Skocz do zawartości

Moda się zmienia


Kris Lutek

Recommended Posts

Napisano
Witam

Chciałbym namówić forumowiczów do wymiany spostrzeżeń i przemyśleń (może też zdjęć?) związanych ze zmieniającą się ogólnie pojętą modą budowlaną domów jednorodzinnych.
Jak według Was się ona zmienia? Jak daleko udało się odbiec od koszmarków PRL-u i początkowych lat wolności, gdy każdy, kto był w stanie, budował cokolwiek z czegokolwiek, a potem usiłował nadać temu czemuś charakter np. poprzez użycie tłuczonego szkła czy wyklejanie mozaiką z kolorowych kamyczków.
Najbardziej mnie interesuje, jak postrzegacie różnice w wyglądzie nowo wybudowanych domów na przestrzeni ostatnich 20 lat.
Chodzi mi przy tym zarówno o ich wygląd zewnętrzny, jak i wykorzystywane technologie i materiały.

Moją opowiastkę na ten temat wrzucę za jakiś czas.

K.

Do Moderatora: jeśli nie jest to odpowiedni dział, proszę o przeniesienie wątku.
Napisano
Cytat

Ostatnie 20 lat to za mało. Zdecydowanie za malo.
Jeśli już, to 40 lat. Od lat 70-tych.



Rzecz w tym, że wcześniejsze zmiany trudno nazwać modą, bo budownictwo jednorodzinne praktycznie nie istniało (jeśli nie liczyć daczy prominentów). Stąd właśnie takie określenie okresu.
Napisano
To lata 90-te - więc trudno nazwać to czasami komunizmu.

Jedyna zmiana jaka nastąpiła - to nie buduje się pełnych piętrówek.
Teraz główna ozdoba budynku to dach icon_smile.gif
Napisano
Ogólnie rzecz ujmując „trendy”:
- wcześniej styl siermiężny, wynikający z braku materiałów oraz z tego aby nie rzucać się w oczy,
- przejściowo, „ozdabianie” elewacji różnistymi „mozaikami” (ale i teraz też się trafiają),
- dachy płaskie lub dwuspadowe – raczej bez lukarn,
- kilka lat temu obowiązkowa stylizacja „stodoły” na „dworek”, poprzez dodanie kolumienek.
- obecnie raczej proste bryły ,z dachem wielospadowym – przy czym dach jest główną „ozdobą” domu,
- z nowości, to coraz więcej porterówek.

Materiały.
- wcześniej cegła lub pustaki żużlowe często wykonywane samodzielnie
- współcześnie, wszystkie materiały świata – do wyboru i koloru.

Najważniejsze.
- wcześniej w zasadzie bez ocieplenia, ściany o U często powyżej 1,
- obecnie, najważniejsze aby dom był „ciepły”, wymagane U nie większe niż 0,3 ale coraz częściej dąży się do uzyskania około 0,1.
Napisano
na innym forum, ktoś napisał - a że bardzo mi się spodobało, to wkleję:

"jak dziadek budował dom , to dla niego był nowoczesny...
jak ojciec budował dom, to dla niego był nowoczesny...
jak my budujemy to też chcemy nowocześnie i ekonomicznie itd. ...
ojciec nie bardzo chciałby mieszkać w domu dziadka bo dla niego jest przestarzały ...
my nie bardzo chcielibyśmy mieszkać w domu rodziców bo dla nas jest przestarzały ...
nasze dzieci też mało prawdopodobne że będą mieszkały w naszym domu bo dla nich będzie przestarzały...
wnuki dostaną nasz dom w spadku i wyprują z niego flaki bo dla nich to będzie mało efektywny relikt przeszłości ...
wydaje się że najlepiej żeby dom wytrzymał tyle co my i ani ciut dłużej bo dla następnego pokolenia i tak będzie rupieciarnią"
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

człowiek się buduje, a po roku czasu projekt jest już starty
pewnie jak moje dzieci dorosną to nie bęą chciały mieszkać w tym domu co wybudowałem, a jest nowoczesny,


Nie będzie zatem niebezpieczeństwa, że cię wyeksmitują w nieznane icon_smile.gif
Napisano
Cytat

wydaje się że najlepiej żeby dom wytrzymał tyle co my i ani ciut dłużej bo dla następnego pokolenia i tak będzie rupieciarnią"



To się nie wydaje. Tak jest i tak będzie. Żadne z moich dzieci nie wiązało swoich planów życiowych ani z domem, ani z miejscowością pochodzenia. I to już na etapie szkoły.
I na cholerę im ten dom, niezależnie od tego jaki on jest? Mnóstwo moich znajomych pluje sobie w brodę, że sterty pieniędzy włożyło po to, aby dom przetrwał dwieście lat.
Teraz, jeśli chcą go sprzedać, to połowy kosztów nie są w stanie odzyskać.
  • 2 miesiące temu...
Napisano
macie racje. nie ma sensu budowac olbrzymich kilurodzinnych wlasciwie domow, bo potem nie ma kto w nich mieszkac, dzieci wyjezdzaja na studia czy po prostu usamodzielniaja sie i raczej wyfruwaja z rodzinnego gniazda niz raczej w nim ostaja... zreszta,wiec co mowie, bo 10 lat temu tak wlasnie zrobilem. dlatego zdecydowalismy sie na niewielki dom, ktory pozniej nie bedsie olbrzymia przestrzenia...
  • 5 miesiące temu...
Napisano
Niestety moda zmienia sie także w budownictwie. Chcąc za nia podąrzać musielibyśmy budować domy co kilka lat. Dlatego najlepiej wybudować jest coś bardzo uniwersalnego, gdzie wiadomo, że po kilkunastu latach nie straci on dobrego smaku. Wybierz projekt domku jednorodzinnego, najlepiej parterowego. Uważam, że on zawsze będzie modny.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Cytat

macie racje. nie ma sensu budowac olbrzymich kilurodzinnych wlasciwie domow, bo potem nie ma kto w nich mieszkac, dzieci wyjezdzaja na studia czy po prostu usamodzielniaja sie i raczej wyfruwaja z rodzinnego gniazda niz raczej w nim ostaja... zreszta,wiec co mowie, bo 10 lat temu tak wlasnie zrobilem. dlatego zdecydowalismy sie na niewielki dom, ktory pozniej nie bedsie olbrzymia przestrzenia...




W pełni się zgadzam, dzieci opuszczają gniazda i rodzice w tych wybudowanych "molochach" zostają sami. Choć z drugiej strony ostatnio zauważyłam, że wiele domów jest rozbudowywanych, dobudowywane są piętra, podnoszone dachy ... Po prostu w ciągu ostatnich dwóch, trzech latach trochę sytuacja się zmieniła ... ciężko dostać kredyt i młodych zwyczajnie nie stać na działkę i budowę .... dlatego nie mają wyjścia i jeśli tylko mieszkali w domu, to w momencie kiedy zakładają rodziny, po prostu są skazani na rozbudowę ...

A jeśli chodzi o domy, to wybudowałam domek w stylu powiedzmy "dworku" ... Taki projekt raczej jest uniwersalny .... wszystko zależy od wykończenia ... które jeszcze przede mną ;) ... Chodzi mi o to, że domy z kostki wiadomo kiedy były budowane, projekty z lat 90 widać gołym okiem, teraz się takich nie buduje ....a dworki, były zawsze ... są takie uniwersalne .... Choć może się mylę ... nie wiem .... ale wiem, że dużego domu bym nie chciała .... Moi rodzice taki wybudowali w latach 90 i teraz zostali w nim sami ...` :(
A te domy nowoczesne, budowane teraz ... może i są ładne, ale za kilkanaście lat ... od razu będzie wiadomo, który to rok i moda na nie minie ....
Napisano
Cytat

W pełni się zgadzam, dzieci opuszczają gniazda i rodzice w tych wybudowanych "molochach" zostają sami. Choć z drugiej strony ostatnio zauważyłam, że wiele domów jest rozbudowywanych, dobudowywane są piętra, podnoszone dachy ...

A jeśli chodzi o domy, to wybudowałam domek w stylu powiedzmy "dworku" ... Taki projekt raczej jest uniwersalny .... wszystko zależy od wykończenia ... które jeszcze przede mną ;)


Mieszkanie w małych klitkach jak dla mnie to za karę .
Nowoczesna dobra architektura to wartość sama w sobie , to po prostu sztuka użytkowa . Kilkanaście lat z całą pewnością nie spowoduje żadnej degradacji wizerunku takiej budowli .
Natomiast te niby dworki już na starcie są zazwyczaj mało ciekawe i pretensjonalne . Trudno też mówić o uniwersaliźmie takich budowli a chyba raczej o dostępności technologicznej , prostocie konstrukcji i braku środków na bardziej zaawansowane technicznie budowle .
Natomiast tendencje , to jak sama stwierdziłaś są różniste w czasie i zmienne , więc trudno mówić o jakiejś systematyce .
  • 3 miesiące temu...
Napisano
Cytat

macie racje. nie ma sensu budowac olbrzymich kilurodzinnych wlasciwie domow, bo potem nie ma kto w nich mieszkac, dzieci wyjezdzaja na studia czy po prostu usamodzielniaja sie i raczej wyfruwaja z rodzinnego gniazda niz raczej w nim ostaja... zreszta,wiec co mowie, bo 10 lat temu tak wlasnie zrobilem. dlatego zdecydowalismy sie na niewielki dom, ktory pozniej nie bedsie olbrzymia przestrzenia...


o masz a to pocieszenie ;) , niestety taka prawda dzieci się usamodzielniają, zakładaj rodziny ale zawsze sa mile widziane w domu rodzinnym i wtedy przestrzeń jest potrzebna, chociażby w święta ;)
Napisano
Cytat

Przekrój .... w formie nieco okrojonej ....


najpierw.... icon_biggrin.gif
Brak obrazka

potem ...
Brak obrazka

lata 30-te ...
Dom_niegoszowice_front.jpg

lata 50-te
Brak obrazka

lata 70-te ...
Brak obrazka


lata 80-te ...

Brak obrazka


lata 90-te ...

Brak obrazka

współcześnie ...
Brak obrazka

5.JPG

nowocześnie ...
Brak obrazka

6fcbf35af833305dgen.jpg

0_68be5d8ca037e3d628234e4881e73f2e.jpg


Ten przedostatni projekt - świetny!!! Jestem stanowczo za nowoczesnym budownictwem - ten przedostatni dom - PIĘKNY!!! Taki trochę w skandynawskim stylu - duże okna, prosta forma. PIękny!!

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Chciałbym podzielić się opinią i kilkoma informacjami na temat zestawu Osmo 177, który świetnie sprawdza się przy pielęgnacji i odświeżaniu drewnianych blatów kuchennych. Jeśli posiadacie drewniane powierzchnie wykończone olejami Osmo lub innymi olejami do drewna, ten zestaw może okazać się bardzo przydatny. Co zawiera zestaw Osmo 177 ? Płyn czyszczący w sprayu (500 ml) – idealny do codziennego, delikatnego czyszczenia. Skutecznie usuwa zabrudzenia, nie niszczy powłoki i nie zostawia smug. Top-Olej 3058 (500 ml) – produkt regenerujący i chroniący drewno. Przywraca świeży wygląd, naturalny mat i zabezpiecza przed wilgocią. Rączka do pada – wygodny uchwyt do pracy z włókninami. Włóknina do aplikacji – umożliwia równomierne rozprowadzenie oleju. Włóknina do szlifowania – pozwala delikatnie przygotować powierzchnię do ponownego olejowania, usuwając drobne zmatowienia i ślady użytkowania. Dla kogo ten zestaw ? Osmo 177 sprawdzi się u wszystkich, którzy posiadają: drewniane blaty kuchenne, stoły i powierzchnie robocze z drewna, drewniane schody lub inne elementy wykończone olejami. Co warto podkreślić ? Zestaw zawiera wszystko, co potrzebne do pielęgnacji – nie trzeba dokupować żadnych akcesoriów. Proces odświeżania jest prosty i szybki, a efekty widoczne od razu. Po nałożeniu oleju drewno odzyskuje swój naturalny wygląd, a powierzchnia staje się odporna na zabrudzenia i wilgoć. Jak często stosować ? Zależnie od intensywności użytkowania – zabieg odświeżania można wykonywać co kilka miesięcy, a płynu czyszczącego używać na co dzień. Podsumowując – Osmo 177 to praktyczne i wygodne rozwiązanie dla wszystkich, którzy chcą zadbać o trwałość i estetykę drewnianych blatów. Polecam każdemu, kto ceni sobie naturalne wykończenia i dbałość o detale.   Chętnie odpowiem na pytania i posłucham Waszych opinii.    
    • Czy to wszystko jest zgodne z projektem? Bo jeżeli tak, to projektanci się nie popisali. Osobiście jestem zwolennikiem innego układu: - górna powierzchnia ściany fundamentowej (w tym przypadku górna powierzchnia wieńca) jest na tym samym poziomie co chudziak;  - w efekcie izolacja przeciwwilgociowa pozioma na ścianach fundamentowych oraz pod ścianami nośnymi oraz działowymi jest na tym samym poziomie. Łatwo jest dobrze ułożyć i zrobić duże zakłady; - na chudziaku mamy wówczas wszędzie warstwę izolacji przeciwwilgociowej, warstwę izolacji cieplnej, warstwę wylewki podłogowej (jastrychu).  Na tym etapie budowy można jeszcze wszystko zrobić w ten sposób. Ale uwaga! Trzeba przeliczyć ostateczną wysokość ścian, otworów okiennych, drzwiowych oraz schodów i tego wszystkiego pilnować.  W ten sposób unikamy problemów z układaniem izolacji przeciwwilgociowej, mostkami cieplnymi w otworach drzwiowych itd. Chociażby jak teraz zrobić przejście rur ogrzewania podłogowego w "progach", gdzie w wewnętrznych ścianach nośnych będą otwory drzwiowe?
    • Jeżeli już coś pęka  w takiej sytuacji, to właśnie ściana działowa. Warstwa 10 cm betonu spoczywającego na zagęszczonym piasku jest całkiem solidna. Tu zaś pod ścianami działowymi jest jeszcze pogrubiona i zbrojona.  Natomiast co do brakującej izolacji przeciwwilgociowej, to jej zrobienie będzie kłopotliwe. U dołu ściany trzeba będzie nawiercić otwory pod kątem i wsączyć w ścianę preparat uszczelniający. Ale to w sumie problem wykonawców, skoro popełnili błąd.
    • Witam, Jestem na etapie zamawiania okien do domu i z tego powodu urodziło mi się kilka pytań.  Na fundamencie z bloczków betonowych został wylany wieniec. Z zewnątrz cały fundament wraz z wieńcem został zaizolowany oraz ocieplony 10cm warstwą styropianu przeznaczonego na fundament. Wnętrze zostało już zasypane piaskiem i zagęszczone. W chwili obecnej sytuacja na posadzce wygląda tak, że wylany zostanie chudziak (10cm), 15cm styropianu (ogrzewanie podłogowe) 6cm wylewka i 1.5-2cm na płytkę/panel - co daje nam 33cm. Tyle też właśnie pozostało miejsca między "piaskiem" a górną krawędzią wieńca.Finalnie więc, docelowa posadzka zrówna mi się niejako z górną krawędzią wieńca oraz izolacją poziomą. Czy to jest poprawnie wykonane? W otworach okiennych natomiast  wychodzi, że okno balkonowe będzie osadzone bezpośrednio  na wieńcu (na widocznej izolacji). Czy to jest okej? Nie będzie się w tych miejscach tworzył koszmarny mostek termiczny? Jeśli przyszłaby podwalina to okno mi się podniesie, co za tym idzie powstanie próg? Nie będzie przemarzać? Inna sprawa, że wieńce na wew. ścianach są na tej samej wysokości, więc wszędzie tam gdzie mam próg, to albo docelowa posadzka (panel) przyjdzie odrazu na wieniec, albo będę musiał go podkuć?  Bardzo proszę o Państwa opinie.
    • Pojawiła się nowa naklejka na podrobionych narzędziach Hilti TE16.   Młot Hilti Hammer Drill TE 16 2200W / Nowy Lombard / Cz-wa    
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...