Skocz do zawartości

Budynek gospodarczy przy granicy


Recommended Posts

Napisano
Mam wątpliwości interpretacyjne.

Cytat

§ 12.3.
4) sytuowanie budynku gospodarczego i garażu o długości mniejszej niż 5,5 m i o wysokości mniejszej
niż 3 m bezpośrednio przy granicy z sąsiednia działka budowlana lub w odległości nie mniejszej niż
1,5 m ścianą bez otworów okiennych lub drzwiowych.



Moim zdaniem można sytuować do 1,5m od granicy lub w granicy (ściana bez otworów).
Napisano
A nie jest tak że przy 1,5 można bez zgody sąsiada oczywiście jeżeli organ wyda takie pozwolenie , mniej musi być zgoda . Takie coś ostatnio u siebie przerabiałem ale nie musi to być repezentatywne dla wszystkich obszarów bo w warunkach zabudowy było powołanie się na rodzaj istniejącej w danym miejscu zabudowy / przez jakiś tam precedens i wyrok sądu w sprawie X , czy jakoś tak .
Napisano
Prawnie jest tak, że zawsze przekroczenie minimalnej odległości od granicy (mniej niż 3m), dla ściany bez otworów, automatycznie powoduje objecie sąsiadującej działki, obszarem oddziaływania - czyli sąsiad jest (staje się) stroną.
Napisano
to chyba miałeś do czynienia z konserwą urzędniczą, która w XX poznała PB i tak już jej zostało
zgody nie ma, sąsiad ma tylko inną możliwosć - oprotestować, jako strona, decyzję, którą dostaniesz (czy WZ, czy PnB), a urząd rozpatrzy to pozytywnie lub negatywnie

cóż, Autor wątku nie pofatygował się przedstawić kontekstu sprawy, więc i takie tu nasze dywagacje
Napisano
Cytat

cóż, Autor wątku nie pofatygował się przedstawić kontekstu sprawy, więc i takie tu nasze dywagacje



nie opisywałem bo nie wiedziałem czy bedzie to potrzebne bo interesowało mnie tylko zagadnienie jak w tytułowym poście

A dokładniej to sprawa jest taka, żę znajomy postawił kilka lat temu budynek gospodarczy " na dziko" w odległosći 50 cm. od granicy. Sąsiad zza tej granicy nie zgłasza sprzeciwu. Dodatkowo budynek postawiony "na dziko" jakimś cudem jest naniesiony na mapy. I teraz ów znajomy zastanawia się czy urząd w razie godziny W może się przyczepić.
Napisano
Kilka lat, to znaczy - ile ?
Istotne, bo się przepisy zmieniały.

Ps. Jak na dziko, to odległość 50 cm od granicy najmniejszy problem - no może poza ewentualną możliwością legalizacji tej samowoli.

Ps. Sprawdziłem, od co najmniej 1994r minimalna odległość to nie mniej niż 1,5 m od granicy. Czyli legalizacja raczej niemożliwa
Gość mhtyl
Napisano
Cytat

Mam wątpliwości interpretacyjne.



Moim zdaniem można sytuować do 1,5m od granicy lub w granicy (ściana bez otworów).


A ja mogę powiedzieć coś z doświadczenia swojego icon_biggrin.gif otóż jak robiłem adaptacje projektu domu i budynku garażowo-gospodarczego to pytałem u siebie i powiedzieli ,że albo 1,5m albo w ostrej granicy a tez chciałem postawić ten gospodarczy tak około 1m d granicy.
Napisano
też takie miałem informację jak załatwiałem "papiery" na budynek gospodarczy w granicy (w 2005), albo 3m, albo 1,5, albo w "ostrej granicy" pośrednich odległości nie było. Mam w granicy, potrzebna była zgoda ministra na odstępstwo od przepisów

pozdrawiam
Napisano
Cytat

Kilka lat, to znaczy - ile ?


bodajże 2003 lub 2004

Cytat

Ps. Sprawdziłem, od co najmniej 1994r minimalna odległość to nie mniej niż 1,5 m od granicy. Czyli legalizacja raczej niemożliwa



czyli teraz wznosić swe modły ku niebu aby nikt z urzędów się do tego nie przyczepił...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
    • Jeżeli autora pytania to interesuje to można z tego zrobić układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  To by wymagało zastosowania dwóch podwójnych łączników schodowych oraz podwójnego łącznika krzyżowego.  Jeżeli jest tym zainteresowanie to rozrysuję i opiszę układ połączeń.  Próbowałem jeszcze rozrysować układ z z potrójnymi łącznikami schodowymi i krzyżowymi, z lampami I i II zapalanymi i gaszonymi osobno, ale tu coś mi żył przewodów brakuje.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...