Skocz do zawartości

Dziennik naszego siedliska :-)


Recommended Posts

Gość Strawman
Napisano
  Cytat

Ponieważ przywołano dyskusję : https://forum.budujemydom.pl/Zabudowa-Zagro...tml#entry344964, uprzejmie donoszę, że w międzyczasie nastąpiła zmiana cytowanych tam w # 17 przepisów [...]. Obecne brzmienie branych pod uwagę definicji związanych z zabudową zagrodową:

Rozwiń  

Obecna treść merytoryczna jest taka sama jak w cytacie umieszczonym w podlinkowanym wątku - różnica polega na przeredagowaniu ujednoliconego tekstu, tak że nie ma się czym ekscytować! Ja większą wagę przyłożyłbym do Twoich hmm, nie do końca prawdziwych twierdzeń:

  Cytat

Masz większy problem - czyli zostania rolnikiem.

Rozwiń  

Dla jasności kwestii budowania na gruntach rolnych, znaczy zabudowy zagrodowej - jest możliwość, w ściśle określonych przypadkach, że osoba zamierzająca zrealizować budynek mieszkalny na siedlisku nie musi mieć statusu rolnika...

  Cytat

Rolnik ustawowy:
- posiada areał nie więcej jak 300ha, w danej gminie

Rozwiń  

Zrozumiałe jest, że posiada grunty rolne w danej gminie, bo inaczej nie realizowałby zabudowy zagrodowej w tej gminie!

  Cytat

(może być wymagana średnia wielkość gospodarstwa rolnego dla danej gminy i w danej gminie).

Rozwiń  

A tu już niekoniecznie, nawet w przypadku braku MPZP - wymagane jest posiadanie gospodarstwa rolnego o wielkości równej lub większej średniemu gospodarstwu w gminie w której siedlisko ma być zlokalizowane, ale gospodarstwa zlokalizowanego (uznaniowo) w gminach ościennych i gminie w której siedlisko jest planowane - to pewnie pomyliło Ci się z kolejnym akapitem, który też wprowadza w błąd:

  Cytat

- jest zameldowany w danej gminie (uznaniowo w gminie sąsiadującej

Rozwiń  

W rzeczywistości zameldowanie dotyczy gminy w której zlokalizowana jest choćby jedna z działek wchodzących w skład danego gospodarstwa rolnego, a samo gospodarstwo może składać się z gruntów leżących nawet w kilku województwach.

  Cytat

Trzeba te warunki spełnić.

Rozwiń  

Jak widzisz nie koniecznie icon_rolleyes.gif

  Cytat

edytował swoje wypowiedzi - nie było śladu po edycji, bo takie uprawnienia ma "Ekspert"

Rozwiń  

Hmm, dyskredytowanie eksperta w sposób uniemożliwiający obronę – całkiem niezły sposób, ale jak widzisz nie przekonuje!
Jakieś inne argumenty, potwierdzające pisanie nieprawdy przez Irbisa macie? Z tego co widzę to pisał sporo, pewnie nie trudno byłoby wskazać, ale i mhtyl nie zająknął się na ten temat... bełkocząc coś bez sensu, więc uprawiacie pustosłowie! W jakim celu?

  Cytat

Jesteś pewien ze chcesz drążyć ten temat? po co?

Rozwiń  

Sądzę, że użytkownicy szukają tu porad i informacji podanych w przyjaznej, rzeczowej atmosferze, a nie napadów bezmyślnego stada wilków!
Takie "zagrywki" są moim zdaniem niestosowne i szkodzą merytorycznej treści forum, bo każdy kto ma naprawdę coś do powiedzenia znika szybciej niż się pojawił. Pozostają ".... wilki"


Napisano (edytowany)
Rozumiem, ze powyższy wpis, ma zawarty przekaz, do autorki dziennika;

"Nie słuchaj oszołoma bajbagi.
Spełniasz wszystkie wymagania ustawowe, bycia rolnikiem ustawowym i posiadania rodzinnego gospodarstwa rolnego.
Bez kłopotów, otrzymasz pozwolenie na zabudowę zagrodową.
Twój adapter ma rację
."

Bo gdyby byłoby inaczej, to przecież byś nie napisał tego co napisałeś - bo i po co ?


Czyli i sumując:
Architekt i Ty uważacie, ze nie ma przeciwwskazań prawnych dla tej zabudowy zagrodowej.
Nawet stwierdziłeś, że w określonych warunkach (czyli dla tego przypadku, bo o nim przecież piszemy i tylko do niego się odnosimy) nie trzeba wcale być rolnikiem .

dopisałem:

Tak więc, podaj rzeczową informację dla poparcia swojej teorii, dla tego przypadku - najlepiej w w przyjaznej, rzeczowej atmosferze.

Poprawiłem - zgodnie z sugestiami PeZet. icon_lol.gif Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Napisano
Strawman, pisz krótsze zdania, bo ciężko zrozumieć co piszesz. A szkoda.

Ty, bajbaga, też, nie mógłbyś pisać krótszych zdań? Wszystkim będzie łatwiej.

Chodzi mi o długość zdań.
Zdań.
Nie - wypowiedzi.
Zdań.
Krew zalewa jak się czyta tasiemce, które do tego zawierają w 90% emocję, a w 10% informację.
Napisano (edytowany)
No to krótko (a dobitne może być?).


izulam77 tak cedzi informacje, jak starzec z przerośnietą prostatą oddaje mocz.

Informacje nie są spójne.

To i taka dyskusja.


Podsumowanie:

Można sobie gdybać. Do czasu podania linku do MPZP, albo przytoczenia, będzie to tylko gdybanie. Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Gość Strawman
Napisano
  Cytat

Rozumiem, ze powyższy wpis, ma zawarty przekaz, do autorki dziennika;
"Nie słuchaj oszołoma bajbagi.
Spełniasz wszystkie wymagania ustawowe, bycia rolnikiem ustawowym i posiadania rodzinnego gospodarstwa rolnego.
Bez kłopotów, otrzymasz pozwolenie na zabudowę zagrodową.
Twój adapter ma rację
."

Rozwiń  

Bajbaga, zamiast kontr argumentów serwujesz końską dawkę emocji, i konfabulacje.
a wystarczyłoby ustosunkować się punkt po punkcie do tego co napisałem - może jednak się zdecydujesz?

  Cytat

Bo gdyby byłoby inaczej, to przecież byś nie napisał tego co napisałeś - bo i po co ?

Rozwiń  

Może po to aby w sieci poza Twoją interpretacją przepisów (błędną w przeważającej ilości przypadków)
znalazła się także inna - zmuszająca do sprawdzenia jak jest na prawdę!?
Jak dla mnie to wystarczający powód! i autorki wątku z jej przypadkiem nie mieszałbym do tego tak bezpośrednio.

  Cytat

Czyli i sumując:
Architekt i Ty uważacie, ze nie ma przeciwwskazań prawnych dla tej zabudowy zagrodowej.
Nawet stwierdziłeś, że w określonych warunkach (czyli dla tego przypadku, bo o nim przecież piszemy i tylko do niego się odnosimy) nie trzeba wcale być rolnikiem .

Rozwiń  

A to już Twoje dywagacje na temat. Ja wykorzystałem okazję, aby pokazać, że się mylisz w wielu kwestiach, a o innych nie masz wcale pojęcia.
Nie znam opisywanego przypadku - za mało informacji co do możliwości zaliczenia do grona rolników, ale możliwości jest więcej niż zasugerowałeś
i to właśnie chciałem powiedzieć.

Napisano
Nie podałem (w tym wątku) żadnej interpretacji przepisów.

Podałem stosowne i obowiązujące definicje (przepisy) w aktualnym brzmieniu - tylko po to aby zainteresowana nie musiała "latać" po całej ustawie, szukając potwierdzenia lub zaprzeczenia tego co pisałem "luźno".


Dyskutować, tu o nie zamierzam, bo i tak zaśmieciliśmy pierdołami ten dziennik.

Ps. Swoje wypowiedzi konstruowałem na informacjach podanych prze zainteresowaną.
Gdyby napisała, że jest np. hodowcą lub ogrodnikiem, "nacisk" w mojej wypowiedzi byłby inny.
Pisała wyraźnie:

  Cytat

- jest zameldowany w danej gminie (uznaniowo w gminie sąsiadującej = no tu będziemy zameldowani. Jak się wybudujemy. Bo teraz to ani tu ani w sąsiedniej icon_smile.gif
- posiada wykształcenie (kwalifikacje) rolnicze = a tu podobno wystarczy że mamy wyższe wykształcenie... ja nawet byłam gotowa się dokształcić kierunkowo (nie powiem że z entuzjazmem, ale co robić jak by był mus), ale podobno nie trzeba....

Rozwiń  





I jeszcze coś - być może zainteresowana źle zinterpretowała zapisy w MPZP - może tam nie jest zabudowa stricte zagrodowa (w znaczeniu ustawowym - Rozporządzenia w sprawie WT...)
Napisano (edytowany)
  Cytat

Bzdurna interpretacja ustawy, która wprowadza w błąd czytających!
Odnoszę się do tego w jednym z wcześniejszych postów.

Rozwiń  


Problemem jest tu chyba zrozumienie znaczenia pojęcia "interpretacja" chyba (chyba bo o czymś innym byś przecież nie pisał) w znaczeniu prawnym, czyli inaczej mówiąc wykładnia prawa.
Otóż żadna z cytowanych moich wypowiedzi nie jest interpretacją - nawet w języku potocznym.

Po drugie gdzie mój wpis wprowadza w błąd, czyli nie jest zgodny z brzmieniem obowiązujących przepisów?

I zanim coś napiszesz, przemyśl, czy rolnik (ustawowy) posiadający gospodarstwo rolne w Uniejowie, o powierzchni 299,3 ha, od 20 lat też tam mieszka, dostanie zgodę na zabudowę zagrodową na działce o powierzchni 3.000m2 (0,3 ha) w Jarosławcu, kupioną 4 m-ce temu.
Łączny areał nie przekracza 300 ha.



poprawiłem i dopisałem na czerwono Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Gość Strawman
Napisano (edytowany)
  Cytat

Problemem jest tu chyba zrozumienie znaczenia pojęcia "interpretacja" chyba (chyba bo o czymś innym byś przecież nie pisał) w znaczeniu prawnym, czyli inaczej mówiąc wykładnia prawa. Otóż żadna z cytowanych moich wypowiedzi nie jest interpretacją - nawet w języku potocznym.

Rozwiń  

A czym w takim razie jest? Bo na pewno nie nie jest zgodny z brzmieniem obowiązujących przepisów jak raczysz to przedstawiać.
Zgodnie z brzmieniem aktualnej ustawy:

Za rolnika indywidualnego, uważa się osobę:
- władającą ziemią rolną, której łączna powierzchnia użytków rolnych nie przekracza 300 ha,
- posiadającą kwalifikacje rolnicze
- co najmniej od 5 lat zamieszkałą w gminie, na obszarze której jest położona jedna z nieruchomości rolnych wchodzących w skład gospodarstwa rolnego
- prowadzącą przez ten okres osobiście to gospodarstwo.

Tu warto dodać definicję gospodarstwa rolnego: za gospodarstwo rolne uważa się grunty rolne wraz z gruntami leśnymi, budynkami lub ich częściami, urządzeniami i inwentarzem, jeżeli stanowią lub mogą stanowić zorganizowaną całość gospodarczą

  Cytat

I zanim coś napiszesz, przemyśl

Rozwiń  

Zalecam nawzajem, w każdym razie widzę w tym co piszesz dużą niekonsekwencję - czyżby to kwestia uprzedzeń? We wspomnianym wcześniej wątku pisałeś:

  Cytat

Nowela ustawy o ustroju rolnym, wprowadziła trochę zamieszania z wykształceniem rolniczym i rygorystycznym warunkiem 5 letniego okresu zameldowania w danej gminie.
W przypadku obrotu ziemią te zapisy są bardzo ściśle przestrzegane, natomiast w innych przypadkach, bardzo często mamy z uznaniowością wójta, czy wyda zaświadczenie w "trybie" rygorystycznym (dotyczy wykształcenia rolnego i czasu zameldowania w gminie), czy też "zapomni", że obowiązują nowe uwarunkowania, bo akurat w interesie gminy jest "pozyskiwanie" nowych mieszkańców.
Praktycznie wygląda to tak (może wyglądać), że dla potrzeb "pierwokupu" nie jesteśmy rolnikami, ale dla potrzeb zabudowy zagrodowej i owszem - wszystko w danej (jednej) gminie.

Rozwiń  


I to by było na tyle tej forumowej "telenoweli" pokazującej jak uprzedzenia mogą wpłynąć na relacje użytkowników.

edit: pogrubiłem cytat bajbagi, bo zdaje się go nie pamiętać. Edytowano przez Strawman (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
No właśnie.
1. Pogrubiony mój cytat jest moją "interpretacją", dla potrzeb tamtej dyskusji, którą podtrzymuję.
Przy czym nie była to interpretacja przepisów, tylko stosowania ich w praktyce w niektórych gminach - co może też mieć miejsce w tym przypadku.

2. Reszta to memłanie do memłania, bo dla tego przypadku;
izulam77 ma tylko trochę ponad 1 ha, w jednej gminie i to w tej w której chce się budować, nie jest tam zameldowana, nie posiada wykształcenia rolniczego ani wymaganego stażu. Czyli nijak nie jest rolnikiem indywidualnym i nie ma rodzinnego gospodarstwa rolnego - w rozumieniu ustawy.

3. Podane przepisy miały na celu pokazanie tych ich elementów, których izulam77 na chwilę obecną nie spełnia.
Starałem się to zrobić w przystępnej formie, bez wchodzenia w szczegóły co byłoby gdyby ..................

4. Chcesz dalej ciągnąc temat - załóż nowy temat np. "oszołom lub szkodnik bajbaga", tam możemy dyskutować. Jak już założysz, to nie zapomnij odpowiedzieć na postawione w #68 pytanie.

Dopisałem:

  Cytat

Zalecam nawzajem, w każdym razie widzę w tym co piszesz dużą niekonsekwencję - czyżby to kwestia uprzedzeń? We wspomnianym wcześniej wątku pisałeś:

Rozwiń  


Odnosisz się do części mojego cytatu całkowicie "wypranego" z kontekstu, bo wyraźnie było napisane:

  Cytat

I zanim coś napiszesz, przemyśl, czy rolnik (ustawowy) posiadający gospodarstwo rolne w Uniejowie, o powierzchni 299,3 ha, od 20 lat też tam mieszka, dostanie zgodę na zabudowę zagrodową na działce o powierzchni 3.000m2 (0,3 ha) w Jarosławcu, kupioną 4 m-ce temu.
Łączny areał nie przekracza 300 ha.

Rozwiń  


Ps. Właśnie tego "czy rolnik ....." dotyczy moja prośba o odpowiedź w pkt. 4. Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Napisano
Usunąłem 12 postów, które nie odnosiły się do tematu dyskusji a dywagowały czy Strawman to Irbis. Proszę tę kwestię wyjaśnić w oddzielnym temacie.

Pozdrawiam
Marcin Szymanik

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Standardowo, w gotowych zestawach drzwiowych, prześwit pod spodem (czyli odległość między dolną krawędzią skrzydła a podłogą) wynosi zwykle od 1 do 2 cm (10-20 mm). To umożliwia swobodne otwieranie drzwi.
    • Ja jednak wolałbym zrobić to z kostki brukowej i mieć to już  z głowy, zaoszczędziłbym, dając swoją robociznę. Materiał jest to koszt stosunkowo tani.   Koszt materiałów na taras z nasypem około 30 cm, o wymiarach 6,0 × 4,0 m, z krawężnikami betonowymi antracyt i kostką brukową Stylbruk, będzie zależał od kilku czynników, takich jak lokalne ceny materiałów, wybór konkretnego typu kostki i krawężników, a także ewentualne dodatkowe elementy. Oto szacunkowe koszty poszczególnych elementów:   Materiały na nasyp piasek około 15 do 30 zł/m³  Przy nasypie 30 cm pod powierzchnią, potrzebujesz około 7,2 m³ (6 m × 4 m × 0,3 m + schodek), co daje koszt około 360-720 zł.   Krawężniki betonowe antracyt: koszt ok.  15 do 25 zł za metr bieżący. Przy długości obwodu tarasu (2×6 + stopień = ok. 30 mb), to wydatek od 300 do 450 zł.   Kostka brukowa Stylbruk: ceny wahają się od 70 do 80 zł/m². Dla powierzchni 30 m² (6×4 m + schodek), koszt materiału to od 2100 do 2400 zł. Dodatkowe materiały: np. cement, piasek do wyrównania, folie, kity, mogą kosztować 200 do 300 złotych.   Podsumowanie szacunkowego kosztu materiałów: Element Szacunkowy koszt (zł) Nasyp 300 - 450 Krawężniki 360 - 450 Kostka brukowa 2100 - 2400 Dodatkowe materiały 200 - 300 Razem 2960 - 3600 zł   Pamiętaj, że są to orientacyjne kwoty, ze sklepu  Liroy Merlin, ceny mogą się różnić w zależności od lokalnych cen i wybranych materiałów.   
    • Witam, Temat stary jak świat ale może dowiem się czegoś nowego, tym bardziej, że jestem amatorem. Zastanawiam się nad wyborem ogrzewania dla nowobudowanego domu o powierzchni 137m2, ocieplonego z ogrzewaniem podłogowym w projekcie i ku takiemu też się skłaniam. Dodam jedynie, że szukam rozwiązania jak najbardziej samoobsługowego. Póki co waham się między pompą ciepła a gazem przy czym na razie faworyzuję pompę. W miejscu budowania nie ma instalacji gazowej więc zostaje mi zbiornik na gaz. 1. Instalacja gazowa tańsza od pompy ciepła     Często słyszę, że instalacja gazowa jest znacznie tańsza od pompy ciepła i rozwiązanie z pompą zwróci się za 100 lat:     link     Wysłałem oferty do kilku firm a poniżej zestawienie dwóch:     Pompa ciepła:     - Daikin Altherma - 33 480 zł     - konsola do montażu - 648 zł     - montaż kotłowni - 13 500 zł     - dofinansowanie - 7 000 zł     Łącznie: 40 628 zł     Kocioł gazowy:     - Vitodens 100-W B1HF + 100 litrów - 11 098 zł (jedna z trzech opcji która została mi zaproponowana, ta jest tą średnią pod względem cenowym)     - prace ziemne - 1 700 zł     - butla własna - 14 944 zł     - instalacja wewnętrzna w budynku - 1630 zł     - dofinansowanie - 0 zł (chociaż gdzieś widziałem jakieś lokalne dofinansowanie 5 000 zł)     - dochodzą jeszcze jakieś  koszta kierownika budowy, wydania dokumentów, może coś jeszcze?     Łącznie: 30 074 zł     Generalnie różnica nieco ponad 10 000  zł na korzyść ogrzewania gazowego te "32 tysiące w kieszeni" to chyba nie w tym przypadku 2.  Prognozy cen      Zarówno gaz jak i prąd z roku na rok drożeją. Jednak ceny prądu nie rosną tak szybko jak ceny gazu. Poza tym biorąc pod uwagę, że Unia Europejska chce do 2040 roku zrezygnować całkowicie z korzystania z gazu na     korzyść energii ze źródeł odnawialnych można raczej się spodziewać, że ceny za prąd będą malały (coraz więcej prądu ze źródeł odnawialnych, zachęty poprzez dofinansowania do pomp czy innych źródeł odnawialnych i zniechęcanie do innych - ets) a ceny za gaz będą rosły. Dodatkowym czynnikiem wpływającym na koszty gazu będą zapewne opłaty związane z ETS. Jakieś ostrożne wyliczenia, które znalazłem w sieci mówią, że będzie to koszt około 500 złotych rocznie dla gospodarstwa.    Z powyższego wynika, że jestem raczej zwolennikiem pompy ciepła ale z drugiej strony podkreślam, że jestem amatorem i słabo znam realia stąd też ten mail aby ktoś ewentualnie mnie uświadomił o błędzie. Albo ktoś podpowie jakąś inną technologię, ogrzewanie podczerwienią?   Co o tym sądzicie?
    • Czyli to ma być taki "Miś" na miarę Twoich możliwości... Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Witam Kupilem panele Swiss Krono, napisane na nich jest ze to system angle-angle. Myslalem ze sa na zatrzask jednak chyba nie. Jak je ukladac, pytam dlatego ze bardzo ciezko sie je uklada juz od drugiego rzedu.    
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...