Skocz do zawartości

Oświetlenie enegooszczędne w domu


Recommended Posts

W pokojach mam żarówki energooszczędne.Chciałbym wymienić na LEDy,ale nie wiem,jaki model wybrać.Lepiej coś droższego,czy brać tańsze rozwiązania.Chodzi mi przede wszystkim o bezpieczeństwo (wiadomo,jak było z szumnie reklamowanymi kiedyś żarówkami energooszczędnymi,które okazały się szkodliwe dla zdrowia) i na drugim miejscu realne obniżenie kosztów zużycia energii.Jakie są wasze opinie w tym temacie? Edytowano przez Budowlaniec123 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Z żarówkami LED jest jak z przerobieniem auta na LPG. przy małych przebiegach/czasie świecenia brak korzyści. Założenie że korzystamy ze światła 0,5h dziennie jest dość ironiczne. Przy wyborze warto zwrócić uwagę na markę i ilość lumenów (przy tanich marketowych żarówkach led oznacznie jest CCD co ma niewiele wspólnego z liczbą lumenów i ciężko mowić tu o jakieś jasności śwatła). Oczywiście im bardziej "firmowa" żarówka i daje więcej światła tym jej cena jest wyższa.
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
  • 1 rok temu...
a no właśnie, jak sobie radzicie ze światłem i innymi sprawami związanymi z prądem i energią? muszę przyznać, że jeśli chodzi o to, to płacę niestety dosyć spore rachunki bo jest nas trochę w domu i chcę to jakoś redukować. Czytałem artykuł jak to teraz wszyscy wszędzie na niby wkręcają ludziom o oszczędnościach i oszczędnym trybie codziennego życia -http://www.drewnozamiastbenzyny.pl/inwesty...ergochlonnosci/ - owszem z pewnością niektóre firmy to stosują ale czy większość? Podpowiedzcie jak sobie radzicie z ograniczeniem zużywania energii? oprócz oczywiście ledów. Edytowano przez nafel (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

no ja pytam zupełnie poważnie...


A co mam oszczędzać, używam tyle ile potrzebuje. A tak naprawdę to urządzenia energo są zajeb.... drogie więc pytam się kto na tym zarabia, ten kto to kupuje czy producent?
Ostatni przykład z forum naszego ale z innego tematu, 2W1 czyli umywalka wraz z kibekiem polega na oszczędzaniu wody tylko, że takie cudo kosztuje 15 tys, więc teraz łatwo sobie policzyć ile damy za zwykłą umywalkę i za zwykły kibelek i teraz ile wody trzeba przelać aby to się nam zwróciło, bo w tym przypadku ani to wygoda ani oszczędzanie. Edytowano przez mhtyl (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Ja dokładnie tak samo jak mhtyl. Trzeba przeliczyć przybliżony rachunek zysków i strat a potem inwestować w to co realnie się opłaci. To troszkę tak jak z domami pasywnymi, elektrowniami wiatrowymi, pompami ciepła czy zwykłymi solarami. Zestaw solarny najtańszy (ale nie homemade) to koszt około 6000PLN a grzanie wody w okresie letnim prądem to około 150PLN/miesiąc czyli 40 miesięcy pracy solarów. Przy założeniu, że solary grzeją od kwietnia do października to 7 miesięcy czyli zwrot solarów to minimum 6lat (oczywiście w sprzyjających warunkach, zakładając całkowitą bezawaryjność i ten koszt początkowy który jest takim minimalnym minimum)... Sam sobie odpowiedz czy warto....
Link do komentarza
W sumie - energooszczędność to zyski w dłuższym czasie - wymierne zyski.
Ale jak w każdym przypadku, żeby coś mieć, trzeba coś dać - w tym przypadku zainwestować np. w technologię.
Ale pośrodku zawsze jest pytanie; czy ta technologia faktycznie jest oszczędna w takim zakresie jak podaje sprzedawca/producent?
Niestety często marketing jest górą.
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
  • 1 miesiąc temu...
Cytat

a no właśnie, jak sobie radzicie ze światłem i innymi sprawami związanymi z prądem i energią? muszę przyznać, że jeśli chodzi o to, to płacę niestety dosyć spore rachunki bo jest nas trochę w domu i chcę to jakoś redukować. Czytałem artykuł jak to teraz wszyscy wszędzie na niby wkręcają ludziom o oszczędnościach i oszczędnym trybie codziennego życia -http://www.drewnozamiastbenzyny.pl/inwesty...ergochlonnosci/ - owszem z pewnością niektóre firmy to stosują ale czy większość? Podpowiedzcie jak sobie radzicie z ograniczeniem zużywania energii? oprócz oczywiście ledów.





hmmmmmmmmm
zainwestowałem kiedyś w energooszczędne teraz
mam wszystko w Led - zwykła żarówka została dosłownie jedna (zupełnie z rozmysłem) - żebym padł na kolana z powodu oszczędności - jakoś nie klęczę .
wolę ledy od tych energooszczędnych - ale nadal z rozrzewnieniem wspominam czasy kiedy zamiast żyrandola miałem 1 oprawkę ze 150W żarówką na pokój i jasno jak w dzień.
może kiedyś mnie najdzie ochota na sprawdzenie rachunków z 15 lat i porównanie z poczynionymi inwestycjami icon_smile.gif
póki co poddaję się ogólnemu trendowi w kierunku oszczędzania energii - pewnie dlatego że taki jest trend.
jak się wnerwię i przejrzę
to założę osobny temat icon_smile.gif
Link do komentarza
koleżanka z pracy polecała mi żarówki ledowe firmy Greenie-world (http://greenie-world.com/pl/
Czy ktoś z Was używa żarówek tej firmy w domu i może coś doradzić?
Sprawdzałam ceny w internecie i są porównywalne do cen żarówek Philipsa. Czytałam jednak wiele negatywnych opinii na temat żarówek ledowych marki Philips czy Osram, gdzie podobno płaci się tylko za markę. Chciałam wymienić żarówki w salonie i kuchni bo tam najczęściej przebywamy
Link do komentarza
Cytat

koleżanka z pracy polecała mi żarówki ledowe firmy Greenie-world (http://greenie-world.com/pl/
Czy ktoś z Was używa żarówek tej firmy w domu i może coś doradzić?
Sprawdzałam ceny w internecie i są porównywalne do cen żarówek Philipsa. Czytałam jednak wiele negatywnych opinii na temat żarówek ledowych marki Philips czy Osram, gdzie podobno płaci się tylko za markę. Chciałam wymienić żarówki w salonie i kuchni bo tam najczęściej przebywamy




odpowiedź jest w zasadzie prosta
zużycie energii ma być takie jakie podają - w zakresie zwykłego włącz/wyłącz
w zakresie ściemniania - nie każdy led obsługuje tą funkcję ( czasami się żarzy czasami mruga ) i tu już koszty rosną
z tej strony co podałaś widzą mi się płaskie żarówki do plafonów jak ki zdechną obecne to się zainteresuję icon_smile.gif
Link do komentarza
  • 5 tygodnie temu...
Zasadniczo będziesz mogła, tylko musisz popytać i poszukać odpowiedników pod względem mocy i wielkości gwintu, problemem też może być wielkość kloszy - te ledowe "żarówki" są generalnie nieco większe/dłuższe niż tradycyjne żarówki.
Link do komentarza
Cytat

Zasadniczo będziesz mogła, tylko musisz popytać i poszukać odpowiedników pod względem mocy i wielkości gwintu, problemem też może być wielkość kloszy - te ledowe "żarówki" są generalnie nieco większe/dłuższe niż tradycyjne żarówki.



Stasiu ten problem był kilka lat temu
podobnie jak był faktem inny kont świecenia tzn. mało która żarówka Led oświetlała w stronę gwintu , co przy żyrandolu nie specjalnie przeszkadzało , ale już przy plafonach na suficie stanowiło jakieś utrudnienie .
teraz nawet "duże" moce są dostępne w wielkości dawnej 50W żarówki i światło też rozchodzi się jak w pierwowzorze.
Link do komentarza
  • 6 miesiące temu...
Cytat

A ja mam pytanie: czy jesli do tej pory uzywane byly zwykle zarowki, to czy w ich miejsce bez problemow i przeróbek, będę mogła wkręcić LEDy?


To trzeba odsmażyć,
technika się troszkę rozwinęła,
jest teraz produkowany Led Filament ,który kształtem do złudzenia przypomina zwykłą żarówkę jedynie wnętrze jest troszkę inne.


Cytat

To ja mam także pytanko. Czy ktoś z Was miał może oświetlenie LED na telewizorze? Nie mam zupełnie pomysłu na to rozwiązanie... Jakie oświetlenie dać? zimne? ciepłe? czy nie będzie to przeszkadzało w oglądaniu TV?


Mam za telewizorem taśmę led - światło ciepłe.
Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dziwnie długie te jętki. Od samej długości mogą się giąć, a gdzie napór krokwi? Zwykle takie długie są kleszcze.   pokaż jakieś fotki, przekrój dachu - to może coś będzie z tego wiadomo.   bez widoku niewiele z tego wiadomo projekt , fotki potrzebne
    • No cóż - napisałem, jak to jest wg zasad. Niemieckich.  to, co migruje z góry na szerokości wykopu pod dren - to mały procent z tego, co migruje zza wykopu. Poza tym - napisałem, że możesz zasypać - ale oddzielając tą nasypaną ziemię czy glinę geowłókniną - w przeciwnym razie zasypana ziemia być może przefiltruje się do kamienia - piasek tym bardziej.   Dren niestety ściąga wodę - takie jest jego zadanie, dlatego lokuje sie go powyżej spodu ławy - ale też odprowadza tę wodę, odwadniając teren. Taka jest zasada.   Przy gruntach szczególnie mokrych robi się nawet dwie opaski, jedna przy budynku, druga trochę dalej od tej pierwszej.   Żwir ma odprowadzać wodę do drenu bezpośrednio na odległości 30, 40 cm - nie 5 metrów.   Kamień może się po pewnym czasie przymulić, szczególnie ten najniżej położony choćby pyłem z samego nasypanego kamienia - i tego nie przetkasz - rurę można, jeśli studnie na to pozwolą.    
    • Przemyśl sprawę dokładnie. Nie wiemy jaka jest wielkość dachu, w jakim regionie obiekt (w różnych regionach obowiązują różne normy obciążenia śniegiem i naporu wiatru) i nie zapominaj, że kiedyś, w Katowicach, pod śniegiem zawalił się dach hali wystawienniczej. Dlatego pytałem o odkształcenia połaci dachowej, które mogą być mało widoczne z zewnątrz, ale wewnątrz dachu powinieneś to zauważyć. Jętki w żadnym przypadku nie powinny się wyginać na boki, bo to znaczy, że zostały wykonane z odpadowego drewna, albo źle zamontowane (niesymetrycznie). Ani do góry, ani na dół. One mają pracować na ściskanie. Zdjęcia coś więcej by dały, dlatego nie działaj pochopnie, tutaj należy sięgnąć do przyczyny, a nie tylko pudrować skutki.
    • Jakbym miał zasypywać po samą górę kamieniem plukanym to sam kamień kosztował by mnie z 10 tys. U nas chodzi po 110zl m3. Pozatym w ten sposób daje drogę wodom opadowym żeby migrowaly sobie do lawy. A jak na jakiejś głębokości zacznę zasypywać gliną to zadziała z czasem jak izolacja bo nie przepuszcza wody. Ale wracając do tematu nurtuje mnie to czy dren powyżej ławy będzie skuteczny a w zasadzie czy żwir pod drenem przepuści wodę do oddalonego o ok 5m odcinka drenu poniżej posadzki. Ale wydaje mi się że powinien. 
    • Nie, choć jak w niego patrzyłem to nic podejrzanego mi się nie rzuciło.   Z tego co pamiętam, to będzie coś około 2.8 - 2.9m. Z tymże jest ścianka kolankowa i jeszcze nie ma wylewek. Po dodaniu sufitów i zrobieniu podłóg na gotowo, będzie pewnie te 2.5 m.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...