Skocz do zawartości

Dom za 180 Tyś Metoda Gospodarcza


Recommended Posts

Jak Przemek ma takie problemy z odbiorem przez głupi taras, to ja aż się boję zamykać dziennik budowy i zgłaszać odbiór do Gminy po 20 latach od daty PNB , i wprowadzeniu  w trakcie budowy poniższych  zmian, których nie było w projekcie :

- piwnica pod 1/3 budynku

- kalenica wyżej o 1m

- oka w ścianach szczytowych na piętrze

- balkonik na pięterku

- taras poszerzony o 1m

 

Chyba, że na wsi aż tak się nie czepiają, albo nie przyjadą na wizję  ??

 

:zalamka:

 

Edytowano przez wojciech_pi (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Kierownik budowy będzie się głowić co tam im napisać w maju się przeprowadzam, ważne abym do maja miał to odebrane. ;)

 

8 minut temu, wojciech_pi napisał:

Chyba, że na wsi aż tak się nie czepiają, albo nie przyjadą na wizję  ??

Ja też mieszkam na Wsi ;) Im zależy aby to było z sztuką budowlaną^^ i mogą chcieć zmiany w projekcie.

Link do komentarza
4 minuty temu, Przemek89 napisał:

Kierownik budowy będzie się głowić co tam im napisać w maju się przeprowadzam, ważne abym do maja miał to odebrane. ;)

 

Ja też mieszkam na Wsi ;) Im zależy aby to było z sztuką budowlaną^^ i mogą chcieć zmiany w projekcie.

Jako , że jesteś w tej fazie na bieżąco - pytanie czy wystarczy adaptacja pierwotnego projektu i zmiany wprowadzone przez architekta ?

 

Link do komentarza
20 minut temu, wojciech_pi napisał:

Jak Przemek ma takie problemy z odbiorem przez głupi taras, to ja aż się boję zamykać dziennik budowy i zgłaszać odbiór do Gminy po 20 latach od daty PNB , i wprowadzeniu  w trakcie budowy poniższych  zmian, których nie było w projekcie :

To wszystko zależy od powiatu i ludzi. Znam z autopsji.

Link do komentarza

Nie wiem Jakie dostałeś 20lat temu zagospodarowanie terenu na co się zgodzili w warunkach zabudowy na co nie , ale raczej Twój architekt nowy albo stary będzie musiał prosić o takie zmiany. Zadzwoń do jakiegoś Inspektoru nadzoru oczywiście nie w Twojej miejscowości a jakieś 200km obok i zapytaj się co masz z tym zrobić na pewno Ci doradzą jak trzeba to ugryźć.

Link do komentarza
2 minuty temu, Przemek89 napisał:

Nie wiem Jakie dostałeś 20lat temu zagospodarowanie terenu na co się zgodzili w warunkach zabudowy na co nie , ale raczej Twój architekt nowy albo stary będzie musiał prosić o takie zmiany. Zadzwoń do jakiegoś Inspektoru nadzoru oczywiście nie w Twojej miejscowości a jakieś 200km obok i zapytaj się co masz z tym zrobić na pewno Ci doradzą jak trzeba to ugryźć.

W kwestii WZ nie ma problemu, pozwolenie było na budynek mieszkalny całoroczny .

Raczej się obawiam tych zmian w stosunku do projektu

Link do komentarza

Wiesz co ja mam świeżą sytuacje u siebie podobną wujek rozpoczął budowę 10lat temu , Miał kierownika i Architekta jednego zgodził mu się na wszystkie zmiany w czasie  budowy w sumie dom miał być 8 na 10 a jest 12 na 11 ma piwnicę , której nie było w projekcie no i dużo innych zmian od 5 lat ściga kierownika aby oddał mu dom ,zakończył budowę a on cały czas zwleka wymyśla coś ,  albo go  unika miesiąc temu wujek wystąpił z pisem do sądu zobaczymy  jak to się rozstrzygnie.

Link do komentarza
8 minut temu, Przemek89 napisał:

Wiesz co ja mam świeżą sytuacje u siebie podobną wujek rozpoczął budowę 10lat temu , Miał kierownika i Architekta jednego zgodził mu się na wszystkie zmiany w czasie  budowy w sumie dom miał być 8 na 10 a jest 12 na 11 ma piwnicę , której nie było w projekcie no i dużo innych zmian od 5 lat ściga kierownika aby oddał mu dom ,zakończył budowę a on cały czas zwleka wymyśla coś ,  albo go  unika miesiąc temu wujek wystąpił z pisem do sądu zobaczymy  jak to się rozstrzygnie.

A u mnie na domiar złego, kierownik budowy (przyjaciel zresztą) zmarł w zaszłym roku , ale jego brat Developer może coś wymyśli.

PS

Jak pamiętam to w tatach 90-tych urzędniki traktowali podobne budowy jako samowolę i nakazywali rozbierać

Edytowano przez wojciech_pi (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Temu tak napisałem ,,Twój architekt nowy albo stary'' czułem ,że może juz go nie być wujek o to samo się martwi, jego jest lekko przed 80ką ;)   Zadzwoń do Nadzoru i popytaj się jak masz to ugryźć.

 

Ja chyba jestem jednym z nie licznych osób która chce oddać dom i dopiero się przeprowadzić ;) 

 

 

Edytowano przez Przemek89 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
10 minut temu, Przemek89 napisał:

Temu tak napisałem ,,Twój architekt nowy albo stary'' czułem ,że może juz go nie być wujek o to samo się martwi, jego jest lekko przed 80ką ;)   Zadzwoń do Nadzoru i popytaj się jak masz to ugryźć.

Dzięki

Zadzwonić zawsze zdążę, ale może martwię się na wyrost i poczekam jeszcze na głos od naszego GURU kolegi "bajbaga"

Pozdr

Edytowano przez wojciech_pi (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
43 minuty temu, Przemek89 napisał:

Ja mam małe drzwi  ^^180 na  230 ale przesuwa się tylko jedna połówka okna. :P Ok podpowiem Kierownikowi co żeście mi  podpowiedzieli ,napiszę jak sprawa sie  wyjaśni ;) Pozdrawiam.

To uzasadniaj to większe przeszklenie  tym, że pod wiatą pomieszczenie straciło na doświetleniu.:D

Link do komentarza

Nie musi nic uzasadniać - zwłaszcza w kwestii drzwi.

 

Jeśli urząd wystąpił z pismem o "wyjaśnienie" sprawy utwardzenia tej powierzchni - odpisz, że:

Przy budynku postawiono wiatę na podstawie przepisów Prawa Budowlanego Art.29.1.2c).

Wiata przy budynku,o powierzchni .......... składa się z zadaszenia opartego na 3 słupach, oraz  posadzki wykonanej z ..................

Możesz dodać, że wiata służyć będzie jako zimowe schronienie dla mebli ogrodowych.

 

Nie brnij w inne wyjaśnienia - jak urząd będzie miał wątpliwości, to musi je przedstawić na piśmie oraz podać podstawę prawną.

 

Zgodnie z Art.30.1.1). tego typu budowla nie podlega ani zgłoszeniu ani nie wymaga PnB.

 

 

 

 

Link do komentarza
Dnia 28.03.2018 o 20:41, Przemek89 napisał:

czy raczej będzie trzeba puścić to przez pozwolenie ?? 

A czy coś się zmieniło z początkiem roku?

Jeszcze kilka miesięcy temu obowiązywało, że na 

przydomowe ganki i oranżerie o powierzchni zabudowy do 35 m2 wystarczy zgłoszenie.

 

A mnie to wygląda na przydomowy ganek

Link do komentarza
41 minut temu, MrTomo napisał:

A czy coś się zmieniło z początkiem roku?

Jeszcze kilka miesięcy temu obowiązywało, że na 

przydomowe ganki i oranżerie o powierzchni zabudowy do 35 m2 wystarczy zgłoszenie.

Nic się nie zmieniło - tyle że opisywałem sytuację zastaną, czyli budowę wiaty (tak nazwał budowlę inwestor) bez wcześniejszego zgłoszenia (domniemanie).

 

Dopowiem (upraszczając), że ustawodawca w Art.29.1. rozróżnia wiatę do 35m2 stawianej na każdej działce na zgłoszenie, oraz wiatę do 50m2  stawianą tylko na działkach przeznaczonych pod zabudowę mieszkaniową - bez zgłoszenia.

 

 

 

Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Mam jeszxze kilka pytań;   1.Czy płyta budowlana 1 cm jest lepsza niż dwie zielone płyty regipsowe w kwestii izolacji cieplnej?   2.Czy taka płyta budowlana też się nadaje? Jest tańsza niż Budanentu i Ultramentu   https://allegro.pl/oferta/plyta-budowlana-izolacyjna-wodoodporna-maxiterm-w10-120x60-cm-gr-10-mm-14405302704   3.Czy te płyty muszę klejic krawędzi krawędzi bo widziałem że tak na YT robią?      
    • Reklamacja przyjęta. Płytki wymienione.
    • Słyszałem, ze ogień ma moc oczyszczającą.
    • Niczego nie rozumiesz. Azbest nie jest trucizną!!! I nic nie szkodzi, kiedy się go zjada lub wypije!!! Problem polega na tym, ze azbest jest niezniszczalny! I kiedy włókienka azbestu dostają się do płuc, to organizm nie potrafi ich stamtąd usunąć, a są tam przecież ciałem obcym!!! Więc jest bardzo szkodliwy, kiedy się go wytwarza, tnie i wdycha pył, który przy tym powstaje. Ale nie kiedy się go zjada czy wypija, bo te włókna wydalimy.      No właśnie na dachu jest bardzo szkodliwy, bo płyty się na dachu degradują i uwalniają pył azbestowy, roznoszony wiatrem. I my go wdychamy!!! Czego nie rozumiesz?     Bo azbest nie jest trujący!!! On w żołądku i jelitach jest zupełnie neutralny. Azbest szkodzi płucom mechanicznie, a nie chemicznie! Włókna przebijają pęcherzyki płucne, a organizm nie ma możliwości ich usunięcia. Azbest się nie spala, nie trawi i nie ulega degradacji. W płytach azbestowych degraduje się cement, czyli spoiwo, które łączy włókna azbestu, które się uwalniają i wiatr je po świecie roznosi.     Tia... A płaski naleśnik Ziemi podtrzymują cztery słonie. Kiedyś ignorancja była wstydliwa, dzisiaj ludzie się nią chełpią, chociaż wszystkie materiały są na wyciągnięcie ręki w necie.     Którzy "eksperci", sieroto? Ci sami, których kury przestały się nieść z powodu masztu 5G? Nieuszkodzonych płyt azbesto-cementowych na dachach NIE MA!!!! Natura robi swoje, cement się degraduje, a azbest wiatr rozsiewa po okolicy i przenosi jak piasek z Sahary, nawet na inne kontynenty. To że Ty żyjesz, nie oznacza, że Twój azbest nie wykończył juz kogoś mieszkającego znacznie dalej od Ciebie. Bo mu wiatry przynoszą Twój azbest. Tak to jest, jak ktoś z uporem nie chce używać rozumu. 
    • Komentarz dodany przez Gert: Same kłamstwa jak to w Polsce-prawda jest taka i można to łatwo sprawdzić że Polska jako jedyny kraj w Europie sama ustaliła sobie datę graniczną 2032r w żadnym innym normalnym kraju europejskim nikt nie rusza całego nie uszkodzonego eternitu na dachu i nie ma żadnej daty zdjęcia usuwa się tylko uszkodzony -ale polak wiadomo jak to w przysłowiu...sam sobie robi problemy zakopując w ziemi coś co może bezpiecznie leżeć na dachu-NIEUSZKODZONY.Co potwierdzają eksperci tak krajowi jak i zagraniczni...
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...