Gość George Napisano 23 grudnia 2006 Udostępnij #1 Napisano 23 grudnia 2006 Witam,Jak odpowierzyć kaloryfer łazienkowy? ??: Pozdrawiam Link do komentarza
Gość k Napisano 23 grudnia 2006 Udostępnij #2 Napisano 23 grudnia 2006 kupić za ok. 5 zł kluczyk do odpowietrzania grzejników i odkręcić nim odpowietrznik znajdujący się na górze, z boku grzejnika, gdy przestanie "syczeć" i zamiast powietrza zacznie odpowietrznikiem wypływać woda, zakręcić odpowietrznik, a kluczyk powiesić sobie na wstążeczce do następnego razu Link do komentarza
Gość komuna Napisano 29 grudnia 2006 Udostępnij #3 Napisano 29 grudnia 2006 [size=7] a jak to jest grzejnik żeliwny i z lat 70 to co ty na to?? Link do komentarza
Grzech Napisano 2 grudnia 2007 Udostępnij #4 Napisano 2 grudnia 2007 Musisz zamknać regulator temp (ustaw na 0) potem przygoduj miske i szmate .Następnie musisz poluzować śrubunek pomiedzy zaworem a grzejnikiem. Powierze powinno sie wydostawać razem z woda słyszalny syk. gdy syczenie ustanie dokrecasz i otwierasz zawór. I to wszystko pamietaj nie zawsze przebiega to szybko zdaza sie za spuscisz razem z powietzrem ze 2 wiadra wody. Inaczej się nie da jeżeli to sie powtarza, warto zamontować po przeciwnej grzejnika - zaworu odpowietrznik reczny są takie do kupienia koszt około 10zł Link do komentarza
adamis Napisano 5 grudnia 2007 Udostępnij #5 Napisano 5 grudnia 2007 Jeżeli mamy taką możliwość,to odpowietrzanie grzejników przeprowadzamy tylko przy nie pracującej pompie.Drabinka łazienkowa da się odpowietrzyć zawsze,bo przeważnie jest zasilana od dołu.Natomiast pozostałe grzejniki,nawet te płytowe,które mają zawory na dole ,tak naprawdę i tak mają w środku rurkę,która doprowadzona jest do góry grzejnika i stamtąd dopiero ciepło rozprowadzane jest na cały grzejnik.Jeśli grzejnik jest pochylony (a powinien być lekko pochylony),to powietrze zawsze pójdzie do najwyższego punktu.Grzejnik wznoszący się w kierunku zaworu odpowietrza się sam poprzez pion,ale pod warunkiem,że pompa stoi.Jeśli pracuje,to choć powietrze chce wydostać się do pionu jest jednak wtłaczane przez pompę do grzejnika.Stąd odgłos przelewania się wody.Tak instalowane są stare żeberkowe grzejniki w blokach. Link do komentarza
Jagódka Napisano 5 grudnia 2007 Udostępnij #6 Napisano 5 grudnia 2007 Spróbuj dwoma kluczami francuskimi:rozkręć trochę przy zaworze i poczekaj aż powietrze wyleci(wówczas będzie leciała woda, więc niezbędna będzie jakaś miska), potem zakręć i powinno być po sprawie-przynajmniej u mnie to działa , Pozdrawiam. Link do komentarza
Jarzon Napisano 21 stycznia 2008 Udostępnij #7 Napisano 21 stycznia 2008 A ja bym się nie bawił w domowe kombinowanie. U mnie w administracji tego typu rzeczy robią za free, u moich rodziców też. Może szkoda Twojego zachodu i lepiej zadzowń do administracji? Link do komentarza
Tardek Napisano 29 stycznia 2008 Udostępnij #8 Napisano 29 stycznia 2008 W blokach to pewnie i za "free" ( a lokatorzy i tak płacą za jakieś fundusze remontowe). Ale u siebie hydraulik przyjeżdża za sto złotych a drugie tyle weźmie za odpowietrzenie. Lepiej się tego nauczyć. Link do komentarza
adamis Napisano 29 stycznia 2008 Udostępnij #9 Napisano 29 stycznia 2008 Ja to robię za 20zł,a jak blisko to i za darmo.Gonił bym takich fachowców,co za prosta robotę tak kasują. Link do komentarza
chotomowianka Napisano 29 stycznia 2008 Udostępnij #10 Napisano 29 stycznia 2008 no widzicie? lepiej nauczyć sie i samemu odpowietrzać grzejniki. a jeśli jeden grzejnik (w garażu ) jest tak uparty, że nie chce sie odpowietrzyć to znaczy że jest źle zamontowany? nie jest pochylony? czy to może być powód? odpowietrzanie go nic nie daje - ciepły jest tylko kawałek grzejnika... Link do komentarza
monsunatih Napisano 30 stycznia 2008 Udostępnij #11 Napisano 30 stycznia 2008 Zawsze powtarzam że im ktoś więcej umie tym jest bogatszy. Link do komentarza
adamis Napisano 30 stycznia 2008 Udostępnij #12 Napisano 30 stycznia 2008 Cytat a jeśli jeden grzejnik (w garażu ) jest tak uparty, że nie chce sie odpowietrzyć to znaczy że jest źle zamontowany? nie jest pochylony? czy to może być powód?odpowietrzanie go nic nie daje - ciepły jest tylko kawałek grzejnika... Trzeba odkręcić lekko odpowietrznik,tak,by zaczęła się lać woda,i podnieść tył grzejnika do góry.Przytrzymać go przez paręnaście sekund.Jeśli winne jest niewłaściwe pochylenie,powietrze wyleci. Link do komentarza
chotomowianka Napisano 31 stycznia 2008 Udostępnij #13 Napisano 31 stycznia 2008 dzięki - spróbujemy w ten sposób zrobić... Link do komentarza
Merc Napisano 4 lutego 2008 Udostępnij #14 Napisano 4 lutego 2008 Cytat Trzeba odkręcić lekko odpowietrznik,tak,by zaczęła się lać woda,i podnieść tył grzejnika do góry.Przytrzymać go przez paręnaście sekund.Jeśli winne jest niewłaściwe pochylenie,powietrze wyleci. Czytam tutaj o pochylenu grzejników. Z obserwacji wiem że grzejniki so ustawiane równolegle do ścisny. Czego nie wiem? Link do komentarza
Marcyśka Napisano 7 lutego 2008 Udostępnij #15 Napisano 7 lutego 2008 Cytat Czytam tutaj o pochylenu grzejników. Z obserwacji wiem że grzejniki so ustawiane równolegle do ścisny. Czego nie wiem? równolegle do ściany tak... ale niezupełnie równolegle do podłogi. Link do komentarza
adamis Napisano 7 lutego 2008 Udostępnij #16 Napisano 7 lutego 2008 W zasadzie to pochylanie grzejników płytowych nie jest tak bardzo konieczne.No,może troszeczkę i to przy tych dłuższych.Mają one prosty grzbiet,więc powietrze dojdzie do odpowietrznika swobodnie.Gorzej z grzejnikami żeberkowymi,tak żeliwnymi jak i aluminiowymi.Tutaj,ze względu na kształt górnej wewnętrznej przestrzeni takiego grzejnika powietrze lubi się gromadzić w każdym członie,więc takie grzejniki powinno sie podnosić w kierunku odpowietrzenia.Jak odbywa się ono przez pion,to wyżej trzeba wznieść grzejnik od strony zaworu.Jeśli grzejnik ma odpowietrznik z tyłu,to montuje się go wzniesionym w kierunku odpowietrznika.Bo to,że bąbelki powietrza w wodzie wznoszą się do góry to chyba wszyscy wiemy? Link do komentarza
chotomowianka Napisano 18 lutego 2008 Udostępnij #17 Napisano 18 lutego 2008 wiemy Link do komentarza
Tardek Napisano 18 maja 2008 Udostępnij #18 Napisano 18 maja 2008 Cytat Ja to robię za 20zł,a jak blisko to i za darmo.Gonił bym takich fachowców,co za prosta robotę tak kasują. Ja zazdroszczę ludziom którzy takich fachowców mają pod bokiem Link do komentarza
gosc_ Napisano 20 listopada 2008 Udostępnij #19 Napisano 20 listopada 2008 Witam. Mam problem z odpowietrzeniem kaloryferów. Przeczytałem Wasze wypowiedzi,podzialalem troche przy tych kaloryferach, ale ciagle mam je zimne.W pokoju ma kaloryfer żeliwny, cos w tym stylu: kaloryfer. Przy kaloryferze oczywiscie jest pokrętło. Dodatkowo jest jeszcze cos takiego (odpowietrznik automatyczny).Jak odkręciłem nakrętke na odpowieczniku automatycznym przez chwile polecialo powietrze a potem cisza. Udało mi sie troche powietrza wypuscic, ale kaloryfery ciagle sa zimne (w polowie). Jak teraz odkrecam nakretke na odpowietrzniku to nic sie nie dzieje (pokretlo przy kaloryferze rozkrecone jest caly czas na maxa).Skoro odpowietrznik nie zadzialal to postanowilem odrecic srubke pomiedzy pokretlem a kaloryferem. Na poczatku polecialo troche powietrza, potem troche wody (nie duzo) i cisza. Woda przestala leciec, powietrze przestalo syczec, a kaloryfery sa ciagle zimne.Co mam zrobic zeby skutecznie odpowietrzyc kaloryfery?? Link do komentarza
Redakcja Napisano 22 listopada 2008 Udostępnij #20 Napisano 22 listopada 2008 Prawdopodobnie przykleił się grzybek zaworu regulacyjnego lub została źle założona głowica termostatyczna. Świadczy o tym brak przepływu wody po odkręceniu przyłączenia do grzejnika. Mogą też być przyczyny poza grzejnikiem - zatkane rury, niedostateczne ciśnienie pompy obiegowej itd. Link do komentarza
spookypld Napisano 26 marca 2009 Udostępnij #21 Napisano 26 marca 2009 Witam. Znalazłem tego posta na Googlu. Mam taką sytuację, że mój piec centralnego ogrzewania (elektryczno-gazowy) ciągle uruchamia odpowietrzanie instalacji. Dom mam tzw. dwurodzinny, choć właściwie są aż trzy kondygnacje. Ja mieszkam z mamą na środkowej. Pozostałe dwie kondygnacje były do tej pory zakręcone, odpowietrzone i nieuruchamiane. Mama postanowiła to zmienić, gdyż w jednym z pokojów na wyższej kondygnacji ma gabinet. Odkręciła zawór i od tej pory non-stop piec nie grzeje i włącza się odpowietrzanie. Masakra, mam 15 stopni w domu i dogrzewam w pokoju piecem przenośnym. Postanowiłem więc, że zapytam na jakimś forum o odpowietrzanie. Wcześniej sam próbowałem tego dokonać, ale nie bardzo wiem jak. Zrobiłem zdjęcie czegoś, co sądziłem, że jest odpowietrznikiem: http://img148.imageshack.us/gal.php?g=obraz027z.jpg Na dole widać takie małe pokrętło, do czego to jest? Przestawiłem to w dwie pozycje, próbowałem dociskać, ciągnąć .. NIC! da się to jakoś odpowietrzyć? Link do komentarza
adamis Napisano 26 marca 2009 Udostępnij #22 Napisano 26 marca 2009 Tak,to jest automatyczny odpowietrznik,ale wygląda na to,że jest odwrotnie ustawiony.To pokrętełko na nim powinno być skierowane do góry. Link do komentarza
Darczan Napisano 10 listopada 2009 Udostępnij #23 Napisano 10 listopada 2009 Witam,mam problem z kaloryferem w łazience i w zasadzie nie wiem czy tym problemem jest zapowietrzenie Kaloryfer wygląda następująco:U góry po lewej ma termostat, na dole po lewej zawór kulowy. Zawór do odpowietrzania jest w prawym górnym rogu:Kaloryfer jest ciepły tylko w górnej części - maksymalnie drugie "żeberko". Po odkręceniu zaworka do odpowietrzania woda leci jak głupia, a kaloryfer wcale nie robi się cieplejszy... Próbowałem kilka sposobów - m.in. z zakręconym termostatem a odkręconym kulowym i odwrotnie... Próbowałem również z zakręconymi oboma zaworami, ale też nic z tego nie wyszło...Dodam, że rura która doprowadza wodę do kaloryfera jest gorąca...Jaka może być jeszcze przyczyna?BTW. Do czego służy "zakrętka" w dolnej prawej części kaloryfera? Widoczna na poniższym zdjęciu. Link do komentarza
Bopet Napisano 21 stycznia 2010 Udostępnij #24 Napisano 21 stycznia 2010 Czyżby zagadka, której nikt nie potrafi rozwiązać? Link do komentarza
animus Napisano 23 stycznia 2010 Udostępnij #25 Napisano 23 stycznia 2010 Cytat Witam,mam problem z kaloryferem w łazience i w zasadzie nie wiem czy tym problemem jest zapowietrzenie Jaka może być jeszcze przyczyna? Przyczyna to za słabe krążenie wody w tej części instalacji ,woda szybciej krąży w innej części instalacji .Trzeba z kryzować te grzejniki gdzie woda krążąc ma mniejszy opór dlatego wybiera tą drogę.Jeżeli jest pompka to może wystarczy włączyć wyższy bieg . Link do komentarza
mac-k Napisano 12 lutego 2010 Udostępnij #26 Napisano 12 lutego 2010 mam zapytanie.Duży kaloryfer płytowy,wszystkie kaloryfery w domu gorące a ten jeden gorący do połowy.Odpowietrzałem go już chyba z pięć razy i nic.Próbowałem już zakręcić pozostałe kaloryfery i nadal nic do połowy zimny,co mogę jeszcze zrobić żeby się odpowietrzył.Odpowietrzałem na otwartym i na zamkniętym termostacie i nic.Takim kaloryferem nie mogę dogrzać salonu Link do komentarza
mikee Napisano 13 sierpnia 2010 Udostępnij #27 Napisano 13 sierpnia 2010 Witam Może to i stary post ale bardzo edukacyjny Otóż to zależy proszę Pana od tego, która połowa grzejnika grzeje Jeśli grzeje tylko połowa szerokości grzejnika - przyczyną może być zapowietrzenie.Jeśli grzeje górna połowa na całej długości - przyczyną może być kiepski ruch czynnika grzewczego w tej części instalacji albo po prostu kocioł ma za słabą moc.Jeśli grzeje dolna połowa przez całą długość - grzejnik jest źle podłączony mianowicie pomylony powrót z zasileniem - każdemu się może zdarzyć. Pozdrawiam wszystkich czytających Link do komentarza
blueguy Napisano 21 września 2010 Udostępnij #28 Napisano 21 września 2010 Witam,mam zimny kaloryfer w łazience, rura pionowa na pierwszym zdjęciu jest ciepła, ale już ta mała gałązka dochodząca do grzejnika jest zimna na całej długości. Jest tylko jeden zawór, ten co na zdjęciu. Kręcenie termozaworem nic nie daje, bo jest coś nie tak z tym bolcem po środku- w ogóle nie drgnie. Z tego co widziałem na innych zaworach w chacie to ta część którą zaznaczyłem na zielono powinna być przekręcona w prawo o jakieś 90 stopni. Pytanie czym można ją przekręcić i czy to odblokuje bolec? PozdrawiamGrzejnik1Grzejnik zawór Link do komentarza
Barbossa Napisano 21 września 2010 Udostępnij #29 Napisano 21 września 2010 tam powinna być skalaco się da kręć w lewobyleby nie główną nakrętkę zielonego nie tykajto wewnątrz powinno się dać kręcić 1 Link do komentarza
blueguy Napisano 21 września 2010 Udostępnij #30 Napisano 21 września 2010 (edytowany) wygląda to tak że na zewnątrz jest gwint do przykrecenia termozaworu, nastepnie wewnatrz jest cos co da sie krecic (to jest taki pierscien który mozna obracac, nastepnie jest ta część zielona, a wewnątrz dookoła bolca jest jeszcze jeden pierscien podobny do tego na zewnątrz. Oba te pierscienie mają mozliwosc wlozenia jakiegos klucza. Próbuje to przesuwać dwoma gwozdziami ale to chyba wiekszej siły trzeba uzyć, wiec potrzebny bedzie klucz. A jeśli chodzi o jakąś skalę to nic takiego nie ma...Ok, udało mi się odblokować ten bolec i zaczął grzać grzejnik, zrobiłem mały "kluczyk" (powyginałem kawałek gwozdzia) i poprzekrecalem ten zewnetrzny pierscien w lewo w prawo zeby go rozruszac a potem przekrecilem na max w prawo. Dzieki za pobudzenie do kreatywnego działania Barbossa pozdro! Edytowano 21 września 2010 przez blueguy (zobacz historię edycji) Link do komentarza
to.lip Napisano 12 stycznia 2011 Udostępnij #31 Napisano 12 stycznia 2011 Cytat Jeżeli mamy taką możliwość,to odpowietrzanie grzejników przeprowadzamy tylko przy nie pracującej pompie.Drabinka łazienkowa da się odpowietrzyć zawsze,bo przeważnie jest zasilana od dołu.Natomiast pozostałe grzejniki,nawet te płytowe,które mają zawory na dole ,tak naprawdę i tak mają w środku rurkę,która doprowadzona jest do góry grzejnika i stamtąd dopiero ciepło rozprowadzane jest na cały grzejnik.Jeśli grzejnik jest pochylony (a powinien być lekko pochylony),to powietrze zawsze pójdzie do najwyższego punktu.Grzejnik wznoszący się w kierunku zaworu odpowietrza się sam poprzez pion,ale pod warunkiem,że pompa stoi.Jeśli pracuje,to choć powietrze chce wydostać się do pionu jest jednak wtłaczane przez pompę do grzejnika.Stąd odgłos przelewania się wody.Tak instalowane są stare żeberkowe grzejniki w blokach. Link do komentarza
trabant Napisano 15 listopada 2011 Udostępnij #32 Napisano 15 listopada 2011 Mam w pokoju kaloryfer żeliwny. Ma 6 żeberek i pierwsze 3 z nich grzeją, a pozostałe są letnie. Taki stan rzeczy wystarczy mi w zupełności. Jeśli kaloryfer jest zapowietrzony to czy mogą być jakieś konsekwencje grzania kaloryferem w takim stanie, bez odpowietrzania? Nieszczelność zaworu czy cokolwiek? Z góry dziękuję za odpowiedź! Link do komentarza
trabant Napisano 18 listopada 2011 Udostępnij #33 Napisano 18 listopada 2011 Ktokolwiek zna odpowiedź na moje pytanie? ;)Ktokolwiek zna odpowiedź na moje pytanie? ;) Link do komentarza
Barbossa Napisano 19 listopada 2011 Udostępnij #34 Napisano 19 listopada 2011 nie ma Link do komentarza
Sylwia81 Napisano 23 listopada 2011 Udostępnij #35 Napisano 23 listopada 2011 Witam,mam problem z kaloryferami w domu. Po zdemontowaniu dwóch kaloryferów na parterze w celu wymiany zaworów i po ponownym zamontowaniu ich, jeden z kaloryferów na parterze nie grzeje. Jest odpowietrzony i ten kaloryfer nie był demontowany. Po zakręceniu innych kaloryferów w domu ten zaczyna grzać, rozgrzewa się bardo szybko, jednak po odkręceniu wszystkich kaloryferów na piętrze i parterze, ten jeden przestaje grzać. Co może być przyczyną? Dodam, że ciśnienie na piecu gazowym jest takie samo jakie było przed zdemontowaniem kaloryferów. Wcześniej grzały wszystkie bez zarzutu. Jakiś miesiąc temu też były ściągane kaloryfery na parterze i na piętrze w celu zamontowania odpowietrzników. Po podłączeniu wszystkie grzały równo. Kaloryfer, który nie grzeje jest inny niż reszta. Pozostałe kaloryfery to "piórowe" ten jest z tych grzejących do góry, taki płytowy. Nie ma przy nim zaworu termostatycznego ani tego, którym zakręca się odpływ. Rurka miedziana jest podlączona bezpośrednio do kaloryfera, odprowadzenie wody również.Dziękuję za pomoc. Link do komentarza
Barbossa Napisano 23 listopada 2011 Udostępnij #36 Napisano 23 listopada 2011 cudów nie maalbo cyrkulacja "za mocna"albo nastawy na pozostałych niewyregulowanealbo przytkane na podejściu jakimś syfem po spuszczaniu pod montaż mowychalbo jakaś koniugacja w/w Link do komentarza
Sylwia81 Napisano 23 listopada 2011 Udostępnij #37 Napisano 23 listopada 2011 Cytat cudów nie maalbo cyrkulacja "za mocna"albo nastawy na pozostałych niewyregulowanealbo przytkane na podejściu jakimś syfem po spuszczaniu pod montaż mowych To co, trzeba spuścić wodę i napuścić nową? Link do komentarza
Barbossa Napisano 23 listopada 2011 Udostępnij #38 Napisano 23 listopada 2011 spuścić jest najłatwiejinaczej gatunek by nie przetrwałskoro grzeje po zakręceniu innych to oznacza, że chodzi, kwestia dlaczego tylko wtedywoda idzie z różnych powodów do tych innych, z jakich? noooo, po opisie nic nie wynikainfo jaka instalacja, grzejniki, może foty - wtedy można dyskutować Link do komentarza
Sylwia81 Napisano 23 listopada 2011 Udostępnij #39 Napisano 23 listopada 2011 Dziwi mnie to, że do tej pory wszystko działało. Wymienione zostały tylko zawory na grzejnikach z nowych na stare, bo przeciekały. Wyczytałam, gdzieś, że przyczyn może być przepływ wody w trójniku tylko w jedną ze stron i faktycznie przy trójniku rurka w lewo idąca do pionu z tym kaloryferem była zimna, a ta w prawo od trójnika gorąca. Niestety "przepchnięcie" wody w drugą stronę, poprzez zakręcenie pozostałych grzejników pomaga tylko w momencie zakręcenia pozostałych, potem problem powraca. Instalacja jest w większości z rur stalowych, takich jak w blokach. Część instalacji poprowadzona jest rurkami miedzianymi, własnie do tego kaloryfera i do jeszcze jednago na parterze, ktory grzeje. Piec gazowy dwufunkcyjny jest w piwnicy, z piwnicy idą wszystkie rury stalowe na parter i piętro, miedziane idą tylko na poziomie parteru i są połączone z pionem z ur stalowych. Nie mam aktualnie mżliwości dodania zdjęć :( Link do komentarza
Sylwia81 Napisano 24 listopada 2011 Udostępnij #40 Napisano 24 listopada 2011 Udało się.Spuściliśmy całą wodę z instalacji, a potem napuściliśmy nową, przy czym odpowietrzona została cała instalacja ale na śrubunkach, dużo wody przy tym wyleciało bo powietrze było nie w kaloryferach ale w rurach. Odkręciliśmy odpowietrznik na pionie, wyleciało trochę wody (odpowietrznik wyleciał prawie jak korek od szampana) zeszło całe powietrze. Potem przykręciliśmy odpowietrznik, dopuściliśmy wodę, uruchomiliśmy piec i reszta powietrza wyszła przez odpowietrzniki na kaloryferach. Teraz grzeją wszystkie idealnie a ten w łazience najmocniej Link do komentarza
klodnik Napisano 14 grudnia 2011 Udostępnij #41 Napisano 14 grudnia 2011 A ja mam taki problem. grzejnik łazienkowy nie grzeje w ogóle. podczas odpowietrzania, gdy spuszcze juz cale powietrze i jeszcze z 5 litrow wody grzejnik zaczyna grzac. ale jak tylko zakrece odpowietrzacz to grzejnik przestaje grzac. grzejnik jest aluminiowy drabinkowy z podlaczeniem bocznym. mieszkam w bloku na 7 pietrze, u sasiadow wyzej i nizej grzejniki w tym pionie grzeja. Link do komentarza
animus Napisano 14 grudnia 2011 Udostępnij #42 Napisano 14 grudnia 2011 Cytat A ja mam taki problem. grzejnik łazienkowy nie grzeje w ogóle. podczas odpowietrzania, gdy spuszcze juz cale powietrze i jeszcze z 5 litrow wody grzejnik zaczyna grzac. ale jak tylko zakrece odpowietrzacz to grzejnik przestaje grzac. grzejnik jest aluminiowy drabinkowy z podlaczeniem bocznym. mieszkam w bloku na 7 pietrze, u sasiadow wyzej i nizej grzejniki w tym pionie grzeja. (Gazowanie) Grzejnik aluminiowy pewnie produkuje nieszczęsny wodór w czasie odpowietrzania sprawdzałeś czy pali się niebieskim płomieniem . Link do komentarza
Andrewex - ogrodzenia architektura ogrodowa Napisano 16 grudnia 2011 Udostępnij #43 Napisano 16 grudnia 2011 Cytat Udało się.Spuściliśmy całą wodę z instalacji, a potem napuściliśmy nową, przy czym odpowietrzona została cała instalacja ale na śrubunkach, dużo wody przy tym wyleciało bo powietrze było nie w kaloryferach ale w rurach. Odkręciliśmy odpowietrznik na pionie, wyleciało trochę wody (odpowietrznik wyleciał prawie jak korek od szampana) zeszło całe powietrze. Potem przykręciliśmy odpowietrznik, dopuściliśmy wodę, uruchomiliśmy piec i reszta powietrza wyszła przez odpowietrzniki na kaloryferach. Teraz grzeją wszystkie idealnie a ten w łazience najmocniej Dokładnie, warto pamiętać, że odpowietrzamy zawsze "od dołu, do góry", przy czym nie możemy zapomnieć o szczytowym miejscu w pionie - bez jego odpowietrzenia, zawsze wystąpią jakieś problemy z nierównomiernym grzaniem kaloryferów. Link do komentarza
bajbaga Napisano 16 grudnia 2011 Udostępnij #44 Napisano 16 grudnia 2011 Cytat Dokładnie, warto pamiętać, że odpowietrzamy zawsze "od dołu, do góry", Raczej chodzi o uzupełnianie i napełnianie instalacji, a nie "odpowietrzanie". Link do komentarza
animus Napisano 16 grudnia 2011 Udostępnij #45 Napisano 16 grudnia 2011 (edytowany) Cytat Dokładnie, warto pamiętać, że odpowietrzamy zawsze "od dołu, do góry", przy czym nie możemy zapomnieć o szczytowym miejscu w pionie - bez jego odpowietrzenia, zawsze wystąpią jakieś problemy z nierównomiernym grzaniem kaloryferów Edytowano 16 grudnia 2011 przez animus (zobacz historię edycji) Link do komentarza
usytasy Napisano 3 lutego 2012 Udostępnij #46 Napisano 3 lutego 2012 Witam, przeczytałam niemal wszystkie odpowiedzi, ale z racji tego, że jestem zupełnie zielona w kwestii odpowietrzania kaloryferów, jak i w ogóle działania instalacji grzewczych, postanowiłam spytać, zwłaszcza panów. Otóż w salonie mam dwa żeliwne grzejniki, które na dole są niemal zimne, a u góry gorące, czy to znaczy, że są zapowietrzone? Jeśli tak, to w jaki sposób mogę je odpowietrzyć?? Chciałam też zaznaczyć, że taki sam grzejnik mam w kuchni i grzeje cały równomiernie. Aha, temperatura w salonie nie jest wystarczająca, bo to tylko 15 stopni. Co radzicie? Czy jest sens wzywać ludzi ze spółdzielni czy trzeba po prostu przeczekać te paskudne mrozy? Pozdrawiam i będę wdzięczna za radę. Link do komentarza
Gość gawel Napisano 3 lutego 2012 Udostępnij #47 Napisano 3 lutego 2012 A powiedz czy na koncu grzejnika masz taki dynksik odpowietrznik cos w rodzaju kurka? Jezeli tak to weź wiaderko śrubokret albo gruby nóż lub pilniczek solidny i sprónuj otkręcić trochę śrubke asekurując ściereczką , zeby ci nie ochlapało ściany jezeli bedzie swistało to znaczy że jest powietrze ewentualnie inny gaz jak zacznie leciec woda bez bąbelków zakrecasz z powrotem śrubke i po krzyku Link do komentarza
animus Napisano 3 lutego 2012 Udostępnij #48 Napisano 3 lutego 2012 (edytowany) Cytat Witam, przeczytałam niemal wszystkie odpowiedzi, ale z racji tego, że jestem zupełnie zielona w kwestii odpowietrzania kaloryferów, jak i w ogóle działania instalacji grzewczych, postanowiłam spytać, zwłaszcza panów. Otóż w salonie mam dwa żeliwne grzejniki, które na dole są niemal zimne, a u góry gorące, czy to znaczy, że są zapowietrzone? Jeśli tak, to w jaki sposób mogę je odpowietrzyć?? Chciałam też zaznaczyć, że taki sam grzejnik mam w kuchni i grzeje cały równomiernie. Aha, temperatura w salonie nie jest wystarczająca, bo to tylko 15 stopni. Co radzicie? Czy jest sens wzywać ludzi ze spółdzielni czy trzeba po prostu przeczekać te paskudne mrozy? Pozdrawiam i będę wdzięczna za radę. Zgłosić to do spółdzielni ,to może być problem przy tak niskich temperaturach ze zbyt dużym zapotrzebowaniem w tym pionie na ciepło lub zbyt wolnym obiegiem wody w C.O. Edytowano 3 lutego 2012 przez animus (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Jani_63 Napisano 3 lutego 2012 Udostępnij #49 Napisano 3 lutego 2012 Cytat ... zeby ci nie ochlapało ściany jezeli bedzie swistało to znaczy że jest powietrze ewentualnie inny gaz jak zacznie leciec woda bez bąbelków zakrecasz z powrotem śrubke i po krzyku Tylko niech w pobliżu nie będzie żadnego otwartego ognia (świeczka, papieros), bo ten inny gaz to może być wodór Link do komentarza
usytasy Napisano 3 lutego 2012 Udostępnij #50 Napisano 3 lutego 2012 @animus, @gawel, dziękuję za szybką reakcję @animus, ale grzejniki od jakiegoś czasu już takie były (kiedy mrozów nie było też)@gawel, nie mam pojęcia czego szukać, może po prostu pokażę zdjęcia tego, co mamW sypialni mam grzejnik nowy (płaski, bez żeberek, chyba płytowy) i tam sytuacja jest podobna. Odpowietrzałam go kluczykiem, ale może za krótko - wody uleciało tylko pół kubka i zakręciłam. Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się