi napięcie sieciowe, to wieloparowy.
Jeśli wchodzi, to tylko przewody instalacyjne. Jeśli mają być w ziemi, to tylko kable.
Napisano
Dalej nie wiem jaki :-) w ziemi nie będzie tylko pod tynkiem i na zewnątrz. tak jak to się robi do pogodowki.

ps czujnik najlepiej gdzie zrobić, na zewnątrz oczywiście
Napisano
  Cytat

Dalej nie wiem jaki :-)

Rozwiń  


Jakikolwiek, telefoniczny. Mam nadzieję, że na nim nie ma 230V, ale to trzeba sprawdzić w instrukcji czujnika kotła.
A jeśli nie wiesz jaki kocioł, ani jaki czujnik, to dajesz dwużyłowy instalacyjny.
Napisano (edytowany)
  Cytat

Dalej nie wiem jaki :-) w ziemi nie będzie tylko pod tynkiem i na zewnątrz. tak jak to się robi do pogodowki.

ps czujnik najlepiej gdzie zrobić, na zewnątrz oczywiście

Rozwiń  

Ściana północna, miejsce zacienione około metr nad ziemią. Tyle teoria. Jam mam na wysokości około dwóch metrów.

P.S. Kable czujnika możesz przedłużać do 30 metrów. Edytowano przez Qubacen (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
Nie wiemy jakie wymagania ma czujnik. Najczęściej to 2 żyły. Zwykły miedziany 2×1,5 mm2, jak do instalacji oświetleniowej powinien być odpowiedni i nie trzeba przynajmniej martwić się o jego wytrzymałość mechaniczną i zaśniedziałe końcówki po paru latach icon_smile.gif Strata siły sygnału na długim przewodzie też znikoma.
Miejsce - tak jak pisał Qubacen. Przede wszystkim bez bezpośredniego nasłonecznienia. Ale też niezbyt osłonięte (np. blisko rosnącymi iglakami), żeby temperatura przy czujniku nie była o kilka stopni wyższa od faktycznej.
Czasem dobrać dobre miejsce jest naprawdę ciężko. W końcu mierzysz w jednym punkcie i przenosisz wynik na działanie ogrzewania w całym domu. Dlatego wybiera się raczej miejsce najzimniejsze, a dodatkowo w domu korektę, żeby nie grzało zbyt mocno, wprowadzają np. głowice termostatyczne. Edytowano przez Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne (zobacz historię edycji)
Napisano
Spotkałem się z twierdzeniem , że jeżeli za gruby przewód to wtedy może przekłamywać temp ze względu na oporność , lepiej zakładać jakiś cienki typu od głośników. Prawda?
Napisano
  Cytat

Dlatego wybiera się raczej miejsce najzimniejsze, a dodatkowo w domu korektę, żeby nie grzało zbyt mocno, wprowadzają np. głowice termostatyczne.

Rozwiń  

Z tym, że trzeba mieć przynajmniej jeden grzejnik bez głowicy termo co by pompy obiegowej nie zepsuć gdyby wszystkie głowice zamknęły przepływ.

  Cytat

Spotkałem się z twierdzeniem , że jeżeli za gruby przewód to wtedy może przekłamywać temp ze względu na oporność , lepiej zakładać jakiś cienki typu od głośników. Prawda?

Rozwiń  

Ja właśnie taki dałem albo 2*1 albo 2*1,5 bo nie pamiętam dokładnie... Ale nie będzie przekłamywał na takiej odległości.
Napisano
  Cytat

Spotkałem się z twierdzeniem , że jeżeli za gruby przewód to wtedy może przekłamywać temp ze względu na oporność , lepiej zakładać jakiś cienki typu od głośników. Prawda?

Rozwiń  


Rezystancja przewodnika to akurat maleje proporcjonalnie wraz ze wzrostem przekroju przewodnika. Przy długim przewodzie zwiększenie przekroju może być nawet niezbędne. Bo rezystancja przewodnika (przewodu) z kolei rośnie wraz ze wzrostem jego długości. Więc teoria co najmniej dziwna...

PS. Poprawiłem, oczywiście miało być "przekroju" w pierwszym zdaniu.
Napisano
  Cytat

Spotkałem się z twierdzeniem , że jeżeli za gruby przewód to wtedy może przekłamywać temp ze względu na oporność , lepiej zakładać jakiś cienki typu od głośników. Prawda?

Rozwiń  

kwestia jakich głośników icon_smile.gif
ja mam bodajże 2x2 (do głośników of kors)
Napisano (edytowany)
  Cytat

Spotkałem się z twierdzeniem , że jeżeli za gruby przewód to wtedy może przekłamywać temp ze względu na oporność , lepiej zakładać jakiś cienki typu od głośników. Prawda?

Rozwiń  


Tia... Elektrony odbijają się od ścianek druta niczym łajno od ścianek rury kanalizacyjnej i powstaje pogłos. Do złotych myśli, jak nic.

  Cytat

Jest odwrotnie.

Rozwiń  

Oczywiście, ale to lapsus. Reszta postu wszystko wyjaśnia.
Edytowano przez retrofood (zobacz historię edycji)
  • 2 miesiące temu...
Napisano
  Cytat

Ściana północna, miejsce zacienione około metr nad ziemią. Tyle teoria. Jam mam na wysokości około dwóch metrów.

P.S. Kable czujnika możesz przedłużać do 30 metrów.

Rozwiń  


a nie minimum 2m nad ziemią ? wszędzie jest właśnie takie info.

Powiedzcie mi jak macie u siebie zrobioną instalację.
Czujnik pogodowy z zewnątrz do kotłowni, do kotła , to wiadomo.
Czy macie jeszcze z pod kotła puszczone kable na parter i poddasze np na korytarzu do sterowania temp w domu ? Jak rozumiem nie jest to sterowanie pokojowe, tylko sterowanie pogodowe z tych danych miejsc aby nie latać do kotłowni ?

Pytam ponieważ, elektryk mówił, że ostatnio jak robił to mu hydraulik tak kazał , że to te sterowniki do pogodówki

Nigdzie nie mogę znaleźć żadnego schematu. U mnie ma być tylko pogodówka , bez pokojowego bo będzie 100% podłogówki
Gość arturo72
Napisano
  Cytat

Powiedzcie mi jak macie u siebie zrobioną instalację.
Czujnik pogodowy z zewnątrz do kotłowni, do kotła , to wiadomo.
Czy macie jeszcze z pod kotła puszczone kable na parter i poddasze np na korytarzu do sterowania temp w domu ? Jak rozumiem nie jest to sterowanie pokojowe, tylko sterowanie pogodowe z tych danych miejsc aby nie latać do kotłowni ?

Pytam ponieważ, elektryk mówił, że ostatnio jak robił to mu hydraulik tak kazał , że to te sterowniki do pogodówki

Nigdzie nie mogę znaleźć żadnego schematu. U mnie ma być tylko pogodówka , bez pokojowego bo będzie 100% podłogówki

Rozwiń  


Nie mam żadnego sterowania temp.wewnątrz domu poza raz a dobrze wyregulowaną podłogówką i krzywą grzewczą urządzenia.
Jak macie zbytek kasy to i każdy bajer dla ciemnogrodu będzie dobry ;)



Widzę,że wychodzą poboczne koszty "taniego" węgla ;)
Napisano (edytowany)
  Cytat

Nie mam żadnego sterowania temp.wewnątrz domu poza raz a dobrze wyregulowaną podłogówką i krzywą grzewczą urządzenia.

Rozwiń  


Już pomijając głupoty i obelgi.... Zapytam się Ciebie o to czy faktycznie nie zdarza Ci się sytuacja kiedy to przy słonecznej pogodzie kiedy na zewnątrz jest (tak jak dokładnie w tej chwili u mnie) 5,1st [10:45] nie przegrzewa Ci się minimalnie chałupa np. w pomieszczeniu z tarasem (przeszklonym)? Wszakże nie jest w tej chwili istotne czy ciepła woda w podłogówce podgrzana została węglem, pompą ciepła, solarem, fotowoltaniką czy energią czarnej dziury. Pytam zupełnie serio a jeżeli nie to jak sobie z tym poradziłeś? Podobno całkiem nowe sterowniki do różnych źródeł ciepła mają kontakt z netem i na bieżąco pobierają sobie prognozę na godzinę/dwie do przodu. Ale przy założeniu, że mam stary sterownik i mam tylko pogodówkę takie sytuacje mi się zdarzają.

P.S. Ja wiem, że Ty masz wszystko super przemyślane i w ogóle ... więc jeśli zechcesz odpowiadać w takim tonie to sobie odpuść. Pytanie zadałem bez złośliwości i takiej też odpowiedzi oczekuje.

  Cytat

Powiedzcie mi jak macie u siebie zrobioną instalację.
Czujnik pogodowy z zewnątrz do kotłowni, do kotła , to wiadomo.
Czy macie jeszcze z pod kotła puszczone kable na parter i poddasze np na korytarzu do sterowania temp w domu ? Jak rozumiem nie jest to sterowanie pokojowe, tylko sterowanie pogodowe z tych danych miejsc aby nie latać do kotłowni ?

Pytam ponieważ, elektryk mówił, że ostatnio jak robił to mu hydraulik tak kazał , że to te sterowniki do pogodówki

Nigdzie nie mogę znaleźć żadnego schematu. U mnie ma być tylko pogodówka , bez pokojowego bo będzie 100% podłogówki

Rozwiń  


Możesz puścić kable na ewentualne termostaty pokojowe. W sytuacji opisanej powyżej przeze mnie w momencie gdy temperatura w pokoju przekroczy np. 22st taki termostat zrobi zwarcie i w przypadku mojego sterownika piec ograniczy moc o 35% (można to zmienić) nie bacząc na zadaną krzywą grzewczą.

Tu masz link do mojego sterownika KLIK
A tu masz link do sterownika który został mi zaproponowany KLIK Edytowano przez Qubacen (zobacz historię edycji)
Gość arturo72
Napisano (edytowany)
  Cytat

Już pomijając głupoty i obelgi.... Zapytam się Ciebie o to czy faktycznie nie zdarza Ci się sytuacja kiedy to przy słonecznej pogodzie kiedy na zewnątrz jest (tak jak dokładnie w tej chwili u mnie) 5,1st [10:45] nie przegrzewa Ci się minimalnie chałupa np. w pomieszczeniu z tarasem (przeszklonym)? Wszakże nie jest w tej chwili istotne czy ciepła woda w podłogówce podgrzana została węglem, pompą ciepła, solarem, fotowoltaniką czy energią czarnej dziury. Pytam zupełnie serio a jeżeli nie to jak sobie z tym poradziłeś?

Rozwiń  

Na pewno słońce coś tam się podgrzeje ale nie ma tragedii ale podłogówka w czasie słońca nie grzeje bo nie ma takiej potrzeby także nic nie "przegrzewa"
Przedział czasowy grzania to 22-6 i 13-15 ale to tylko przedział co nie oznacza że tyle czasu jest jest grzane bo o tym ile czasu będzie grzane decyduje krzywa grzewcza na urządzeniu dobierając sobie temperaturę zasilania wg potrzeb.
Potrzeby to określona komfortowa temperatura w domu.
W praktyce z przedziałami grzania i temperaturami wygląda to tak:
  Cytat

Po kilku dniach z G12W spostrzeżenia mam takie:
-od 22-23 grzeje cwu
-od 23.10-6 grzeje c.o
-od 13-15 grzeje cwu i c.o z priorytetem cwu.
O godz. 6.00 temp.w salonie 23,2 w sypialni 22,8 po przyjściu do domu ok.17 temp.w salonie 22,8 w sypialni 22,2 o godz 22 temp.w salonie 23,1 w sypialni 22,4.
Temp zasilania ustawiona na max.36st C.
Wentylacja śmiga cały czas na 4 biegu z 7.
Dobowe zużycie w takim przypadku przy temp. 0-2st.C to ok.15kWh w tym 3,5kWh na cwu,ogrzewanie nocne 7-9kWh.

Rozwiń  


Czyli jak widać o 6 grzanie "stop" do 13 i ewentualnie jak potrzeba to od 13 dogrzeje a jak nie to nie ale wtedy jest priorytet cwu.

Obecnie mam 6st.C na zewnątrz i piękne słońce a temp.w sypialni która jest też nasłoneczniona 22,4st.C a w salonie 23 równo.Salon i sypialnia jest od wschodu. Edytowano przez arturo72 (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
  Cytat

Na pewno słońce coś tam się podgrzeje ale nie ma tragedii ale podłogówka w czasie słońca nie grzeje bo nie ma takiej potrzeby także nic nie "przegrzewa".

Rozwiń  

Ale widzisz u Ciebie podłogówka grzeje "z przerwami". Więc teraz moje pytanie czy aż tak kiepsko mam z "izolacją" domu czy inne względy. Bo tak jak pisałem wcześniej krzywa jest uzależniona od temp zewnętrznej, czujnik na ścianie północnej, różnica temperatur około 5stopni (oczywiście pomiar w cieniu) i do tego full słońce. Efekt jest taki, że idę zgasić piec. (podkreślę - nie rozmawiamy teraz o wyższości czarnej dziury nad odwiertami geotermalnymi o.Tadeusza)
A i tak (choćby dziś) w salonie mam 23stopnie - dla mnie to ukrop... Oczywiście sytuacja tak ma miejsce raptem kilka razy w sezonie więc tragedii nie ma, ale jeśli byłaby możliwość ograniczenia tego zjawiska to chętnie posłucham porady.

P.S. Dodam jeszcze, że od strony północnej mam wilgotny las (stąd być może aż taka różnica temperatur w ciągu dnia), a i salon mam od południa. Edytowano przez Qubacen (zobacz historię edycji)
Napisano
Więc pewnie te sterowniki na parterze i poddaszu co elektryk mówił , to nie od sterowania pogodówką tylko sterowanie pokojowe ?
Qubacen ty masz tylko pogodówkę ?
Napisano
  Cytat

Qubacen ty masz tylko pogodówkę ?

Rozwiń  


Tak. Ale zamierzam dołożyć coś takiego. Niekoniecznie ten, ale taki. I właśnie dołożę go bo zdarza się mi mieć taką sytuację jak opisałem powyżej. Ja najprawdopodobniej dołożę jeden takowy termostat w pomieszczeniu południowym na poddaszu.
Napisano
  Cytat

A to nie jest tak , że sterowanie pokojowe nie zgrywa się dobrze z podłogowką i pogodówką ?

Rozwiń  


Bardzo być może, ale tak jak napisałem - mój sterownik jedynie ogranicza moc grzewczą wtedy gdy termostat pokojowy zrobi "zwarcie". W związku z powyższym ja na pogodówce ustawioną mam krzywą w taki sposób, że w pomieszczeniach mam 21-22 stopnie. Jedynie w słoneczne dni kiedy słońce, ładuje jak dziś a na zewnątrz od strony północnej jest 5stopni i miej to wtedy w pomieszczeniach południowych robi mi się ponad 22 stopnie. Więc jeśli na takim termostacie ustawię 23stopnie to po przekroczeniu takiej temperatury woda w rurach będzie chłodniejsza. Póki co radzę sobie tak, że biegam do kotłowni i albo gaszę piec albo oszukuję go, że jest lato...
Oczywiście tragedii nie ma bo to nie jest skok temperaturowy do powiedzmy 30stopni w pokojach ale bywa mało komfortowe stąd moje zapytania do Arturo72 - bo to jedyne rozwiązanie na jakie wpadłem aby ograniczyć ten efekt.

Gość arturo72
Napisano
Nie wiem bo u siebie się z tym czyli z przegrzewamiem domu słońcem w zimie nie spotkałem w takim stopniu żeby nie było komfortowo.
Utrzymuje w domu cały czas temp.22,5-23st.C
Napisano
  Cytat

Nie wiem bo u siebie się z tym czyli z przegrzewamiem domu słońcem w zimie nie spotkałem w takim stopniu żeby nie było komfortowo.
Utrzymuje w domu cały czas temp.22,5-23st.C

Rozwiń  

Spojrzałem na Twój plan domu i wynika z niego, że południowa ściana to okien i przeszkleń nie posiada. Czy to plus czy minus to nie istotne na tę chwilę, ale może z tego wynika fakt, że u Ciebie jest stabilnie a u mnie potrafi pofiglować temperatura.
Gość arturo72
Napisano
  Cytat

Spojrzałem na Twój plan domu i wynika z niego, że południowa ściana to okien i przeszkleń nie posiada. Czy to plus czy minus to nie istotne na tę chwilę, ale może z tego wynika fakt, że u Ciebie jest stabilnie a u mnie potrafi pofiglować temperatura.

Rozwiń  

No.dokładnie tak jest i być może dlatego nie mam z tym problemów.
Napisano
  Cytat

No.dokładnie tak jest i być może dlatego nie mam z tym problemów.

Rozwiń  

Daję plusa bo uważam, że jest to mocna wskazówka dla nowo budujących. Większość mądrych artykułów wspomina aby salon/taras był na południe a sypialnia na północ. Ale arturo żywym przykładem, że nie zawsze to się sprawdza.
Napisano
  Cytat

Daję plusa bo uważam, że (...) że nie zawsze to się sprawdza.

Rozwiń  

Qubacen, przecież najstabilniejsza temperatura będzie przy całkowitym braku okien. Najmniejsze wahania.
Poza tym siedzenie zimą w mrocznym ciepłym pudle bez okien prowadzi do depresji, a w konsekwencji do nieodwracalnych zmian w mózgu: synapsy kruszeją i umysł traci elastyczność. Pojawia się przedwczesna demencja, a w konsekwencji autorytaryzm i schematyczność poglądów oraz, co gorsze, urojone przekonanie o własnym geniuszu, niestety nie znajdujące odbicia w rzeczywistości. icon_smile.gif
Tak więc odradzam ja Tobie, Qubacen pomysłów pozbawiających dostępu słońca do pokoju dziennego w imię nie wiadomo czego.
Napisano (edytowany)
PeZet:
  Cytat

Spojrzałem na Twój plan domu i wynika z niego, że południowa ściana to okien i przeszkleń nie posiada. Czy to plus czy minus to nie istotne na tę chwilę, ale może z tego wynika fakt, że u Ciebie jest stabilnie a u mnie potrafi pofiglować temperatura.

Rozwiń  
Edytowano przez Qubacen (zobacz historię edycji)
Gość arturo72
Napisano (edytowany)
  Cytat

Qubacen, przecież najstabilniejsza temperatura będzie przy całkowitym braku okien. Najmniejsze wahania.
Poza tym siedzenie zimą w mrocznym ciepłym pudle bez okien prowadzi do depresji, a w konsekwencji do nieodwracalnych zmian w mózgu: synapsy kruszeją i umysł traci elastyczność. Pojawia się przedwczesna demencja, a w konsekwencji autorytaryzm i schematyczność poglądów oraz, co gorsze, urojone przekonanie o własnym geniuszu, niestety nie znajdujące odbicia w rzeczywistości. icon_smile.gif
Tak więc odradzam ja Tobie, Qubacen pomysłów pozbawiających dostępu słońca do pokoju dziennego w imię nie wiadomo czego.

Rozwiń  

W salonie mam przeszklenia szer.3m i dziękuję Bogu że mam skierowane je na wschód a nie na południe icon_smile.gif
Na przeciwko mam sąsiadów z tarasem na południowy zachód i aż mi ich szkoda jak w lato "gotują" się w słońcu zasłaniając czym się da a ja w tym czasie na tarasie w cieniu popijam sobie colę z lodem ;)
W sypialni również na wschód mam drzwi tarasowe czyli światła dużo ale nie ciepła i to najważniejsze icon_smile.gif Edytowano przez arturo72 (zobacz historię edycji)
Napisano
  Cytat

Daję plusa bo uważam, że jest to mocna wskazówka dla nowo budujących. Większość mądrych artykułów wspomina aby salon/taras był na południe a sypialnia na północ. Ale arturo żywym przykładem, że nie zawsze to się sprawdza.

Rozwiń  


Bo zapomina się, że toto (nasłonecznienie) reguluje okap dachowy - powinien być dobrany do lokalizacji i wielkości okien.
Przy parterówkach to Bardzomałymaleńkipanpikuś.
Napisano
Hej!
Że tak powiem: spokój!

Autor wątku pyta o przewód pogodówki, następnie dopytuje o elementy dodatkowe (kable - jak się domyślam - do regulatorów pokojowych). Odpowiadam jak mogę najlepiej i podpowiadam o pewnych niedogodnościach związanych z wystawą południowych przeszkleń. Niedogodnościach które to można w każdej chwili przekłuć na dogodności a wręcz pozytywy czy oszczędności. Jednakoż w tym konkretnym podejściu do tematu (mianowicie skoki temperatury) akurat arturo ma rację - co nie znaczy, że jest to dobrym, bądź złym rozwiązaniem. Arturo pisząc o stabilności temperatury u siebie nigdzie do tej pory nie powiedział jasno i wyraźnie (przynajmniej ja nie trafiłem na to), że nie posiada przeszkleń południowych co znacząco - wg mnie - wpływa na stabilność temp wewnątrz pomieszczenia. Tyle w temacie.

A co do wyżej wymienionego "Spokój" to piszę dlatego, że robi się chaos w wątkach - jak coś to należy założyć wątek o usytuowaniu chałupy względem stron świata i tam dyskutować, bo nijak się to ma tematu powyższego wątku.
Napisano
U mnie taras jest od strony wschodniej z częściowym zadaszeniem. Na stronie południowej na parterze jest okno w salonie i w kuchni , na poddaszu 2x okna balkonowe w pokojach.

Zrobię tylko pogodówkę , przewód do kotłowni i myślę , że wystarczy. Sterowania oddzielnego na parterze czy poddaszu nie potrzebuję.

Spotkałem się w necie z informacjami , że nie które sterowniki pogodowe potrzebują trzy żyłowego przewodu. Spotkaliście się z takimi ?
Napisano
  Cytat

Spotkałem się w necie z informacjami , że nie które sterowniki pogodowe potrzebują trzy żyłowego przewodu. Spotkaliście się z takimi ?

Rozwiń  

Słuchaj tu masz trzy story znanych mi producentów sterowników do kotłów na paliwo stałe (bo o ile dobrze pamiętam to taki kocioł montować chciałeś):
1
2
3

Poczytaj karty katalogowe ich sterowników to zorientujesz się ile żył potrzebujesz do regulatora pokojowego. A jeśli się boisz, że braknie to albo daj nawet 4 żyły, albo puść skrętkę sieciową - wiem, że to nie profesjonalne i w ogóle passe ale na tak małe obciążenia to z całą pewnością wystarczy a w skrętce żył masz 8 icon_smile.gif
Pamiętaj, że w razie W to istnieją jeszcze regulatory bezprzewodowe więc sraki nie ma. Jako wskazówkę Ci również powiem, że producenci kotłów sprzedają kotły wraz ze sterownikiem i w zależności od producenta i jego współpracy z firmą X wstawia do swoich kotłów sterowniki firmy X. Ale Ty jako konsument możesz powiedzieć, że kupujesz kocioł od nich ale sterownik to widzi Ci się firmy Y i albo Ci taki zamontują albo kupisz kocioł oddzielnie a sterownik oddzielnie (tylko nie każdy o tym wie i nie każdy chętnie Ci powie o takiej możliwości).

P.S. Żeby jasność była podałem 3 strony nie ze względu na sympatie bądź antypatie - po prostu takie akurat znam ale tych producentów z pewnością jest o niebo więcej tylko musisz użyć google albo przejść się do sklepu w którym zamierzasz nabyć drogą kupna piec.
Gość arturo72
Napisano
Od siebie dodam,że sterownik pokojowy bezprzewodowy to najlepsze rozwiązanie.
Zanim doszedłem do optymalnych ustawień temperatury w pomieszczeniach i regulacji podlogowki biegalem ze sterownikiem chyba przez tydzień od pokoju do pokoju icon_smile.gif
Żeby docelowo po sezonie grzewczym odłączyć go i opieram się od tej pory jedynie na krzywej grzewczej urządzenia które działa tylko z pogodowka.
Napisano
Nie wiem czy to będzie paliwo stałe czy gaz bo jeszcze nie zrobili mi wyceny przyłącza.

Dam 3x1,5mm z zewnątrz do kotłowni dla pogodówki
Jak będzie potrzeba to najwyżej sterownik pogodowy będzie bez przewodowy. Ile baterie w nim wytrzymują ?
Gość arturo72
Napisano
  Cytat

Dam 3x1,5mm z zewnątrz do kotłowni dla pogodówki
Jak będzie potrzeba to najwyżej sterownik pogodowy będzie bez przewodowy. Ile baterie w nim wytrzymują ?

Rozwiń  

Ponad rok mi wytrzymały pierwsze a drugie do tej pory czyli już prawie dwa lata.
Napisano
  Cytat

Nie wiem czy to będzie paliwo stałe czy gaz bo jeszcze nie zrobili mi wyceny przyłącza.

Dam 3x1,5mm z zewnątrz do kotłowni dla pogodówki
Jak będzie potrzeba to najwyżej sterownik pogodowy będzie bez przewodowy. Ile baterie w nim wytrzymują ?

Rozwiń  


Pogodowy to nie wiem czy jest bezprzewodowy - a trwałość baterii w takowym (jeśli jest) to pewnie od temp zewnętrznej zależy w dużej mierze.

Chyba, że to literówka z Twojej strony i mówimy o pokojowym.
Napisano
  Cytat

To bez sensu robić sterowania pokojowe za pomocą kabla bo nie wiadomo czy w danym miejscu czujnik będzie dobrze działał.

Rozwiń  


Jak to nie wiadomo? Czujnik powinien znajdować się z dala od wszelkich źródeł ciepła i zimna, bezpośredniego działania światła słonecznego i nie przy ścianie zewnętrznej. Ot, cała filozofia.
Napisano
Qubacen pomyłka icon_smile.gif
Chodziło mi , że pogodówka będzie normalnie z zewnątrz do kotłowni 3 żyłowym kablem a jak zajdzie potrzeba sterownika pokojowego to dam bezprzewodowy .

retrofood z lektury netu mimo takich wytycznych o których piszesz jest problem i trzeba przenosić.
Napisano
  Cytat

retrofood z lektury netu mimo takich wytycznych o których piszesz jest problem i trzeba przenosić.

Rozwiń  


Jeżeli nawet, to wystarczy przeanalizować usytuowanie kratek wentylacyjnych i możliwego obiegu strumieni powietrza. Cudów nie ma, praw fizyki pan nie zmienisz i nie bądź pan... icon_biggrin.gif (to cytat).


Gość arturo72
Napisano
  Cytat

Jeżeli nawet, to wystarczy przeanalizować usytuowanie kratek wentylacyjnych i możliwego obiegu strumieni powietrza. Cudów nie ma, praw fizyki pan nie zmienisz i nie bądź pan... icon_biggrin.gif (to cytat).

Rozwiń  

Jeśli w każdym pomieszczeniu byłby sterownik to tak jak mówisz nie ma problemu ale tutaj jeden sterownik decyduje o temperaturze w każdym pomieszczeniu a do tego podłogówkę trzeba odpowiednio wyregulować także trochę biegania ze sterownikiem jest żeby optymalnie ustawić temperaturę w domu.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...