Skocz do zawartości

Jaki filtr do wody?


Recommended Posts

Napisano
9 godzin temu, Artur00 napisał:

Czy to w ogóle ma sens?

Wydaje mi się że nie z przyczyn ekonomicznych. Prędzej deszczówka opłaca sie do takiego wykorzystania.

Napisano

też to rozważałam, konsultowałam z hydraulikiem. Twierdził że da się, jeśli jednak woda ma płynąć pod górę do tej spłuczki to wymagana jest pompka w zbiorniku. Nadmiar do kanalizacji (załatwia to czujnik poziomu cieczy).

Nie rozumiem jednak po co filtr węglowy do takiej wody, przecież z wodociągu do WC byś nie filtrował chyba..?
Nie wiem też dlaczego jest to nieekonomiczne - dużo wody idzie do kanalizacji przy osmozie, a taka instalacja (zbiornik+pompka+czujnik) to nie tak duży koszt..? (o ekologii nie wspomnę...;)

Napisano

Właśnie o takie komentarze mi chodzi :-)

Filtr węglowy - żeby w toalecie była w miarę czysta woda, bo teraz puszczam wodę do zbiornika zewnętrznego, z którego codziennie wylewam do WC (wiem, żmudna praca, ale mieszkam na razie w wynajmowanym, więc nie mogę wprowadzać żadnych udogodnień) i woda ta ma duży osad i widać na muszli zmianę koloru z białego na ciemny... Więc w swoim domu wstawiłbym filtr na drodze brudnej wody do spłuczki/spłuczek.
 

Birąc pod uwagę ceny wody butelkowej ze sklepu a wody osmotycznej to nawet może i opłaca się puszczać brudną wodę do ścieku bez jej dalszego wykorzystania.

Ale skoro można oszczędnie i ekologicznie podejść do tematu to czemu nie spróbować?

 

Ma ktoś może jakieś schematy hydrauliczne przykładowe jak to można zrealizować przy budowie nowego domu i nowej instalacji?

  • 6 miesiące temu...
Napisano
Dnia 3.04.2020 o 08:37, Artur00 napisał:

Właśnie o takie komentarze mi chodzi :-)

Filtr węglowy - żeby w toalecie była w miarę czysta woda, bo teraz puszczam wodę do zbiornika zewnętrznego, z którego codziennie wylewam do WC (wiem, żmudna praca, ale mieszkam na razie w wynajmowanym, więc nie mogę wprowadzać żadnych udogodnień) i woda ta ma duży osad i widać na muszli zmianę koloru z białego na ciemny... Więc w swoim domu wstawiłbym filtr na drodze brudnej wody do spłuczki/spłuczek.
 

Birąc pod uwagę ceny wody butelkowej ze sklepu a wody osmotycznej to nawet może i opłaca się puszczać brudną wodę do ścieku bez jej dalszego wykorzystania.

Ale skoro można oszczędnie i ekologicznie podejść do tematu to czemu nie spróbować?

 

Ma ktoś może jakieś schematy hydrauliczne przykładowe jak to można zrealizować przy budowie nowego domu i nowej instalacji?

Ty chcesz zrobić sobie oczyszczalnię ścieków, czy zmienić smak wody z kranu?

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzięki za szybką odp. To jest zwykły piekarnik do zabudowy (Whirlpool), więc stacjonarny.
    • Podsumujmy sytuację, bo nie jestem pewien czy dobrze rozumiem. Jeżeli coś jest inaczej to proszę o sprostowanie. Ciśnienie i przepływ wody zimnej są wystarczające.  Zbyt niskie jest ciśnienie i/lub przepływ wody ciepłej. Tu proszę o doprecyzowanie - jest mały strumień wody pod dobrym ciśnieniem, czy duży strumień wody pod zbyt niskim ciśnieniem? Jak jest przygotowywana woda ciepła? Bo z opisu wnioskuję, że jest ona jakoś centralnie podgrzewana w budynku, jednak nie jest wystarczająco ciepła i dopiero na poddaszu dogrzewa ją do wystarczającej temperatury elektryczny podgrzewacz.    Układ jest więc nieco dziwny, ale tak zrozumiałem opis.  Trzeba przede wszystkim sprawdzić jakie jest ciśnienie i jak duży jest strumień wody przed tym podgrzewaczem. Jeżeli przed podgrzewaczem, na jego przyłączach jest wszystko w porządku to problem tkwi w podgrzewaczu. On może bardzo zmniejszać strumień (przepływ) wody i jej ciśnienie. To typowa cecha modeli przepływowych. Jak się to ustali to można myśleć co robić dalej.
    • Nie chodzi mi nawet o formalną ekspertyzę, ale o to żeby temu przyjrzał się konstruktor. Bo o ile płytkie rysy nie są zmartwieniem, to głębokie pęknięcia mogą stanowić już poważny problem. A na odległość nikt tego nie jest w stanie sprawdzić.  Warstwa wyrównująca ze styrobetonu lub jakiegoś innego betonu z lekkim kruszywem (keramzyt, perlit) jak najbardziej może być. Trzeba tylko pilnować pewnej minimalnej grubości bo takie lekkie betony są słabe. Próby wyrównywania dużych nierówności samym styropianem zdecydowanie odradzam, tego się faktycznie nie da zrobić dobrze. Co jest na dole, jakie są pomieszczenia poniżej tego stropu? Bo od tego oraz źródła ciepła zależy na ile skutecznej izolacji cieplnej potrzebujemy. Jeżeli i tak są tam pomieszczenia ogrzewane, zaś ciepło zapewnia kocioł to izolacja cieplna może być słaba, po prostu strop będzie się nieco bardziej nagrzewał i część ciepła oddawał ku dołowi. Wtedy wystarczy styrobeton, bez warstwy styropianu.  Przy czym nawet w tym wariancie dałbym folię budowlaną na styrobeton. Jako warstwę rozdzielającą go od jastrychu. Na to rury ogrzewania podłogowego, na nie siatka stalowa i jastrych. Dzięki siatce dość cienka warstwa jastrychu będzie pewniejsza, a tu raczej nie będzie można zbytnio go pogrubiać ze względu na masę. Ale dopuszczalne obciążenie to właśnie powinien określić wezwany konstruktor.  Przy okazji uprzedzam, że mocowanie rur, gdy pod folia nie ma styropianu jest nieco upierdliwe. Ale się da to zrobić. Dajemy dwie warstwy w miarę grubej folii i spinki wbijamy w nią pod skosem. 
    • Może i więcej, bo metr przewodu to jakieś 4 PLN, a wtyczka w sklepie 3,95 PLN.
    • Za wtyczkę jest 17.99. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...