Skocz do zawartości

Galeria fuszerki


Recommended Posts

z29462215IH,Turcja--zdjecie-ilustracyjne

 

Przypomnijmy, że po ostatnim trzęsieniu ziemi w 1999 roku przepisy budowlane w Turcji zaostrzono. Mimo to turecki rząd zatwierdzał tzw. amnestie budowlane, czyli zezwolenia na budowę projektów bez niezbędnych wymogów bezpieczeństwa. Według BBC w 2018 roku ponad 50 proc. budynków w kraju było uznane za niezgodne z kodeksem budowlanym.

 

Słuszność zarzutów w stronę deweloperów może potwierdzać jednak przypadek miejscowości Erzin w regionie gdzie zniszczonych jest ponad 7,5 tysiąca domów. Natomiast w samym Erzin żaden z budynków się nie zawalił. Nie zginął również ani jeden człowiek. Burmistrz miasta Erzin Ökkes Elmasoglu uważa, że to właśnie dzięki przestrzeganiu przepisów budowlanych.  

- W żaden sposób nie zezwalałem na nielegalne budowy. Czasami deweloperzy denerwowali się i mówili mi: Myślisz, że oprócz ciebie nie ma w tym kraju właściwych ludzi? - mówił tureckiej telewizji TV5, cytowany przez "Rzeczpospolitą".  

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...

Ta łada podpowiedziała, ale skorzystałem z obiektywu Googla i wysłał mnie on na rosyjskojęzyczne strony ze wskazaniem na Ural... nie wgłębiałem się w treści artykułów, w których zamieszczano tę fotkę...

4 minuty temu, vlad1431 napisał:

co to są za listwy pod tym styropianem

Może mają tam taki "system" - łaty, kontrłaty, kołkowanie do kontrłat... a tu puściły kołki, mocujące łaty... może plastikowe, zmniejszły się na mrozie i z wiatrem poooleeeeeciaaałooooooo...

 

A może było za zimno na klejenie :scratching:

Link do komentarza
 
Wiedzą znacznie lepiej i od dawna. Przypominam, że zeki murowali baraki podczas syberyjskiej zimy już w czasach przed II wojną i niektóre stoją do dzisiaj.
Tyko wtedy jeszcze nie było styropianu. Oni się właśnie w całym ZSRR na tym etapie co zeki zatrzymali.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Siema, jeszcze tak a propo pękania gipsu, może warto wtopić na i pod gips siatkę z włókna szklanego? Żeby nie popękał
    • spróbuj po adresie, bo właściciel mógł to komuś "sprzedać", tj jakiemuś operatorowi
    • @podczytywacz @aru jeszcze raz dzięki za porady. Chyba pierwsze miejsce w sieci, gdzie potraktowano mnie serio   Jestem na etapie próby kontaktu z właścicielem. To o tyle trudne, że on się tu nie zjawia, telefonu nie odbiera, maila nie mam... To typowe lokum na krótki termin, z tego co wiem facet ma kilka mieszkań i to ma zasadniczo w nosie. Ale jeszcze próbuję     Natomiast pomysł z wynajmem i oceną tamtej podłogi jest świetny i w sumie bardzo prosty w realizacji. Dam sobie jeszcze chwilę, ale to chyba będzie dobry krok. Ewentualnie "na szczęście" i tak stoję przed remontem jednego z pomieszczeń więc wymiana sufitu na wykonany dobrze, zgodnie z zaleceniami akustycznymi i tak może wejść w rachubę. Dzięki raz jeszcze.
    • śmiać się nie ma co, bo temat trudny, fakt, ciekawe rozwiązanie - wynająć na minimalny wymiar i wziąć kogoś z "łbem" i papierami, żeby ocenił czy coś jest zje..., nie sugerować się tytułem biegły sądowy bo to nic nie da (w przypadku sprawy sąd SAM wyznacza biegłego do oceny), a tylko papierami "budowlańca" i z opinią do właściciela, jeżeli lipa, a oleje, pozostanie tylko droga sądowa, innego wyjścia nie widzę (poza ekstremalnym rozwiązaniem - przeprowadzką)
    • Zakładam, że nie bardzo masz wybór i będziesz musiał parę lat tu pomieszkać i... przeżyć to...   Mam pomysła... może on wyglądać absurdalnie, ale - jeśli masz mieszkać w tym mieszkaniu i nie trafić z niego wprost do wariatkowa - jest do zrealizowania i może przynieść pozytywne rozwiązanie... Tylko proszę się nie śmiać...   W pierwszej chwili pomyślałem, że należałoby - bez względu na koszty - zdemontować podwieszany sufit i zrobić go od nowa, ale "AKUSTYCZNIE" - z podkładkami akustycznymi, taśmami na profilach pod płytą i z wszelkimi innymi, zalecanymi zabezpieczeniami, poprawiającymi ochronę przed hałasem, no i wypełnieniem odpowiednią wełną...   Ale jak przeczytałem zastrzeżenia @aru, złapałem pomysła - i tu proszę o powagę...   Sezon się zbliża - jeśli tu chodzi o sezon letni - więc wynajmij to mieszkanie (przez kolegę, na przykład) na tydzień, i w tym czasie sprawdź (może weź fachowca od podłóg) wykonanie podłogi, jakość paneli, dylatacje... naradźcie się, czy wymiana podłogi cokolwiek wniesie i... za jakiś czas, po zgromadzeniu odpowiednich materiałów, znowu wynajmij to mieszkanie i wymieńcie podłogi To - wbrew pozorom  - może się udać... Być może będziesz musiał jakiś kredyt wziąć, ale ocalisz "głowę"...   Tak, wiem... absurdalne, niezbyt tanie, ale... może jedyne wyjście...   Oczywiście możesz - a nawet powinieneś - zacząć działania od rozmów z właścicielem, (może nawet z obecnie wynajmującym)... rozpoznać sytuację na górze (nie tylko przez studiowanie zdjęć ), zasugerować jakieś działania, współudział w kosztach... może właściciel zrozumie Twój ból i podejmie temat...   Teraz można mnie obśmiać...    
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...