Redakcja Napisano 14 czerwca 2012 Udostępnij #1 Napisano 14 czerwca 2012 W czerwcowym Budujemy Dom, Piotr Kmiecik napisał: "...warto pomyśleć, czy lepiej dla nas jako inwestorów, żeby kierownik budowy był możliwie niezależny, czy też może powiązanie go z ekipą ma jakieś dobre strony?"Czy mieliście problemy z tytułu porozumienia się ekipy z kierownikiem budowy? A może odwrotnie, ekipa nie mogła się dogadać z kierownikiem. Które rozwiązanie jest lepsze?PozdrawiamMarcin Szymanik Link do komentarza
DrzwiErbesp Napisano 2 lipca 2012 Udostępnij #2 Napisano 2 lipca 2012 Myślę,że wszędzie zdarzają się takie nieporozumienia i każdy z nas w jakimś stopniu tego doświadczył. Poza tym ekipa kontra kierownik to już znana farsa od wielu lat.. Ale nie jestem zdania aby dawać mu całkowitą niezależność. Prace w jakimś stopniu należy nadzorować. Link do komentarza
bajbaga Napisano 2 lipca 2012 Udostępnij #3 Napisano 2 lipca 2012 Ekipa ma słuchać kierownika. To on, za wszystko co na budowie, ponosi odpowiedzialność, oraz potwierdza podpisem, że wybudowano zgodnie z planem.Wykonawca (ekipa) jest do roboty, nie do dyskusji.Kirbud płacony przez wykonawcę jest na jego garnuszku, a nie inwestora. Jeśli kierbud jest z ekipą (wykonawcą), należy odżałować trochę kasiory i ustanowić inspektora nadzoru inwestorskiego - dla dobra budowy i chwały inwestora.( ) 1 Link do komentarza
darful Napisano 3 sierpnia 2012 Udostępnij #4 Napisano 3 sierpnia 2012 Cytat należy odżałować trochę kasiory i ustanowić inspektora nadzoru inwestorskiego - dla dobra budowy i chwały inwestora.( ) A czy dziś nie jest tak,że wszyscy szukają oszczędności -na czele z inwestorem ? Link do komentarza
bajbaga Napisano 3 sierpnia 2012 Udostępnij #5 Napisano 3 sierpnia 2012 W opisywanym przypadku i na wszelki wypadek ktoś musi nadzorować kierbuda, bo opłaca go wykonawca. Można to robić samemu w ramach oszczędności.Zawsze w takim przypadku potrzebna jest większa czujność inwestora. Link do komentarza
retrofood Napisano 3 sierpnia 2012 Udostępnij #6 Napisano 3 sierpnia 2012 Cytat Ekipa ma słuchać kierownika. To on, za wszystko co na budowie, ponosi odpowiedzialność, oraz potwierdza podpisem, że wybudowano zgodnie z planem.Wykonawca (ekipa) jest do roboty, nie do dyskusji.Kirbud płacony przez wykonawcę jest na jego garnuszku, a nie inwestora. Jeśli kierbud jest z ekipą (wykonawcą), należy odżałować trochę kasiory i ustanowić inspektora nadzoru inwestorskiego - dla dobra budowy i chwały inwestora.( ) Nie ma na to zgody, bo to nie tak. Kierbuda może interesować wyłącznie efekt pracy ekipy i to tylko przy niektórych pracach, bo tylko za to ponosi odpowiedzialność. Częściowo także bhp, ale tylko wtedy, kiedy fizycznie jest na budowie. Natomiast nie obchodzą go terminy, wynagrodzenia ekipy, kolor ścian, ani uroda inwestorki.Kierbud płacony przez wykonawcę jest kierownikiem robót, a rolą kierbuda któremu płaci inwestor jest pełnienie funkcji inspektora nadzoru. Link do komentarza
bajbaga Napisano 3 sierpnia 2012 Udostępnij #7 Napisano 3 sierpnia 2012 Prawo Budowlane: Cytat Art. 22.Do podstawowych obowiązków kierownika budowy należy:1) protokolarne przejęcie od inwestora i odpowiednie zabezpieczenie terenu budowywraz ze znajdującymi się na nim obiektami budowlanymi, urządzeniamitechnicznymi i stałymi punktami osnowy geodezyjnej oraz podlegającymiochronie elementami środowiska przyrodniczego i kulturowego;2) prowadzenie dokumentacji budowy;3) zapewnienie geodezyjnego wytyczenia obiektu oraz zorganizowanie budowy ikierowanie budową obiektu budowlanego w sposób zgodny z projektem i pozwoleniemna budowę, przepisami, w tym techniczno-budowlanymi, orazprzepisami bezpieczeństwa i higieny pracy;3b) koordynowanie działań zapewniających przestrzeganie podczas wykonywaniarobót budowlanych zasad bezpieczeństwa i ochrony zdrowia zawartychw przepisach, o których mowa w art. 21a ust. 3, oraz w planie bezpieczeństwai ochrony zdrowia;KODArt. 21a.3. Wymagania dotyczące bezpieczeństwa i ochrony zdrowia przy wykonywaniurobót budowlanych określają odrębne przepisy w zakresie bezpieczeństwa i higienypracy.3d) podejmowanie niezbędnych działań uniemożliwiających wstęp na budowęosobom nieupoważnionym;4) wstrzymanie robót budowlanych w przypadku stwierdzenia możliwości powstaniazagrożenia oraz bezzwłoczne zawiadomienie o tym właściwego organu;7) zgłaszanie inwestorowi do sprawdzenia lub odbioru wykonanych robót ulegającychzakryciu bądź zanikających oraz zapewnienie dokonania wymaganychprzepisami lub ustalonych w umowie prób i sprawdzeń instalacji, urządzeńtechnicznych i przewodów kominowych przed zgłoszeniem obiektu budowlanegodo odbioru; Oraz : Cytat Art. 24.1. Łączenie funkcji kierownika budowy i inspektora nadzoru inwestorskiego niejest dopuszczalne.Art. 25.Do podstawowych obowiązków inspektora nadzoru inwestorskiego należy:1) reprezentowanie inwestora na budowie przez sprawowanie kontroli zgodnościjej realizacji z projektem i pozwoleniem na budowę, przepisami oraz zasadamiwiedzy technicznej;2) sprawdzanie jakości wykonywanych robót i wbudowanych wyrobów budowlanych,a w szczególności zapobieganie zastosowaniu wyrobów budowlanychwadliwych i niedopuszczonych do stosowania w budownictwie;3) sprawdzanie i odbiór robót budowlanych ulegających zakryciu lub zanikających,uczestniczenie w próbach i odbiorach technicznych instalacji, urządzeńtechnicznych i przewodów kominowych oraz przygotowanie i udział w czynnościachodbioru gotowych obiektów budowlanych i przekazywanie ich doużytkowania;4) potwierdzanie faktycznie wykonanych robót oraz usunięcia wad, a także, nażądanie inwestora, kontrolowanie rozliczeń budowy.Art. 26.Inspektor nadzoru inwestorskiego ma prawo:1) wydawać kierownikowi budowy lub kierownikowi robót polecenia, potwierdzonewpisem do dziennika budowy, dotyczące: usunięcia nieprawidłowościlub zagrożeń, wykonania prób lub badań, także wymagających odkrycia robótlub elementów zakrytych, oraz przedstawienia ekspertyz dotyczącychprowadzonych robót budowlanych i dowodów dopuszczenia do stosowania wbudownictwie wyrobów budowlanych oraz urządzeń technicznych;2) żądać od kierownika budowy lub kierownika robót dokonania poprawek bądźponownego wykonania wadliwie wykonanych robót, a także wstrzymaniadalszych robót budowlanych w przypadku, gdyby ich kontynuacja mogławywołać zagrożenie bądź spowodować niedopuszczalną niezgodność z projektemlub pozwoleniem na budowę. Czyli inaczej mówiąc, inspektor nadzoru inwestorskiego przejmuje ustawowe obowiązki inwestora. 1 Link do komentarza
Horizonpolska Napisano 6 października 2012 Udostępnij #8 Napisano 6 października 2012 Myślę,że takie pytania jak i cała sytuację warto powierzyć specjaliście: prawnikowi czy nawet udać się do odpowiedniego wydziału w Starostwie Powiatowym czy Urzędzie Gminy i tam poprosić o poradę Link do komentarza
solange63 Napisano 24 października 2012 Udostępnij #9 Napisano 24 października 2012 Bajbaga dzieki serdeczne za te cytaty. wlasnie wczoraj szukalam informacji o nadzorze inwestorskim To ja sie podepne pod temat. Projekt domu mam wykonywany indywidualnie. Kontrakt obejmuje zaprojektowanie budynku, uzyskanie wszystkich niezbednych dokumentow oraz finalnie pozwolenia na budowe. Projektant bedzie tez sprawowal nadzor budowlany. Dostalam informacje z biura, ze moga (za posrednictwem wspolpracujacych firm) wybudowac dom, do ustalonego stanu. Tu mam pytanie; czy skorzystac z takiej opcji, czy moze poszukac ekipy na wlasna reke? obawiam sie, ze w sytuacji projektant+ "jego firma" nadzor moze nie byc dokladny (lub tylko na papierze). Czy moje obawy sa sluszne, czy raczej powinnam zaczac bardziej wierzyc w ludzi Link do komentarza
Sławomir Napisano 24 października 2012 Udostępnij #10 Napisano 24 października 2012 Cytat Czy moje obawy sa sluszne, czy raczej powinnam zaczac bardziej wierzyc w ludzi Ja bym nie wierzył. Będą robić z Tobą, co będą chcieli i do kogo się odwołasz? Link do komentarza
bajbaga Napisano 24 października 2012 Udostępnij #11 Napisano 24 października 2012 W zasadzie ludziom trzeba wierzyć, ale pilnować nie zaszkodzi.Nadzór budowlany, czyli co konkretnie ?Moim zdaniem, z projektantem powinnaś ewentualnie podpisać umowę o sprawowanie nadzoru autorskiego. Przy projekcie indywidualnym, raczej tak powinno być. Cytat Art. 20.1. Do podstawowych obowiązków projektanta należy:4) sprawowanie nadzoru autorskiego na żądanie inwestora lub właściwego organuw zakresie:a) stwierdzania w toku wykonywania robót budowlanych zgodności realizacjiz projektem,b) uzgadniania możliwości wprowadzenia rozwiązań zamiennych w stosunkudo przewidzianych w projekcie, zgłoszonych przez kierownika budowylub inspektora nadzoru inwestorskiego.Art. 21.Projektant, w trakcie realizacji budowy, ma prawo:1) wstępu na teren budowy i dokonywania zapisów w dzienniku budowy dotyczącychjej realizacji;2) żądania wpisem do dziennika budowy wstrzymania robót budowlanych w razie:a) stwierdzenia możliwości powstania zagrożenia,b) wykonywania ich niezgodnie z projektem. Inną sprawą, jest ewentualne ustanowienie nadzoru inwestorskiego. To powinien być Twój zaufany człowiek i najlepiej niepowiązany w żaden sposób ani z projektantem, ani z kierbudem, a już zupełnie wykluczone aby był jakoś związany z wykonawcą.Jeśli takiego człowieka z odpowiednimi uprawnieniami nie masz , nie ustanawiaj go.W takiej sytuacji znajdź swojego fachowca, „nieformalnego” doradcę, który będzie Twoimi oczami i będzie Cię (albo z Tobą) reprezentował podczas budowy domu.Oczywiscie - moim zdaniem Cytat Ja bym nie wierzył. Będą robić z Tobą, co będą chcieli i do kogo się odwołasz? Jakie odwołanie ? W jakich sytuacjach ?Jak inwestorowi coś nie pasi, robi wpis w dzienniku budowy i finito. Link do komentarza
solange63 Napisano 24 października 2012 Udostępnij #12 Napisano 24 października 2012 Cytat Nadzór budowlany, czyli co konkretnie ? czyli konkretnie to: "inspektor nadzoru inwestorskiego przejmuje ustawowe obowiązki inwestora".Teraz mieszkam w Danii. w marcu (planowane rozpoczecie budowy), bede mogla przyjechac na kilka miesiecy. powiedzmy, ze wstepnie 4. Rozlozenie budowy planujemy na 3 lata, zeby wykonywac prace z biezacych oszczednosci i nie zaciagac kredytu. W 2013 chcielibysmy osiagnac SSO. Myslalam, ze jesli ustanowie inspektorem projektanta, to nie da skrzywdzic "swojego dziecka". Link do komentarza
bajbaga Napisano 24 października 2012 Udostępnij #13 Napisano 24 października 2012 Mam dość dużą wyobraźnię, ale jakoś brakuje mi jej, aby dostrzec projektanta, w gumiakach, co najmniej raz w tygodniu na budowie. To co będzie realnie wykonywał, to raczej nadzór autorski.Nie lepiej poszukać i ustanowić swojego pełnomocnika ? Link do komentarza
solange63 Napisano 24 października 2012 Udostępnij #14 Napisano 24 października 2012 Cytat Mam dość dużą wyobraźnię, ale jakoś brakuje mi jej, aby dostrzec projektanta, w gumiakach, co najmniej raz w tygodniu na budowie. To co będzie realnie wykonywał, to raczej nadzór autorski.Nie lepiej poszukać i ustanowić swojego pełnomocnika ? no dobra, to teraz od konca: jaka jest roznica cenowa, miedzy nadzorem autorskim, a nadzorem budowlanym. bo wychodzi na to, ze "jak zwal, tak zwal", a dodatkowa kasa musi byc zaplacona Link do komentarza
Barbossa Napisano 24 października 2012 Udostępnij #15 Napisano 24 października 2012 albo coś słabo czytam/rozumiem, albo widzę tu ciągle wakat dla szeryfaskoro projektant chce pełnić nadzór (jakikolwiek by nie był: inwestorski czy autorski, czy jedno i drugie) to wystarczy mieć swojego szeryfa, trochę lepiej opłaconego, np z polecenia... Link do komentarza
GraM Napisano 31 października 2012 Udostępnij #16 Napisano 31 października 2012 Cytat Natomiast nie obchodzą go terminy, wynagrodzenia ekipy, kolor ścian, ani uroda inwestorki. A tu się nie zgodzę... Link do komentarza
michbryg Napisano 9 marca 2013 Udostępnij #17 Napisano 9 marca 2013 Cytat Inną sprawą, jest ewentualne ustanowienie nadzoru inwestorskiego. To powinien być Twój zaufany człowiek i najlepiej niepowiązany w żaden sposób ani z projektantem, ani z kierbudem, a już zupełnie wykluczone aby był jakoś związany z wykonawcą.Jeśli takiego człowieka z odpowiednimi uprawnieniami nie masz , nie ustanawiaj go.W takiej sytuacji znajdź swojego fachowca, „nieformalnego” doradcę, który będzie Twoimi oczami i będzie Cię (albo z Tobą) reprezentował podczas budowy domu.Oczywiscie - moim zdaniem Dokładnie tak jak pisze bajbaga. Żaden kierownik budowy, inspektor nadzoru nie będzie w pełni pilnował jakości wykonywanych robót na swojej budowie jeśli będzie w jakiś sposób związany z wykonawcą.Kierownik budowy na domkach jednorodzinnych jest w praktyce inspektorem nadzoru, tzn. bywa tylko na budowie parę razy by odebrać główne etapy prac. Bo ŻADEN kierownik budowy nie będzie sprawował funkcji kierbuda tak jak to jest opisane w PB bo za 2-3tyś zł / m-c to on może pełnić taką funkcje ale nie za całą budowę. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 9 marca 2013 Udostępnij #18 Napisano 9 marca 2013 Cytat Bo ŻADEN kierownik budowy nie będzie sprawował funkcji kierbuda tak jak to jest opisane w PB bo za 2-3tyś zł / m-c to on może pełnić taką funkcje ale nie za całą budowę. Bo inwestora można doić jak mleczną krowę. To ile Ty chcesz zarabiać? Zejdź z nieba na ziemię ,znam kilku a może nawet kilkunastu kierbudów którzy biorą do 2000 zł za całą budowę. Link do komentarza
michbryg Napisano 11 marca 2013 Udostępnij #19 Napisano 11 marca 2013 (edytowany) Czytałeś PB w zakresie funkcji kierownika budowy? Bo chyba nie rozumiesz, że ja piszę o funkcji kierownika budowy a nie o byciu kierownikiem budowy na domkach.A co do zarabiania:Inżynier budowy bez uprawnień zarabia od 2 do 4 tyś netto miesięcznie (zależy jaka budowa) a kierownik budowy odpowiednio więcej, średnio x2 więcej. Ale to się nie tyczy domków jednorodzinnych. Na domkach jest patologia i to formalno-prawna.2000-2500zł za całą budowę ale netto (to jest realna suma, przynajmniej na Opolszczyźnie) a w tym wizyty w najważniejszych etapach budowy na zasadzie odbiorów robót zanikających.Ale to nie jest pełnienie funkcji kierbuda tylko funkcji inspektora nadzoru. Co nie zmienia faktu, że na budowie domu jednorodzinnego nie potrzeba kierownika budowy dzień w dzień. To byłaby przesada - wtedy by się zanudził na śmierć. I stąd ta sytuacja, że na domkach kierownik budowy jest tylko parę razy na budowie i tak naprawdę płaci mu się tylko za podpis i pieczątkę w dzienniku budowy a nie za "kierowanie" budową bo budową w istocie nie kieruje Edytowano 11 marca 2013 przez michbryg (zobacz historię edycji) Link do komentarza
bajbaga Napisano 11 marca 2013 Udostępnij #20 Napisano 11 marca 2013 To jest kwestia semantyki.Samodzielna funkcja w budownictwie, nie jest tożsama ani z etatem, ani sposobem pełnienia tej funkcji. Link do komentarza
retrofood Napisano 11 marca 2013 Udostępnij #21 Napisano 11 marca 2013 Cytat To jest kwestia semantyki.Samodzielna funkcja w budownictwie, nie jest tożsama ani z etatem, ani sposobem pełnienia tej funkcji. Rysiu, gdzieś mi ten temat uciekł, ale za cholerę się z Tobą nie zgodzę, albo myślimy podobnie a piszemy ciut nie tak. Podtrzymuję swoje teksty sprzed paru lat o roli kierbuda na domkach. Jutro będę sprawniejszy, to wyjaśnię szerzej.PS. To nie dotyczy cycatu , tfu! cytatu!!! Link do komentarza
Bruce Napisano 23 maja 2013 Udostępnij #22 Napisano 23 maja 2013 Witam,na bazie mojego doświadczenia, proszę o ocenę mojego KB, bo być może jestem niesprawiedliwy.Zacznę od tego, że gaża za sprawowanie roli mojego KB przekracza 4kpln, z zaznaczeniem, że przyjeżdża na budowę bez ograniczeń do czasu ukończenia SSO. I rzeczywiście, był czasami nawet codziennie. Co z tego, skoro na etapie SSO:- nadproża wewnętrzne i zewnętrzne za wysokie o ok. 8-10cm- wylano chudziak w garażu o 10 cm za nisko- schody wylewane: dwa ostatnie stopnie niższe od pozostałych o 4cm - strop wylany nierówno- ściany zewnętrzne na dużej powierzchni nie trzymają "równości"Jestem poirytowany pracą wykonawcy, ale mam też żal do KB. Wszystko wychodzi teraz podczas wykańczania. Miałem KB za solidnego, dzisiaj nie wzywam go już na budowę, bo jego wizyty nadzwyczajniej nic mi dają, poza uszczupleniem mojego portfela. Na etapie SSO też trochę jego decyzje pociągnęły moje fundusze, bo np. zażyczył sobie nadproża wewnętrzne Ytong, a nie L-ki.Z perspektywy czasu uważam, że jak sobie nie przypilnujesz sam budowy to nawet KB za 8-10kpln nie zrobi dobrze. Ewentualnie będzie uskuteczniał "mowę-trawę" nic nie wnoszącą. 1 Link do komentarza
Barbossa Napisano 23 maja 2013 Udostępnij #23 Napisano 23 maja 2013 Redakcja stwierdziła, że to pomocny post a która dokładnie? Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 23 maja 2013 Udostępnij #24 Napisano 23 maja 2013 Cytat Redakcja stwierdziła, że to pomocny post a która dokładnie? Co się dziwisz ,to jest pomocna ale przestroga Link do komentarza
adam_50 Napisano 23 maja 2013 Udostępnij #25 Napisano 23 maja 2013 Cytat ..., bo np. zażyczył sobie nadproża wewnętrzne Ytong, a nie L-ki. Jak to "zażyczył sobie" ?Ciekawe co "sobie życzył" projektant ? Bo rozumiem, że inwestor "zażyczył sobie" k-ki. Link do komentarza
Bruce Napisano 23 maja 2013 Udostępnij #26 Napisano 23 maja 2013 Cytat Jak to "zażyczył sobie" ?Ciekawe co "sobie życzył" projektant ? Bo rozumiem, że inwestor "zażyczył sobie" k-ki. Bo to budowa w systemie Ytong, więc nie preferuje tańszych rozwiązań. Oczywiście ja głupi - uległem i mam piękne nadproża Ytong, pięć razy droższe od L-ek, ....przykryte tynkiem.Nie chciałbym jednak robić ze swojego KB niesolidnego "paprocha", bo wiem, że "starał się starać". Sprawy spieprz..ła ekipa wykonawcza. Ale czy on nie powinien był na te elementy zwrócić uwagi jako KB? Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 23 maja 2013 Udostępnij #27 Napisano 23 maja 2013 Cytat Bo to budowa w systemie Ytong, więc nie preferuje tańszych rozwiązań. Oczywiście ja głupi - uległem i mam piękne nadproża Ytong, pięć razy droższe od L-ek, ....przykryte tynkiem.Nie chciałbym jednak robić ze swojego KB niesolidnego "paprocha", bo wiem, że "starał się starać". Sprawy spieprz..ła ekipa wykonawcza. Ale czy on nie powinien był na te elementy zwrócić uwagi jako KB? Nie wiem jaką masz ścianę zewnętrzną ale jeżeli chodzi o nadproża to raczej powinno dać je na ścianę zewnętrzną choćby z tego powodu aby tynk nie pękał o mostkach już nie wspomnę.A do środka to tylko L-ki aby koszty obniżyć.Coś ten Kierbud jakiś nie takiś Link do komentarza
Bruce Napisano 23 maja 2013 Udostępnij #28 Napisano 23 maja 2013 Nadproża to pikuś. Martwią mnie bardziej wady, które wychodzą. Nie wiem tylko czy mam prawo obwiniać częściowo KB, który tak często wizytował budowę...? Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 23 maja 2013 Udostępnij #29 Napisano 23 maja 2013 To zależy jaki to są wady. Ale z tego co opisywałeś wyżej częściowo jest na pewno odpowiedzialny. Link do komentarza
Barbossa Napisano 24 maja 2013 Udostępnij #30 Napisano 24 maja 2013 Cytat Co się dziwisz ,to jest pomocna ale przestroga to idąc za ciosem, można napisać, ze lepiej nie słuchać rad na forum, bo pie... głupoty,nie mówiąc już o czytaniu np Muratora czy innego pisma ( ), bo tam kłamią i tylko się reklamująa wtedy tylko fachową literaturę tudzież wo stateczności podręczniki akademickie czytaćchyba pomocna ta "rada" 2 Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się