Skocz do zawartości

Zasada działania kolektora słonecznego


Recommended Posts

  • 3 tygodnie temu...
  • 2 miesiące temu...
  • 2 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
Przeczytałem i nie podoba mi się że muszę oszpecić dom żeby umyć ręce. Ja i tak muszę w zimę grzać w c.o. to po co mam płacić grubą kasę za coś czego nie używam od września do marca bo piec c.o. ogrzewa mi wodę do codziennego użytku a w lato i mam termę elektryczną. Zauważcie państwo że sprawność z latami spada a i wymiana nas nie ominie. po 5-6 latach trzeba szykować znowu kasę na wymianę, i gdzie tu oszczędność. Większość domów w Polsce nie jest dobrze izolowana i nikomu nie jest potrzebna woda w c.o. 40 st.C. tylko ok 60-70 stopni. Pozdrawiam.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Gość mariusz
rozumiem że kolega rojek nie musi się martwić czym napalić w piecu aby ta woda była gorąca . niestety wielu ludzi ma ten problem i nie zapowiada się że będzie lepiej . kolektory są coraz tańsze i zwracają się w 100 procentach - kwestia czasu ..
Link do komentarza
Cytat

rozumiem że kolega rojek nie musi się martwić czym napalić w piecu aby ta woda była gorąca . niestety wielu ludzi ma ten problem i nie zapowiada się że będzie lepiej . kolektory są coraz tańsze i zwracają się w 100 procentach - kwestia czasu ..


Nie mogą się zwrócić! Ogrzewanie wody nawet prądem jest tak tanie ( no chyba, że wodę marnujemy) że się kolektor nigdy nie zwróci.
Link do komentarza
Cytat

rozumiem że kolega rojek nie musi się martwić czym napalić w piecu aby ta woda była gorąca . niestety wielu ludzi ma ten problem i nie zapowiada się że będzie lepiej . kolektory są coraz tańsze i zwracają się w 100 procentach - kwestia czasu ..



Tiaaaa..., czyli jakichś 135 lat. No chyba, że Św. Mikołaj w postaci różnych dotacji podaruje jakieś 85% kosztów inwestycji. Tylko dlaczego ja mam dopłacać do Twojego kolektora, to doprawdy nie rozumiem...
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Ja korzystam z kolektorów słonecznych i jestem bardzo zadowolona. Dzięki zintegrowanemu ogrzewaniu mam naprawdę ciepło w domu w zimie. Inwestycja nie jest mała, ale później oszczędza się na energii, a ostatecznie wychodzi się na tym dobrze :) po spłaceniu kolektorów korzysta się z darmowej energii, przynajmniej w sporej części :)..
Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
Gość Pan Janek
Jak chcecie miec elektrownie na dachu to prosze bardzo.Co z tego ze bedzie tansza energia i zaoszczedzimy pieniadze?Tym tokiem rozumowania wybudujcie sobie dom z azbestu-bedzie taniej.W Anglii juz jest coraz glosniej o skutkach ubocznych na zdrowiu.To dziala tak jak rentgen-promieniuje i jest szkodliwe.I pomyslcie ze bedziecie mieli taki rentgen na dachu przez 20 nlat.Codziennie promieniowanie.Wybor nalezy do was.Ja mialet to zamontowac,ale poczytalem na necie,a druga sprawa-jestem technikiem elektroenergetykiem i cos wiem na temat elektrownii i promieniowania.I wybralem zdrowie...
Link do komentarza
Gość Pan Janek
Ja mieszkam w Anglii i w tym momencie rzad angielski doplaca do kolektorow okolo 70%,czyli za 30% ceny mozna sobie zalozyc.A mimo to nie zakladam ze wzgledu na szkodliwe promieniowanie..
Link do komentarza
Gość Pan Janek
Teraz nie mam czasu wam tego tlumaczyc,generalnie jest to promieniowanie radioaktywne,elektromagnetyczne,ktorego zrodlo bedziecie mieli nad glowa-na dachu.Moze jutro cos wiecej o tym napisze jak bede mial czas..
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Gość Pan Janek
Jak widze wywolalem burze komentarzy.Wielu ignorantow probuje szydzic z tego co napisalem,bo pewnie zalozyli juz kolektory i teraz nic sie nie da z tym zrobic.Kolektory was nie zabija,ale sa szkodliwe.W kolektorach znajduje sie 50 roznych chemikalii rakotworczych jak np.kadm i arszenik.Gdy minie zywotnosc kolektorow(15-25lat)wasz dom bedzie przesiakniety toksynami.Nastepna sprawa-w kolektorach jest gas hydrogen ktory z czasem sie ulatnia i jest toksyczny,kolektory sa radioaktywne,moze to powodowac po kilkunastu latach raka skory lub utrate wzroku.W tym przypadku dziala to podobnie jak dlugie przebywanie na sloncu..
Link do komentarza
Przedtem pisałeś że są promieniotwórcze... teraz są nafaszerowane truciznami.
Rozumiem że tą największą trucizną jest Hydrogen (H, łac. hydrogenium) czyli po polsku Wodór.
To rzeczywiście bardzo trujący pierwiastek icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
Jakbyś jeszcze wskazał w której części kolektora on się znajduje w postaci czystej... da mi pełen obraz Twojej osoby.
Link do komentarza
Cytat

Jak chcecie miec elektrownie na dachu to prosze bardzo.Co z tego ze bedzie tansza energia i zaoszczedzimy pieniadze?Tym tokiem rozumowania wybudujcie sobie dom z azbestu-bedzie taniej.W Anglii juz jest coraz glosniej o skutkach ubocznych na zdrowiu.To dziala tak jak rentgen-promieniuje i jest szkodliwe.I pomyslcie ze bedziecie mieli taki rentgen na dachu przez 20 nlat.Codziennie promieniowanie.Wybor nalezy do was.Ja mialet to zamontowac,ale poczytalem na necie,a druga sprawa-jestem technikiem elektroenergetykiem i cos wiem na temat elektrownii i promieniowania.I wybralem zdrowie...



kolektor słoneczny elektrownią na dachu?
Panie Janku, chyba się panu pojęcia pomyliły...proponuję wpierw wrócić do wujka google, zorientować się o co tak naprawdę chodzi a potem zabierać głos w dyskusji icon_mrgreen.gif

Cytat

Jak widze wywolalem burze komentarzy.Wielu ignorantow probuje szydzic z tego co napisalem,bo pewnie zalozyli juz kolektory i teraz nic sie nie da z tym zrobic.Kolektory was nie zabija,ale sa szkodliwe.W kolektorach znajduje sie 50 roznych chemikalii rakotworczych jak np.kadm i arszenik.Gdy minie zywotnosc kolektorow(15-25lat)wasz dom bedzie przesiakniety toksynami.Nastepna sprawa-w kolektorach jest gas hydrogen ktory z czasem sie ulatnia i jest toksyczny,kolektory sa radioaktywne,moze to powodowac po kilkunastu latach raka skory lub utrate wzroku.W tym przypadku dziala to podobnie jak dlugie przebywanie na sloncu..



tutaj już widzę o kolektorach jest...czego to ludzie nie wymyślą.... ohmy.gif
Link do komentarza
  • 8 miesiące temu...
Panie Janku prosze nie pisać głupot, jak wiadomo kolektor jest elementem pasywnym i nie może on "generować" żadnego promieniowania. Pełni on jedynie funkcję absorbera. A jeżeli chodzi o te wszystkie chemikalia to większy wpływ na Pańskie zdrowie mają te, które zjada pan codziennie w jedzeniu kupowanym w sklepach. No a z tym hydrogenem to tez trochę fantazja poniosła..
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
  • 3 miesiące temu...
  • 6 lata temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Myśmy to wałkowali 3 lata temu wtedy wyslalem skany z podręcznika:    
    • Ja mam rurę w geowłókninie, także jak miałaby się zamulić, to na samym dnie, bo w 90% jest obsypana kamieniem, a dla mnie bardziej logicznym jest odsączenie nawet tego 1cm nawet z mułu, niż żeby było kilka centymetrów kamieni zatopionych w wodzie. Ale ekspertem nie jestem, posłuchałem tylko rady tego kto robi to na codzień i wydało mi się to bardziej logiczne niż położenie rury na kamieniach. Btw rura leży na geowłókninie, więc nie bardzo ma się czym zamulić. A kamień miałem dosyć dobrze wypłukany, więc nawet z niego niewiele tam osiadło. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • a co cię śmieszy - podręcznik niemiecki? Niemców nie lubię - ale na budowlance się znają Ja tego nie wymyśliłem - ale zasięgam najlepszych rad, jak coś robię, a nie majstrów z okolicy (choć czasem się znajdzie b. dobry)   Podręcznik fachowy zaleca nawet trzy różne frakcje kamienia drobny przy rurce drenarskiej, zwłaszcza tej z PCV - żeby jej nie uszkodzić i dopiero po warstwie tego drobnego dawać grubszy kamień. To samo pod rurą - drobny kamień. I tak samo przy geowłókninie - żeby jej nie podziurawić. Dla mnie to logiczne - choć pracochłonne.   to może mnie poucz, co cię rozśmieszyło?    nie ja to wymyśliłem - ale to logiczne, że jak dasz na dno wykopu, to się szybko zamuli rura, bo z tego kamienia też osiądzie pył, a poza tym rura powinna być oddzielona od podłoża. Dlatego daje się płytka warstwę tego drobnego kruszywa pod dren. 
    • Ok, może być nawet 500 milimetrów, lepiej nawet brzmi. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • To nie pół metra a 50 cm i jest ok, przecież buduje się dom na te 30-60 lat, po co coś ciągle poprawiać.   Dziś zalecana grubość minimum to 30 cm, a dla domów energooszczędnych  35 cm.   Jak ja budowałem dom w XX wieku, to przyjeżdżali ludzie i pukali się w czoło, po co to daję albo tamto i czemu tyle, albo np. czemu okna montuję w warstwie izolacji.  -okno nie w murze?  -to wypadnie.  Okna nie wypadły, stoją, czy wiszą do dzisiaj. Nie minęło 30 lat i ludzie zaczęli tak wstawiać okna.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...