Skocz do zawartości

KU PRZESTRODZE


Recommended Posts

Napisano
Jasny gwint.

Niecałe 2 godziny temu, w wyniku nieszczęśliwego wypadku, zginął człowiek.
Pracował przy ociepleniu, parterowego z poddaszem użytkowym, budynku.
Spadł z wysokości 3,5m – złamała się deska „podestu”.

Wstępne ustalenia:
1.Nie był zabezpieczony linką.
2.Rusztowanie nie posiadało odbioru technicznego.

Kierownik budowy i inwestor – są już przesłuchiwani przez prokuratora.
Wstępnie przedstawiono inwestorowi zarzut „niedopilnowania” i „zaniechania obowiązków”, a kierbudowi „zaniechania obowiązków”.
Raczej się z tego nie „wywiną” z uwagi na te 2 w/w punkty – choć kierownik budowy wpisał w dziennik, że budowa 2 tyg. temu była wstrzymana ze względu na brak wykonawcy i twierdzi, że o wznowieniu prac nikt go nie powiadomił (wybieral się na urlop – ale z uwagi na pogodę przesunął wyjazd)
Inwestor może mieć dodatkowe zarzuty z powodu braku kwalifikacji tego pracownika, do pracy na wysokości, bo zatrudnił osobiście tego pracownika – oczywiście „na czarno”.

Ps. Na szczęście nie jest to nasza budowa, ani „nasz” kierownik – choć kiedyś z nami współpracował (może stąd ten wpis w dzienniku)
Napisano
kurcze....póki się nic nie stanie, to tak wszyscy robią.....i inwestor jeszcze pójdzie do więzienia....pewnie rodzina i być może kredyt na budowę....straszne Brak obrazka
Napisano
To że tak się zapytam, to jesli zatrudniam czlowieka i place mu za to pieniądze na "biało" bo mam faktury, to musze jeszcze przy nim stac i patrzec czy dobrze robi?
Przeciez ludzie chodzą do pracy i nie mogą 24h/dobe pilnowac ludzi, ktorym płacą nierzadko grubą kase...
Napisano (edytowany)
c.d.

Po wizji lokalnej.
Deska nie złamała się – jest pęknięta.
Wychodzi, że splot nieszczęśliwych okoliczności.
Najprawdopodobniej, nastąpił na deskę, która pękła lub była pęknięta, uskoczył w bok i spadł.
Spadł tak nieszczęśliwie, że skronią uderzył o kamień.
dopisalem: Okazalo się, że nie mial kasku!


Kierbud, chyba bez zarzutów, bo na swoje szczęście jest pedantem i wpis z 27 czerwca o „wstrzymaniu budowy” „skwitował” mu (w tym samym dniu) inwestor.
Teoretycznie pozostaje sprawa rusztowania, ale odbiór ma nastąpić przed przystąpieniem do prac (kwestia sporna – tak twierdzi prokurator), a te były wstrzymane (czasowo) i mimo, że sporna jest kwestia, kiedy i kto postawił to rusztowanie (brak wpisu w dzienniku budowy), to okoliczności przemawiają w obronie kierbuda i na niekorzyść inwestora.



Cytat

To że tak się zapytam, to jesli zatrudniam czlowieka i place mu za to pieniądze na "biało" bo mam faktury, to musze jeszcze przy nim stac i patrzec czy dobrze robi?
Przeciez ludzie chodzą do pracy i nie mogą 24h/dobe pilnowac ludzi, ktorym płacą nierzadko grubą kase...




Zatrudniając "pracownika" stajesz sie pracodawcą, a jako taki, powinnaś zabezpieczyć front robót zgodnie z przepisami, nie powinnaś zezwalać na prace bez wymaganych zabezpieczeń (kask, linka asekuracyjna, itp.)
Ponosisz za to pełną odpowiedzialność – w tym karną.

Inna sytuacja jest, jeśli zatrudniłaś firmę, która zatrudnia pracowników – wtedy odpowiedzialność ponosi właściciel firmy. Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Zatrudniając "pracownika" stajesz sie pracodawcą, a jako taki, powinnaś zabezpieczyć front robót zgodnie z przepisami, nie powinnaś zezwalać na prace bez wymaganych zabezpieczeń (kask, linka asekuracyjna, itp.)
Ponosisz za to pełną odpowiedzialność – w tym karną.

Inna sytuacja jest, jeśli zatrudniłaś firmę, która zatrudnia pracowników – wtedy odpowiedzialność ponosi właściciel firmy.



Nic dodać, nic ująć.
Napisano
Cytat

Zatrudniając "pracownika" stajesz sie pracodawcą, a jako taki, powinnaś zabezpieczyć front robót zgodnie z przepisami, nie powinnaś zezwalać na prace bez wymaganych zabezpieczeń (kask, linka asekuracyjna, itp.)
Ponosisz za to pełną odpowiedzialność – w tym karną.

Inna sytuacja jest, jeśli zatrudniłaś firmę, która zatrudnia pracowników – wtedy odpowiedzialność ponosi właściciel firmy.



Nie całkiem tak, a w zasadzie to bardzo ogólnie napisane. Jesli zatrudnia się firmę jednoosobową, czyli osobę fizyczną, ale prowadzącą działalność gospodarczą, to również zleceniodawca nie ponosi żadnej odpowiedzialności za wypadek spowodowany działaniem osoby w zakresie, do którego ją zatrudnił. Chyba, że wypadek był spowodowany udostępnieniem stanowiska pracy w takim stanie, że to ten stan był przyczyną wypadku.

Przekładając to na sytuację opisaną: Jesli kto inny stawiał rusztowanie, a ono okazało się wadliwe, to odpowiada stawiający albo/i zleceniodawca. Jesli to nie rusztowanie bylo przyczyną, tylko np. niedbalstwo samego wykonawcy, to on sam odpowiada.
Ważną rzeczą jest stwierdzenie przyczyny, gdyż to determinuje odpowiedzialność.

Oddzielną sprawą jest zatrudnianie "na czarno". Wtedy jest cienko...
Napisano
jak zatrudniam firmę to nic mnie nie interesuje ?
jak to wygląda
np robią dach
żaden z pracowników nie jest zabezpieczony ( zresztą będąc na powrozie o wiele łatwiej polecieć na dół )
ja na to nie zareaguję
dochodzi do wypadku
czy mogę być pociągnięty do odpowiedzialności ?
wszystko jest legalnie ( chociaż część pracowników może pracować na czarno, ale zatrudnionych przez wykonawcę, któremu zleciłem pracę )
bo teraz już nie wiem czy mam im zwracać uwagę
chociaż oni i tak mnie zleją
Napisano
Cytat

za ścianę odpowiadam ja czy kierownik i firma, która ją wykonała



Znowu zależy. Jeśli dostarczyłeś pustaki, o których wiedziałeś, że mają wadę, to też odpowiadasz.

Jeśli zleceniodawca zlecił firmie pracę, to nic go w tym temacie nie obchodzi. Płaci i wymaga. Ale tylko w zleconym zakresie. Odpowiada, jeśli przyczyna pochodzi spoza zakresu (albo współodpowiada), o czym zleceniobiorca nie mógł wiedzieć. To chyba oczywiste?
Napisano
Cytat

Znowu zależy. Jeśli dostarczyłeś pustaki, o których wiedziałeś, że mają wadę, to też odpowiadasz.

Jeśli zleceniodawca zlecił firmie pracę, to nic go w tym temacie nie obchodzi. Płaci i wymaga. Ale tylko w zleconym zakresie. Odpowiada, jeśli przyczyna pochodzi spoza zakresu (albo współodpowiada), o czym zleceniobiorca nie mógł wiedzieć. To chyba oczywiste?



akurat ściany będą z płyty więc to wykonawca wszystko dostarcza

wychodzi na to, że najlepiej cały dom wybudować samemu
i nikogo do niego nie wpuszczać
aby nikomu nic się nie stało

zatrudniam ogrodnika, który pracuje w ogrodzie
jest wichura, która zrywa parę dachówek ( poprawnie zamontowanych )
ogrodnik dostaje w głowę
kto odpowiada za ten wypadek
Napisano
Właściciel dachówki... będzie musiał udowodnić że zjawisko atmosferyczne mimo swojej spontaniczności zostało zarejestrowane i zmierzone przez odpowiednie stacje.
A na koniec ubezpieczalnia i tak wyciągnie na światło dzienne swoje wewnętrzne przepisy, które pozwolą jej nie wypłacić odszkodowania.
Napisano
Nieprawda, bajbaga ma rację, po to są ubezpieczenia.

Cytat

wychodzi na to, że najlepiej cały dom wybudować samemu
i nikogo do niego nie wpuszczać
aby nikomu nic się nie stało




Wcale nie. Ty masz zlecać wykonanie, masz kierownika robót i odpowiadasz tylko wtedy, jeśli wprowadziłeś ich w błąd wiedząc o tym.
Napisano
Mechanizm jest prosty: jak się coś zdarzy, to ktoś MUSI pójść siedzieć.

Kalumet,
"wychodzi na to, że najlepiej cały dom wybudować samemu
i nikogo do niego nie wpuszczać
aby nikomu nic się nie stało"

Jak coś Tobie się stanie, to do kozy idzie Kierbud.

"Dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie"

Nie da się budować w tych warunkach.
Napisano
Muszę to koniecznie powiedzieć znajomemu, ma firmę budowlaną, zawieszona działalność a i tak pracują, wszyscy na "czarnucha". I właśnie po rusztowaniach skaczą. Kasku ani linki to tam nie widziałem.
Napisano
Cytat

I właśnie po rusztowaniach skaczą. Kasku ani linki to tam nie widziałem.


A gdziekolwiek indziej na budowie jakiej chałupki - widziałeś? Bo ja nie.
Mym zdaniem ten wątek to spam.
Nic nie wnosi podobnie jak wiadomości w dziennku tv, poza emocją.
Napisano
Tu chodzi o bardzo prosty i zdrowy mechanizm związany z własnością.
Czyja własność ten odpowiada za „szkody” wyrządzone prze nią, lub na jej terenie- oczywiście „niezawinione” przez poszkodowanego.

Pracując samemu, na swojej własności nie musimy przestrzegać przepisów bhp, norm czasu pracy, itp.
Zatrudniając pracownika (na czarno, biało czy czerwono) , stajemy się pracodawcą z pełną odpowiedzialnością, na równi (upraszczając) z kierbudem, za stan bhp.
Na pracodawcy spoczywa obowiązek przestrzegania przepisów bhp przez jego pracowników.
Zatrudniając firmę, nawet jednoosobową, ten obowiązek „przechodzi” na firmę.
Napisano
Cytat

Tu chodzi o bardzo prosty i zdrowy mechanizm związany z własnością.
Czyja własność ten odpowiada za „szkody” wyrządzone prze nią, lub na jej terenie- oczywiście „niezawinione” przez poszkodowanego.

Pracując samemu, na swojej własności nie musimy przestrzegać przepisów bhp, norm czasu pracy, itp.
Zatrudniając pracownika (na czarno, biało czy czerwono) , stajemy się pracodawcą z pełną odpowiedzialnością, na równi (upraszczając) z kierbudem, za stan bhp.
Na pracodawcy spoczywa obowiązek przestrzegania przepisów bhp przez jego pracowników.
Zatrudniając firmę, nawet jednoosobową, ten obowiązek „przechodzi” na firmę.


Wiecie co człowiek nie zdaje sobie sprawy jakie ma szczęście jeśli zbudował dom bez wypadku, ale jak coś takiego się stanie tfu tfu... odpukać. Dobrze, że u mnie już zakończona budowa.
Napisano
C.d.
Kierownik budowy nie usłyszy zarzutów – „uratowały” go wpisy w dzienniku budowy.
Co do inwestora, prokuratura najprawdopodobniej postawi mu zarzuty o niedopełnieniu obowiązków z zakresu bhp, co spowodowało śmierć (kk art. 220), oraz o nieumyślne spowodowanie śmierci (kk art. 155) – zagrożenie karą pozbawienia wolności do 5 lat.
Tak twierdzi prawnik, który „reprezentował” kierbuda i z tej racji „był stroną” w dotychczasowym postępowaniu.

I to chyba na tyle, bo wiadomości z „pierwszej linii” chyba się urwały wraz ze „zwolnieniem” od odpowiedzialności kierbuda.

Ps. Okazało się, że była jakaś umowa cywilno-prawna, najprawdopodobniej umowa zlecenie.


Koniec - chyba.
Napisano
odniosę się tylko do tego
Cytat

To że tak się zapytam, to jesli zatrudniam czlowieka i place mu za to pieniądze na "biało" bo mam faktury, to musze jeszcze przy nim stac i patrzec czy dobrze robi?
Przeciez ludzie chodzą do pracy i nie mogą 24h/dobe pilnowac ludzi, ktorym płacą nierzadko grubą kase...




Cytat

.....

Zatrudniając "pracownika" stajesz sie pracodawcą, a jako taki, powinnaś zabezpieczyć front robót zgodnie z przepisami, nie powinnaś zezwalać na prace bez wymaganych zabezpieczeń (kask, linka asekuracyjna, itp.)
Ponosisz za to pełną odpowiedzialność – w tym karną.

Inna sytuacja jest, jeśli zatrudniłaś firmę, która zatrudnia pracowników – wtedy odpowiedzialność ponosi właściciel firmy.



no tu, skoro Koleżanka dostaje faktury, to oznacza, że zatrudnia firmę (jednoosobową?), nie pracownika,
więc chyba nie musi go niańczyć

ach Stasiu o tym wspomniał w poście #7

i jeszcze dodam
co prawda nie widziałem tego na własne oczy (i daj Bóg, że nigdy) ale nie sądzę, żeby każdy co spada, miał założony kask w czasie lotu, zapewne tuż przed startem i tak by spadł, pod brodą nikt nie zapina, nawet jeżeli jest (a niekoniecznie) taka możliwość
moim zdaniem kask nie ma chronić przed takimi karkołomnymi wydarzeniami, co najwyżej przed obiciem sobie łba na rusztowaniu i przed klapnięciem czegoś nań
Napisano
Cytat

i jeszcze dodam
co prawda nie widziałem tego na własne oczy (i daj Bóg, że nigdy) ale nie sądzę, żeby każdy co spada, miał założony kask w czasie lotu, zapewne tuż przed startem i tak by spadł, pod brodą nikt nie zapina, nawet jeżeli jest (a niekoniecznie) taka możliwość
moim zdaniem kask nie ma chronić przed takimi karkołomnymi wydarzeniami, co najwyżej przed obiciem sobie łba na rusztowaniu i przed klapnięciem czegoś nań



dokładnie
znajomy jest szefem ochrony w hucie
opowiadał mi o wypadku
gościu dostał rozhuśtanym ładunkiem w głowę
poniósł śmierć na miejscu
afera bo nie miał kasku na głowie i to spowodowało jego śmierć
znaleźli nagranie, na którym był zarejestrowany wypadek
gościu miał kask zapięty zgodnie z przepisami
w zwolnionym tempie widać jak przy uderzeniu
kask spada z głowy i odleciał dość daleko
on służy tylko do ochrony przed zadrapaniami itp
Napisano (edytowany)
To wszystko prawda, ale przy wypadkach (wszelkich) jest podobny tryb postępowania (dochodzenia):
- podczas „wizji lokalnej” opisuje się miejsce zdarzenia,
- podaje się (ustala) okoliczności i przyczynę wypadku,
- stwierdza się nieprzestrzeganie przepisów (jakich i w jakim zakresie),
- stwierdza się kto naruszył te przepisy i w jakiej części.

Na podstawie tego stwierdza się:
- które i przez kogo naruszenie przepisów miało bezpośrednie znaczenie dla skutków wypadku,
- sporządza się „listę” winnych naruszeń przepisów i stopień ich odpowiedzialności za wypadek.

A skutkuje (z reguły) to np. tak:
Spadło coś na głowę pracownikowi bez kasku – pracodawca może ponieś konsekwencje z tytułu braku nadzoru, a pracownik (jeśli pracodawca wyposażył go w kask) za „nieprzestrzeganie”.
Konsekwencje poniesione przez pracodawcę będą proporcjonalne do skutków wypadku - pracownik dostaje (z reguły) karę porządkową, ale to jest w gestii pracodawcy.
Odpowiedzialność pracodawcy jest „ustawowa”.

I teraz najlepsze, jeśli pracownik spadnie z rusztowania, a też nie miał kasku, to tak, czy siak pracodawca może być ukarany za „brak nadzoru” – przy czym adekwatnie do skutków tego wypadku i faktu czy gdyby miał ten kask, to skutki byłyby mniejsze.


Dopisałem – dla jasności:

W przypadku kiedy wypadek następuje podczas pełnienia obowiązków przez kierownika budowy i w czasie jej trwania, konsekwencje może też ponieść kierownik budowy – na równi z pracodawcą (upraszczając). Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Napisano
Niestety tak jest - póki wszystko gra, to każdy robi co chce, gwiżdżąc sobie na bezpieczeństwo i zasady. Ale w razie tragedii potem jest szukanie winnych, mimo że wcześniej wszyscy tolerowali nieprzestrzeganie przepisów.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Każda inwestycja budowlana czy instalacyjna, niezależnie od jej skali, powinna być prowadzona w sposób zgodny z prawem, zasadami sztuki budowlanej i dobrymi praktykami branżowymi. Jednym z absolutnie kluczowych elementów takiej realizacji jest rzetelna dokumentacja z prowadzonych prac.   W Raccoon 24 Home od początku naszej działalności przykładamy do tego ogromną wagę. Bo dla nas liczy się nie tylko to, co widoczne na zewnątrz, ale też pełna transparentność i pewność, że każda instalacja została wykonana zgodnie z projektem, normami i oczekiwaniami inwestora.   Co powinna zawierać dokumentacja robót instalacyjnych?   Podczas prowadzenia prac instalacyjnych — czy to przy ogrzewaniu, klimatyzacji, wentylacji czy instalacjach wodnych — dokumentacja powinna obejmować: Dziennik budowy lub robót — w przypadku instalacji realizowanych w ramach zgłoszenia lub pozwolenia na budowę. Protokóły z wykonanych prób szczelności — instalacji wodnych, gazowych, wentylacyjnych. Protokoły odbioru częściowego i końcowego — dla każdej wykonanej instalacji. Protokół uruchomienia instalacji — potwierdzający poprawną pracę systemów. Protokół pomiarów i testów eksploatacyjnych — np. wydajności wentylacji, ciśnienia w instalacji C.O., parametrów pracy klimatyzacji. Dokumentację powykonawczą — czyli aktualny rysunek/schemat instalacji z naniesionymi zmianami wykonawczymi.   Kartę gwarancyjną i instrukcję użytkowania urządzeń oraz instalacji. Brak tych dokumentów to nie tylko problem w przypadku awarii czy reklamacji, ale też ryzyko przy odbiorach technicznych i problematyczne rozliczenia z inwestorem czy deweloperem.     👉 Pobierz wzór protokołu odbioru robót instalacyjnych (PDF)   Dlaczego dokumentacja jest tak ważna dla Ciebie jako inwestora?   Masz pełen wgląd w zakres wykonanych prac i potwierdzenie, że wszystko odbyło się zgodnie ze sztuką.   Łatwiejsze serwisowanie i eksploatacja — protokoły i dokumentacja powykonawcza pomagają w późniejszych modernizacjach i naprawach. Bezpieczeństwo prawne i techniczne — w przypadku kontroli, odbiorów czy ewentualnych sporów. Możliwość dochodzenia gwarancji — na podstawie podpisanych protokołów i kart gwarancyjnych.   W Raccoon 24 Home masz to w standardzie W naszej firmie każda instalacja objęta jest kompletną dokumentacją powykonawczą i protokolarną. Niczego nie robimy na słowo. Po zakończeniu robót klient otrzymuje komplet dokumentów, w tym:   protokół odbioru końcowego protokół prób szczelności protokół uruchomienia instalacji dokumentację powykonawczą   Dzięki temu masz pewność, że każda instalacja została wykonana zgodnie z projektem i przepisami.   Do pobrania — wzór protokołu odbioru robót instalacyjnych Aby ułatwić inwestorom i wykonawcom właściwe prowadzenie dokumentacji, przygotowaliśmy dla Ciebie gotowy, uniwersalny blankiet protokołu odbioru robót instalacyjnych.       Możesz go wykorzystać przy każdej inwestycji — niezależnie, czy zlecasz nam instalację, czy współpracujesz z inną ekipą. To bezpłatne narzędzie, które pomoże Ci uporządkować dokumentację i zabezpieczyć swoje interesy.   Pamiętaj: instalacja to nie tylko urządzenia i rury w ścianie. To również dokumenty, które chronią Twój budżet i bezpieczeństwo budynku na lata.   W Raccoon 24 Home nie musisz o to prosić — u nas kompletna dokumentacja to standard, a nie dodatkowa opcja.         Michał Rzepczyński +48 698 000 441  office@raccoon24.pl                       e0bdea_5761a534884c4d0988db213df10adb7f.pdf.pdf
    • Dziś niemal każdy inwestor prywatny i biznesowy, planując budowę domu, halę czy modernizację budynku, zadaje sobie jedno pytanie: kiedy zacznie się zwrot z inwestycji w instalacje? Koszty energii rosną, a systemy ogrzewania, chłodzenia, wentylacji i zasilania to nie tylko kwestia komfortu, ale też realnego wpływu na domowy i firmowy budżet. Problem w tym, że większość firm wykonawczych, kiedy słyszy od klienta hasło „zwrot z inwestycji”, zaczyna dopytywać, kalkulować, wyceniać wersję „podstawową” i „wzmocnioną”, a często finalnie proponuje rozwiązania na styk — takie, które formalnie spełnią wymogi projektu, ale realnie nie zapewnią maksymalnych oszczędności i bezawaryjności przez długie lata.   W Raccoon 24 Home nie pytamy, czy chcesz mieć instalację zoptymalizowaną pod szybki zwrot inwestycji. My od razu robimy instalacje w wersji wzmocnionej. Zawsze. Bez wyjątków. Co to znaczy wzmocniona instalacja?   W praktyce oznacza to, że każdą instalację, jaką wykonujemy — czy to ogrzewanie podłogowe, centralę wentylacyjną, instalację wodną czy systemy zasilania odnawialnego — projektujemy i montujemy w taki sposób, by:   zwiększyć jej trwałość wydłużyć bezawaryjny okres działania zminimalizować straty energii przyspieszyć zwrot inwestycji dzięki oszczędnościom na eksploatacji     Jak to robimy? Na przykład:   W ogrzewaniu płaszczyznowym stosujemy więcej rur niż minimum technologiczne. Dzięki temu system szybciej nagrzewa pomieszczenia, pracuje przy niższych temperaturach zasilania, co zmniejsza zużycie energii i przedłuża żywotność źródła ciepła. Montujemy przewymiarowane emitery ciepła, czyli większe grzejniki lub pętle podłogówki, niż wynika to z obliczeń na styk. Efekt? Lepsza wydajność przy niższym koszcie eksploatacji. System grzeje krócej, rzadziej się załącza, a Ty oszczędzasz na rachunkach.     W instalacjach wodnych i kanalizacyjnych stosujemy większe średnice rur tam, gdzie to ma sens dla bezpieczeństwa i komfortu użytkowania. W wentylacji zawsze przewymiarowujemy kanały i stosujemy lepsze izolacje, co zmniejsza opory przepływu, poprawia wydajność i ogranicza koszty pracy rekuperatora. Po co to wszystko? Żeby Twoje rachunki równały się zero.   W Raccoon 24 Home nie traktujemy instalacji jako zbędnego kosztu, tylko jako realny składnik Twojego domowego lub firmowego bilansu energetycznego. Dzięki odpowiednio zaprojektowanym i wykonanym instalacjom możesz osiągnąć bilans niemal zerowy albo znacząco ograniczyć zapotrzebowanie na energię z sieci. Wielu wykonawców ogranicza się do minimum wymaganego w projekcie lub normach. My wiemy, że warto pójść dalej. Bo im bardziej wydajna i trwała instalacja, tym mniejsze jej koszty eksploatacji i większe oszczędności dla Ciebie.   Zwrot z inwestycji — jak go przyspieszyć?   Kluczem jest odpowiedni mix energetyczny, który nie tylko zapewni Ci niezależność, ale też pozwoli zredukować rachunki praktycznie do zera.   W naszej ofercie możesz połączyć:   pompę ciepła — jako główne źródło ciepła i chłodzenia fotowoltaikę — która zasili pompę ciepła, dom i magazyn energii przydomową elektrownię wiatrową — jako uzupełnienie bilansu w okresach niskiego nasłonecznienia   Taki zestaw pozwala na uzyskanie maksymalnego efektu energetycznego i finansowego. A dzięki temu, że instalacje wykonujemy w wersji przewymiarowanej i wzmocnionej, działają one stabilnie, bez awarii i z wyższą wydajnością przez wiele lat.       Dlaczego inne firmy tego nie robią? Bo liczą na krótkoterminowy zysk i klienta, który nie zadaje pytań. Większość wykonawców chce wykonać usługę możliwie najniższym kosztem własnym, z minimalną ilością materiału, by zwiększyć swoją marżę. My w Raccoon 24 Home patrzymy inaczej. Dla nas liczy się długofalowa relacja i rekomendacje zadowolonych klientów, a to można osiągnąć tylko dzięki jakości i uczciwemu podejściu.     Podsumowanie Jeśli chcesz mieć instalacje, które: działają stabilnie i bezawaryjnie są przewymiarowane, a nie robione „na styk” realnie przyspieszają zwrot z inwestycji pozwalają ograniczyć rachunki do zera to zapraszamy do Raccoon 24 Home.   U nas nie pytamy, czy chcesz mieć wzmocnioną instalację — bo każdą robimy w wersji premium już w standardzie. Tak pracują wykonawcy, którzy naprawdę rozumieją inwestycję w energię i komfort.   Chcesz sprawdzić, jak może wyglądać Twój domowy bilans energetyczny? Skontaktuj się z nami i poznaj propozycję systemu szytego pod Twoje potrzeby.   Usługi Raccoon 24 Home   Instalacje C.O. Instalacje centralnego ogrzewania (C.O.)   Ogrzewanie Ogrzewanie grzejnikowe Ogrzewanie podłogowe   Pompy ciepła Pompy ciepła dla Twojego domu   Kotły gazowe Kotły gazowe kondensacyjne   Klimatyzacja Klimatyzatory Split Klimatyzatory Multi-Split Systemy klimatyzacji VRF Klimakonwektory Przeglądy okresowe klimatyzacji Serwis klimatyzacji   Wentylacja Rekuperacja Wentylacja mechaniczna Kanały wentylacyjne — rodzaje Serwis wentylacji Wentylatory wyciągowe Systemy odciągowe dla hal i garaży   Sterowanie Sterowanie ciepłem   Cennik usług Cennik usług instalacyjnych   O firmie O nas   Kontakt Formularz i dane kontaktowe     Michał Rzepczyński +48 698 000 441  office@raccoon24.pl
    • W świecie usług budowlanych i instalacyjnych od lat funkcjonują dwa zupełnie różne podejścia do kwestii wycen i rozliczeń z klientami. Z jednej strony mamy wykonawców, którzy nie boją się jasno przedstawiać swoich stawek, otwarcie informują o kosztach poszczególnych usług i uczciwie tłumaczą, z czego wynikają konkretne ceny. Z drugiej — wciąż istnieją firmy, które wyceniają „na oko” przez telefon, a na końcowym etapie realizacji zaskakują klienta dodatkowymi pozycjami na fakturze lub tłumaczą nieuzgodnione wcześniej koszty jako „nieprzewidziane prace dodatkowe”. Ten podział doskonale zna każdy inwestor, deweloper, zarządca nieruchomości czy zwykły klient prywatny, który choć raz zlecał wykonanie instalacji wodnej, elektrycznej, wentylacyjnej czy gazowej. Dlatego w Raccoon 24 Home od samego początku postawiliśmy na pełną przejrzystość i uczciwe zasady współpracy z klientem.     Dlaczego przejrzystość cenowa w usługach instalacyjnych jest tak ważna?   W odróżnieniu od wielu branż, w których ceny można łatwo sprawdzić w cennikach online czy porównać na popularnych porównywarkach, w usługach instalacyjnych sytuacja jest dużo bardziej skomplikowana. Każda inwestycja ma swoją specyfikę, zakres prac często ustala się indywidualnie, a ceny mogą się różnić w zależności od rodzaju budynku, zastosowanych materiałów, stopnia skomplikowania instalacji czy lokalizacji inwestycji. To sprawia, że niektórzy wykonawcy wykorzystują tę niepewność na swoją korzyść. Podają orientacyjne stawki bez szczegółów, nie pokazują klientowi dokładnego kosztorysu, a podczas realizacji pojawiają się „niespodzianki”, które trudno później zweryfikować. Dlatego uważamy, że uczciwy wykonawca nie ma powodu, by ukrywać swoje ceny. Przeciwnie — powinien udostępniać je w przejrzysty i dostępny sposób, aby klient od samego początku wiedział, ile zapłaci za usługę i z czego wynika dana kwota.   Jak to wygląda w praktyce? Transparentny kalkulator usług instalacyjnych   Właśnie z myślą o klientach stworzyliśmy na stronie Raccoon 24 Home kalkulator usług instalacyjnych. To proste i wygodne narzędzie, które pozwala w kilka chwil sprawdzić orientacyjny koszt wykonania wybranej instalacji lub prac modernizacyjnych. Dzięki temu klient ma możliwość porównania cen różnych usług jeszcze przed kontaktem z naszym doradcą technicznym i może zaplanować swój budżet inwestycyjny bez obaw o późniejsze „niespodzianki”. W kalkulatorze jasno przedstawiamy, jakie elementy składają się na cenę usługi — od kosztów materiałów, przez robociznę, aż po ewentualne dodatkowe prace towarzyszące. Dzięki temu klient wie, za co płaci i może świadomie podjąć decyzję o wyborze konkretnej usługi czy zakresu prac.   Czym różni się uczciwy wykonawca od nieuczciwego?   Różnic jest wiele, ale najważniejsze to: Jasne i przejrzyste wyceny jeszcze przed rozpoczęciem prac. Brak ukrytych kosztów, które pojawiają się na końcowej fakturze. Szczegółowe kosztorysy przedstawiane klientowi do akceptacji. Przejrzyste warunki współpracy, które określają, co wchodzi w zakres usługi, a co wymaga dodatkowych ustaleń.   Stała komunikacja z klientem na każdym etapie realizacji inwestycji.   W Raccoon 24 Home klaklulator właśnie według takich zasad prowadzimy każdą realizację. Naszym celem jest nie tylko wykonanie instalacji na najwyższym poziomie technicznym, ale również zbudowanie zaufania i poczucia bezpieczeństwa u klienta.   Wiemy, że inwestorzy i klienci prywatni mają dość niejasnych wycen, niedomówień i kosztów, które nagle pojawiają się w trakcie realizacji zlecenia. Dlatego pokazujemy pełen kosztorys jeszcze przed podpisaniem umowy, informujemy o wszystkich możliwych dodatkowych opcjach i pozwalamy klientowi samodzielnie sprawdzić ceny w naszym kalkulatorze. Dlaczego inne firmy wciąż boją się udostępniać swoje ceny?   Bo często ich polityka cenowa opiera się na „polowaniu” na nieświadomego klienta. Bez przejrzystego cennika można manipulować wyceną w zależności od sytuacji, nastroju klienta, lokalizacji czy konkurencji w danym rejonie.   My w Raccoon 24 Home uważamy, że takie praktyki powinny zniknąć z rynku. Klient ma prawo wiedzieć, ile zapłaci, a wykonawca, który jest pewny jakości swoich usług i uczciwie kalkuluje koszty, nie ma żadnego powodu, by ukrywać stawki.     Podsumowanie   Jeśli szukasz wykonawcy instalacji budowlanych, który: gra w otwarte karty nie boi się pokazać cen swoich usług oferuje transparentny kosztorys pozwala Ci sprawdzić wycenę jeszcze przed pierwszym kontaktem   to zapraszamy do Raccoon 24 Home. Na naszej stronie znajdziesz transparentny kalkulator usług instalacyjnych, dzięki któremu możesz od razu oszacować koszt planowanych prac i sprawdzić, jak wygląda uczciwa wycena w tej branży.   Nie warto ryzykować współpracy z firmami, które unikają konkretów i nie potrafią jasno określić ceny. Wybieraj wykonawców, którzy szanują Twój czas, pieniądze i nerwy.  
    • Nie zastanawiałbym się nad tym ale już zdążyłem przygotować pole pod ten garaż z kostki brukowej i teraz musiałbym to wszystko robić na nowo.    Jakie byłyby koszty starania się o pozwolenie?
    • Tak Rury wodnej podłogówki prowadzi się w warstwie wylewki. Rury pozostałych instalacji (woda, kanalizacja), także kanały wentylacji mechanicznej układa się w warstwie styropianu. Grubość warstw styropianu można dobrać do średnicy rur - to a propos optymalnej grubości styropianu. To rozstrzygnie instalator. Dylatacje wykonują fachowcy od wylewki, powinny być też zaplanowane w projekcie ogrzewania. Zwykle i tak wykonuje się je w otworach drzwiowych.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...