Skocz do zawartości

Podnoszenie terenu działki - jakie ograniczenia i przepisy??


Recommended Posts

Napisano
Witam, mam mały problem a dom już prawie w stanie surowym zamkniętym.
2 lata temu zakupiłem działkę budowlaną o powierzchni 1178 m2. Działka ta jest ze spadkiem, na całej jej długości jakieś 3m. Dostaliśmy pozwolenie na budowę i budowa ruszyła w listopadzie. Podczas kopania fundamentów okazało się że trzeba głęboko kopać aby wiadome wyrównać teren pod fundament, i wyszła piwnica jako że jej nie chciałem to ją zasypaliśmy, wyszedł jakby podwójny fundament. (Dom budowany 8 metrów od drogi wewnętrznej)
Podnieśliśmy go do poziomu drogi, nad wszystkim czuwał kierownik budowy. Po zrobieniu fundamentów okazało się że z tyłu za domem muszę nawieźć sporo ziemi aby wiadomo w pierwszej kolejności obsypać fundament i potem wyrównać teren. Więc zacząłem wozić i tak nawiozłem że usypałem do równego, jednak na końcu, na tyłach działki wyszła skarpa ponad 2 metry. I tutaj problem czy to nie łamie żadnych przepisów?? Pojawił się właściciel pozostałych działek i już się boi że nie sprzeda działki tej za naszą, czyli za skarpą, bo jak powiedział jak to będzie ty na górze a ktoś inny na dole.
Wiem że ogranicz mnie prawo wodne dokładnie art, 29. Od dwóch dni niz tylko szperam po necie i szukam rozwiązania problemu. Ale ile fachowców tyle odmiennych zdań.
Podstawowe pytanie czy można sobie podnosić teren o ile sie chce?? Bo ten gość powiedział że zmieniłem ukształtowanie terenu. To co ja miałem budować poniżej drogi i żeby do mnie do domu woda leciała??
Proszę o pomoc
Napisano
Przede wszystkim - czy pozostałeś w zgodzie z warunkami zabudowy i zagospodarowania terenu?
Poza tym - zmieniając ukształtowanie terenu - zmieniłeś w zasadzie zagospodarowanie działki, a zmiana w zakresie zagospodarowania jest zmianą istotną i kwalifikuje się do zmiany pozwolenia na budowę. Wygląda mi to na to, że projekt domu nie został w odpowiednim stopniu adaptowany do działki.
Napisano
Cytat

Witam, mam mały problem a dom już prawie w stanie surowym zamkniętym.
2 lata temu zakupiłem działkę budowlaną o powierzchni 1178 m2. Działka ta jest ze spadkiem, na całej jej długości jakieś 3m. Dostaliśmy pozwolenie na budowę i budowa ruszyła w listopadzie. Podczas kopania fundamentów okazało się że trzeba głęboko kopać aby wiadome wyrównać teren pod fundament, i wyszła piwnica jako że jej nie chciałem to ją zasypaliśmy, wyszedł jakby podwójny fundament. (Dom budowany 8 metrów od drogi wewnętrznej)
Podnieśliśmy go do poziomu drogi, nad wszystkim czuwał kierownik budowy. Po zrobieniu fundamentów okazało się że z tyłu za domem muszę nawieźć sporo ziemi aby wiadomo w pierwszej kolejności obsypać fundament i potem wyrównać teren. Więc zacząłem wozić i tak nawiozłem że usypałem do równego, jednak na końcu, na tyłach działki wyszła skarpa ponad 2 metry. I tutaj problem czy to nie łamie żadnych przepisów?? Pojawił się właściciel pozostałych działek i już się boi że nie sprzeda działki tej za naszą, czyli za skarpą, bo jak powiedział jak to będzie ty na górze a ktoś inny na dole.
Wiem że ogranicz mnie prawo wodne dokładnie art, 29. Od dwóch dni niz tylko szperam po necie i szukam rozwiązania problemu. Ale ile fachowców tyle odmiennych zdań.
Podstawowe pytanie czy można sobie podnosić teren o ile sie chce?? Bo ten gość powiedział że zmieniłem ukształtowanie terenu. To co ja miałem budować poniżej drogi i żeby do mnie do domu woda leciała??
Proszę o pomoc



Załatw sąsiadowi ziemię i zniweluj złagodź -uskok tej skarpy i sąsiada żeby nie obniżyło mu to wartości działki sąsiedniej .


Napisano
Cytat

Poza tym - zmieniając ukształtowanie terenu - zmieniłeś w zasadzie zagospodarowanie działki, a zmiana w zakresie zagospodarowania jest zmianą istotną i kwalifikuje się do zmiany pozwolenia na budowę.



icon_eek.gif
Napisano
Cytat

Załatw sąsiadowi ziemię i zniweluj złagodź -uskok tej skarpy i sąsiada żeby nie obniżyło mu to wartości działki sąsiedniej .



Hmm, pomysł dobry, za parę tysiaków się można pozbyć problemu.
Gość mhtyl
Napisano
Takie równanie ,podnoszenie, niwelowanie z tego co wiem to należy zgłosić bo przecież poziom gruntu jest nanoszony na mapy.
Napisano
a jak to wygląda w papierach, które przedstawiałeś w urzędzie do pozwolenia byudowlanego? Tam nie masz przypadkiem wysokości budynku, jego poziomu "0" itp?
Napisano (edytowany)
Nie wolno robić takich rzeczy i sypać skarp na dwa metry . Bo to świństwo w stosuku do sąsiadów . Widać że projekt zupełnie nie jest dostosowany do ukształtowania terenu . Ale teraz tak robią wszyscy , byle moja chatka w górze a reszta niech patrzy na moje ,jakie pikne i wysoko . A najlepsze jest to że przepisy w zasadzie jednoznacznie nie regulują tych kwestii ale zmieniać ukształtowania terenu nie wolno !!.
Na górnym Śląsku w rejonach oddziaływania obszarów górniczych trudno jest nawet sąsiadowi udowodnić że zmienił ukształtowanie terenu , jeżeli nie widać tego gołym okiem . Z oczywistych przyczyn , a tym bardziej że nie aktualizuje się map ze stałymi ukształtowania terenu .
Ale jeżeli Ty nie mieszkasz na Śląsku to sąsiad powinien dać radę wyegzekwować swoje prawa . Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Napisałem już swoją opinię... Przeczytaj ze zrozumieniem wątek...   Zaczynasz fantazjować...  Zupełnie jak przed laty w wątku z "rozkraczonym dworkiem "...
    • poradź lepiej, pokaż sie profesjonalnie - zamiast wypisywania głupawych pierdół  
    • Historia wygląda tak, że mieszkanie kupiliśmy w marcu 2022. Było kupione od poprzedniego właściciela, który najprawdopodobniej flipowal mieszkaniami, kupił, wyremontował i ja się pojawiłem i kupiłem. Mieszkanie kupiłem świeżo po remoncie. Pierwsze problemy zaczęły pojawiać się w następną zimę, czyli na przełomie 2022/2023 bo sąsiad z dołu pokazał mi, że od sufitu pod naszym balkonem ma trochę mokre ściany. Na naszej ścianie o którą mi chodzi, zacząłem zauważać wilgoć już chyba na wiosnę 2023. Czy ściana przemarzala/przemakala przed remontem nie mam pojęcia i już do tego nie dotrę. Jeśli chodzi o ocieplenie budynku, jakieś prace na elewacji były robione w okolicach 2010 roku, ale budynek nie jest ocieplony styropianem. Drzwi balkonowe najprawdopodobniej nie były wymieniane w czasie tego remontu mieszkania sprzed mojego kupna, bo nie wyglądaly na nowe.  Co najlepiej zrobić w takiej sytuacji? Na ocieplenie elewacji nie mam co liczyć, bo jestem właścicielem jednego z wielu mieszkan w tym bloku. Dodam, że na ścianie gdzie się zbiera wilgoć nie ma kaloryfera a na ścianie po drugiej stronie kaloryfer jest i tam też taka wilgoć się pojawia ale w zdecydowanie mniejszym stopniu. 
    • Z OSB mi doradziło dwóch fachowców, a deski wiadomo że sztywniejsze, ale myślę że to, że OSB z GK będą razem ze sobą skręcone dadzą już dużo. A co do wyprostwania ścian czy skosów, to jest zrobione co do milimetra. Za pomocą dobrego lasera w zasadzie nie ma z tym większych problemów, ale trochę czasu na to trzeba poświęcić. Jakby ktoś chciał zrobić to "po łebkach", nie ma opcji później z tego wyjść, bo każdą płytę trzeba byłoby ciąć inaczej. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Sam zastosowałem folię aktywną, bo piana PUR nie ma równej powierzchni, stąd do 10cm mam pustkę za folią, ale nie jest to aluminiowa. A co do tej aluminiowej to może jako aktywna to coś w tym może być, ale co ma dawać dodatkowa pustka to pojęcia nie mam. Według mnie trochę przerost treści nad formą. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Nie jest to kluczowe już mi się wydaje. W każdym bądź razie zapoznając się w sieci z informacjami zazwyczaj faktycznie można znaleźć informację, że kładziemy wełnę na równi z folią. Nie spotkałem się z celowym zostawianiem tam np. 2-3 cm luzu. To, że ta wełna potem obsiądzie i wtedy będzie szczelina już chyba jest doszukiwaniem się jakiegoś sposobu bronienia tego, że tam musi być szczelina.   Co do tej foli srebrnej od wewnątrz. Właśnie doczytałem się o co chodzi. Kilka dni temu widziałem jakiś filmik majstrów z YT co mówili o tym i tam było wspomniane, że taka folia ma najlepsze swoje właściwości gdy zostawi się szczelinę. Teraz doczytałem. Szczelinę można tam zostawić ale też nie jest to koniecznie. Taka folia nazywa się folią aktywną i reguluje przenikanie pary wodnej w zależności od warunków. Pewnie kolejny temat rzeka...
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...