Skocz do zawartości

Jaki filtr do wody?


Recommended Posts

też to rozważałam, konsultowałam z hydraulikiem. Twierdził że da się, jeśli jednak woda ma płynąć pod górę do tej spłuczki to wymagana jest pompka w zbiorniku. Nadmiar do kanalizacji (załatwia to czujnik poziomu cieczy).

Nie rozumiem jednak po co filtr węglowy do takiej wody, przecież z wodociągu do WC byś nie filtrował chyba..?
Nie wiem też dlaczego jest to nieekonomiczne - dużo wody idzie do kanalizacji przy osmozie, a taka instalacja (zbiornik+pompka+czujnik) to nie tak duży koszt..? (o ekologii nie wspomnę...;)

Link do komentarza

Właśnie o takie komentarze mi chodzi :-)

Filtr węglowy - żeby w toalecie była w miarę czysta woda, bo teraz puszczam wodę do zbiornika zewnętrznego, z którego codziennie wylewam do WC (wiem, żmudna praca, ale mieszkam na razie w wynajmowanym, więc nie mogę wprowadzać żadnych udogodnień) i woda ta ma duży osad i widać na muszli zmianę koloru z białego na ciemny... Więc w swoim domu wstawiłbym filtr na drodze brudnej wody do spłuczki/spłuczek.
 

Birąc pod uwagę ceny wody butelkowej ze sklepu a wody osmotycznej to nawet może i opłaca się puszczać brudną wodę do ścieku bez jej dalszego wykorzystania.

Ale skoro można oszczędnie i ekologicznie podejść do tematu to czemu nie spróbować?

 

Ma ktoś może jakieś schematy hydrauliczne przykładowe jak to można zrealizować przy budowie nowego domu i nowej instalacji?

Link do komentarza
  • 6 miesiące temu...
Dnia 3.04.2020 o 08:37, Artur00 napisał:

Właśnie o takie komentarze mi chodzi :-)

Filtr węglowy - żeby w toalecie była w miarę czysta woda, bo teraz puszczam wodę do zbiornika zewnętrznego, z którego codziennie wylewam do WC (wiem, żmudna praca, ale mieszkam na razie w wynajmowanym, więc nie mogę wprowadzać żadnych udogodnień) i woda ta ma duży osad i widać na muszli zmianę koloru z białego na ciemny... Więc w swoim domu wstawiłbym filtr na drodze brudnej wody do spłuczki/spłuczek.
 

Birąc pod uwagę ceny wody butelkowej ze sklepu a wody osmotycznej to nawet może i opłaca się puszczać brudną wodę do ścieku bez jej dalszego wykorzystania.

Ale skoro można oszczędnie i ekologicznie podejść do tematu to czemu nie spróbować?

 

Ma ktoś może jakieś schematy hydrauliczne przykładowe jak to można zrealizować przy budowie nowego domu i nowej instalacji?

Ty chcesz zrobić sobie oczyszczalnię ścieków, czy zmienić smak wody z kranu?

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Krótko mówiąc, instalacja nowoczesnej instalacji z grzejnikami i kotłem gazowym będzie kosztować średnio 20-30 tysięcy złotych. Więc cena jest odpowiednia.
    • Hierarchia nie jest dziwna, jest zwyczajna. Taka sama jak wszędzie na świecie. Podstawowym dokumentem prawnie obowiązującym są ustawy parlamentarne. I wydane na ich podstawie rozporządzenia. Bo żaden minister nie może edytować rozporządzeń, jeśli ustawa mu tego nie zleca i do tego nie upoważnia. I to są akty prawne, obowiązujące powszechnie! Wszystkich i zawsze.   Natomiast norma państwowa obowiązuje prawnie wtedy i tylko w takim zakresie, w jakim rozporządzenie do niej odsyła. Czy też na nią się powołuje. Są też normy branżowe (w instalatorstwie normy SEP-owskie), które kiedyś obowiązywały, ale to są już dawne dzieje. Teraz są to tylko zalecenia, które można stosować, ale obowiązku nie ma. Chociaż wypadałoby wtedy wiedzieć, dlaczego się od ich postanowień odstępuje.   Z tego powodu wyrobnicy ściśle stosują się do postanowień norm, bo tak jest po prostu bezpieczniej. Nie trzeba rozumieć dlaczego ma być tak, a nie inaczej, wystarcza stwierdzić, że tak stanowi norma.  Ale ci, którzy sami rozumieją co i po co robią, oraz w jakich warunkach, bywa  ze od norm odstępują, bo mają lepsze rozwiązania. I potrafią je uzasadnić.   Cały rozdział do końca. I to dokładnie!
    • Nie trzymam się ale staram się trzymać...już mam przykłady za sobą w swoim mieszkaniu gdzie nie jest to możliwe. Do którego paragrafu, rozdziału doczytać? Możesz zasugerować, czy po prostu do końca?   @retrofooddzięki, teraz b. rzeczowo.  to jak to się ma do tego:? https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20220001225/O/D20221225.pdf trochę dziwne hierarchia hmmm.   Rozumiem, że dok z linku najważniejszy: "I to jest dokument podstawowy..."
    • No właśnie. Przepisami obowiązującymi w każdej sytuacji, jest Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Dz.U. 2002 nr 75 poz. 690, wraz z późniejszymi zmianami.   https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20220001225/O/D20221225.pdf Instalacji elektrycznej dotyczy rozdział 8, od paragrafu 180. A jednym z najważniejszych paragrafów jest ten z nr 183, ale radzę dokładnie przestudiować wszystkie.   I to jest dokument podstawowy. Bo nawet Polskie Normy nie są dokumentem obowiązującym, a jedynie zalecanym. Od postanowień normy można odstąpić w sytuacjach uzasadnionych. Przykład podałem wyżej. Nie da się prowadzić instalacji w strefach do siebie prostopadłych, jeżeli pomieszczenie ma ściany ukośne. Albo okrągłe. A takie są i wcale nierzadko. Innym przykładem był kiedyś nakaz obejmowania połączeniami wyrównawczymi wszelkich elementów metalowych w łazienkach. A więc literalnie go stosując, należało uziemiać zawiasy szafek, albo klucze w zamkach. Co jest absurdem totalnym.      Całej instalacji nie ma technicznego sensu prowadzić np. w podłodze, bo np. lampy wiszą najczęściej na suficie, albo na ścianach. Ale np. większość instalacji gniazdek wtyczkowych - już tak. Łatwiej i taniej prowadzić ją w podłodze. Nie wszystkie oczywiście, bo musimy mieć na uwadze postanowienia paragrafu 188, pkt 2: § 188.  1... 2. W instalacji elektrycznej w mieszkaniu należy stosować wyodrębnione obwody: oświetlenia, gniazd wtyczkowych ogólnego przeznaczenia, gniazd wtyczkowych w łazience, gniazd wtyczkowych do urządzeń odbiorczych w kuchni oraz obwody do odbiorników wymagających indywidualnego zabezpieczenia.   Bo zasadą jest prowadzenie przewodów w liniach prostych, równolegle do krawędzi ścian i stropów. A odległości,  czyli wymiary w strefach, to już jest wymysł speców z SEP. Natomiast Ty się tego trzymasz, jak rąbka mamusi spódnicy. Niepotrzebnie.        
    • @retrofood Dla mnie pod takim czymś kryją się przepisy:   Jeżeli Cię dobrze zrozumiałem to "...przepisach pomocniczych" to te strefy możemy traktować jako zalecenia...prowadź tak, jeżeli się da... Z Twojej wypowiedzi zrozumiałem również, że zastrzeżeniem jest, że w prawej stronie przewody/rurki mam co powiedzmy 5cm. Przy prowadzeniu tylko przewodów one byłby obok siebie.     Możesz wskazać jak albo krótko opisać co masz na myśli, może coś pominąłem w tych artykułach. Przy tak ogólnym sformułowaniu mogę rozumieć, że miałem prowadzić całą instalację np.: w podłodze lub w suficie w tedy tak, na pewno bardziej da się uniknąć prowadzenia w większości przewodów w ścianach.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...