Skocz do zawartości

Żywopłot - do obsadzenia 120 metrów


Karolina1984

Recommended Posts

Napisano
Znalazłam gdzieś- chyba w którymś dzienniku budowy- informację, że ktoś tu robił sobie żywopłot z choinek, kupowanych w nadleśnictwie- za jakieś zupełne grosze.

Czy moglibyście sie wypowiedzieć w tym temacie- czy rzeczywiście można tam tak tanio kupić sadzonki ? Jak taki żywopłot się sprawuje, jak go pielęgnować.

Na pierwszy ogień, zanim zaczniemy budować- musimy obsadzic przynajmniej jeden bok działki, najbardziej narażony na podglądactwo- 100metrów. Na pewno nie będę kupować tui za kilkanaście zł za sadzonkę, bo po prostu pieniądze liczę dwadzieścia razy, żeby jakoś wsyztsko rozplanować.

Napisano
Świerki długo rosną ,ja bym Ci zaproponował roślinę czy krzew teraz nie pamiętam ale przyrost roczny ma coś ponad metr a cenowo nie ma tragedii. Nie pamiętam jak się on nazywa ale znalazłem opis o nim na alledrogo.
Napisano
Ligustr zimozielony
LIGUSTER Ligustr
Ligustr pospolity (Ligustrum vulgare L.
Tak to się nazywa ,pozwoliłem Cie wyręczyć w poszukiwaniach icon_biggrin.gif
Co przemawia za tym aby go kupić to ,to że po zakupie na jedna stronę tak jak chcesz ,na kolejne będziesz miała sadzonki już za darmo,bo rozsadzisz te które się rozrosną.
Cenowo wygląda podobnie jak z choinkami ,ale choinek nie rozsadzisz.

Cytat

Ok, jak coś znajdziesz- będę wdzięczna.


Już znalazłem icon_biggrin.gif

http://allegro.pl/ligustr-pospolity-ligust...3455731599.html
Tu jest ciekawa oferta cenowa.
Napisano
Cytat

potocznie zwana wierzba energetyczna. bardzo tanio, bardzo szybko rośnie, można samemu wyprodukować sadzonki, można zaplatać i stworzyć mocny płot icon_smile.gif

[




solange, nie chcę wyjść na debila, bo o wierzbie słyszałam- czy to prawda, że potem takim wysuszonym drewnem ludzie palą w kominku ?? To bym miała przyjemne z pożytecznym ( jakbym walnęła coś głupiego, nie śmiać się icon_razz.gif )
Napisano
Cytat

solange, nie chcę wyjść na debila, bo o wierzbie słyszałam- czy to prawda, że potem takim wysuszonym drewnem ludzie palą w kominku ?? To bym miała przyjemne z pożytecznym ( jakbym walnęła coś głupiego, nie śmiać się icon_razz.gif )


tak, to prawda. tylko do takiego rekreacyjnego kominka powinny być minimum 3 letnie odnogi. do zwykłego pieca w kotłowni, można wrzucać najdrobniejsze pędy, ale muszą być wysezonowane (wysuszone).
Napisano
sadząc rośliny wyobraź sobie jak będą wyglądać za 10-20 lat, sąsiad posadził świerki jako żywopłot , póki to były choinki to wyglądały nieźle ale gdy zaczęły wyrastać na w drzewa to wyglądały paskudnie
Napisano
Cytat

potocznie zwana wierzba energetyczna. bardzo tanio, bardzo szybko rośnie, można samemu wyprodukować sadzonki, można zaplatać i stworzyć mocny płot icon_smile.gif

http://www.ze.strefa.pl/index2.php?main=zywoplot.htm





To jest super sprawa - ale nie na grunty suche i piaszczyste - muszą być własnie takie jakie ma solange - baaardzo wodniste - u mnie po 3 latach te co przeżyły mają moze z 1m wysokości - a sadziłem 3000 szt. Koszt wyszedł chyba 150 zł
Napisano
Cytat

sadząc rośliny wyobraź sobie jak będą wyglądać za 10-20 lat, sąsiad posadził świerki jako żywopłot , póki to były choinki to wyglądały nieźle ale gdy zaczęły wyrastać na w drzewa to wyglądały paskudnie


bo trzeba wiedzieć i się trochę znać, a nie zasadzić i nic więcej nie robić. przecież w odpowiednim czasie wystarczyło ściąć stożek wzrostu i drzewka rozrastałyby się na szerokość, a nie wysokość.

Cytat

To jest super sprawa - ale nie na grunty suche i piaszczyste - muszą być własnie takie jakie ma solange - baaardzo wodniste - u mnie po 3 latach te co przeżyły mają moze z 1m wysokości - a sadziłem 3000 szt. Koszt wyszedł chyba 150 zł


Karolina też ma wodniste icon_smile.gif

z resztą przyznać trzeba, że chyba żaden żywopłot nie wyjdzie taniej, niż wierzba.
Napisano
Cytat

Początkowo, początkowo icon_cool.gif

Bo to bardzo "żywotny" chwast jest.


nie ulega wątpliwości, że przy każdym żywopłocie trzeba się narobić. jeśli chce się mieć szybko efekt, to się sadzi ekspansywne gatunki, które trzeba potem "ogarniać". Sadząc wolnorosnące drzewka, mniej przy nich pracy, ale na efekt trzeba czekać dłużej.
Napisano (edytowany)
To jest chwast nad chwastami - rośnie tak samo szybko w szerz, co na wysokość.
Trzeba o tym pamiętać - zwłaszcza o sąsiedzie, któremu możemy zachwaścić działkę.

Dla jasności, chodzi o rosnące korzenie i nowe roślinki "wybijające" się kilka metrów od "rodzimych". Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Napisano
Tak jak zostało zaznaczone, rośliny które szybko rosną wymagają częstszych zabiegów. Trzeba uwzględnić też wygląd takiego żywopłotu za kilka/naście lat.

Napisano
Słuchajcie, znalazłam jeszcze coś, co sie nazywa winobluszcz pięciolistkowy- podobno (?) zimozielony.
I tak pomyślałam- może to, bo skoro te boki po 100 metrów są- a szerokości tylko 22, jak sie okazuje- to nie wiem, czy mądrze jest sobie jeszcze optycznie "zmniejszać" tę szerokość o dajmy na to metrowej szerokości żywopłot.

Co sądzicie o tym bluszczu ??
Napisano (edytowany)
Cytat

Słuchajcie, znalazłam jeszcze coś, co sie nazywa winobluszcz pięciolistkowy- podobno (?) zimozielony.
I tak pomyślałam- może to, bo skoro te boki po 100 metrów są- a szerokości tylko 22, jak sie okazuje- to nie wiem, czy mądrze jest sobie jeszcze optycznie "zmniejszać" tę szerokość o dajmy na to metrowej szerokości żywopłot.

Co sądzicie o tym bluszczu ??


a gdzie wyczytałaś, że zimozielony?

Winobluszcz pięciolistkowy jest silnie rosnącym pnączem zrzucającym liści na zimę. Należy do rodziny winoroślowatych Vitaceae. Pochodzi z Ameryki Północnej. (więcej info tu http://rosliny.wymarzonyogrod.pl/baza-rosl...listkowy,4_589/ Edytowano przez solange63 (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

A jaką rolę ma u Ciebie spełniać ten posadzony żywopłot – osłaniać od wiatru, chronić przed spojrzeniami innych czy tylko zdobić?


jak znam życie, to najlepiej wszystkie 3 razem icon_wink.gif
Napisano
Z jednej storny- sąsiadów- mamy betonowy płot - potworek, 100 metrów długości.

Nie wiem, czy postawimy od drugiej siatkę, czy też potworka- i ta druga strona jest "goła" , zupełnie wystawiona na widok publiczny, na długości 100 metrów. Działek tam obok nie będzie- więc ma przede wsyzstkim osłaniać nas- i betonowe potworki.
Więc wiadomo, że zimą też nie chcę sie czuć jak na wybiegu dla szczurów ;)
Napisano
Tu masz podpowiedź - spełnia wszystkie Twoje wymagania.

Cytat

prędzej hedera, też bluszcz



Płot masz. A od swojej strony kilka "patyków" i drutów załatwi niezbędną podporę dla tego typu rośliny.
"Sadzonki" sobie sama znajdziesz podczas spaceru po lesie.
Napisano
Sama nie wiem, taką ilośc hurtową to troszku głupio jednak, ale pewnie tanio znajdę.

Chociaż mam niecny plan, zakłądając ogród - jeśli nie znajdę u nikogo paproci , to może z lasu wyniosę ze 4 sztuki icon_redface.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Faktycznie, brutalna wizja.   Dodam może ciut szczegółów. Nieruchomość będąca obiektem mojego zainteresowania (budynek mieszkalny z zabudowaniami gospodarczymi), jak i inne nieruchomości w miejscowości (w tym zabytki, jakieś stare spichlerze zbożowe, obiekty przetwórstwa rolnego i in.) należy do pewnej spółki. Spółka w ciągu ostatnich lat remontowała wszystko dość kompleksowo, w tym duży zabytkowy dworek z zabudowaniami (obecnie wciąż w rejestrze zabytków). Nieruchomość, którą planuję nabyć, również była zabytkiem (to były pierwotnie bodajże kwatery służby). Wtedy wymieniane były wszystkie dachy, następnie docieplone wełną. Elewacja z całą pewnością też nie jest oryginalna. Wygląda jakby robiona była w tym czasie co dachy (7-10 lat temu w zależności od obiektu). W następnej kolejności nieruchomość została wypisana z rejestru zabytków i dalej była remontowana - wszystkie ściany, drewniane podłogi, łazienki i kuchnia są na gotowo, w wysokim standardzie. To nie jakaś ruina. Nie wygląda to też tak, że ekipy maskowały niedoskonałości. Nieruchomość była robiona pod Amerykanów, na niczym nie oszczędzano - okna, sprzęty kuchenne, piec gazowy, oczyszczalnia przydomowa - wszystko z najwyższej półki. Rentgena niestety w oczach nie mam, ale nie wygląda to jak kurna chata kijem podparta.   Do kogo można się jednak zwrócić, żeby ocenił budynek, sprawdził zawilgocenie i inne ważne kwestie? Kto się tym zajmuje?
    • Już się tak nie ciskaj. Masz. Tylko  nie przesadzaj, naparstek dziennie. 
    • Szanowny bogaty Panie.   Nawiązując do planowanego zakupu "inwestycji", przedstawiam mocno wypaczoną techniczną ocenę stanu obiektu, jako brutalne schłodzenie entuzjazmu.   Mam nadzieję, że się mylę.   Budynek jest pozbawiony hydroizolacji poziomej i pionowej ścian fundamentowych, piwnicznych, co powoduje kapilarne podciąganie wilgoci i w konsekwencji permanentne zawilgocenie murów oraz rozwój korozji biologicznej.   Wszelkie próby renowacji, takie jak iniekcja krystaliczna czy podcinanie mechaniczne ścian, będą operacjami kosztownymi oraz wysokiego ryzyka. Należy liczyć się z możliwością naruszenia spójności murów wzniesionych na zaprawie wapiennej, która uległa degradacji i utraciła swoje właściwości wiążące. Wykonanie wykopów w celu wykonania izolacji pionowej może doprowadzić do utraty stateczności.   Konstrukcja budynku jest przestarzała i pozbawiona kluczowych elementów usztywniających, takich jak wieńce żelbetowe. Funkcję ściągów pełnią jedynie stalowe ankry mocujące belki stropowe, co jest rozwiązaniem słabym do zapewnienia odpowiedniej sztywności bryły budynku.   Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że drewniane stropy uległy  biodegradacji w miejscach  osadzenia w murach do tego spuszczel, zgnilizna, a obecność polepy z gliną stanowi dodatkowe obciążenie i potencjalne źródło wilgoci.   Biorąc pod uwagę skumulowane wady techniczne, koszt prac naprawczych – obejmujących m.in. odtworzenie hydroizolacji, wzmocnienie fundamentów, wykonanie częściowe nowych stropów – będzie nieproporcjonalnie wysoki w stosunku do wartości użytkowej uzyskanej po remoncie. Z inżynierskiego punktu widzenia, realizacja nowego obiektu budowlanego w tej samej skali finansowej jest rozwiązaniem nie tylko bezpieczniejszym, ale i bardziej uzasadnionym ekonomicznie.     Powodzenia.    
    • Dokładnie nie wiem, ale jak pisałem w pierwszym poście (albo nie) - studzienka od przyłącza wody jest na głębokość ponad 1,8m i woda nie posiąka. Gleba gliniasta.   Wokół budynku nie bo są wykonane spady terenu   W tej chwili nie, ale będę ja odprowadzał do zbiornika w celu akumulacji.   Również nie ma, ale wraz z pionowa izolacja (wodna i cieplną) fundamentów będę wykonywał drenaż. Ale to dopiero na wiosnę.   Całe szczęście nie wylałem. Już ściągnąłem całą instalacje i jest sam chudziak.   Nie mam. Tylko kanalizacja (przydomowa oczyszczalnia)   Czyli ten szlam / inna forma izolacji na chudziaku będzie niewystarczająca? Lepiej ściągnąć chudziak i zrobić coś pod nim?
    • Komentarz dodany przez Wojciech: Witam Miałem problemy z występowaniem wilgoci na ścianach do wysokości około metra od podłogi w sarym ceglanym domu . Po skuciu starych warstw tynku , nałożyłem grubą warstwę zaprawy piasku z wapnem i wodą . Długo to schło. Piewszy rok pojawiały się miejscami ciemniejsze plamy . Z czasem kolor się ujednolicił , zaprawa jeszcze dotwardniała . Zastosowałem równocześnie wentylacje w pomieszczeniach z czujnikiem wilgoci. Z czasem znikła całkiem wilgoć i jej zapach . Z moich opserwacji wynika ,że taka zaprawa wyciąga wilgoć ze ścian , a jej wysokie ph nie dopuszcza do rozwoju grzyba i innych organizmów. Nawet owady na to się nie pchają. Tanim kosztem uratowałem ściany od grzyba i poprawiłem jakośc piwieteza w domu . Tynk j trzyma już 3 rok , pomału blednie i twardnieje . Chata ma 120 lat . Pozdrawiam Pozdrawuam .
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...