A miało być tak pięknie

[hot-cold]

Odnośnie zamknięcia tego tematu:

https://forum.budujemydom.pl/Nie-lubie-MURA...0&start=150

Ja jestem zdegustowany.

PS Mimo zablokowania możliwości dyskusji w tamtym wątku przez moderatora, myślę że sporo można się dowiedzieć również o tutejszej "władzy", chociaż tematem wątku miał być Murator....


Jak to moderator powiedział? -WDECH, WYDECH (i zapomnieć o tym i tamtym). Edytowano 30 maja 2013 przez hot-cold (zobacz historię edycji)

[Sławek....]

no niestety to co ostatnio dzieje się na forach jest przykre i żenujące...
ciekawe dlaczego na forach nie można wypowiadać opinii, które nie naruszają regulaminu a są z niewiadomych przyczyn niepoprawne politycznie dla moderatorów?
chyba nadszedł już czas gdzie fora nie są dla forumowiczów a moderatorzy pilnują czy aby wypowiedzi nie naruszają regulaminu
teraz fora i wypowiedzi które się w nich znajdują mają spełniać założenia wizerunkowe i biznesowe ich właścicieli a moderatorzy mają skutecznie tłamsić każdy pogląd forumowiczów który nie wpisuje się w tą politykę - nawet jeżeli nie narusza on regulaminu
teraz forum nie jest dla forumowiczów a forumowicze dla forum...
to jest taka nowoczesna wolność słowa i poglądów w komunistycznym wydaniu...

[daggulka]

Cytat

Ja jestem zdegustowany.

No ale czym konkretnie?
A może popatrzeć w drugą stronę?
Obsmarowujemy tutaj Muratora , a to przecież nie nasze kompetencje co się tam dzieje . Taki system. Takie obrzucanie błotem dla ulżenia sobie. Nie są święci i nie bronię ich - ale może warto byłoby też wszystkie żale do nich - nie tu ale tam, na ich forum w wątku zażaleń wypisać. Może da im do myślenia i ustosunkują się jakoś do tego. Pomyślą, wyciągną wnioski. Tutaj nie mają możliwości obrony. A tu chodzi przecież o rozwiązywanie problemów a nie czcze gadanie.
Ja ci mogę przytaknąć, że postąpili nie w porządku , że działają na szkodę forumowiczów - ale co z tego wynika?
Tak myślę

Cytat

teraz forum nie jest dla forumowiczów a forumowicze dla forum...
to jest taka nowoczesna wolność słowa i poglądów w komunistycznym wydaniu...

A tutaj się trochę mylisz.
Ja myślę, że Marcinowi mogło wydać się niesmaczne obrzucanie błotem Muratora. Załatwianie swoich spraw gdzieś , gdzie nie da się ich załatwić. Bo tutaj można popsioczyć, ale nic z tego nie wynika. Pozostaje niesmak.

No bo tak - u nas na forum za mojej kadencji nie było takiej sytuacji , nie ma co teoretyzować jak zachowałaby się nasza Redakcja. Tak jak już napisałam - wierzę, że jednak dla nich ważniejsze byłoby dobro forumowiczów i własne dobre imię niż za przeproszeniem krycie tyłka nadzianym partaczom. Sami by na tym stracili, zdają sobie z tego sprawę - tak myślę . A myślę tak, bo jednak wierzę w ludzi którzy pracują w tym Wydawnictwie.
Nie mam powodu, żeby nie wierzyć.
Przyszliśmy tutaj tłumnie 3 lata temu - Redakcja wyciągnęła do nas rękę, nastąpiły kolosalne zmiany tylko po to, żeby nam było tu lepiej . Zawsze wystarczyło poprosić , i było nam dane. Od razu , a nie po tygodniach/miesiącach.
nowe działy? proszszszzzz- były od ręki
nowe emotikony? - nawet nie trzeba było prosić
jakiś temat potrzebny? nie ma sprawy , od razu
fachowa pomoc? (Redakcja, doradcy) - natychmiast
zlot żeby się wzajemnie bliżej poznać? - błyskawicznie , nie było problemu
wywalenie mąciwody TB? - Redakcja się nie zastanawiała, dla naszego spokoju i zdrowia psychicznego pofrunął jak jaskółka

można by mnożyć przykłady...

Ponadto - zawsze powtarzałam, że to forum jest bardziej ugrzecznione niż tamto. Jest większa kultura, większa empatia. Czy lepiej? Nie wiem czy lepiej .... ale na pewno przyjemniej.

I wiem na pewno, że Redakcja to inteligentni ludzie z poczuciem humoru i dużym dystansem . I wiem na pewno że jesteśmy dla nich ważni , tak chyba wszyscy tu czują którzy są tu dłużej.
I powtarzam - wierzę , że sytuacje kryzysowe rozstrzygają mając na uwadze nasze dobro, a nie tylko swój interes ze się tak kolokwialnie wyrażę.

Trzeba mieć też na względzie, że Redakcja nie wszystko może - instrukcje przychodzą na pewno czasem "z góry" . Wtedy trzeba szukać kompromisu.

Takie mam zdanie .
Howk

[Sławek....]

daga każdy chętnie zawarłby kompromis gdyby druga strona chciała takiego rozwiązania, ale teraz częściej mają miejsce rozwiązania siłowe niż dążenie do kompromisu (przynajmniej w moim przypadku żaden z moderatorów nigdy nie dążył do kompromisu i może stąd takie jest moje zdanie)
kwestia zamknięcia wątku o konkurencyjnym forum jest dla mnie co najmniej dziwna - niczemu ten wątek nie szkodził - skoro nie jest mile widziany trzeba go było zamknąć i wywalić jak tylko się pojawił - skoro wisiał jakiś czas to chyba było wszystko ok, do dzisiaj rano gdy z niewiadomych powodów pan moderator uznał że jest on już wyczerpany...

jeżeli chodzi o polemikę z redakcją muratora to owszem - chciałem ją prowadzić na forum, ale tam nikt nie uznaje polemiki - poglądy możesz mieć takie jak im pasuje, jeżeli masz inne to won i tego się konsekwentnie trzymają - żaden moderator nigdy nie poniżył się do wyjaśnienia swojego postępowania bo i po co? przecież on jest panem i władcą...
korespondencję mailową też prowadzą tylko do momentu do którego czują się na lepszej pozycji w dyskusji, jak widzą że się kompromitują to po prostu kończą rozmowę i już - przecież oni są wielkimi redaktorami a Ty tylko jednym z tysięcy forumowiczów - szkoda sobie zaprzątać uwagi kimś takim ..
i nie podchodź do tego daga jak do obrzucania ich błotem bo ja tylko przytaczam fakty i opisuję ich sposób postępowania wobec mojej i nie tylko mojej osoby więc jeżeli to jest obrzucanie błotem to oznacza, że oni sami sobie to błoto na siebie przygotowali...
co do możliwości ich zabrania głosu w dyskusji i obrony swoich racji to myślę, że nie ma z tym żadnego problemu skoro tak, jak już wspomniałem regularnie śledzą nasze wypowiedzi na tym forum to mogą też w każdej chwili zabrać głos - chyba nikt ich tutaj nie potraktuje tak jak oni traktują ludzi u siebie i nie wyrzuci na zbity pysk więc Panie Andrzeju jeżeli ma Pan chociaż odrobinę odwagi cywilnej żeby zabrać głos to zapraszam serdecznie do dyskusji chociaż szczerze wątpię czy skorzysta Pan z tego zaproszenia bo jak już zdążyłem się przekonać dyskusja nie jest czymś w czym Pan się dobrze czuje....

[daggulka]

Cytat

daga każdy chętnie zawarłby kompromis gdyby druga strona chciała takiego rozwiązania, ale teraz częściej mają miejsce rozwiązania siłowe niż dążenie do kompromisu (przynajmniej w moim przypadku żaden z moderatorów nigdy nie dążył do kompromisu i może stąd takie jest moje zdanie)
kwestia zamknięcia wątku o konkurencyjnym forum jest dla mnie co najmniej dziwna - niczemu ten wątek nie szkodził - skoro nie jest mile widziany trzeba go było zamknąć i wywalić jak tylko się pojawił - skoro wisiał jakiś czas to chyba było wszystko ok, do dzisiaj rano gdy z niewiadomych powodów pan moderator uznał że jest on już wyczerpany...

no bo co tu więcej dodać? co tu więcej napisać? dali ciała w Muratorze , po raz kolejny zawiedli...

Cytat

jeżeli chodzi o polemikę z redakcją muratora to owszem - chciałem ją prowadzić na forum, ale tam nikt nie uznaje polemiki - poglądy możesz mieć takie jak im pasuje, jeżeli masz inne to won i tego się konsekwentnie trzymają -

wiesz - akurat tak to tam było odkąd pamiętam ... Ameryki nie odkryłeś

Cytat

żaden moderator nigdy nie poniżył się do wyjaśnienia swojego postępowania bo i po co? przecież on jest panem i władcą...
korespondencję mailową też prowadzą tylko do momentu do którego czują się na lepszej pozycji w dyskusji, jak widzą że się kompromitują to po prostu kończą rozmowę i już - przecież oni są wielkimi redaktorami a Ty tylko jednym z tysięcy forumowiczów - szkoda sobie zaprzątać uwagi kimś takim ..

patrz - mój wpis powyżej, nie ma sensu się powtarzać

Cytat

i nie podchodź do tego daga jak do obrzucania ich błotem bo ja tylko przytaczam fakty i opisuję ich sposób postępowania wobec mojej i nie tylko mojej osoby więc jeżeli to jest obrzucanie błotem to oznacza, że oni sami sobie to błoto na siebie przygotowali...

Ja to rozumiem , i oni to rozumieją, i wszyscy to rozumieją . Ale co z tego wynika?

Cytat

co do możliwości ich zabrania głosu w dyskusji i obrony swoich racji to myślę, że nie ma z tym żadnego problemu skoro tak, jak już wspomniałem regularnie śledzą nasze wypowiedzi na tym forum to mogą też w każdej chwili zabrać głos - chyba nikt ich tutaj nie potraktuje tak jak oni traktują ludzi u siebie i nie wyrzuci na zbity pysk więc Panie Andrzeju jeżeli ma Pan chociaż odrobinę odwagi cywilnej żeby zabrać głos to zapraszam serdecznie do dyskusji chociaż szczerze wątpię czy skorzysta Pan z tego zaproszenia bo jak już zdążyłem się przekonać dyskusja nie jest czymś w czym Pan się dobrze czuje....

Muszę Cię zmartwić - nie doczekasz się . To tak nie działa, Sławku .
Jesteście dla nich garstką osób z jednego tylko tematu . Co to jest w kontekście tysięcy innych użytkowników?
Przerabiałam to trzy lata temu . Odpuść sobie , nie ma to sensu . Wiem co mówię.
Szkoda Twoich nerwów.
Wiem jak boli taka sytuacja , wiem jaki czujesz się oszukany , zraniony , wkurzony, wykorzystany, zignorowany , nieważny .
Twój problem leży w tym, że nie możesz się pogodzić z tym że ktoś mógł Cię /Was tak potraktować. Ano mógł. Ktoś , dla kogo nie liczy sie jednostka choćby nie wiem jak była cenna. Nawet nie liczy się cała grupa.
Pozostaje się z tym pogodzić, bo systemu nie zmienisz. Wiem to na pewno.

[Barbossa]

daga

do oceny forum kompetencje ma każdy
do oceny muratora kompetencje ma większość
a skoro tego tam nie tolerują, to konkurencja powinna tego, z nieukrywaną satysfakcją i bez fałszywej skromności, wysłuchać i przytaknąć , a nie uprawiać takie kwiatki jak widać Edytowano 30 maja 2013 przez Barbossa (zobacz historię edycji)

[daggulka]

Cytat

daga

do oceny forum kompetencje ma każdy
do oceny muratora kompetencje ma większość
a skoro tego tam nie tolerują, to konkurencja powinna tego, z nieukrywaną satysfakcją i bez fałszywej skromności, wysłuchać i przytaknąć , a nie uprawiać takie kwiatki jak widać

pamiętasz jak mnie szlag trafił kiedy stamtąd odchodziłam?
przerabialiśmy to przecież ... i wiemy , że taka gadanina nic nie da ... nic nie zmieni , szkoda nerw ...
znam z autopsji
pewnie, że można powylewać żółć i zbluzgać gnidy ... ale po co zniżać się do poziomu? Edytowano 30 maja 2013 przez daggulka (zobacz historię edycji)

[Redakcja]

Miło mi, że mogę posiedzieć i porozmawiać na temat sensu istnienia (forum)

Niełatwo jest sprawić, aby wszyscy byli zadowoleni. Pozwolę sobie pochwalić Forum Budujemy Dom prezentując małe sukcesy:

https://forum.budujemydom.pl/Okna-Vetrex-re...ona-t17001.html
https://forum.budujemydom.pl/problem-z-okna...iona-t9898.html

Te tematy przyszły mi na myśl, kiedy czytam o sensie istnienia forum w kontekście kontaktu z firmami. Do tego dochodzi możliwość wzajemnej pomocy związanymi z dylematami pojawiającymi się podczas budowy domu.

Co do jakości moderowania, to zapewniam, że czasem się mylę, ale zawsze postępuję zgodnie z własnym sumieniem mając a uwadze dobro forumowiczów.

Polecam kontakt ze mną na Zlocie Forum lub w redakcji na Leszczynowej 11 w Warszawie. Warto, bo ja cały czas się uczę i być może i Sławek... również czegoś się ode mnie nauczy

Pozdrawiam
Marcin

[MTW Orle - osuszanie budynków]

heh nawet mojej negatywnej opinii o dachówkach nie wywalili a była ze szczegółami :P
wiadomo jest że szanowna Redakcja z czegoś musi żyć i z czegoś rodziny utrzymać ,
z czegoś musi utrzymać serwer żebyśmy sobie mogli gacie powklejać .
jak dotąd nie poczułem się w żaden sposób ograniczany pomimo że czasami moje opinie nie są do końca zbieżne z tzw. obiegowymi .
Nawet wyjątkiem od reguły nie był TB który w sumie nie wyleciał za poglądy tylko obrażanie kogo popadło.
czyli osobiście chwalę tutejszy schemat moderowania jako zgrabny i taktowny i oby taki pozostał.


"a skoro tego tam nie tolerują, to konkurencja powinna tego, z nieukrywaną satysfakcją i bez fałszywej skromności, wysłuchać i przytaknąć icon_smile.gif, a nie uprawiać takie kwiatki jak widać "

z drugiej jednak strony jest fakt że jak się G zaczynasz bawić to się ubabrasz też bym nie chciał .
mamy "STOSUNKOWO" fajną paczkę otwartą na Nowych użytkowników i po co to psuć cudzymi brudami ????
a temat tych cudownych pomp ciepła możecie tu przenieść to się ludzie z tą nabrać nie dadzą a Pan Miły za jakiś czas siłą rzeczy i tu trafi na z góry już przygotowany grunt .

[Sławek....]

Cytat

Polecam kontakt ze mną na Zlocie Forum lub w redakcji na Leszczynowej 11 w Warszawie. Warto, bo ja cały czas się uczę i być może i Sławek... również czegoś się ode mnie nauczy

Pozdrawiam
Marcin

nie rozumiem czym sobie zasłużyłem na tak osobiste wyróżnienie? ;)
dziękuję za zaproszenie, na pewno przy najbliższej okazji mojego pobytu w Warszawie postaram się wygospodarować trochę czasu i udam się na Leszczynową po z całą pewnością cenną lekcję ;)