Skocz do zawartości

podział na obwody elektryczne


Recommended Posts

Napisano
witam czy taki podział na obwody elektryczne w domu jest wystarczający :
PODZIAŁ NA OBWODY

Parter dół (D)
1) gniazda łazienka
2) gniazda kuchnia
3) gniazda pomieszczenia gospodarcze (kotłownia )
4) gniazda salon, korytarz
5) światło (cały dom pod 2 różnicówkami i podzielony na dwa obwody pomieszane przyległymi pomieszczeniami )


Piętro góra (G)
1) gniazda łazienka
2) gniazda kuchnia
3) gniazda salon korytarz
4) gniazda sypialnia 1, sypialnia 2
5) światło (cały dom pod 2 różnicówkami i podzielony na dwa obwody pomieszane przyległymi pomieszczeniami )
6) oświetlenie zewnętrzne , dzwonek
Dodatkowy obwód 3 fazowy do kuchni góra pod osobna różnicówkę 3 fazową i pod nią chyba tez podepnę obwód 6G



PODZIAŁ NA RÓŻNICÓWKI (3 jednofazowe )

1) 1D 2D 1G 2G
2) 3G 4G 5D
3) 3D 4D 5G 6G???
wszystkie obwody zabezpieczone eskami gniazdka b16 oswietlenie b10 + plus pozostałe w rozdzielni

proszę o ocenę czy taki podział na obwody spełnia minimum jeśli nie to co zmienić ?
Napisano
Trochę mało. Zwłaszcza dla kuchni. Przynajmniej 2 osobne "zwykłe" obwody - dla gniazdek, do tego: lodówka, zmywarka, piekarnik.
Do pralki też puść osobny. W kotłowni też zawsze robię 2 osobne. A pokoje to wystarczy. Światło też. Ważne żeby obwody zewnętrzne dać na osobnej różnicówce.
Napisano
dziekuje za odzew

a czy podział na różnicówki jest w miare ok?
co do kuchni to co proponujesz na każdą kuchnie po 5 obwodów ? ( 2 zwykłe osobny na lodówke osobny na piekarnik osobny na zmywarke ????
co do pralki czy warto osobny obwód ? jak wywali to tylko gniazdka w łazience mało to chyba uciążliwe będzie chyba ze sie myle
Napisano
Cytat

co do kuchni to co proponujesz na każdą kuchnie po 5 obwodów ? ( 2 zwykłe osobny na lodówke osobny na piekarnik osobny na zmywarke ????


przemyśl sprawę jeszcze raz, zastanów się jaki pobór prądu masz w krytycznej sytuacji i na tej podstawie podejmij decyzje co do ilości obwodów.
Z tego co zrozumiałem to kolega Paweł_elektryk sugeruje rozdzielić "zwykłe" gniazdka na dwa obwody i dodatkowo osobne obwody do urządzeń, które wymieniłeś.
Czy to jest racjonalne podejście? Według mnie nie ma to wielkiego sensu. Ale oczywiście można dawać bezpiecznik na każde gniazdko. Przepis mówi że na jeden obwód max 10 gniazd. Reszta to inwencja twórcza instalatora.

Zasada, którą ja się posługuję wynika z obliczeń oraz funkcjonalności.
Przelicz sobie krytyczną sytuacje dolicz zapas i masz gotową ilość obwodów. Plus przemyśl które urządzania chcesz osobno zabezpieczyć.

Cytat

co do pralki czy warto osobny obwód ? jak wywali to tylko gniazdka w łazience mało to chyba uciążliwe będzie chyba ze sie myle



słuszna uwaga



Pozdrawiam
Adrian Sokół
Napisano
Dla mnie osobiście mało tych obwodów. Mi wychodzi wstępnie ponad 40szt dla samych gniazdek. A skończy sie pewnie na jakichs 60. A światła ponad 30, jeszcze 27 do mat . Jak bunkier Hitlera.
Napisano
a wiec przyjmując
lodówka-300W
piekarnik- 3500W
mikrofalówka - 1000W
czajnik - 2000W
zmywarka - 2000W
okap- 100w
mikser ( inny sprzęt )-700W
myślę ze minimum na kuchnie to osobny obwód na ogólne gniazda w tym lodówka , drugi obwód zmywarka trzeci piekarnik + mikrofala ( może zabezpieczone b20 a nie b16)


Napisano
Nie można gniazdek zabezpieczać B20. MAX to B16.
2 obwody gniazd ogólnych, mają swoje uzasadnienie - czajnik, toster, mikrofalówka, sandwicz, grill elektryczny - gdy się zorganizuje imprezę może zacząć brakować. W kuchni są urządzenia prądożerne, a koszt wydzielenia 2 obwodów nie jest taki duży - ale co kto lubi.
Lodówka osobno - możemy ją zostawić podczas wyjazdu, a resztę dla bezpieczeństwa wyłączyć.
A pralka, nie wiem gdzie będzie, a zawsze puszczam osobno.
To jest moje subiektywne zdanie jako instalatora...
Napisano
ok masz racje nie ma co szukać pozornej oszczędności ,podana przez ciebie liczba obwodów ma uzasadnienie
pralka w łazience

prośba niech ktoś jeszcze napisze kilka słów o podziale na różnicówki czy taki podział jak napisałem jest w miarę ok?
Napisano
Cytat

ok masz racje nie ma co szukać pozornej oszczędności ,podana przez ciebie liczba obwodów ma uzasadnienie
pralka w łazience

prośba niech ktoś jeszcze napisze kilka słów o podziale na różnicówki czy taki podział jak napisałem jest w miarę ok?



Nie jest. Obowiązkowe jest zabezpieczenie różnicówkami obwodów gniazd. Po co tam pchasz oświetlenie? Poza tym oddzielny obwód powinno posiadać kazde urzadzenie, którego moc osiąga i przekracza 2 kW. Oddzielny obwód dla lodówki wykonuje się nie z powodu poboru mocy, tylko po to, żeby jakaś awaria nie wyłączyła nam jej zasilania. Itd., itp.,... O szczegółach za dużo pisać.
Proponuję poczytanie trochę tutaj: Instalacje elektryczne
Potem możemy pogadać o ewentualnych jeszcze niejasnościach.
Napisano
aleś kolego retrofood sie wymądrzył
wiem po co osobne zabezpieczenie na lodówke i wiem po co róznicówki na oświetleniu choc nie są obowiązkowe
zastanawiam sie jak zrobic instalacje praktyczną a nie ksiązkową niepotrzebnie przeinwestowaną stąd ten temat ale tobie koego juz dziękuje za pomoc
za to serdecznie dziękuje pozostałym za cenne wskazówki
Gość mhtyl
Napisano
Cytat

aleś kolego retrofood sie wymądrzył
wiem po co osobne zabezpieczenie na lodówke i wiem po co róznicówki na oświetleniu choc nie są obowiązkowe
zastanawiam sie jak zrobic instalacje praktyczną a nie ksiązkową niepotrzebnie przeinwestowaną stąd ten temat ale tobie koego juz dziękuje za pomoc
za to serdecznie dziękuje pozostałym za cenne wskazówki


Tak jak retrofood to malo kto sie zna na elektryce. A tak wogole to zadales pytanie wiec ludzie Ci odpowiadaja. Nie widze jakies wymadrzalej odpowiedzi ze strony retrofooda, natomiast Twoja na taka wyglada. Bez urazy ale tak to wyglada.
Napisano
Cytat

aleś kolego retrofood sie wymądrzył
wiem po co osobne zabezpieczenie na lodówke i wiem po co róznicówki na oświetleniu choc nie są obowiązkowe
zastanawiam sie jak zrobic instalacje praktyczną a nie ksiązkową niepotrzebnie przeinwestowaną stąd ten temat ale tobie koego juz dziękuje za pomoc
za to serdecznie dziękuje pozostałym za cenne wskazówki



Kolega retrofood jest czasem irytujący, ale wiedzę ma i ja bym proponował jednak wziąć pod uwagę to co pisze icon_smile.gif

Odnośnie przeinwestowania to bez przesady akurat na tym to lepiej nie oszczędzać. Im więcej obwodów tym człowiek spokojniejszy ze panuję nad instalacją i jakby co można przepiąć.
Napisano
Skoro fachowiec zebrał „jobki” – to i ja zapewne też. icon_biggrin.gif

Ale mimo tego zagrożenia napiszę. icon_cool.gif

Warto, zwłaszcza w rejonach na zadupiu, pomyśleć o zasilaniu awaryjnym (z własnego agregatu) i przewidzieć te awaryjne obwody do zasilania – przyroda jest nieobliczalna.

Gość mhtyl
Napisano
Uwazam, ze jezeli mozna na czyms zaoszczedzic to napewno nie na instalacji elektrycznej. Na etapie kladzenia elektryki koszty sa znikome w porownaniu z poprawkami po calkowitym wykonczeniu domu. I nie ma co sie spierac z wachowcami, w koncu oni sie pod tym podpisuja.
Napisano
Cytat

Uwazam, ze jezeli mozna na czyms zaoszczedzic to napewno nie na instalacji elektrycznej. Na etapie kladzenia elektryki koszty sa znikome w porownaniu z poprawkami po calkowitym wykonczeniu domu. I nie ma co sie spierac z wachowcami, w koncu oni sie pod tym podpisuja.


Uważam, że to nadmiar optymizmu. Wachowcy może i się podpisują, ale zadziwiająco często mają głęboko w du... żym palcu, czy później wynikną z ich roboty jakieś problemy, czy nie!
Napisano
Cytat

Uważam, że to nadmiar optymizmu. Wachowcy może i się podpisują, ale zadziwiająco często mają głęboko w du... żym palcu, czy później wynikną z ich roboty jakieś problemy, czy nie!


Nie tak jest do końca jak piszesz, bo w razie gdy komuś stanie się krzywda to już nie będą mieli w du.... czy w palcu. A jeżeli są tacy co się nie przejmują co będzie pózniej to są niepoważni i nieodpowiedzialni.
Napisano
Cytat

Nie tak jest do końca jak piszesz, bo w razie gdy komuś stanie się krzywda to już nie będą mieli w du.... czy w palcu. A jeżeli są tacy co się nie przejmują co będzie pózniej to są niepoważni i nieodpowiedzialni.



Jestem tego samego zdania ....
Można sobie oszczędzić na glazurniku - najwyżej kafelka odpadnie ..... można oszczędzić na montażu płyt k-g - najwyżej sufit popęka .... można też na malarzu - najwyżej farba się złuszczy ..... ale cholerka nie można oszczędzać na instalacjach...
Nie można - bo w instalacji CO i wodno-kanalizcyjnej bardzo ciężko poprawić potem usterki - kuć trzeba posadzki i ściany i borykać się z dużymi problemami ..... a w instalacji elektrycznej w życiu przez głowę by mi nie przeszło wziąć jakiegoś laika który by spierniczył robotę bo to kwestia nie estetyki - tylko bezpieczeństwa użytkowników.....
Na szczęście elektryka miałam " z głową" - więc nie ma mowy o żadnych reklamacjach , instalacja elektryczna jest bezpieczna ..... ale wiem, że jest u mnie na każde zawołanie w razie jakiegokolwiek problemu .... wykonał instalację , podpisał się na papierku odbiorczym i ręczy swoją doopą - ale też swoim imieniem co w sytuacji kiedy ma się prace " z poleceń" nie jest tak błahą sprawą - tylko kwestią : mieć na chleb albo nie....

Więc nie można absolutnie uznać za normę sytuacji kiedy instalator spierniczy robotę i się wypnie na poprawki czy reklamację .... on gwarantuje bezpieczeństwo domowników .... natomiast "paproki" zdarzają się w każdym fachu i takich trzeba z budowy gonić od razu kiedy są tego pierwsze symptomy a nie czekać na trzęsienie ziemi lub na to , że sprawa sama się rozwiąże tudzież na "jakoś to będzie" ....
nie będzie ....
Napisano
i robić zdjęcia wszystkich instalacji - koniecznie


(bo potem na ten przykład, próg się chce zamontować i można rurkę od podłogówki przewiercić.... podobno były takie przypadki icon_wink.gif )
Napisano
Cytat

i robić zdjęcia wszystkich instalacji - koniecznie


(bo potem na ten przykład, próg się chce zamontować i można rurkę od podłogówki przewiercić.... podobno były takie przypadki icon_wink.gif )



co Ty powiesz? icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_razz.gif icon_wink.gif

p.s. foty były , ino jedno z rodziny (i nie byłam to ja) szło na pewniaka, ze w tym miejscu podłogówka nie idzie icon_lol.gif
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Cytat

witam czy taki podział na obwody elektryczne w domu jest wystarczający :
PODZIAŁ NA OBWODY

Parter dół (D)
1) gniazda łazienka
2) gniazda kuchnia
3) gniazda pomieszczenia gospodarcze (kotłownia )
4) gniazda salon, korytarz
5) światło (cały dom pod 2 różnicówkami i podzielony na dwa obwody pomieszane przyległymi pomieszczeniami )


Piętro góra (G)
1) gniazda łazienka
2) gniazda kuchnia
3) gniazda salon korytarz
4) gniazda sypialnia 1, sypialnia 2
5) światło (cały dom pod 2 różnicówkami i podzielony na dwa obwody pomieszane przyległymi pomieszczeniami )
6) oświetlenie zewnętrzne , dzwonek
Dodatkowy obwód 3 fazowy do kuchni góra pod osobna różnicówkę 3 fazową i pod nią chyba tez podepnę obwód 6G



PODZIAŁ NA RÓŻNICÓWKI (3 jednofazowe )

1) 1D 2D 1G 2G
2) 3G 4G 5D
3) 3D 4D 5G 6G???
wszystkie obwody zabezpieczone eskami gniazdka b16 oswietlenie b10 + plus pozostałe w rozdzielni

proszę o ocenę czy taki podział na obwody spełnia minimum jeśli nie to co zmienić ?



W zasadzie jest OK. Trzeba tylko zwrócić uwagę na takie wydzielenie obwodów jednofazowych aby uzyskać możliwie równomierne obciążenie poszczególnych faz.

Napisano
Proponuję jednak uwzględnić to co pisał Retrofood o oddzielnym różnicowym dla lodówki. Nie zawsze się zgadzaliśmy (jak to instalator z instalatorem...) ale tu ma absolutnie rację. Za to zdecydowanie zabezpieczyłbym różnicówkami oświetlenie. Pamiętaj też żeby mieć w pobliżu schodów zasilanie oświetlenia z 2 niezależnych obwodów - łażenie po zchodach po ciemku do przyjemnych i bezpiecznych nie należy. Poza tym nie jestem zwolennikiem "podpinania" pod różnicówki obwodów na dwóch różnych kondygnacjach.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • poradź lepiej, pokaż sie profesjonalnie - zamiast wypisywania głupawych pierdół  
    • Historia wygląda tak, że mieszkanie kupiliśmy w marcu 2022. Było kupione od poprzedniego właściciela, który najprawdopodobniej flipowal mieszkaniami, kupił, wyremontował i ja się pojawiłem i kupiłem. Mieszkanie kupiłem świeżo po remoncie. Pierwsze problemy zaczęły pojawiać się w następną zimę, czyli na przełomie 2022/2023 bo sąsiad z dołu pokazał mi, że od sufitu pod naszym balkonem ma trochę mokre ściany. Na naszej ścianie o którą mi chodzi, zacząłem zauważać wilgoć już chyba na wiosnę 2023. Czy ściana przemarzala/przemakala przed remontem nie mam pojęcia i już do tego nie dotrę. Jeśli chodzi o ocieplenie budynku, jakieś prace na elewacji były robione w okolicach 2010 roku, ale budynek nie jest ocieplony styropianem. Drzwi balkonowe najprawdopodobniej nie były wymieniane w czasie tego remontu mieszkania sprzed mojego kupna, bo nie wyglądaly na nowe.  Co najlepiej zrobić w takiej sytuacji? Na ocieplenie elewacji nie mam co liczyć, bo jestem właścicielem jednego z wielu mieszkan w tym bloku. Dodam, że na ścianie gdzie się zbiera wilgoć nie ma kaloryfera a na ścianie po drugiej stronie kaloryfer jest i tam też taka wilgoć się pojawia ale w zdecydowanie mniejszym stopniu. 
    • Z OSB mi doradziło dwóch fachowców, a deski wiadomo że sztywniejsze, ale myślę że to, że OSB z GK będą razem ze sobą skręcone dadzą już dużo. A co do wyprostwania ścian czy skosów, to jest zrobione co do milimetra. Za pomocą dobrego lasera w zasadzie nie ma z tym większych problemów, ale trochę czasu na to trzeba poświęcić. Jakby ktoś chciał zrobić to "po łebkach", nie ma opcji później z tego wyjść, bo każdą płytę trzeba byłoby ciąć inaczej. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Sam zastosowałem folię aktywną, bo piana PUR nie ma równej powierzchni, stąd do 10cm mam pustkę za folią, ale nie jest to aluminiowa. A co do tej aluminiowej to może jako aktywna to coś w tym może być, ale co ma dawać dodatkowa pustka to pojęcia nie mam. Według mnie trochę przerost treści nad formą. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Nie jest to kluczowe już mi się wydaje. W każdym bądź razie zapoznając się w sieci z informacjami zazwyczaj faktycznie można znaleźć informację, że kładziemy wełnę na równi z folią. Nie spotkałem się z celowym zostawianiem tam np. 2-3 cm luzu. To, że ta wełna potem obsiądzie i wtedy będzie szczelina już chyba jest doszukiwaniem się jakiegoś sposobu bronienia tego, że tam musi być szczelina.   Co do tej foli srebrnej od wewnątrz. Właśnie doczytałem się o co chodzi. Kilka dni temu widziałem jakiś filmik majstrów z YT co mówili o tym i tam było wspomniane, że taka folia ma najlepsze swoje właściwości gdy zostawi się szczelinę. Teraz doczytałem. Szczelinę można tam zostawić ale też nie jest to koniecznie. Taka folia nazywa się folią aktywną i reguluje przenikanie pary wodnej w zależności od warunków. Pewnie kolejny temat rzeka...
    • Nie słyszałem o takich praktykach i nie wiem ile taka folia aluminiowa kosztuje i czy to się w ogóle opłaca, tzn koszt vs oszczędność energii. Z tego co wiem, najlepiej wykonana izolacja to taka, która bezpośrednio przylega do folli paroizolacyjnej, ponieważ każda pustka powietrzna, a w przypadku poddasza za płytą GK ma już w granicach 50% niższą temperaturę niż w pomieszczeniu, czyli stwarzają się idealne warunki do wykraplania. Dlatego jedyna pustka powietrzna w każdym przypadku skosów czy sufitu powinna się znajdować za ociepleniem tak jak pisze[mention=66843]rett[/mention] np przed deskowaniem, lub za membraną, która z zasady ma mieć wysoką paroprzepuszczalność, bo w przypadku piany PUR, którą klei się bezpośrednio do membrany inczej się nie da. Dlatego uważam że podstawowym błedęm jest dodatkowe ocieplanie przesztrzeni nad sufitem, bo nad sufitem powinna być już tylko wentylacja aż do kalenicy. Było tu już kilka tematów o wyciekach po ścianach szczytowych. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...