Skocz do zawartości

fundament na gliniastym gruncie


Recommended Posts

Napisano
Witam, czy jest jakaś różnica w sposobie wykonania fundamentów, gdy dom ma być posadowiony na gliniastym gruncie? W wybranym projekcie jest ława. Jeżeli lepsza byłaby płyta, to czy będzie to wymagało zmian wprowadzonych przez projektanta? Czy fundament na glinie powinien mieć dodatkowo podsypkę żwirową?
Jeżeli w projekcie jest strop teriva a ma być lany to czy to również zmienia technologię budowy domu? Obciążenia są całkiem inne i wymagają zmiany w projekcie?
Napisano
Cytat

Witam, czy jest jakaś różnica w sposobie wykonania fundamentów, gdy dom ma być posadowiony na gliniastym gruncie? W wybranym projekcie jest ława. Jeżeli lepsza byłaby płyta, to czy będzie to wymagało zmian wprowadzonych przez projektanta? Czy fundament na glinie powinien mieć dodatkowo podsypkę żwirową?
Jeżeli w projekcie jest strop teriva a ma być lany to czy to również zmienia technologię budowy domu? Obciążenia są całkiem inne i wymagają zmiany w projekcie?



Robiłeś badania gruntu, czy tak sobie strzelasz w ciemno?

Sposób posadowienia określa projektant adaptujący/ wykonujący projekt. Zmiany o których wspominasz; fundament, strop to zmiany istotne, które muszą być odnotowane w projekcie.
Napisano
Może niekoniecznie istotne (bo te zawsze wymagają zmiany PnB - o ile było wydane) - nie mniej jednak kwalifikacji dokonuje, tak czy siak, projektant i nanosi na projekt.
Napisano
Każdy projekt gotowy wymaga dostosowania do konkretnych warunków gruntowych i powinien to zrobić np. projektant opracowujący plan zagospodarowania działki po uprzednim zbadaniu gruntu. Zmiany w sposobie fundamentowania jak i konstrukcji stropowej można też wprowadzać w trakcie budowy np. na wniosek kierownika budowy nanosząc je w projekcie ze stosownym wpisem w dzienniku budowy.
Napisano
Cytat

Zmiany w sposobie fundamentowania jak i konstrukcji stropowej można też wprowadzać w trakcie budowy np. na wniosek kierownika budowy nanosząc je w projekcie ze stosownym wpisem w dzienniku budowy.



icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif

Intencje tego (takiego) wpisu ja rozumiem - ale dla "przeciętnego" inwestora, ten (taki) wpis jest "wprowadzającym w błąd". icon_evil.gif
Napisano
Doprecyzuje swój wpis w #3.

Jeśli projektant uzna, że będzie to zmiana istotna a budowa jest na zgłoszenie, to procedura (wg. noweli PB) wymaga uzyskania pozwolenia na budowę na całość zamierzenia budowlanego.
  • 1 rok temu...
Napisano
Dnia 22.07.2015 o 11:56, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał:

Każdy projekt gotowy wymaga dostosowania do konkretnych warunków gruntowych i powinien to zrobić np. projektant opracowujący plan zagospodarowania działki po uprzednim zbadaniu gruntu.

Plan zagospodarowania opracowuje zwykle architekt, natomiast fundamenty liczy i projektuje konstruktor w porozumieniu z architektem (chyba ze maja podwójne uprawnienia, albo budynek takich nie wymaga). A konstruktor liczy te fundamenty na podstawie badań geologicznych, chyba że uzna, że sa niepotrzebne.

Napisano

I wątpie by posadowił budynek na płycie na terenie gliniastym.

Zgłoszenie czy pozwolenie to kwestia administracyjna ale ustrój konstrukcyjny był i będzie zawsze tym samym ustrojem do momentu aż Inwestor wpadnie na inny pomysł. Wtedy jednak wkracza konstruktor by któregoś dnia Inwestorowi sufit na łeb się nie zwalił. To tak w skrócie. A kiedy ma wkroczyć konstruktor - jest określone w Prawie budowlanym. Nad tym wszystkim czuwa anioł czyli kierownik budowy, który ma pieczę nad wszystkimi Stronami (projektant/architekt, konstruktor, wykonawca, inwestor etc.) i aspektami procesu budowy i zna literę prawa czyli Prawo Budowlane.

Napisano
16 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

I wątpie by posadowił budynek na płycie na terenie gliniastym.

Tak w oderwaniu od meritum tematu.

Jeśli jest budynek pasywny, to z tego co widziałem w projektach, czesto daje się płytę (bez wzgledu na podłoze (wyłaczajac skrajne warunki) - BO jest ta płyta grubo ocieplona od spodu styropianem jednolita warstwa.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • poradź lepiej, pokaż sie profesjonalnie - zamiast wypisywania głupawych pierdół  
    • Historia wygląda tak, że mieszkanie kupiliśmy w marcu 2022. Było kupione od poprzedniego właściciela, który najprawdopodobniej flipowal mieszkaniami, kupił, wyremontował i ja się pojawiłem i kupiłem. Mieszkanie kupiłem świeżo po remoncie. Pierwsze problemy zaczęły pojawiać się w następną zimę, czyli na przełomie 2022/2023 bo sąsiad z dołu pokazał mi, że od sufitu pod naszym balkonem ma trochę mokre ściany. Na naszej ścianie o którą mi chodzi, zacząłem zauważać wilgoć już chyba na wiosnę 2023. Czy ściana przemarzala/przemakala przed remontem nie mam pojęcia i już do tego nie dotrę. Jeśli chodzi o ocieplenie budynku, jakieś prace na elewacji były robione w okolicach 2010 roku, ale budynek nie jest ocieplony styropianem. Drzwi balkonowe najprawdopodobniej nie były wymieniane w czasie tego remontu mieszkania sprzed mojego kupna, bo nie wyglądaly na nowe.  Co najlepiej zrobić w takiej sytuacji? Na ocieplenie elewacji nie mam co liczyć, bo jestem właścicielem jednego z wielu mieszkan w tym bloku. Dodam, że na ścianie gdzie się zbiera wilgoć nie ma kaloryfera a na ścianie po drugiej stronie kaloryfer jest i tam też taka wilgoć się pojawia ale w zdecydowanie mniejszym stopniu. 
    • Z OSB mi doradziło dwóch fachowców, a deski wiadomo że sztywniejsze, ale myślę że to, że OSB z GK będą razem ze sobą skręcone dadzą już dużo. A co do wyprostwania ścian czy skosów, to jest zrobione co do milimetra. Za pomocą dobrego lasera w zasadzie nie ma z tym większych problemów, ale trochę czasu na to trzeba poświęcić. Jakby ktoś chciał zrobić to "po łebkach", nie ma opcji później z tego wyjść, bo każdą płytę trzeba byłoby ciąć inaczej. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Sam zastosowałem folię aktywną, bo piana PUR nie ma równej powierzchni, stąd do 10cm mam pustkę za folią, ale nie jest to aluminiowa. A co do tej aluminiowej to może jako aktywna to coś w tym może być, ale co ma dawać dodatkowa pustka to pojęcia nie mam. Według mnie trochę przerost treści nad formą. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Nie jest to kluczowe już mi się wydaje. W każdym bądź razie zapoznając się w sieci z informacjami zazwyczaj faktycznie można znaleźć informację, że kładziemy wełnę na równi z folią. Nie spotkałem się z celowym zostawianiem tam np. 2-3 cm luzu. To, że ta wełna potem obsiądzie i wtedy będzie szczelina już chyba jest doszukiwaniem się jakiegoś sposobu bronienia tego, że tam musi być szczelina.   Co do tej foli srebrnej od wewnątrz. Właśnie doczytałem się o co chodzi. Kilka dni temu widziałem jakiś filmik majstrów z YT co mówili o tym i tam było wspomniane, że taka folia ma najlepsze swoje właściwości gdy zostawi się szczelinę. Teraz doczytałem. Szczelinę można tam zostawić ale też nie jest to koniecznie. Taka folia nazywa się folią aktywną i reguluje przenikanie pary wodnej w zależności od warunków. Pewnie kolejny temat rzeka...
    • Nie słyszałem o takich praktykach i nie wiem ile taka folia aluminiowa kosztuje i czy to się w ogóle opłaca, tzn koszt vs oszczędność energii. Z tego co wiem, najlepiej wykonana izolacja to taka, która bezpośrednio przylega do folli paroizolacyjnej, ponieważ każda pustka powietrzna, a w przypadku poddasza za płytą GK ma już w granicach 50% niższą temperaturę niż w pomieszczeniu, czyli stwarzają się idealne warunki do wykraplania. Dlatego jedyna pustka powietrzna w każdym przypadku skosów czy sufitu powinna się znajdować za ociepleniem tak jak pisze[mention=66843]rett[/mention] np przed deskowaniem, lub za membraną, która z zasady ma mieć wysoką paroprzepuszczalność, bo w przypadku piany PUR, którą klei się bezpośrednio do membrany inczej się nie da. Dlatego uważam że podstawowym błedęm jest dodatkowe ocieplanie przesztrzeni nad sufitem, bo nad sufitem powinna być już tylko wentylacja aż do kalenicy. Było tu już kilka tematów o wyciekach po ścianach szczytowych. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...