wygląda to tak że na zewnątrz jest gwint do przykrecenia termozaworu, nastepnie wewnatrz jest cos co da sie krecic (to jest taki pierscien który mozna obracac, nastepnie jest ta część zielona, a wewnątrz dookoła bolca jest jeszcze jeden pierscien podobny do tego na zewnątrz. Oba te pierscienie mają mozliwosc wlozenia jakiegos klucza. Próbuje to przesuwać dwoma gwozdziami ale to chyba wiekszej siły trzeba uzyć, wiec potrzebny bedzie klucz. A jeśli chodzi o jakąś skalę to nic takiego nie ma... Ok, udało mi się odblokować ten bolec i zaczął grzać grzejnik, zrobiłem mały "kluczyk" (powyginałem kawałek gwozdzia) i poprzekrecalem ten zewnetrzny pierscien w lewo w prawo zeby go rozruszac a potem przekrecilem na max w prawo. Dzieki za pobudzenie do kreatywnego działania Barbossa pozdro!