Skocz do zawartości

Robienie otworów na działce i przecięte przewody TP?


autorushd

Recommended Posts

Napisano
Więc dzisiaj miałem robione dołki pod słupki. Głębokości 60cm, w obrębie działki, konkretnie wszedłem w swoją działkę ok 10cm do środka.

No i Panowie dzwonią ze natrafili na żółtą folie. Zerknęli i są tam przewody. Zerknęli do dołków wcześniej zrobionych i tam te przewody były przecinane. Przewody znaleźli już na głębokości 20cm icon_eek.gif

NA planie nie ma nic o przewodach, a już na pewno nie ma nic ze są na mojej działce.

Co z tym zrobić? Zalewanie słupków w poniedziałek.

AUtorus
Napisano
Ciupagą, ciąć, czyjąś własność – przeca jest to karalne, nawet jak na Twojej działce. icon_biggrin.gif

A tak poważnie – odsunąć, nie uszkadzać, zalewać i olewać.
Napisano
No i się zaczęło, właśnie sąsiadka dzwoniła ze tpsa była i policję chcieli wzywać.

Pozwoliłem sobie poszukać w przepisach i wynika, że:

Dz.U.05.219.1864
ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA INFRASTRUKTURY1)
z dnia 26 października 2005 r.
w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać telekomunikacyjne obiekty budowlane i ich usytuowanie2)
(Dz. U. z dnia 31 października 2005 r.)


§ 5. 1. Dopuszcza się budowę linii kablowych podziemnych, przy czym głębokość podstawowa ułożenia kabla w ziemi powinna być nie mniejsza niż 0,7 m, a w połowie głębokości ułożenia kabla powinna być umieszczona taśma ostrzegawcza.

My kopaliśmy dokładnie do głębokości 0,6m.

Inna sprawa ze na planach jest ta linia ale biegnie poza moją działką.

Także poniedziałek będę miał ciężki icon_sad.gif

Autorus
Napisano
Cytat

ludzie dzwonili bo im net w domach popadał. A oni przyjechali na interwencję.



acha ... no to wiele wyjaśnia ... icon_lol.gif

ale - przecież te kable nie powinny iść przez Twoją posesję - tak jak powiedziałeś , powinny być poza nią ... więc nie Twoja wina - po prostu sie tam ich nie spodziewałeś - być ich tam nie powinno ...
tak na chłopski rozum - raczej nic Tobie personalnie nie powinno grozić , żadne sankcje ... icon_rolleyes.gif
Napisano
Cytat

Przerwał (przez przypadek) kable – to się dowiedzieli.

Jaka odległość od twojej granicy „wyznacza” dla tych kabli mapa?



Niestety nie jestem w stanie jednoznacznie powiedzieć ale kierując się logika skoro ogrodzenie mam w linii ogrodzenia sąsiada a on ma tpsa metr od swojej działki i na mapie jest linia prosta to u mnie też powinno być 1m.
Napisano
Jeśli mapka nie pokrywa się z rzeczywistością tz. kabel jest w innym miejscu niż na mapce, to mogą Cię cmoknąć.
Osobiście przerabiałem ten temat na jednej z inwestycji, wykopy wytyczone przez geodetów, koparka pracuje aż miło a tu ciach i nie ma kabla, tylko wielki ogień - zawsze sprawdzam czy nie mam jakichś kabli, był na mapie 3.6 m od wykopu. Śpece z energetyki przyjechali, oczywiście stwierdzili że naprawiają na mój koszt, dałem im mapkę i powiedziałem Szczęść Boże. Założyli dwie mufy, przedłuzyli kabel i tyle ich widziałem - minęło 3 lata.
Napisano
zdjecia zapodam jak wroce z dzialki. Ogolnie sa to dwie czarne skretki na glebokosci ok 30cm.
Balem sie ze mi dzialke rozkopia ale nie, spiecie bedzie w poniedzialek.
Napisano
Cytat

Niestety nie jestem w stanie jednoznacznie powiedzieć ale kierując się logika skoro ogrodzenie mam w linii ogrodzenia sąsiada a on ma tpsa metr od swojej działki i na mapie jest linia prosta to u mnie też powinno być 1m.



Być może sąsiad postawił sobie nielegalnie ,niedokładnie ogrodzenie nie na swoim terenie lub nieświadomie pomniejszył ,powiększył sobie działkę ,a Ty zasugerowałeś się tym że to tu jest granica działki .

Okaże się czy te przewody zostały naniesione przez geodetę skrupulatnie czy na "oko"
Gość mhtyl
Napisano
Przewody powinny byc na 0,7 m wiem to z wlasnego doswiadczenia bo niedawno kopalem pod przylacze en na 0,8 m a dokladnie ciaglem kabel od zk do domu i dokopalem sie kabla tp dokladnie na 0,7 m. Co prawda byl naniesiony na mapce, ale w Twoim przypadku jezeli chocby byl naniesiony w tym miejscu gdzie kopales a nie na odpowiedniej glebokosci to moga Cie za przeproszeniem cmoknac. Podobna sytuacje mial znajomy tyle ze kabel en (nie bylo go na mapce w danym miejscu ani w poblizu tego miejsca gdzie kopal) przerwal koparka na glebokosci zaledwie 0,3 m i nic mu nie zrobili. Uwazam ,ze oprocz mapki wazna jest tez glebokosc polozenia kabla, wkoncu ktos ustalal przepisy.
Napisano
Cytat

w Twoim przypadku jezeli chocby byl naniesiony w tym miejscu gdzie kopales a nie na odpowiedniej glebokosci to moga Cie za przeproszeniem cmoknac.



A jeżeli okaże się że kopał bez pozwolenia na prace poza terenem własnej działki ?

Cytat

Przewody powinny byc na 0,7 m wiem to z wlasnego doswiadczenia bo niedawno kopalem pod przylacze en na 0,8 m a dokladnie ciaglem kabel od zk do domu i dokopalem sie kabla tp dokladnie na 0,7 m.



Może się też okazać że przewody były wkopane na głębokości 0.7m a on zrobił w tym miejscu niwelację terenu (zebrał z wierzchu część ziemi).
Mam nadzieję że ta sprawa z przewodami okaże się dla Autorushda rozwiązana pozytywnie.
Napisano
Podział działki był w 2010r, w z większego kawałka zostało utworzone 6 działek.Sa postawione świeże słupki geodezyjne.
Na mapie archiwalnej jest wyraźna różnica w odległości między granicą działki a linią telefoniczną. Mapa została zrobiona także w 2010 i naniesiono na nią podziały geodezyjne.

Jedyne co może być skopane to geodeta wytyczający granice się kopnął, ale tez nie sadzę bo wygląda to na profi robotę.
Odległość od krawędzi jezdni do krawędzi działki wynosi 7,6m na całej długości działki.

Odnośnie pozwolenia to nie jest ono wymagane, jedynie zawiadomienie o budowie ogrodzenia.
Jednak udowodnienie ze dołki są do ogrodzenia jest praktycznie niemożliwe. No chyba ze z nich już wystaje słupek.
Napisano
Cytat

Jednak udowodnienie ze dołki są do ogrodzenia jest praktycznie niemożliwe. No chyba ze z nich już wystaje słupek.



Dokładnie ... to Twoja działka , możesz sobie na niej zrobić 1500 dołków bo taki masz kaprys ... wytłumaczeń jest sporo , np. że chciałeś sobie wywiercić otwór pod nasadzenie drzewka , tudzież że chciałeś zakopać skarb rodzinny icon_lol.gif ... nie powinno ich to obchodzić - tych kabli tam powinno nie być , to nie twoja wina , że są - nie jesteś jasnowidzem żeby móc to wcześniej przewidzieć , kierowałeś się mapką - i tego się trzymaj.
Napisz kilka słów jak się sprawa potoczyła.
Gość adiqq
Napisano
też jestem ciekaw jak to się skończy...
Napisano
1. Skoro dołki pod ogrodzenie były kopane na granicy z działką sąsiada, to jakie zgłoszenie zamiaru budowy tegoż ogrodzenia ?
2. Rzeczone kable zostały położone bez zachowania rygorów wymaganych przepisami (minimalna głębokość, żle oznakowane, itp.)
3. Błąd „geodezyjny” i wykonawczy nie obciąża właściciela tej działki.


Werdykt – całkowicie niewinny.

Wniosek – wystąpić o odszkodowanie za stracony czas i stres.
Napisano
Cytat

Podział działki był w 2010r, w z większego kawałka zostało utworzone 6 działek.Sa postawione świeże słupki geodezyjne.
Na mapie archiwalnej jest wyraźna różnica w odległości między granicą działki a linią telefoniczną. Mapa została zrobiona także w 2010 i naniesiono na nią podziały geodezyjne.

Jedyne co może być skopane to geodeta wytyczający granice się kopnął, ale tez nie sadzę bo wygląda to na profi robotę.
Odległość od krawędzi jezdni do krawędzi działki wynosi 7,6m na całej długości działki.

Odnośnie pozwolenia to nie jest ono wymagane, jedynie zawiadomienie o budowie ogrodzenia.
Jednak udowodnienie ze dołki są do ogrodzenia jest praktycznie niemożliwe. No chyba ze z nich już wystaje słupek.




Jest jeszcze możliwość może sąsiad nielegalnie przesunął słupki graniczne pomniejszając twoją działkę .
Napisano
Skoro działka była niedawno dzielona na mniejsze, to pewnie ma dobrze wyznaczone granice. Najpewniej TP skopała swoją robotę - wykop pod kable biegnie w niewłaściwym miejscu i zbyt płytko. To szczerze mówiąc nic niezwykłego, że mapy (plany) sobie, a życie sobie. Pewnie położyli tak, żeby było im łatwiej i szybciej. Nie raz nadzorowałem koparkę przy wykopach - cały czas się idzie wykopem ze szpadlem i patrzy co nabiera łyżka. Zdarzały się nawet przesunięcia o kilka metrów.
Jak zrobili źle i dokumentacja nie odpowiada stanowi faktycznemu, to ich problem.
Napisano
TPSA niedawno dzwoniła. Pan stwierdził ze zdewastowałem im linie i jakie mam propozycje. Ja stwierdziłem ze tej linii tam nie powinno bych. Wiec od dodał ze sprawdzi jak to jest i na razie tyle.

Mapy do celów projektowych mam z datą 24 marca 2011 i tam jest linia działki i dalej linia telekomunikacyjna. I one się na pewno nie pokrywają.

Autorus
Napisano
Cytat

TPSA niedawno dzwoniła. Pan stwierdził ze zdewastowałem im linie i jakie mam propozycje.




Powinna paść propozycja, aby TPSA zwróciła koszty związane z przestojem ekipy budowlanej icon_biggrin.gif
To taka inna płaszczyzna porozumienia icon_cool.gif
Napisano
Cytat

TPSA niedawno dzwoniła. Pan stwierdził ze zdewastowałem im linie i jakie mam propozycje.

Autorus



Wiesz - jeśli dzwonię do kogoś z opierniczem i wyrzutami to przygotowuje się do tej rozmowy (niezbędne informacje, notatki w terminarzu z datami rozmów , itd....) po to, żeby nie robić z siebie kretynki i nie improwizować. Dzwonię z konkretnymi zarzutami popartymi dowodami .
Nie wiem dlaczego nie dziwi mnie postępowanie TPSA -zawsze wychodzą z pozycji roszczeniowej icon_evil.gif .
Napisano
Cytat

TPSA niedawno dzwoniła. Pan stwierdził ze zdewastowałem im linie i jakie mam propozycje.



No powiedz,ze Twoja propozycja jest aby placili Ci za to, ze ich kabel idzie po Twojej dzialce

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Robimy  układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  Potrzebujemy dwóch podwójnych łączników schodowych w punktach A i C oraz jednego podwójnego łącznika krzyżowego w punkcie B. Ich już nie opisuję na rysunkach, żeby szkicu nie zaśmiecać.  Rozbiłem to na dwa szkice. Pierwszy pokazuje sposób podłączenia lamp sufitowych I i II, do czego jest wykorzystywana pierwsza para w podwójnych łącznikach schodowych i w podwójnym łączniku krzyżowym. Drugi szkic to natomiast sposób podłączenia lampy (kinkietu) numer III. Tak jest czytelniej i nic się nie pomiesza.  Na szkicach każda zrobiona przeze mnie linia to jedna żyła przewodu. Czarne to żyły fazowe (L). Tylko one są przerywane przez łącznik. Natomiast niebieska linia to żyła neutralna (N). Zielona jest natomiast ochronna (PE), w instalacji to ten przewód z żółto-zieloną izolacją. Retro opisał tu zasady oznaczania żył przewodów koszulkami albo taśmą izolacyjną w odpowiednich kolorach, nie będę tego powtarzał.  Wszędzie zaczynamy od puszki w punkcie A, bo tu mamy doprowadzone zasilanie. Tu zaczynamy mając trzy żyły - czarną fazową (L), niebieską neutralna (N), żółto-zieloną ochronną (PE). Prosto z puszki A prowadzimy żyły N oraz PE do lampy I, od niej zaś do lampy II. Natomiast od pierwszego łącznika schodowego w puszce A mamy dwie żyły L do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy również dwie żyły L do drugiego łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od tego drugiego łącznika schodowego w puszce C prowadzimy już tylko jedną żyłę L do puszki A. Jednak ona trafia już tylko do puszki, nie przyłączamy jej nigdzie do łącznika schodowego w tej puszce. W puszce robimy zamiast tego połączenie tej żyły L z żyłą L biegnącą do lamp I i II.  Natomiast podłączenie lampy III (kinkietu) wymaga poprowadzenia żył N oraz PE od puszki A do puszki C, następnie do lampy III. Łączymy po prostu odpowiednie żyły, łączniki w tych puszkach nas w tym momencie nie interesują. Dopiero kolejny etap to  poprowadzenie dwóch żył L od łącznika schodowego w puszce A do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy znów dwie żyły L do łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od łącznika schodowego w puszce C prowadzimy jedną żyłę L do lampy III.  Starałem się to opisać możliwie jednoznacznie. Zabawy trochę będzie, bo w puszkach jest wiele żył do upchnięcia.
    • Nie mam pojęcia, po co chcesz sobie skomplikować aż tak ten malutki kawałek instalacji  Użyjesz to kilka razy w ciągu pierwszych dni, a potem i tak będziesz światła używał lokalnie...   Ale wiem - to Twój wybór, Twoja decyzja...
    • Zwróć uwagę na ten fragment tekstu   Znajdziesz takie?
    • tak poproszę o taka rozpiskę, podoba mi się opcja gaszenia wszystkiego z łóżka 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...