maniuś-maniek Napisano 9 maja 2010 Udostępnij #1 Napisano 9 maja 2010 jaki macie kolor okien w domkach albo jaki będziecie mieli?drzwi, brama garażowa w tym samym kolorze czy może innym? Link do komentarza
brzoza Napisano 10 maja 2010 Udostępnij #2 Napisano 10 maja 2010 białyp.s.odradzam kolor zielony Link do komentarza
Marcin123 Napisano 10 maja 2010 Udostępnij #4 Napisano 10 maja 2010 Ja mam blachodachówkę brązową i wszystko do niej dostosowywałem - okna, bramę i drzwi. Konkretnie kolor okien nazywa się "dąb bagienny".Komin zrobiłem w kolorze piaskowca podpalanego. Wydaje mi się, że to tez ważny element w kolorystyce domu. Link do komentarza
Czapi Napisano 11 maja 2010 Udostępnij #5 Napisano 11 maja 2010 Mozna zastosować zasadę:wszystko w podobnym lub tym samym kolorze lub drzwi wejściowe i garażowe w innym tonie niż wszystkie okna.To tez pasuje.Trzeba oczywiście postarać się aby te kolory grały z dachem.Czyli aby te trzy elementy(dach,okna,brama-jesli widoczna od frontu) ładnie się komponowały.Jakieś dwa z tych elementów powinny mieć podobny odcień.Ale wszystko to kwestia gustu Link do komentarza
wolfik36 Napisano 11 maja 2010 Udostępnij #6 Napisano 11 maja 2010 Cytat jaki macie kolor okien w domkach albo jaki będziecie mieli?drzwi, brama garażowa w tym samym kolorze czy może innym? Wszystko w kolorze ciemny orzech.Okna, drzwi, brama. A wszystko dlatego, że dom ma w projekcie dużo wykończeń w ciemnym drewnie. Link do komentarza
Marek P. Napisano 18 maja 2010 Udostępnij #7 Napisano 18 maja 2010 witam, u mnie stolarka okienna, drzwi, ogrodzenie i dach na brązowo. Jakoś wygląda pozdrawiam Link do komentarza
ja14 Napisano 19 maja 2010 Udostępnij #8 Napisano 19 maja 2010 Lepiej jasny niz ciemny. Mniej sie nagrzewa od slonca. W przypadku pcv mocno rozgrzane okna moga sprawiec trudnosci z otwieraniem. Link do komentarza
edwl Napisano 25 maja 2010 Udostępnij #9 Napisano 25 maja 2010 (edytowany) Cytat Lepiej jasny niz ciemny. Mniej sie nagrzewa od slonca. W przypadku pcv mocno rozgrzane okna moga sprawiec trudnosci z otwieraniem. Poza tym producenci zapewniają, że ciemne kolory sie nie odbarwiają, a one i tak się odbarwiają Po jakimś czasie. Edytowano 25 maja 2010 przez edwl (zobacz historię edycji) Link do komentarza
maniuś-maniek Napisano 25 maja 2010 Autor Udostępnij #10 Napisano 25 maja 2010 jeśli chodzi o blaknięcie: podobno dach w kolorze cegły tzn w kolorze takim jak ten: http://www.studioatrium.pl/projekt-domu-GL...14,61,opis.html(to kolor cegły?)po 4-5 latach blaknieco wy no to?prawda czy fałsz? Link do komentarza
PaniSmith Napisano 26 maja 2010 Udostępnij #11 Napisano 26 maja 2010 my chcemy robić ciemne okna pcvczy to jest duża różnica cenowa w porównaniu ze standardowymi białymi? Link do komentarza
ja14 Napisano 26 maja 2010 Udostępnij #12 Napisano 26 maja 2010 Jak ja kupowalem to byla 20% doplata za kolor z jednej strony ale to zalezy tez od producenta. Link do komentarza
acia Napisano 26 maja 2010 Udostępnij #13 Napisano 26 maja 2010 Cytat jeśli chodzi o blaknięcie: podobno dach w kolorze cegły tzn w kolorze takim jak ten: http://www.studioatrium.pl/projekt-domu-GL...14,61,opis.html(to kolor cegły?)po 4-5 latach blaknieco wy no to?prawda czy fałsz? Wszystkie kolory blakną jedne mniej drugie bardziej, od tego są farby do renowacji. Link do komentarza
Sepro Napisano 28 maja 2010 Udostępnij #14 Napisano 28 maja 2010 Cytat Wszystkie kolory blakną jedne mniej drugie bardziej, od tego są farby do renowacji. Okna PVC się maluje? Link do komentarza
rijswijker Napisano 29 maja 2010 Udostępnij #15 Napisano 29 maja 2010 ja mam biale i jest ok. Link do komentarza
Etka Napisano 29 maja 2010 Udostępnij #16 Napisano 29 maja 2010 Cytat my chcemy robić ciemne okna pcvczy to jest duża różnica cenowa w porównaniu ze standardowymi białymi? Wysłałam zapytanie do wielu firm. Prosiłam o wycene w kolorze białym i te same okna w kolorze brązowym. Różnica ponad 30%. Link do komentarza
kropeczka_ns Napisano 29 maja 2010 Udostępnij #17 Napisano 29 maja 2010 orzech - wszystko, okna i brama, drzwi mają ciut inny kolor bo są robione przez stolarza, ale niewiele się różnią. Nie lubię białych okien:) Link do komentarza
Supersaxo Napisano 29 maja 2010 Udostępnij #18 Napisano 29 maja 2010 kolor okien jest taki sam jak kolor dachu ,zaluzji i drzwi -szaro-aluminiowe (od srodka biale -chyba ) Link do komentarza
rijswijker Napisano 30 maja 2010 Udostępnij #19 Napisano 30 maja 2010 UWAGA inwestorzy pamietac trzeba ze okna to tzreci po scianach i dachu etap budowy naszego gniazda a przeciez trzeba to wszystko jeszcze wykonczyc,wiec czesto widze jak inwestor jeden czy drugi szaleje z zakupami supercieplych bloczkow na sciany(ktore pozniej z reguly i tak dociepla styropianem),kupuje droga ceramiczna najlepiej powlekana wszystkimi mozliwymi bajerami dachowke,oczywiscie OKNA KOLOR bo taka MODA i tendencja sasiedztwa,no i pozniej jak kaska sie konczy stoja zaciagniete siatka i klejem bez elewacji dokonczonej domy na blotnisto-bagnistej dzialce bo nie ma na reszte...Na szczescie wszyscy sami dokonujemy wyborow wiec i pretensje pozniej tylko sami do siebie mozemy miec Ja akurat mam biale(swiadomie i z rozsadku)ale za to cieple(MS THERMO 3-szyby).Pozdrawiam Link do komentarza
PaniSmith Napisano 31 maja 2010 Udostępnij #20 Napisano 31 maja 2010 rijswijker doskonale zdaję sobie sprawę z tego co napisałeś - bardzo łatwo jest na początku wydać dużo kasy, bo człowiek nie zdaje sobie sprawy ile jeszcze pracy zostało mu później.. Dlatego zadałam pytanie o ile droższe są ciemne okna od białych.. 20% czy 30% to jest ogromna różnica przy kwocie rzędu 10 000zł.. ja będę się musiała poważnie zastanowić nad tym jakie okna.. Link do komentarza
kropeczka_ns Napisano 31 maja 2010 Udostępnij #21 Napisano 31 maja 2010 rijkswijker bo domek się najpierw wycenia a potem buduje:) Ja miałam wycenę co do złotówki całości zanim się zdecydowałam. Białych okien nie polecam- miałam w bloku były 6 lat i poszarzały, zrobiły się bure. Być może są lepsze okna które mniej szarzeją ale nasze nie wyglądały ładnie po kilku latach. Link do komentarza
Supersaxo Napisano 31 maja 2010 Udostępnij #22 Napisano 31 maja 2010 Cytat rijkswijker bo domek się najpierw wycenia a potem buduje:) dokladnie Link do komentarza
PaniSmith Napisano 31 maja 2010 Udostępnij #23 Napisano 31 maja 2010 ale po pierwsze ceny (zwł. wykończeniówki) w momencie wyceny i w momencie zakupu mogą się różnić, po drugie w czasie budowania można zmienić zdanie co do rodzaju wykończenia, po trzecie mogą pojawić się nowe oferty, których wcześniej nie było, a są bardziej adekwatne do tego włąśnie projektu.. Link do komentarza
rijswijker Napisano 31 maja 2010 Udostępnij #24 Napisano 31 maja 2010 No to zycze szczescia inwestorom z wycenami(na papierze).Pozdrawiam Link do komentarza
jętka Napisano 1 czerwca 2010 Udostępnij #25 Napisano 1 czerwca 2010 Cytat No to zycze szczescia inwestorom z wycenami(na papierze).Pozdrawiam Ja też nie uważam aby wycena była elementem niezbędnym przy budowie domku jednorodzinnego. Link do komentarza
kropeczka_ns Napisano 2 czerwca 2010 Udostępnij #26 Napisano 2 czerwca 2010 ja sobie nie wyobrażam budowy bez wyceny. Skąd miałabym wiedzieć ile będzie kosztował nasz dom? Stan deweloperski firma wyceniła nam co do złotówki i przed podpisaniem umowy i wystąpieniem o kredyt dokładnie wiedziałam ile będziemy musieli za niego zapłacić. Oczywiście zmieścili się dokładnie i wszystkie prace zawarte w umowie zostały w wyliczonej cenie wykonane (mnie się nie mieści w głowie żeby miało być inaczej). Od tego jest inwestor zastępczy czy szef firmy w kazdym razie osoba bioraca odpowiedzialnośc za budowę żeby umiał na podstawie projektu policzyć dokładnie koszty- wiadomo że laik tego nie potrafi. Jasne można było dom wykończyć od stanu deweloperskiego i za 100 tys i za milion, ale my orientacyjnie szacowaliśmy wykończeniówkę tez na podstawie kosztów jakie ponieśli nasi rózni znajomi. Troszkę się nie doliczyliśmy , ale nie tak znów dużo. Teraz wiem że dom taki jak nasz 200 m2 powierzchni całkowitej- można ładnie , z meblami, bez szaleństw ale i bez jakiegoś bardzo oszczędzania wykończyć za około 150 tys. (przy założeniu że cała robocizna była że tak powiem płatna, mąż nic poza drobiazgami nie robił sam bo nie miał możliwości nie pracować). My szacowaliśmy wyjściowo na wykończeniówkę 100-120 tys więc pomyliliśmy się o jakieś 20 % nie tak źle:)Firma która nam budowała zawsze rozmowę z klientem zaczyna od wyceny projektu. Klient podpisuje umowę wiedząc dokładnie ile będzie musiał zapłacić i co podana kwota obejmuje. Link do komentarza
PaniSmith Napisano 2 czerwca 2010 Udostępnij #27 Napisano 2 czerwca 2010 wycenę robocizny i ilość materiałów SSO też mamy to jest oczywistość. Ale już same okna - w zależności od sezonu, koloru czy firmy mogą mieć różnicę do 10 000 więc tego nikt nie wycenia "na oko"w moim mieście jest conajmniej 20 firm, które mogą mi zrobić tą wycenę - pytanie tylko czego chcę.. to nie jest tak proste jak zakup 30 kubików betonu B-20 Link do komentarza
kropeczka_ns Napisano 4 czerwca 2010 Udostępnij #28 Napisano 4 czerwca 2010 my to wszystko ustalaliśmy przed wyceną. Np chcieliśmy mieć wyceniony dom z dachówką ceramiczną roben i oknami w dwustronnym kolorze ze szprosami. Link do komentarza
PaniSmith Napisano 5 czerwca 2010 Udostępnij #29 Napisano 5 czerwca 2010 są tacy ludzie, którzy zaczynając stan surowy kupują czajnik bo im będzie świetnie pasował do mebli w kuchni - tak mają wszystko zaplanowane. Ja szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie takiego życia. Lubię niespodzianki, lubię zmiany. Swoje mieszkanie regularnie przemeblowuję i przemalowywuję.. Nie mogłabym tak ściśle trzymać się jakiegoś z góry narzuconego planu.Wiem ile mam pieniędzy na SSZ i tego się trzymam ale czy w tym limicie zrobię białe czy brązowe okna to mi się jeszcze może 4 razy zmienić.NIe chcę żebyś to odebrała jako krytykę. Chcę napisać, ze pewne rzeczy muszą chyba wynikać też z charakteru. Nie podważam tu takiej sprawy jak trzymanie się budżetu, jednak wybór pewnych rozwiązań takich jak podjęcie decyzji co do szczegółów typu szposy, zanim wbiją pierwszą łopatę i konsekwentne trwanie przy niej aż do samego końca to już raczej kwestia charakterologiczna. Link do komentarza
Supersaxo Napisano 5 czerwca 2010 Udostępnij #30 Napisano 5 czerwca 2010 Cytat Nie podważam tu takiej sprawy jak trzymanie się budżetu, jednak wybór pewnych rozwiązań takich jak podjęcie decyzji co do szczegółów typu szposy, zanim wbiją pierwszą łopatę i konsekwentne trwanie przy niej aż do samego końca to już raczej kwestia charakterologiczna. no nie wiem- ja tez lubie miec wszystko z gory zaplanowane : zwlaszcza wydatki ...a co do okien ,to u nas tez mialy byc szprozy i w ogole ... Dwa miesiace przed stawianiem domu stwierdzamy ,ze jednak beda rozsuwane i kolorowe Budzet sie nam przez to troche zmienil - okna wyszly dwa razy drozsze od tych zaplanowanych :na szczescie wiem o tym , zanim jeszcze zaczela sie budowa... (teraz siedze i kombnuje ,na czym by tu "przyciac" ,zeby bylo tak ,jak wczesniej planowalam ... ) Link do komentarza
PaniSmith Napisano 6 czerwca 2010 Udostępnij #31 Napisano 6 czerwca 2010 Cytat no nie wiem- ja tez lubie miec wszystko z gory zaplanowane : zwlaszcza wydatki ...a co do okien ,to u nas tez mialy byc szprozy i w ogole ... Dwa miesiace przed stawianiem domu stwierdzamy ,ze jednak beda rozsuwane i kolorowe Budzet sie nam przez to troche zmienil - okna wyszly dwa razy drozsze od tych zaplanowanych :na szczescie wiem o tym , zanim jeszcze zaczela sie budowa... (teraz siedze i kombnuje ,na czym by tu "przyciac" ,zeby bylo tak ,jak wczesniej planowalam ... ) a ja od początku na okna planowałam 10 - 12000 i w tej cenie będę sprawdzać możliwości koloru, szczelności dźwięku, zatrzymywania ciepła, braku ołowiu.. Jest tyle firm, że wycen też będzie sproro. Wiem co mówię, bo przy wycenianiu okien do obecnego mieszkania różnice sięgały 2000zł! Budżet na SSO mamy zrealizowany idealnie - jak wyliczyliśmy tak wydaliśmy. Okazało się, że nawet to słynne - dodaj sobie 20% do tego co wyliczyłeś - się nie sprawdziło, bo wydaliśmy mniej Link do komentarza
ja14 Napisano 6 czerwca 2010 Udostępnij #32 Napisano 6 czerwca 2010 Cytat a ja od początku na okna planowałam 10 - 12000 i w tej cenie będę sprawdzać możliwości koloru, szczelności dźwięku, zatrzymywania ciepła, braku ołowiu.. Radze sprawdzic tez brak chloru. Chlor w czasie pierwszej wojny swiatowej byl uzywany jako gaz bojowy (za wikipedia). Link do komentarza
PaniSmith Napisano 6 czerwca 2010 Udostępnij #33 Napisano 6 czerwca 2010 Cytat Radze sprawdzic tez brak chloru. Chlor w czasie pierwszej wojny swiatowej byl uzywany jako gaz bojowy (za wikipedia). dobra sprawzdę. Na pewno będą konkurencyjne oferty. Jeszcze o jakims składniku mam pamiętać? Link do komentarza
Etka Napisano 6 czerwca 2010 Udostępnij #34 Napisano 6 czerwca 2010 Własnie podpisalismy umowę. Profil schuco 5-komorowy Cava trzy-szybowy ,okucia wink-hause, kolor Sienna Noce.Za 12 sporych okien w tym przesuwne do salonu wyszło prawie 15 tys. Link do komentarza
rijswijker Napisano 6 czerwca 2010 Udostępnij #35 Napisano 6 czerwca 2010 Cytat Własnie podpisalismy umowę. Profil schuco 5-komorowy Cava trzy-szybowy ,okucia wink-hause, kolor Sienna Noce.Za 12 sporych okien w tym przesuwne do salonu wyszło prawie 15 tys. Gratuluje zakupu,na pewno sie sprawdzi(u Was)bo takie sami wybraliscie...Pozdrawiam Link do komentarza
ja14 Napisano 6 czerwca 2010 Udostępnij #36 Napisano 6 czerwca 2010 Cytat dobra sprawzdę. Na pewno będą konkurencyjne oferty. Jeszcze o jakims składniku mam pamiętać? Sorry - to byl taki zarcik. Bo pcv to polichlorek winylu. Chlor w oknach jest rownie szkodliwy jak zawarty w nich olow. Chlor w plucach jest rownie szkodliwy jak olow (znaczy kulka) w sercu. Link do komentarza
PaniSmith Napisano 7 czerwca 2010 Udostępnij #37 Napisano 7 czerwca 2010 wiem że to był żart. Ale lubię podtrzymywać to wrażenie że jestem głupią blondynką. Faceci czują się wtedy przez chwilę tacy mądrzy i męscy Link do komentarza
ja14 Napisano 7 czerwca 2010 Udostępnij #38 Napisano 7 czerwca 2010 Cytat wiem że to był żart. Ale lubię podtrzymywać to wrażenie że jestem głupią blondynką. Faceci czują się wtedy przez chwilę tacy mądrzy i męscy Ach - dlaczego ta chwila nie mogla trwac odrobine dluzej;-) Link do komentarza
magpie101 Napisano 8 września 2010 Udostępnij #39 Napisano 8 września 2010 Okna, rolety, drzwi i bramy - zloty dab.Dzisiaj wybralabym jasny orzech, bo zloty dab gdzie nie spojrze to widze , nawet w blokach na taki kolor wymieniaja. Link do komentarza
Dream Napisano 10 września 2010 Udostępnij #40 Napisano 10 września 2010 Wszystko (okna,drzwi,brama) w kolorze orzech. Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 10 września 2010 Udostępnij #41 Napisano 10 września 2010 Stolarka okienna - złoty dąbDrzwi wejściowe - pewnie też Link do komentarza
rijswijker Napisano 11 września 2010 Udostępnij #42 Napisano 11 września 2010 Cytat Stolarka okienna - złoty dąbDrzwi wejściowe - pewnie też Kazdy ma takie jakie chce,czy to ulegajac modzie czy tez rozsadkowi wazne zeby byla jakas roznorodnosc bo pomyslcie,co by bylo gdybysmy wszyscy byli rudzi(to tylko takie proste porownanie niech nikt nie bierze tego do siebie).Pozdrawiam wszystkich.PS.u mnie juz po elektryce i tynkach teraz ogrzewanie i hydraulika (chyba najdrozszy etam w trakcie "uzbrajania" domu). Link do komentarza
rad1de Napisano 12 września 2010 Udostępnij #43 Napisano 12 września 2010 orzech stolarka Link do komentarza
Wiktor90 Napisano 20 września 2010 Udostępnij #44 Napisano 20 września 2010 U mnie wszystko w kolorze kasztanowym Link do komentarza
norbiwolow Napisano 21 lipca 2011 Udostępnij #45 Napisano 21 lipca 2011 okna na profilu kbe - 70mm - obustronne kolor złoty dab - pakiet 3-szybowy do tego rolety elektryczne też w kolorze złoty dąb - 4 x okna 150x150 ( w jednym skrzydle - bez podziałow ) , 3 okna 90x150 , drzwi tarasowe 230x110 w jednej tafli, drzwi tarasowe suwane 230x240 ( 120 fix stały i 120 tafla suwana) i 1 drzwi balkonowe 230x150 dzielone z ruchomym słupkiem - ok 22000 z montażem. Link do komentarza
finlandia Napisano 23 lipca 2011 Udostępnij #46 Napisano 23 lipca 2011 Przyjęło się u nas, że wszystko się robi w jednym kolorze. Przynajmniej zbliżonym. O ile okna rozumiem - patrzy się na nie codziennie.. to brama garażowa?hmmm.. Powiem tylko tak: w Czechach, na Słowacji dominuje kolor brązowy. Wszystkie nasze orzechy, ciemne dęby, sieny itp. z daleka są i tak tylko brązami.. Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się