Skocz do zawartości

Brodzik czy odpływ liniowy


Recommended Posts

Witam wszystkich, mam pytanie jakie są zalety i wady zastosowania kabiny prysznicowej z brodzikiem a jakie w przypadku wykonania odpływu liniowego w podłodze? Na jakim etapie powinienem się na to zdecydować oraz jakie są różnice w kosztach. Żona chciałaby mieć kabinę z odpływem, ale ja jakoś nie jestem przekonany do tego rozwiązania.
Pozdrawiam
Wojtek
Link do komentarza
Odpływ liniowy najlepiej jest przewidzieć przed wykonaniem stropu lub podłogi na gruncie (zależnie od tego, gdzie będzie łazienka). Dobrze, jeżeli przewiduje to ju projekt, inaczej ukrycie odpływu i rur może być kłopotliwe.
W przypadku brodzika, który zawsze jest przynajmniej kilka centymetrów nad posadzką, poprowadzenie rur jest łatwiejsze.
Szczelne wykonanie podłogi, ukształtowanie spadku itd. w przypadku kabiny bez brodzika wymaga już pewnej wiedzy i umiejętności. Nie jest to łatwe. Brodzik to po prostu szczelna niecka, sprawa jest znacznie prostsza.
Na korzyść kabiny bez brodzika przemawia zaś zdecydowanie wygoda – do kabiny wchodzimy z poziomu podłogi. Szczególnie dla osób, które maja problemy z poruszaniem się oraz dzieci, różnica jest bardzo duża.
Link do komentarza
Cytat

Szczelne wykonanie podłogi, ukształtowanie spadku itd. w przypadku kabiny bez brodzika wymaga już pewnej wiedzy i umiejętności. Nie jest to łatwe. Brodzik to po prostu szczelna niecka, sprawa jest znacznie prostsza.



Zgadza się. Przekonałem się o tym niestety troszkę za późno. Muszę dzisiaj rozkuć kafle i porządnie wszystko zaizolować.

Cytat

Na korzyść kabiny bez brodzika przemawia zaś zdecydowanie wygoda – do kabiny wchodzimy z poziomu podłogi. Szczególnie dla osób, które maja problemy z poruszaniem się oraz dzieci, różnica jest bardzo duża.



Jest jeszcze jeden plus, którym się kierowałem w trakcie stawiania kabiny. Można sobie ją wybudować o wiele większą niż tę ograniczoną wymiarami brodzika.
Link do komentarza
Cytat

Żona chciałaby mieć kabinę z odpływem, ale ja jakoś nie jestem przekonany do tego rozwiązania.



Rozwiązanie z wielu względów jest fajne, ale nic nie piszesz gdzie ma być ta kabina...
Mieszkasz w bloku, masz mieszkanie w stanie deweloperskim, budujesz dom...
Każda z tych możliwości ma swoje inne uwarunkowania wykonawcze.

Tak jak piszą moi "przedpiścy" - można różnie zaaranżować łazienkę (prawie dowolna wielkość i kształt kabiny), ale faktycznie - żeby nie narobić sobie problemów na przyszłość - musi zrobić to ktoś, kto ma o tym pojęcie.
Link do komentarza
Stan surowy stoi, bez okien i nieocieplony - z resztą robót czeka sobie do wiosny. Łazienki mam dwie, jedna na parterze i jedna na piętrze. Ta na piętrze znacznie większa. Tak sobie myślę, że bezpieczniej byłoby zrobić tą na parterze bez brodzika - w razie przecieków będzie odpływ do gruntu, a nie do niższej kondygnacji? Czytałem, że trzeba zrobić staranną izolację, ale jaka będzie jej trwałość? Brodzik to jednak monolit.
Link do komentarza
Cytat

Stan surowy stoi, bez okien i nieocieplony - z resztą robót czeka sobie do wiosny. Łazienki mam dwie, jedna na parterze i jedna na piętrze. Ta na piętrze znacznie większa. Tak sobie myślę, że bezpieczniej byłoby zrobić tą na parterze bez brodzika - w razie przecieków będzie odpływ do gruntu, a nie do niższej kondygnacji? Czytałem, że trzeba zrobić staranną izolację, ale jaka będzie jej trwałość? Brodzik to jednak monolit.



Nie możemy zakładać, że brodzik będzie przeciekał, równie dobrze możemy założyć, ze dach też będzie przeciekał a przez okna będzie wiało.

Nie na tym przecież polega sztuka budowlana.

Nieszczelność strefy około prysznicowej to nie tylko kwestia źle osadzonego brodzika
Artykuł
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Wojtkowi chodziło raczej o przeciekanie uszczelnienia w przypadku kabiny bez brodzika, a nie o nieszczelny brodzik. Wiadomo - brodzik to niecka z jednego kawałka tworzywa lub blachy, plus podłączenie odpływu z syfonem. A to robi się prosto i trudno coś zepsuć. Nawet domorosły hydraulik sobie poradzi.
Uszczelnienie kabiny bez brodzika to zupełnie inny stopień trudności. Do tego mniej popularne, wykonawcom też gorzej znane. Zrobione z błędami się zdarzają. Może nieco asekurancko ale bezpieczniej zrobić taki brodzik na parterze.
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Cytat

Czyli lepiej zrobić tradycyjny brodzik i nie kombinować za dużo...



Nie LEPIEJ!!!

Lepiej jest FACHOWO zrobić taki brodzik, jaki się wymyśli!

Tradycyjny brodzik też można skopać. Można nie doszczelnić miski pod ścianami, można źle zamontować syfon... i też cieknie icon_confused.gif
Link do komentarza
Cytat

Nie LEPIEJ!!!

Lepiej jest FACHOWO zrobić taki brodzik, jaki się wymyśli!

Tradycyjny brodzik też można skopać. Można nie doszczelnić miski pod ścianami, można źle zamontować syfon... i też cieknie icon_confused.gif



W sumie racja, fachowiec się podejmuje albo nie. W końcu staniemy na tym, że wstawimy wanne, a i tak nie ma gwarancji, że na styku wanna-ściana nie będzie przedostawać się woda i w efekcie doprowadzi do "skutecznego" zawilgocenia ściany.
Link do komentarza
Cytat

W sumie racja, fachowiec się podejmuje albo nie. W końcu staniemy na tym, że wstawimy wanne, a i tak nie ma gwarancji, że na styku wanna-ściana nie będzie przedostawać się woda i w efekcie doprowadzi do "skutecznego" zawilgocenia ściany.



Tak tak, produktów nam przybywa, technologii też, muszą też pojawić się dachowcy, którzy sprostają nowym wyzwaniom. Producenci również "nie stoją z boku" i sprzedając "nowinki" oferują obszerne instrukcje i prowadzą akcje szkoleniowe.
Link do komentarza
Pewnie, że zły wykonawca zepsuje każdy, nawet najlepszy materiał. Ale jednak pole do "popisu" dla partaczy jest większe w przypadku kabiny bez brodzika i konieczności robienia tu uszczelnień.
Chociaż nawet odpływ ze zwykłego brodzika nie jest głupcoodporny. Parę dni temu byłem w takim domku używanym sezonowo, gdzie odpływ zrobiono elastyczną, karbowana rurką tak ok. 1 cala średnicy. Zwężka sama w sobie już fatalna, a okazało się, że ten cienki plastik przegryzła mysz.
Link do komentarza
  • 5 miesiące temu...
Wiem że teraz bardzo modny jest odpływ, ale u moich znajomych prysznic z brodzikiem znalazł dość niespotykane zastosowanie - kąpią się w nim dzieciaki (wykorzystują go jako wannę). Łazienka była bowiem robiona z myślą o osobie starszej, która tam mieszkała, a że potem pojawiły się dzieci, a osoba starsza się wyprowadziła, to zrobił się kłopot. Na szczęście brodzik jest dość głęboki. Zawsze lepsze to niż nic.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ta sprawa nie jest tak do końca ściśle określona w przepisach. Trzeba też uwzględnić pewną praktykę, która się wytworzyła.   Przede wszystkim zawsze wymagane jest sporządzenie opinii geotechnicznej. Mamy na to konkretny przepis, który zawiera Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 25 kwietnia 2012 r. w sprawie ustalania geotechnicznych warunków posadawiania obiektów budowlanych (Dz.U. 2012 poz. 463)   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną   W przypadku domów jednorodzinnych najczęściej sporządza ją projektant budynku lub projektant dokonujący adaptacji projektu gotowego. Z zastrzeżeniem, że najczęściej stosuje się tu coś co można nazwać najniższym poziomem wymagań. Wynika to ze specyfiki domów jednorodzinnych, czyli zwykle obiektów zaliczanych do tzw. pierwszej kategorii geotechnicznej. Mówiąc w ogromnym skrócie, są one niewielkie i o prostej konstrukcji, posadowione na gruntach nośnych, jednorodnych i przy poziomie wód gruntowych poniżej poziomu posadowienia (proste warunki gruntowe). Teraz pojawia się pytanie na jakiej podstawie w takich sytuacji projektant ma określić kategorię geotechniczną konkretnego obiektu (domu)? W cytowanym powyżej rozporządzeniu zakres wymaganej dokumentacji różnicuje się przede wszystkim ze względu na kategorię obiektu budowlanego. Zgodnie z zasadą, że im trudniejsze warunki gruntowe i/lub bardziej skomplikowany obiekt, tym i wymagany zakres dokumentacji jest większy. Znajdziemy tam ogólny zapis:   § 4. 4 Kategorię geotechniczną całego obiektu budowlanego lub jego poszczególnych części określa projektant obiektu budowlanego na podstawie badań geotechnicznych gruntu, których zakres uzgadnia z wykonawcą specjalistycznych robót geotechnicznych.   Swoiste doprecyzowanie stanowi tu kolejny przepis:   § 6. 2. Dla obiektów budowlanych pierwszej kategorii geotechnicznej zakres badań geotechnicznych może być ograniczony do wierceń i sondowań oraz określenia rodzaju gruntu na podstawie analizy makroskopowej. Wartości parametrów geotechnicznych można określać przy wykorzystaniu lokalnych zależności korelacyjnych.   Najwyraźniej jednak powyższy zapis należy traktować jako zalecenie, nie zaś „sztywny” wymóg. Tym bardziej, że w przypadku obiektów zaliczanych do pierwszej kategorii geotechnicznej nie ma wymogu przedstawienia dokumentacji z przedstawionych badań. Wróćmy tu do § 7. 1., który należałoby interpretować wraz z kolejnymi punktami:   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną. 2. W przypadku obiektów budowlanych drugiej i trzeciej kategorii geotechnicznej opracowuje się dodatkowo dokumentację badań podłoża gruntowego i projekt geotechniczny. 3. W przypadku obiektów budowlanych trzeciej kategorii geotechnicznej oraz w złożonych warunkach gruntowych drugiej kategorii wykonuje się dodatkowo dokumentację geologiczno-inżynierską, zgodnie z  przepisami ustawy z  dnia 9 czerwca 2011 r. – Prawo geologiczne i górnicze (Dz. U. Nr 163, poz. 981).   W związku z tym wytworzyła się praktyka, w której projektant zawsze sporządza opinie geotechniczna, lecz w przypadku pierwszej kategorii geotechnicznej nikt nie wymaga od niego przedstawienia w tej opinii dokładnych danych na temat gruntu. Danych wziętych chociażby z opisu i interpretacji odwiertów. Projektant przecież i tak bierze za to wszystko odpowiedzialność, a ostatecznie kieruje się swoją wiedzą i doświadczeniem. To całkiem rozsądne, bo w praktyce w takich prostych przypadkach rozbudowane badania nie są do niczego potrzebne. Trzeba zachować umiar, rozsądek i pewną proporcję nakładów i korzyści. Ponadto projektant jest często w stanie sporo wywnioskować już po takich robotach jak zrobienie wykopów pod szambo, przyłącze wodociągowe czy wiercenie studni.  
    • Dlatego sugeruję najpierw użycie farby separacyjnej.
    • Witam,  z początkiem października złożyłem wniosek o wydanie warunków zabudowy na dom jednorodzinny z garażem w bryle budynku. Dostałem informację z gminy, że decyzja zostanie wydana do 31.03.2025 (ze względu na dużą ilość wniosków spowodowanych zbliżającymi się zmianami). Zastanawiam się teraz jakie mam opcje aby w przyszłości móc postawić jednak też garaż wolnostojący/ budynek gospodarczy. Wolałbym poczekać teraz na tą decyzję która ma zostać wydana do końca marca. Czy później mogę zmienić warunki zabudowy, tak aby postawić garaż wolnostojący? jeżeli tak to za pomocą jakiego wniosku? i czy jeżeli zmiana warunków zabudowy nastąpi po 1 stycznia 2026 to czy warunki z automatu będą miały tylko 5 lat ważności? i jeszcze pytanie ile trwa sama zmiana warunków zabudowy (w internecie jest napisane miesiąc, ale aktualnie na warunki zabudowy w mojej gminy trzeba czekać 5 miesięcy, a teoretycznie mają na to 3 miesiące). Z góry dziękuję za informację :) 
    • Budowa, która powinna zakończyć się co najmniej 3 miesiące temu wciąż nie została skończona. Szef firmy budowlanej ciągle powtarza "nie nasza wina, skaczemy z budowy na budowę, są opóźnienia".   Jesteśmy w trakcie robót dachowych, które przez firmę budowlaną stale są przekładane. Do stanu surowego zamkniętego brakuje nam tylko/aż dachu. Ostatnio zaczął padać śnieg, a nocami słupki rtęci wskazują ujemną temperaturę. Czy może mieć to jakiś zły wpływ na więźbę dachową?
    • Komentarz dodany przez PornKup: Jestem przerażony. Oszuści podkładają papiery pod oczyszczalnie które nie istnieją i z problemem zostaje użytkownik który jest bogu ducha winny. nie dajcie się ludzie nabrać - trzeba żądać papierów i dopiero podejmować decyzje zakupu. modernizacja szamb to tylko wymiana na prawdziwe urzadzenie
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...