Skocz do zawartości

BIGL-owe budowanie


Recommended Posts

Cytat

Wow!

już nie mogę się doczekać efektu końcowego. Powodzenia.


Dzięki Sol icon_biggrin.gif - ja też icon_smile.gif
W tym tygodniu (w zasadzie w ten weekend icon_evil.gif ) udało mi się osiągnąć stan surowy naszej kuchni icon_confused.gif :

Efekt jest powalający icon_eek.gif - przybyło masę mebli, a kuchnia wydaję się być sporo większa icon_biggrin.gif - jakaś magia (jak z tymi namiotami w Harrym Potterze) icon_wink.gif
Dla świętego spokoju icon_rolleyes.gif icon_wink.gif musiałem obniżyć górne szafki o 10 cm - cały mój misterny plan, zarwane noce nad projektem oraz masę obliczeń icon_wink.gif - trafił szlag icon_wink.gif.
Jak baba się uprze icon_evil.gif icon_mrgreen.gif - trzeba odpuścić icon_rolleyes.gif . Będę miał argument przy moich kaprysach icon_biggrin.gif icon_cool.gif


Ps. Te odstępy przy lodówce i słupku są celowe - to miejsce na zabudowę w kolorze.
Link do komentarza
Po przystawieniu mebli zrobiło się całkiem przytulnie icon_biggrin.gif

W tym tygodniu powinienem zamówić obudowy szafek i słupków - kolorystycznie podchodzące pod olejowany jesion. Dobiorę też dna szuflad i brakujące plecy do 45.
Oglądałem zlewy w marketach i na dzień dzisiejszy pozostaje nasz stary icon_biggrin.gif - wymienię tylko baterię bo czasami uroni parę kropel bokiem icon_confused.gif .
Przed ostatecznym powieszeniem szafek trzeba będzie zaszpachlować stare otwory i ubytki.
Do poniesionych wydatków doliczmy 202 zł (płytki, kleje , szpachelki) +104 zł. na domówione płyty i wkręty.
Wszystko pochłonęło 1146zł icon_confused.gif - zobaczymy jak będzie dalej...
Link do komentarza
Cytat

Po przystawieniu mebli zrobiło się całkiem przytulnie icon_biggrin.gif

W tym tygodniu powinienem zamówić obudowy szafek i słupków - kolorystycznie podchodzące pod olejowany jesion. Dobiorę też dna szuflad i brakujące plecy do 45.
Oglądałem zlewy w marketach i na dzień dzisiejszy pozostaje nasz stary icon_biggrin.gif - wymienię tylko baterię bo czasami uroni parę kropel bokiem icon_confused.gif .
Przed ostatecznym powieszeniem szafek trzeba będzie zaszpachlować stare otwory i ubytki.
Do poniesionych wydatków doliczmy 202 zł (płytki, kleje , szpachelki) +104 zł. na domówione płyty i wkręty.
Wszystko pochłonęło 1146zł icon_confused.gif - zobaczymy jak będzie dalej...


Mam wrażenie jakby te szafki wiszące nie były powieszone na tej samej wysokości?
Link do komentarza
Spokojnie icon_biggrin.gif , tam jest jedna listwa i zawieszki nie są jednakowo ustawione. Teraz je co jakiś czas ściągam więc darowałem sobie dokładną regulację. Po szpachlowaniu starych otworów i poprawkach malarskich poustawiam wszystkie zawieszki tak aby szafki były równiutko i skręcę wszystko ze sobą .
Link do komentarza
Cytat

Już wygląda super, a fronty będą pewnie wisienką na torcie icon_smile.gif

No i tak sobie myślę, że ten tysiąc złotych, nawet niech wyjdą dwa... to i tak nic, bo za gotową kuchnię na wymiar zapłaciłbyś pewnikiem ze 4 tys. (i to nie byłby szczyt marzeń, a raczej dolny pułap).


Maiłem 3 wyceny kuchni na wymiar i było to ok 9000zł (same meble). Mój plan jest taki aby zmieścić się w tej kwocie ale z pełnym AGD , płytkami i szafą w wiatrołapie icon_confused.gif icon_biggrin.gif Z szafą wyceny były na 11000,

Cytat

Super. Podoba mi się i to, że sam to wydziergałeś, i efekt. Tchnąłeś we mnie nadzieję, że da się.


Przecież wiesz że to właśnie daje największego kopa icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Płyty na ramki i boki zamówione i będą za jakiś tydzień (nie mieli w hurtowni i dopiero zamówią z fabryki). Do tego czasu muszę przygotować kuchnię pod ostateczne ustawienie mebli, tj. pozaklejać stare otworu i miejscami podmalować.

Rodzi się też pewna koncepcja modernizacji kotłowni i wykorzystania bufora jako sprzęgła totalnego. W planach jest dołożenie kolejnych 2 wężownic. Na dole będzie wężownica/skraplacz od PC powietrznej (z klimatyzatora ok. 14kW) - chcę w ten sposób ogrzewać dom w okresach przejściowych i w dodatku w 2 taryfie. W zasadzie całą tegoroczną (no może bez 3 tyg.)zimę można potraktować jako okres przejściowy.
W 1/3 wysokości od góry planuję zrobić wężownicę solarną na lato do CWU, zasilaną z 2-3 płaskich kolektorów słonecznych (ok 300L). Na takiej też wysokości będzie grzałka el. , koszt pomijalny - tak przy okazji.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Specjalnie dla PeZeta - wiata o 6 rano icon_biggrin.gif . W tym przypadku górna pozioma belka jest przykręcona do ściany tylko dla sztywności - tu są ogromne przekroje (belki stropowe i krokwie z domu). Jak budujemy coś lekkiego to można zrobić na samej belce, belce z podporami jak u Przemka lub też zrobić metalowe nogi o mniejszym przekroju. Możliwości jest wiele - byle by to zrobić już na elewacji.
Jak chcemy przykręcić coś wąskiego przez warstwę styropianu - dajemy szpilkę i ewentualnie dystans odpowiadający grubości elewacji.
To takie moje przemyślenia icon_wink.gif

Link do komentarza
Dzięki wielkie.
A jak byś rozwiązał sprawę balustrady w tych drzwiach balkonowych bez balkonu?



Balustrady chcę zrobić z drewna i nie chcę demolować elewacji.
Kotwy chemiczne? Czy może na wylot przewiercić się i włożyć pręty gwintowane na wylot, a od strony pokoju wkuć się w ścianę, żeby ukryć mostek termiczny i dać wielkie podkładki?

Link do komentarza
Gość gawel
Cytat

Specjalnie dla PeZeta - wiata o 6 rano icon_biggrin.gif . W tym przypadku górna pozioma belka jest przykręcona do ściany tylko dla sztywności - tu są ogromne przekroje (belki stropowe i krokwie z domu). Jak budujemy coś lekkiego to można zrobić na samej belce, belce z podporami jak u Przemka lub też zrobić metalowe nogi o mniejszym przekroju. Możliwości jest wiele - byle by to zrobić już na elewacji.
Jak chcemy przykręcić coś wąskiego przez warstwę styropianu - dajemy szpilkę i ewentualnie dystans odpowiadający grubości elewacji.
To takie moje przemyślenia icon_wink.gif


Masz białego Kota szerze zazdroszczę
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
Cytat

Dzięki wielkie.
A jak byś rozwiązał sprawę balustrady w tych drzwiach balkonowych bez balkonu?



Balustrady chcę zrobić z drewna i nie chcę demolować elewacji.
Kotwy chemiczne? Czy może na wylot przewiercić się i włożyć pręty gwintowane na wylot, a od strony pokoju wkuć się w ścianę, żeby ukryć mostek termiczny i dać wielkie podkładki?


Przepraszam że dopiero teraz - najzwyczajniej przeoczyłem post icon_redface.gif . Ja bym zrobił otwór na wylot i od wewnątrz otwornicą do puszek elektrycznych miejsce na nakrętkę z podkładką. Można też kotwą chemiczną, ale trudno będzie skutecznie ją zaaplikować (warstwa styro) i wyczyścić otwór.
Link do komentarza
Dopiero dzisiaj udało mi się zrobić ramki w naszej kuchni. Firma od płyt przez 3 tygodnie zwlekała (czekali na płytę z fabryki) i na koniec zmieniliśmy kolor na taki jaki był na miejscu. Oczywiście po odbiorze wyciętych płyt wyszły inne pilne sprawy i dzisiaj domknąłem ten etap do końca.
Na pierwszy ogień słupek - tu też widać kolor w świetle dziennym

Całość będzie miała wygląd jak dojdą blaty - już nie mogę się doczekać ;)


Jak zwykle przy okazji nabyłem kolejną męską zabawkę - frezarkę górnowrzecionową i wyfrezowałem rowek na listwę led do oświetlenia blatu i podświetlenia ściany

Okap też ma bardzo wydajne ledy ;) . Troszkę przy nim pomajstrowałem i dodałem do niego jeden włącznik (czarny-pierwszy z lewej) to właśnie nim włączam oświetlenie pod szafkami
Link do komentarza
Już widać światełko w tunelu icon_biggrin.gif - grubsza robota już skończona i można trochę odetchnąć. Dzisiaj udało mi się zamontować blaty, indukcję i zlew (jutro go podłączę :???icon_smile.gif Blaty mamy dębowe - na zdjęciach jest świe3ży olej więc troszkę się mienią, jutro będzie OK. Uwielbiamy naturalne drewno i akurat tego u nas nie brakuje icon_biggrin.gif. Blaty są tak twarde że załatwiłem swoją Topex-ową wyrzynarkę - dopiero frezarką udało się zrobić otwory pod indukcję i zlew. Efekt - mamy piękną kuchnię, dopasowaną do naszych potrzeb i możliwości, satysfakcja z zaoszczędzonej kasy ogromna - jeszcze większa z własnej pracy.
Oczywiście jeszcze zostały fronty i okucia - tu na szczęście 90% prac załatwi wkrętarka, można powynosić ciężki sprzęt z salonu icon_razz.gif

Aktualnie mamy jeszcze cokoły na dole icon_cool.gif

Aby coś się dało z tym cudem zrobić to musieliśmy wymienić nasze 12 letnie garnki icon_biggrin.gif - jutro testujemy...

Zlew został stary - do wymiany tylko bateria. Jest w doskonałej kondycji i satyna doskonale komponuje się z blatem.


Udało mi się zainstalować filtry węglowe w okapie - naprawdę udany zakup, Nie dość że ma pilota to jest nieziemsko cichy, pomimo braku frontów.
Jaka jest zasada wymiarowania frontów? Tzn. ile trzeba odejmować od wymiarów korpusów. Edytowano przez BIGL (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 6 miesiące temu...
No, i pięknie icon_biggrin.gif.

Tylko ciekawe, czy na "zapodaju" Twoje zdjęcia będą tak samo "trwałe", jak chociażby te z kwietnia tego roku i wszystkie wcześniejsze icon_rolleyes.gif


Błąd! - Error 404
Strona lub plik, którego szukasz nie istnieje.


Możliwe rozwiązania problemu:
- plik został skasowany przez Administrację, bo był niezgodny z regulaminem,
- plik się zestarzał (patrz regulamin),
- popełniłeś błąd wpisując adres strony.
W innym przypadku skontaktuj się z Administracją.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Temat ogarnięty. Plecki na szerokości 80 cm co były łączone puściły. Plus dodatkowa nóżka na środku komody była za nisko podług boków. Plecki wzmocnione nóżka podłożona i mam 1 mam różnicy. Da się żyć.  Dziękuję i pozdrawiam.
    • Dzięki za wskazówki, zacznę od pleców i dam znać jak poszło. 
    • Cześć,  chyba znajduję się w sytuacji beznadziejnej. Od paru lat staram się uzyskać od naszej gminy informacje o możliwości jakie mam na działce rolnej rodziców, którzy chcą część tej działki wydzielić i przepisać mi, abym mógł się na niej wybudować. Mam nadzieję, że ktoś z was będzie w stanie mi pomóc.   Rodzice posiadają działkę rolną o powierzchni 0,8ha (tylko tato jest rolnikiem), działkę rolną dostała mama w spadku po babci. Rodzice tę działkę dzierżawią komuś innemu, sami jej nie uprawiają. Na tej powierzchni działki są trzy klasy ziemi, klasa RII, klasa RIIIa i RIIIb. Chcieliby wydzielić z tego około 16 arów i przepisać je na mnie (nie jestem rolnikiem) abym wraz z rodziną mógł się tam wybudować. Niestety akurat na granicy naszej działki kończy się przeznaczenie terenów pod zabudowy na planie zagospodarowania przestrzennego gminy (co ciekawe działka pod naszą ma klasę II i jest w pełni przewidziana pod zabudowę...).  Staraliśmy się już w gminie o to aby uwzględnić naszą działkę podczas aktualnego planowania jako działkę przeznaczoną pod zabudowę. Niestety, spotkaliśmy się z odmową, która była argumentowana tym, że gmina już prawie osiągnęła 100% limitu jaki mogła wykorzystać na przeznaczenie terenów pod zabudowy (nie wiem czy nas zbyli, czy rzeczywiście jest coś takiego, ale nadal zbierają wnioski od ludzi).   Próbowaliśmy dowiedzieć się co w takim wypadku mamy zrobić aby móc się tam wybudować. W gminie dostaliśmy informację o wystąpieniu o WZ, ale powiedziano nam też, że wysoka klasa ziemi to pewna odmowa. Czytałem też o nowelizacji ustawy z 2023 roku, która praktycznie to uniemożliwia. Ręce opadły. Niestety na innych działkach rolnych rodziców nie ma jak się budować bo są w szczerym polu, bez dostępu do wody, dojazdu i prądu. Jedynie ta działka jest położona przy zabudowaniach, drodze i dostępnie do sieci wody.   Czy mamy w ogóle jeszcze jakieś opcje, aby załatwić tę sprawę? Wiemy, że jest jeszcze coś takiego jak budowa zagrodowa, ale tutaj informacji o wymaganiach jest tyle, że sam już nie wiem które są prawdziwe, a które nie. Jeśli, zostaje nam tylko taka opcja, prosiłbym również o podpowiedź jak załatwić to w ten sposób i jakie wymagania musimy spełnić.   Jeżeli potrzeba, podeślę jaka to gmina i działka, proszę dać znać.   Wiem, że możemy kupić działkę budowlaną, ale niestety w naszych okolicach to koszty grubo powyżej 100 tyś zł i zanim to zrobimy, wolę się upewnić że wyczerpałem już wszystkie możliwości.   Przepraszam za troszkę narzekania, ale strasznie to irytujące, że człowiek nie może wybudować się na własnym kawałku ziemi, a przez urzędy traktowany jest jak jakiś trędowaty.   Pozdrawiam.
    • Z meblami jest tak, ze nie mogą być skoszone. I od tego trzeba regulację zaczynać. A jeśli podłoga krzywa, to trzeba najpierw pod nóżki coś podłożyć i komodę wypoziomować, a dopiero potem brać się za regulację zawiasów. I nie ma bata, musi się dać, jeśli mebel złożony prawidłowo.
    • Sprawdź najpierw przekątne, czy prawidłowo przybiłeś plecy mebelka. Kup poziomicę i wypoziomuj, wypionuj ją, wsadź coś pod nóżki, na których się opiera ta komoda.   Dopiero wtedy. Wtedy da się.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...